Scigacz.pl

przez **leff** » 13/1/2013, 16:08

bo sa ludzie i taborety ..........

przez **Kaai** » 13/1/2013, 16:47

leff napisał(a):bo sa ludzie i taborety ..........

k*rwy i naplety!

wybacz, musiałem zrymować.

przez **SkoQ** » 13/1/2013, 17:09

Chociaż osobiście do skuterowców nic nie mam to nie będę tutaj walił pustym tekstem że wszyscy są równi. Skuter to skuter, przeważnie chiński silnik w chińskim plastiku który tata kupił bo wszyscy mają. Podejrzewam że 70% uzytkowników skuterów ma w dupie całą motocyklową rodzine, i ogólnie nie ogarnia nic poza jazdą prosto. W tych 30% połowa uważa się za dawców bo wsadzili większy cylinder czy rozwiercili tłumik...albo postawili maszt i rozwinęli żagiel xD No to jakie mamy mieć o nich zdanie ? Skuter to masówka na którą może wejść 80 letnia babcia która znaki drogowe widzi tylko jak Hanka Mostowiak prowadzi samochód w durnym serialu.
Nie przeszkadzają mi skuterowcy, bo jest część która naprawdę ogarnia temat i nie mówi na każdego sporta, Ninja bo tylko takiego znają, a na kierowcę dawca. Ale to bardzo mała częś,ć większość to nieogarnięta dzieciarnia uważająca się za demonów szybkości bo wyprzedzają komunikację miejską jak zjeżdża na przystanek... jazda na krawędzi... Ale na ten temat to można pieprzyć i pieprzyć

przez **Kaai** » 13/1/2013, 17:21

ogólnie idea skuterów jest spoko. jeśli myślimy o tym jako o czymś, do miasta, taniego, oszczędnego, w miarę zwinnego.
ale to, że 95% 13 latków ma skutery 70ccm, z tłumikami za 1.5k bo rodzice kupili to temat rzeka.

przez **fincher** » 13/1/2013, 18:06

I właśnie to mnie najbardziej boli.
Że mały odłam młodych motocyklistów którzy jeszcze nie posiadają odpowiednich uprawnień by kierować motocyklem ginie w tłumie "dawców na skuterach".
Całe szczęście że można w bardzo prosty sposób odróżnić grupę "młodych motocyklistów" od "dawców" - po stroju w jakim siadają za sterami.

Pytania poza tematem:
1.Często widzicie młodych na mniejszych pojemnościach którzy są ubrani w odpowiedni strój do jazdy?
2.Często widzicie skuterzystę który "składa się za owiewką" aby jechać 60km/h?

Ten widok zawsze poprawia mi humor:)

przez **Invi** » 13/1/2013, 18:16

Czyli jak jadę na uczelnię w zwykłych butach i spodniach to jestem gimnazjalistą na kiblu?

przez **fincher** » 13/1/2013, 18:25

Invi nie podchwytuj za słówka - wiesz o co chodziło

W moich oczach koleś w stroju plażowicza na R6 jest na takim samym poziomie jak gimnazjalista na chińskim skuterku. Tylko ten pierwszy ma motocykl lepszy.

przez **rosiboj** » 13/1/2013, 18:29

Invi napisał(a):Czyli jak jadę na uczelnię w zwykłych butach i spodniach to jestem gimnazjalistą na kiblu?

Pokaz w koncu ta swoja opone to ci powiem czy jestes kiblojezdzcem czy mozesz juz uciekac przed ITD ;D

@seneka zeby wyskakiwac z tekstami , ze wklejam jakies lipne zdjecia to byles pierwszy, a jak ci wyslalem zdjecie z wydrukowanym twoim postem przy oponie to juz nie jestes taki szybki zeby powiedziec przepraszam ...

przez **Invi** » 13/1/2013, 19:32

Rosiboj napisał(a):
Invi napisał(a):Czyli jak jadę na uczelnię w zwykłych butach i spodniach to jestem gimnazjalistą na kiblu?

Pokaz w koncu ta swoja opone

Chcesz fotę mojej gumy? :twisted:

przez **rosiboj** » 13/1/2013, 19:37

Invi napisał(a):
Rosiboj napisał(a):
Invi napisał(a):Czyli jak jadę na uczelnię w zwykłych butach i spodniach to jestem gimnazjalistą na kiblu?

Pokaz w koncu ta swoja opone

Chcesz fotę mojej gumy?

Tak chce fote twojej legendarnej gumy, tej na ktorej to siejesz ow terror albo taki filmik jak ten

https://www.youtube.com/watch?v=iUwo697qwRI

Tutaj koles na bmw s1000rr tez ma kontrole trakcji jak ty w prawej rece wiec tak to mniej wiecej wyobrazal bym sobie w wykonaniu takiego forumowego napinacza jak ty

przez **Invi** » 13/1/2013, 20:50

I kto tutaj się napina? To nie ja bez przerwy się przechwalam :lol:

A umówmy szpanowanie na forum ABS'ami kasą oponami itd jest cholernie lamerskie.

Napisałem ci odnośnie zdjęć i filmików w offtopie, o przeinaczaniu moich postów też. Nie mam ochoty się powtarzać. Na tym filmiku nie ma terroru, terror to był na przykład na filmiku który niedawno pokazywali w TV i policaje strasznie się napinali żeby dorwać autorów. Nie myl pojęć.

przez **leff** » 13/1/2013, 20:55

skonczyliscie porownywac sobie dlugosc ptaszkow? Panowie, troche wiecej powagi mniej walki kogutow.

przez **rosiboj** » 13/1/2013, 21:12

Nikomu niczego nie musze udowadniac, moge miec i najmniejszego ptaszka i moge jezdzic najgorzej i najwolniej natomiast ty invi jestes zalosny. Sam nie masz nic do pokazania a innych krytykujesz. Zanim nastepnym razem bedziesz komus dosrywal to spojrz gosciu w lustro bo mam cie na celowniku.

czy ja nie prosilem o to zebys sobie odpuscil? - leff
Leff masz racje, dyskusja z kims kto posiada kontrole trakcji w rece a zamiast jezdzic na moto siedzi w domu bo mniej niz 15 stopni i ma stara 600 ktora ledno te 100 koni przekracza na temat 200 konnych litrow wydaje sie nie miec sensu. Prosze wyczysc temat.

przez **Skun18** » 13/1/2013, 22:46

nabudi napisał(a):co do jazdy w spodenkach ... dla mnie moto to główny srodek transportu a latem w cieply weekend pare razy pojechalem nad wode w spodenkach ... mysle ze i tak mniejsza szansa niz to ja sie w spodenkach wyglebie lub spowoduje wypadek jadąc poleżeć nad wodą niz gimnazjalista na skuterku... fakt ze w 95% przypadkach jak wsiadam na moto to kombik mam... jednak czasami trzeba odbiec od reguły ...

I tak własnie tworzą sie stereotypy i podejrzenia... jedziesz spokojnie droga i widzisz gościa jadącego R1 w spodenkach i koszulce pozniej myslisz. Jejku jaki idiota, gdzie on ma stroj, ale może on akurat ma 2 km nad wode albo jedzie na uczelnie i nie bedzie ubieral kombinezonu bo to nie zbyt komfortowe. No ale.. kazdy ma swoje zdanie. A co do skuterowców. To nie chwaląc się ale też zaczynalem od skutera i powiem wam że można dużo sie na tym nauczyć. Chcąc nie chcąc trzeba uznać że jest to jednoślad i jednak jakies podobieństwo do jazdy moto jest zachowane. Nie każdy skuterzysta to Kiep bez wyobraźni który potrafi tylko odkręcić manetke do spodu i zapierdzielać całe 60 km/h:D wyprzedzając po drodze babcie na rowerze. Choć osobiście miałem już pare nie miłych akcji na moto w której to skuterzyści utrudnili mi jazde dalej bo jechali we 3 cała szerokościa pasa i musialem zwolnic ii czekać aż auto z naprzeciwka przejedzie to jednak mam do nich szacunek i traktuję ich jak i innych użytkowników drogi na równi . Bo każdy ma prawo do tego kawałka asfaltu. Tylko nie każdy do końca umie koorzystać.

Pozdrawiam.

przez **SkoQ** » 14/1/2013, 09:07

Zapierdzielać i 60km/h w jednym zdaniu mnie rozbawiło

Moja młodsza siostra jeździ na skuterze, i nienawidzi mnie za to jakie mam o nich zdanie. Zrobiłem dla niej chodź tyle że kupiłem jej kask jakiś lepszy, na co i tak zauważyłem że kolor jej się nie spodobał... Ehh nie ważne czy na głowie masz metalowy garczek czy plastikowy hełm kolor ze skuterem musi się zgadzać...

przez **power_bit** » 14/1/2013, 14:54

SkoQ napisał(a):Zapierdzielać i 60km/h w jednym zdaniu mnie rozbawiło Moja młodsza siostra jeździ na skuterze, i nienawidzi mnie za to jakie mam o nich zdanie. Zrobiłem dla niej chodź tyle że kupiłem jej kask jakiś lepszy, na co i tak zauważyłem że kolor jej się nie spodobał... Ehh nie ważne czy na głowie masz metalowy garczek czy plastikowy hełm kolor ze skuterem musi się zgadzać...

To ja mojej żonce kupiłem kurtkę modeka, ale jej nie nosiła, bo stwierdziła "grubo w niej wyglądam" myślałem, że padnę na cyce. Kurtka poszła pod młotek a Ania wybrała sobie mega kobiecego Ozoniacza, ale no cóż z babami się nie dyskutuje.

Co do samego tematu "moc w motocyklu do czego to prowadzi" jest to temat tak ogólny, że powinien znajdować się w Hydepark.

przez **madcap** » 14/1/2013, 15:20

power_bit napisał(a):(...)To ja mojej żonce kupiłem kurtkę modeka, ale jej nie nosiła, bo stwierdziła "grubo w niej wyglądam" myślałem, że padnę na cyce. Kurtka poszła pod młotek a Ania wybrała sobie mega kobiecego Ozoniacza, ale no cóż z babami się nie dyskutuje.

czysta prawda...
kolor butów zgodny z kolorem rękawiczek (lub odwrotnie).
jakiś czas temu nawet przerobiłem skosy w zamkach. :roll:

a w temacie
moc jest pojęciem wzglednym i tak naprawdę to jeśli spojrzec uważnie i pomyśleć to jest to pokłosie polityki zbrojeń koncernów motoryzacyjnych oraz umiejętnie sianej demagogii, którą to kształtujesię "potrzeby" klientów.
tyle, że świadomości powyższego trzeba dojrzeć.

przez **Seba_ER5** » 14/1/2013, 16:48

Leff masz racje, dyskusja z kims kto posiada kontrole trakcji w rece a zamiast jezdzic na moto siedzi w domu bo mniej niz 15 stopni i ma stara 600 ktora ledno te 100 koni przekracza na temat 200 konnych litrow wydaje sie nie miec sensu. Prosze wyczysc temat.

Ale jesteś zrytym w Beret nowobogackim ignorantem.

przez **Crank** » 18/1/2013, 22:54

Chłopaki mam 17 lat i aż 5 koni w moim motorku(nie skuter tylko jak to określił mój znajomy motocyklista "motocykl o małej pojemności i mocy") i dla mnie nie liczy się moc ponieważ mam całe życie przed sobą i mam dla kogo żyć, a poza tym motocykle mają dostarczać przyjemność a nie siać postrach na ulicy. Oczywiście jak zrobię w przyszłym roku prawko kupie prawdopodobnie poczciwego gs 500

. Co do skuterowiczów (bo się do nich zaliczam)- nieznani motocykliści zawsze odpowiedzą na lewą i zawsze chętnie pomogą (miałem awarie na drodze zatrzymało się 2 motocyklistów i pomogli

) i dadzą wskazówki odnośnie jazdy. Ja zawsze jeżdżę w skórze nawet do sklepu bo nawet przy 50 km/h nie chcę zostawić tej prawdziwej na asfalcie

. Jeśli o czym zapomniałem to piszcie. Pozdro

przez **cezary1985** » 19/1/2013, 01:22

power_bit napisał(a):
SkoQ napisał(a):Zapierdzielać i 60km/h w jednym zdaniu mnie rozbawiło Moja młodsza siostra jeździ na skuterze, i nienawidzi mnie za to jakie mam o nich zdanie. Zrobiłem dla niej chodź tyle że kupiłem jej kask jakiś lepszy, na co i tak zauważyłem że kolor jej się nie spodobał... Ehh nie ważne czy na głowie masz metalowy garczek czy plastikowy hełm kolor ze skuterem musi się zgadzać...

To ja mojej żonce kupiłem kurtkę modeka, ale jej nie nosiła, bo stwierdziła "grubo w niej wyglądam" myślałem, że padnę na cyce. Kurtka poszła pod młotek a Ania wybrała sobie mega kobiecego Ozoniacza, ale no cóż z babami się nie dyskutuje.

Co do samego tematu "moc w motocyklu do czego to prowadzi" jest to temat tak ogólny, że powinien znajdować się w Hydepark.

też mam kurtkę ozone i przy ślizgu zachowała się wyśmienicie więc nie cena ani marka powoduje to że jeteś i czujesz się bezpiecznie, najlepiej wszyscy ubierzmy się w a*

Scigacz.pl

moc w motocyklu do czego to prowadzi

Kto przegląda forum