ograniczenie mocy moto
Posty: 27
• Strona 1 z 2 • 1, 2
ograniczenie mocy moto
Jest sobie moto GPZ500, moc w dowodzie 60 kucy. Co trzeba zrobic zeby uzyskac wpis w dowodzie o obnizeniu mocy do 47 kucy? Rzeczoznawca, hamownia, diagnosta?
Twoj podpis jest za dlugi
-
leff - ZlyCzlowiek
- Posty: 4443
- Dołączył(a): 30/9/2008, 09:22
- Lokalizacja: sercem WX
Musi to być autoryzowany serwis. W Anglii zakład taki wydaje homologację. W ten sposób super sporty są ograniczone do 33kW.
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
-Przeróbki w pojeździe mogą być dokonane tylko przez autoryzowany serwis
-Części muszą być oryginalne , fabryczne posiadające certyfikat producenta
-Badanie homologacyjne musi wykonać ASO
-Producent musiał przewidzieć możliwośc zablokowania motocylka do wymaganych ilości KW
Nie da się zblokować Hajki do 33 KW, pewnie techniczne jest to wykonalne, ale producent nie przewidział tak drastycznego zmniejszenia mocy dlatego też nie dostaniesz oryginalnych części które są konieczne do uzyskania odpowiedniego zaświadczenia.
-Części muszą być oryginalne , fabryczne posiadające certyfikat producenta
-Badanie homologacyjne musi wykonać ASO
-Producent musiał przewidzieć możliwośc zablokowania motocylka do wymaganych ilości KW
Nie da się zblokować Hajki do 33 KW, pewnie techniczne jest to wykonalne, ale producent nie przewidział tak drastycznego zmniejszenia mocy dlatego też nie dostaniesz oryginalnych części które są konieczne do uzyskania odpowiedniego zaświadczenia.
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
cJarek napisał(a):power_bit: hajke da sie blokowac na 34 KM (poszukaj sobie w internecie firme "Alpha-Technik"), blokowanie na 50 KM tez jest legalne i n.p. w Niemczech po aktualizacji przepisow w styczniu dopuszczalne.
EDIT: www.ebay.de/itm/608486-Leistungsreduzie ... 0490798981
Leff: Blokowanie jest proste - kupujesz blokade z homologacja (producenci wymagaja podania VIN moto przed wystawieniem papierow), montujesz, jedziesz na przeglad, dostajesz kwit, jedziesz do urzedu dostajesz nowy dowod.
Nie jest wazne kto zakladal, czy kupujesz blokade z ASO czy z aftermarket, nie ma badania homologacyjnego. Na przegladzie technik sprawdza tylko czy blokada jest zalozona zgodnie z zaleceniami producenta blokady.
Ceny blokad z kompletem papierow na dzien dzisiejszy w niemcowni to 300 ... 400 PLN. Czesto jest to tylko srubka ograniczajaca droge gazu, blaszka + odpowiedni papierek.
Skąd masz te wiadomości, bo to totalne bzdury.
Rozmawiałem właśnie z przedstawicielem Polskiego związeku motorowego oraz z diagnostą i powiedzieli mi dokładnie to samo co pisałem.
Powtarzam:
-Przeróbki w pojeździe mogą być dokonane tylko przez autoryzowany serwis
-Części muszą być oryginalne , fabryczne posiadające certyfikat producenta
-Badanie homologacyjne musi wykonać ASO
-Producent musiał przewidzieć możliwośc zablokowania motocylka do wymaganych ilości KW
Nie ma zakładania blokad w przydomowych garażach i przeróbek 200KM motocykli na rowery i mówię o Polsce, nie Niemczech czy afryce.
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
cJarek napisał(a):Te wiadomosci sa z przerobek moto w krajach, w ktorych prawo pod ktore przypiela sie polska juz dzialalo jak ty jeszcze biegales w pampersach. Polska "tylko" podpiela sie pod dzialajace przepisy unijne, nie wychyla sie ani nie tworzy wlasnych wymyslow. Polska przejela to co bylo juz stosowane gdzie indziej, nie miala innej mozliwosci. Nie mielismy tez mozliwosci zmiany interpretacji. To co piszesz jest bzdura:
1. Przerobki moze dokonac kazdy - w innym wypadku byla by to dyskryminacja malych, nie autoryzowanych zakladow mechaniki motocyklwej, a przeciw temu sa stosowne przepisy.
2. Czesci musza miec homologacje - zgadza sie. Musza byc oryginalne - tez sie zgadza. Natomiast producent czesci moze byc inny niz producent moto, n.p. Alpha-Technik robi blokady do prawie wszystkich moto.
3. Nie ma badania homologacyjnego moto. Badana jest blokada, przez producenta blokady. On decyduje, czy dany (egzemplarz) moto moze byc blokowany przez blokade - jesli tak, wpisuje VIN do papierow nalezacych do blokady.
4. Producent czego? Blokady tak, Motocykla nie. Od tego jest homologacja, zeby dodac ta mozliwosc.
A to co mowi stacja diagnostyczna jest po czesci ujete w tym co napisalem (n.p. ze blokada musi byc z homologacja pod dany moto - VIN - a nie pod model) a po czesci dorobione przez ludzi ktorzy zarabiaja na tym ze przychodzisz do nich. Jak w salonie Kawasaki zapytasz jakich klockow hamulcowych masz uzyc, to tez nikt ci nie powie ze mozesz kupic klocki za 100 PLN na allegro i zalozyc w garazu, tylko kaza ci przyjsc i zalozyc OEM w ich serwisie.
Co do blokowania Hajki: napisales ze sie nie da, dlatego wkleilem ci link, w ktorym masz zestaw z homologacja do obnizenia na 35kW. Jak poszukasz to znajdziesz tez do 25kW - calkiem legalny i z kompletem papierow. Tak przerobionym moto mozesz tez legalnie jezdzic w PL, tylko nie na A2.
cJarek powiedz mi skąd masz te informacje? Nie ma już chyba bardziej rzetelnego informatora niż diagnosta autoryzowanej stacji oraz oficjalny przedstawiciel Polskiego związku motorowego.
Uwierz, że nie chce się z Tobą kłócić, ale już kiedyś poruszałem ten temat a dziś dla pewności zadzwoniłem do odpowiednich ludzi, by faktycznie dowiedzieć się jak to wygląda. Jeśli wprowadzili mnie w błąd to się bardzo cieszę. Milo będzie wyprzedzać zblokowane busy, XX i R1 zwykłą GPZ500 przecież to takie proste.
Pozdro
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
cJarek napisał(a):Napisalem Ci powyzej skad mam informacje - z zycia.
ZTCW w PL jeszcze nikt nie kastrowal moto, wiec jest to wszystko do przegryzienia. Ty pytales ludzi ktorzy na tym zarabiaja, wiec dostales odpowiedz jaka im pasowala. Rynek pokaze swoje - wrocimy do tematu za pol roku
Co do "kastrowanych" Hayabus - w PL na chwile obecna nie maja one sensu. W innych krajach (n.p. ze wzgledu na ubezpieczenie, tak):
http://suchen.mobile.de/motorrad-insera ... 22375.html
Kastrowanie można głownie spotkać we Francji, gdzie limit mocy to 100KM Motocykle z reguły są już tam zablokowane fabryczne.
Załóżmy, że faktycznie procedura blokowanie będzie tak prosta ( w co wątpię bardzo) jak będzie weryfikowana faktyczna moc motocykla ? Skoro blokadą ma być zwykła śrubka, dupka itd. można to zdemontować i cieszyć się 150KM posiadając kat A1. Wiadomo, że nie od dziś odblokowuje się skutery i inne piździki, ale w przypadku nowych zasad prawa jazdy proces ten będzie drastycznie większy i nagminny.
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Tak, tak seryjne obniżanie mocy jest jak najbardziej dozwolone i praktykowane, o tym też mówię "jeśli producent przewidział możliwość zablokowania motocykla do pewnej wartości można go zablokować w autoryzowanym serwisie bla bla bla"
Blokowanie u nas jest problematyczne, na dzień dzisiejszy nie zablokujesz motocykla Twoim sposobem (blokada, przegląd i nowy dowód) Cały czas mówisz o blokowaniach seryjnych (francja, niemcy) Wizyta w ASO jest niestety konieczna czy tego chcemy czy nie. Załóżmy sobie, że założyłeś jakąś tam blokadę z homologacją i jedziesz na przegląd i co ? Niestety, ale nikt Ci na to nie wystawi dokumentacji, jeżeli tego nie przewidział producent to nie ma prawa być zamontowane. Po drugie polski diagnosta nie ma takich szkoleń i praw, by wystawiać dokument potwierdzający obniżenie mocy motocykla na podstawie jakiejś tam homologacji. Taka jest szara rzeczywistość i nie da się tego przeskoczyć. Może za kilka lat proces ten ulegnie zmianie, co było by sprzyjające patrząc przez pryzmat młodego motocyklisty (zablokowany FZS, CBR) marzenia początkujących, jednak dziś mija się to z celem, lepiej sprowadzić zablokowaną maszynę za granicy i cieszyć się z jazdy niż rwać sobie włosy z głowy blokując mocny motocykl do określonej wartości.
Blokowanie u nas jest problematyczne, na dzień dzisiejszy nie zablokujesz motocykla Twoim sposobem (blokada, przegląd i nowy dowód) Cały czas mówisz o blokowaniach seryjnych (francja, niemcy) Wizyta w ASO jest niestety konieczna czy tego chcemy czy nie. Załóżmy sobie, że założyłeś jakąś tam blokadę z homologacją i jedziesz na przegląd i co ? Niestety, ale nikt Ci na to nie wystawi dokumentacji, jeżeli tego nie przewidział producent to nie ma prawa być zamontowane. Po drugie polski diagnosta nie ma takich szkoleń i praw, by wystawiać dokument potwierdzający obniżenie mocy motocykla na podstawie jakiejś tam homologacji. Taka jest szara rzeczywistość i nie da się tego przeskoczyć. Może za kilka lat proces ten ulegnie zmianie, co było by sprzyjające patrząc przez pryzmat młodego motocyklisty (zablokowany FZS, CBR) marzenia początkujących, jednak dziś mija się to z celem, lepiej sprowadzić zablokowaną maszynę za granicy i cieszyć się z jazdy niż rwać sobie włosy z głowy blokując mocny motocykl do określonej wartości.
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
cJarek napisał(a):power_bit napisał(a):Tak, tak seryjne obniżanie mocy jest jak najbardziej dozwolone i praktykowane, o tym też mówię "jeśli producent przewidział możliwość zablokowania motocykla do pewnej wartości można go zablokować w autoryzowanym serwisie bla bla bla" ....
Cały czas mówisz o blokowaniach seryjnych (francja, niemcy)
Nie mowie o blokowaniu seryjnym. Dalem linka na firme AlphaTechnik ktora produkuje blokady dla wiekszosci moto, badz prosze taki dobry i przeczytaj co Ci ludzie pisza, zanim zaczniesz tworzyc kolejna miejska legende.power_bit napisał(a): Niestety, ale nikt Ci na to nie wystawi dokumentacji, jeżeli tego nie przewidział producent to nie ma prawa być zamontowane.
Niestety nie masz racji. Zobatrz ile innych rzeczy ktorych nie przewidzial producent jest montowane. Zaczynajac od modyfikacji zawieszenia a konczac na tuningowych kominach. Wszystkie te czesci musza miec homologacje, czesc z nich potwierdzenie poprawnego montazu.power_bit napisał(a): Po drugie polski diagnosta nie ma takich szkoleń i praw, by wystawiać dokument potwierdzający obniżenie mocy motocykla na podstawie jakiejś tam homologacji.
Polski (i kazdy inny) diagnosta nie potwierdza obnizenia mocy. On potwierdza ze blokada zostala poprawnie zalozona. Do tego nie trzeba zadnej dodatkowej kwalifikacji.
Producent blokady potwierdza obnizenie mocy.
Dalszy dialog nie ma raczej sensu, bo ciągle w kółko to samo
Tworzysz nowe procedury jednak bez jakiegokolwiek zastosowania w życiu codziennym.
Pozdro
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Dobra, ale jest jakieś rozporządzenie mówiące o sposobie ograniczenia mocy że wyjeżdżasz i upierasz się z tym ASO? Nie? Więc moto ma mieć ileś tam KM i koniec.
Jak na kogoś kto zgrywa wszechwiedzącego to wykazujesz się sporymi brakami znajomości ustawy. I co jest takiego w starym fazerze że ludzie mają o nim marzyć?
Po mojemu to skoro jakoś dawało rady rejestrować 125 na 50 (a nawet i 500 na 50 ), to i 500 na A2 się da bez problemu Może warto dopytać jakiegoś skuterowca jak przebiegała procedura w tym wypadku?
power_bit napisał(a):Może za kilka lat proces ten ulegnie zmianie, co było by sprzyjające patrząc przez pryzmat młodego motocyklisty (zablokowany FZS, CBR) marzenia początkujących,
Jak na kogoś kto zgrywa wszechwiedzącego to wykazujesz się sporymi brakami znajomości ustawy. I co jest takiego w starym fazerze że ludzie mają o nim marzyć?
Po mojemu to skoro jakoś dawało rady rejestrować 125 na 50 (a nawet i 500 na 50 ), to i 500 na A2 się da bez problemu Może warto dopytać jakiegoś skuterowca jak przebiegała procedura w tym wypadku?
-
Invi - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Invinciblee napisał(a):Dobra, ale jest jakieś rozporządzenie mówiące o sposobie ograniczenia mocy że wyjeżdżasz i upierasz się z tym ASO? Nie? Więc moto ma mieć ileś tam KM i koniec.power_bit napisał(a):Może za kilka lat proces ten ulegnie zmianie, co było by sprzyjające patrząc przez pryzmat młodego motocyklisty (zablokowany FZS, CBR) marzenia początkujących,
Jak na kogoś kto zgrywa wszechwiedzącego to wykazujesz się sporymi brakami znajomości ustawy. I co jest takiego w starym fazerze że ludzie mają o nim marzyć?
Po mojemu to skoro jakoś dawało rady rejestrować 125 na 50 (a nawet i 500 na 50 ), to i 500 na A2 się da bez problemu Może warto dopytać jakiegoś skuterowca jak przebiegała procedura w tym wypadku?
Stary fazer jest bardzo fajny i nie czepiaj się, bo takim jeżdżę
Nie jestem też osobą wszechwiedzącą, ale sam drążyłem ten temat i kilkukrotnie dzwoniłem do odpowiednich organów w celu uzyskania konkretnych odpowiedzi.
Miło, że przypomniałeś mi o ustawach, bo właśnie w nowej ustawie zapisano też, że maszyna na kategorię A2 nie może powstać z motocykla o mocy dwukrotnie większej niż 35 kW.
cJarek Ty mówisz o przerabianiu motocykli do kat A2, czy po prostu o zmniejszeniu mocy, bo to dwie inne rzeczy ?
Ostatnio edytowano 3/12/2012, 22:40 przez power_bit, łącznie edytowano 1 raz
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
cJarek napisał(a):Skoro dzwoniles juz kilkukrotnie, to zadzwon jeszcze raz i popros o wskazania przepisow regulujacych zmiany mocy
A wiesz, że chyba zadzwonię, temat jest na czasie i tak na prawdę nic do końca nie wiadomo...
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Posty: 27
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość