Kaucja
Posty: 24
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kaucja
Witam,
szykuję się do kupna swojego pierwszego moto byłem na oględzinach z kumplem, który ma nieco doświadczenia, przekazałem też sporo info do spryciarza, który zna się na tym modelu, w ich ocenie bandyta jest ok, sprzedający jest aktywnym motocyklistą.
Z wiadomych powodów nie mogę odbyć jazdy próbnej by sprawdzić jak moto w rzeczywistości się sprawuje.
Zastanawia mnie natomiast przystąpienie do takiej jazdy próbnej, postawione w sposób następujący: dajesz kaucję w wartości moto i próbujesz... mam mieć ze sobą każdorazowo ponad 10 k? Czy to jest normalna praktyka i czy to jest zgodne z prawem, w sensie umowy cywilno prawnej jaką jest sprzedaż? O co kaman jakby powiedział poeta
szykuję się do kupna swojego pierwszego moto byłem na oględzinach z kumplem, który ma nieco doświadczenia, przekazałem też sporo info do spryciarza, który zna się na tym modelu, w ich ocenie bandyta jest ok, sprzedający jest aktywnym motocyklistą.
Z wiadomych powodów nie mogę odbyć jazdy próbnej by sprawdzić jak moto w rzeczywistości się sprawuje.
Zastanawia mnie natomiast przystąpienie do takiej jazdy próbnej, postawione w sposób następujący: dajesz kaucję w wartości moto i próbujesz... mam mieć ze sobą każdorazowo ponad 10 k? Czy to jest normalna praktyka i czy to jest zgodne z prawem, w sensie umowy cywilno prawnej jaką jest sprzedaż? O co kaman jakby powiedział poeta
- norbert_d
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 29/1/2013, 17:40
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Nikt ci nie da się przejechać swoim moto beż wyłożenia żadnych pieniędzy. Tym bardziej jak cię nie zna! To logiczne i praktyczne rozwiązanie.
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
to normalna praktyka, nie wszyscy tego wymagają, ale dość często się z tym spotyka przy kupnie moto (ludzie wolą się zabezpieczyć w razie ewentualnego uszkodzenia moto przez potencjalnego kupca lub "zaginięcia" moto http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/117 ... r,(zdjecia)/ )
czy to zgodne z prawem? na moje oko nie ma w tym nic nielegalnego, ale prawnikiem nie jestem
czy to zgodne z prawem? na moje oko nie ma w tym nic nielegalnego, ale prawnikiem nie jestem
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
Black-Ghost napisał(a):Nikt ci nie da się przejechać swoim moto beż wyłożenia żadnych pieniędzy. Tym bardziej jak cię nie zna! To logiczne i praktyczne rozwiązanie.
Logiczne jak najbardziej, nie w tym mam zgryzotę... ale wartość moto? Zakłada się, że zniszczę je totalnie?
suchy558 napisał(a):to normalna praktyka, nie wszyscy tego wymagają, ale dość często się z tym spotyka przy kupnie moto (ludzie wolą się zabezpieczyć w razie ewentualnego uszkodzenia moto przez potencjalnego kupca lub "zaginięcia" moto http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/117 ... r,(zdjecia)/ )
czy to zgodne z prawem? na moje oko nie ma w tym nic nielegalnego, ale prawnikiem nie jestem
OK a teraz odwróćmy sytuację.... dałem $ wracam, nie pasuje mi... a na miejscu kilku kolesi i mówią dawaj moto a $ zostaje z Nami... coś się pisze, jakąś umowę etc?
Edytuj posty! Jeszcze raz zapoznaj siÄ™ z regulaminem forum.
Black-Ghost
- norbert_d
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 29/1/2013, 17:40
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
podstawa: nie jedzie siÄ™ samemu
osoba z którą pojechałeś trzyma pieniądze, tak żeby sprzedający wiedział, że pieniądze w razie czego są, a Ty masz spokojną głowę, ja tak robiłem, nigdy problemu nie było
niektórzy sprzedający nie wymagają kaucji jeżeli np. przyjedziesz swoim samochodem, wtedy wiadomo, ze wrócisz
osoba z którą pojechałeś trzyma pieniądze, tak żeby sprzedający wiedział, że pieniądze w razie czego są, a Ty masz spokojną głowę, ja tak robiłem, nigdy problemu nie było
niektórzy sprzedający nie wymagają kaucji jeżeli np. przyjedziesz swoim samochodem, wtedy wiadomo, ze wrócisz
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
Nigdy nie dał bym potencjalnemu kupującemu motocykla wartego 20tyś zł. Po drugie jeśli wyłożysz kasę na stół to wiadomo że przyjechałeś po motocykl a nie tylko się przejechać i pooglądać.
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
norbert_d napisał(a):
Logiczne jak najbardziej, nie w tym mam zgryzotę... ale wartość moto? Zakłada się, że zniszczę je totalnie?
hipotetycznie:
oglądasz moje moto za 12k, robisz jazdę próbną, przewracasz się, narobisz szkód na 4k, i myślisz, że dasz mi 4k i będzie git? nie nie, zastaw 12k zostaje u mnie, piszemy umowę k-s, a Ty się bujasz z tym rozbitkiem i bawisz w naprawy, rozumiesz o co chodzi?
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
jak kupowałem moto, to też ofc kasa ze sobą i chciałem jazdę próbną, ale gościu nie spytał nawet o kasę, dostałęm kluczki i pojechałem. przyjechałem dałem kasę i pojechałem dalej, do domu.
ostantio jest tak, że rzadko który daje jazdę próbną bez wyłożenia kasy.
a czy to jest zgodne z prawem? a czy masz w prawie/konstytucji etc napisane, ze sprzedający musi dać ci zrobić jazdę próbną?
ostantio jest tak, że rzadko który daje jazdę próbną bez wyłożenia kasy.
a czy to jest zgodne z prawem? a czy masz w prawie/konstytucji etc napisane, ze sprzedający musi dać ci zrobić jazdę próbną?
white/blue zipp pro 50
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
Bo Zabija Nas To Co Kochamy Najbardziej ;(
- Kaai
- Mieszkaniec forum
- Posty: 4223
- Dołączył(a): 4/1/2012, 15:18
Kaai napisał(a):jak kupowałem moto, to też ofc kasa ze sobą i chciałem jazdę próbną, ale gościu nie spytał nawet o kasę, dostałęm kluczki i pojechałem. przyjechałem dałem kasę i pojechałem dalej, do domu.
ostantio jest tak, że rzadko który daje jazdę próbną bez wyłożenia kasy.
a czy to jest zgodne z prawem? a czy masz w prawie/konstytucji etc napisane, ze sprzedający musi dać ci zrobić jazdę próbną?
Na pewno muszę zapoznać się wystarczająco ze stanem technicznym moto, co ewidentnie wskazuje na jazdę próbną, podpisując: "zapoznałem się ze stanem technicznym" na umowie kupna sprzedaży"
Ale... do sedna, nie wierzę, że tu nie ma kogoś kto się nie zna na umowach tego typu...
- norbert_d
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 29/1/2013, 17:40
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Kaucja normalna sprawa, jak sprzedawałem pierwsze moto to tak samo, hajs w łapę i jedź, zaznaczyłem też wyraźnie, że jak przybędzie choćby 1 ryska na lusterku to motocykl uważam za sprzedany.
Sprzedający biorąc kaucję sam też MUSI przeliczyć czy kwota się zgadza, Ty robisz to samo odbierając kaucję.
Jaką Ty chcesz umowę pisać? Że dajesz mu kaucję? Jak się uprzesz to możesz napisać oświadczenie, że taki i taki daje Ci moto do przetestowania a Ty zostawiasz mu kaucję w takiej i takiej kwocie, że ustalone zostało, że jak rozwalisz moto to je kupujesz. Wpisujesz gościa dane, on się pod tym podpisuje i tyle, ale ja bym nie przesadzał na Twoim miejscu.
I tak jak pisali nie jedź sam.
Sprzedający biorąc kaucję sam też MUSI przeliczyć czy kwota się zgadza, Ty robisz to samo odbierając kaucję.
Jaką Ty chcesz umowę pisać? Że dajesz mu kaucję? Jak się uprzesz to możesz napisać oświadczenie, że taki i taki daje Ci moto do przetestowania a Ty zostawiasz mu kaucję w takiej i takiej kwocie, że ustalone zostało, że jak rozwalisz moto to je kupujesz. Wpisujesz gościa dane, on się pod tym podpisuje i tyle, ale ja bym nie przesadzał na Twoim miejscu.
I tak jak pisali nie jedź sam.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
No dobra, ale mylimy sprzedaż z wynajmem. Kaucja, jak mi się zdaje jest wtedy, gdy coś wypożyczasz na okres czasu, bądź wynajmujesz... ale tu chcę kupić.
Poza tym nie znam człowieka i jego podejścia do życia. Wyobraźmy sobie, że nie widzę przed jazdą ryski, jadę i nie szlifuję, wracam i kolo mi wmawia że to moja wina... Mam sfotografować moto z każdej strony, opisać każdą rysę i wgniecenie? To już się robi niekończąca się opowieść..
Poza tym nie znam człowieka i jego podejścia do życia. Wyobraźmy sobie, że nie widzę przed jazdą ryski, jadę i nie szlifuję, wracam i kolo mi wmawia że to moja wina... Mam sfotografować moto z każdej strony, opisać każdą rysę i wgniecenie? To już się robi niekończąca się opowieść..
Be water, my friend.
- norbert_d
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 29/1/2013, 17:40
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
jak Ci się tak nie podoba opcja kaucji, to znajdź sprzedawcę, który tego nie będzie wymagał, bo tylko niepotrzebnie drążysz temat
akurat ja bym powiedział, ze chcesz wypożyczyć motocykl na okres jazdy próbnej
akurat ja bym powiedział, ze chcesz wypożyczyć motocykl na okres jazdy próbnej
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
Właśnie dlatego drążę temat bo nie mam odpowiedzi. Chcę jasnej. Wypożyczyć moto na jazdę próbną? Chcę rachunek, fakturę... Czy sprzedawca ma biznes pt. wypożyczanie moto na jazdę próbną? Nie ma. Sam widzisz...
Be water, my friend.
- norbert_d
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 29/1/2013, 17:40
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
norbert_d napisał(a):No dobra, ale mylimy sprzedaż z wynajmem. Kaucja, jak mi się zdaje jest wtedy, gdy coś wypożyczasz na okres czasu, bądź wynajmujesz... ale tu chcę kupić.
Do zakończenia jazdy próbnej traktuj to sobie jako wypożyczenie, zapłać hajs podpisz umowę i traktuj to jako sprzedaż/zakup.
Jak będziesz brał moto to powiedz, że to i tu jest uszkodzenie i, że mówisz to po to, żeby nie sądził, że to Ty zrobiłeś. I tak jak mówiłem bierz kogoś ze sobą i ta osoba ma być przy wszystkich rozmowach, żebyś miał świadka w razie problemów.
norbert_d napisał(a):Właśnie dlatego drążę temat bo nie mam odpowiedzi. Chcę jasnej. Wypożyczyć moto na jazdę próbną? Chcę rachunek, fakturę... Czy sprzedawca ma biznes pt. wypożyczanie moto na jazdę próbną? Nie ma. Sam widzisz...
A chcesz płacić za jazdę próbną?
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Ja tam w życiu nie dał bym w łapę kaucji za sprawdzenie motocykla. Jedziesz z kimś oglądać motocykl powiedzmy autem, Ty wsiadasz na motocykl i robisz jazdę próbna, druga osoba + samochód zostają na miejscu. Przed jazdą pokaż swoje prawo jazdy a właścicielowi zostaw swój dowód osobisty. Ustalcie, że w przypadku ewentualnej wywrotki osoba testująca jest zmuszona do nabycia pojazdu, w innym wypadku zgłosisz na policje próbę kradzieży motocykla. Ważne, by podczas kupna/sprzedaży uczestniczyły osoby trzecie (jakiś świadek) Nie rozumiem, jak można dać na słowo 5-10 tys. (nie mówię już zupełnie o większych kwotach) gościowi w łapę za to, że chce sprawdzić stan techniczny motocykla. Niestety żyjemy w takim kraju gdzie naiwność nie popłaca, nie twierdzę, że każdy jest złodziejem albo oszustem, jednak jeśli trafisz na cwaniaczka to porobi Cie z tą kaucją jak młodego.
Niektóre chwile, zapomina się przez całe życie
-
power_bit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Gdy umówisz się na oględziny czy to przy kupnie czy sprzedaży to trzeba zwrócić uwagę kim jest kupujący/sprzedający.
Po samym stylu zachowania można niejednokrotnie wywnioskować czy moto można udostępnić na jazdę próbną bez obaw czy nie. Oraz jak motocykl mógł być eksploatowany.
Po samym stylu zachowania można niejednokrotnie wywnioskować czy moto można udostępnić na jazdę próbną bez obaw czy nie. Oraz jak motocykl mógł być eksploatowany.
DragStar125>CBR125>FZS600>FZ6n
-
fincher - Bywalec
- Posty: 822
- Dołączył(a): 20/6/2011, 21:45
power_bit napisał(a):Ja tam w życiu nie dał bym w łapę kaucji za sprawdzenie motocykla.
To pewnie wiele fajnych sprzętów przejdzie Ci w życiu koło nosa.
power_bit napisał(a):Ustalcie, że w przypadku ewentualnej wywrotki osoba testująca jest zmuszona do nabycia pojazdu,
W jakim Ty świecie żyjesz. A jak ktoś na jeździe próbnej zgruzuje Ci sprzęt i stwierdzi, że jednak umowa sprzed 15 min nie obowiązuje? Jak źle trafisz to dostaniesz jeszcze w pape i będziesz mógł oglądać tylny zderzak jego samochodu jak odjeżdża.
power_bit napisał(a):w innym wypadku zgłosisz na policje próbę kradzieży motocykla
To jest najlepsze
power_bit napisał(a):Nie rozumiem, jak można dać na słowo 5-10 tys. (nie mówię już zupełnie o większych kwotach) gościowi w łapę
Nie rozumiem jak można dać na słowo motocykl warty 5-10tyś (nie mówię już zupełnie o większych kwotach)
power_bit napisał(a):Niestety żyjemy w takim kraju gdzie naiwność nie popłaca,
Więc jak będziesz sprzedawał swoje moto to dawaj na testu komu popadnie kto ma prawko.
Oby kupujący nie zniknął razem z Twoim sprzętem, albo nie przywiózł Ci go w puzzlach na przyczepce.
Nie wiem czego tu nie rozumieć.
1) Ty masz sprzęt warty 20k.
2) Ja mam 20k gotówki.
3) Ty mi dajesz sprzęt za 20k.
4) Ja Ci daje 20k gotówki.
Po co ktoś ma Cie przerobić na kaucję? Przecież dopóki on ma twój hajs Ty masz jego moto warte TYLE SAMO.
-
Vergon - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Tyle samo? Po oględzinach wizualnych mam potwierdzić pieniędzmi stan techniczny..?
Na pewno pójdę tam z osobami trzecimi i będę wszystko spisywał. Ja sam sobie rzęcha nie dam sprzedać.
Na pewno pójdę tam z osobami trzecimi i będę wszystko spisywał. Ja sam sobie rzęcha nie dam sprzedać.
Be water, my friend.
- norbert_d
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 29/1/2013, 17:40
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
kolego nie kozacz tu, bo nie masz racji. Motocykl jest moją własnością, mam na to dokumenty. Natomiast te Twoje 20 tys. które mi niby dałeś jako kaucję, to o jakich pieniądzach mówisz....? Chyba byś musiał z mamą przyjechać bym Co je oddał.
-
power_bit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Posty: 24
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości