Full Cross

[dawkoo8]

Witam! Mam 16 lat i zamierzam kupić motor na wiosnę. W grę wchodzi Yamaha YZ 125, Honda CR 125, Kawasaki KX 125, Suzuki RM 125 oraz KTM SX 125. Mam do was 2 patania:
- czy to prawda że kawasaki kx 125 w starszych modelach są bardziej wadliwe niz pozostałe modele czy to tylko taki mit. a jesli sa bardziej wadliwe to od którego roku weszły nowe silniki które sie nie psuja
- Czy warto kupić motor z tulejowanym cylindrem, bo niektórzy mówia że tuleja jest lipna bo sie szybciej psuje, przegrzewa itd

[CiastuÅ› <3]

To jest 2T i ciężko ci będzie znaleźć za taką sumkę dobry rocznik w dobrym stanie :/. Tak na prawdę 2005r. może się już okazać niezłym trupem. Co ja mówię? Nawet i 2008-2009 może być ... (nie chcę używać wulgaryzmów ). Odpowiedzi ci nie udzielę do drugiego pytania, lecz mogę ci powiedzieć o tym KX. Sprawa wygląda lajtowo, gdyż starsze KX'y sypią się bardzo często i remoncik może wyskoczyć nie wiadomo kiedy. Do tego dochodzi ciężka dostępność części, co powinno ci od razu odrzucić propozycję starej Kawy.

Edit: Edytuj posty, bo takie coÅ› nazywa siÄ™ spamem i nie czytaniem regulaminu.

LwG!

Edit2: Pomyśl też nad Husqvarną CR.

[Mateusz250]

To jest 2T i ciężko ci będzie znaleźć za taką sumkę dobry rocznik w dobrym stanie :/. Tak na prawdę 2005r. może się już okazać niezłym trupem. Co ja mówię? Nawet i 2008-2009 może być ...

Kolego nie wiem czy wiesz o czym wgl piszesz. W crossach 2t remont robi się (mniej więcej) co sezon, więc moto z powiedzmy 2008 roku powinno mieć za sobą z 3,4 tłoki. To czy silnikowo trafi trupa raczej nie zależy od rocznika tylko od tego ile mth temu był remont, to nie szosówka. A poza tym to 4t w dobrym stanie byłoby jeszcze trudniej znaleźć i ewentualny remont byłby kilkakrotnie droższy.
Silniki same w sobie się nie psują, może po prostu być tak że starsze były mniej żywotne, czego nie wiem bo z moto nie miałem dłużej do czynienia. Co do drugiego pytania to pewnie chodzi Ci o to czy lepszy nicasil. Na nicasilu masz toche większą moc ale remont dużo droższy. Zwykła tuleja może i jest gorsza ale dla amatora dużej różnicy nie będzie, może inni lepiej Ci podpowiedzą .
A poza tym to inny dział chyba.

[henio12323]

akurat za tą kase huska CR to chyba najgorszy pomysł ;P

spko bierz co chcesz, nawet smiało patrz na kawasaki. były wadliwe ale w okolicach lat 96. takie maszyny teraz za troche ponad 2500 zł mozna kupic. za 5 tysi juz dało by sie cos ciekawego wyrwac. oczywiscie wszystko zalezy na co sie trafi.

sprostowanie do wypowiedzi wyzej, moto z 2009 moze byc wywalone ostro i to zalezy od własnie ilosci tłoków. nawet jak bys lał olej za 200 zł / litr i chuchał i dmuchał to po kilku tłokach tak czy siak cylek strzeli itp itd. wiec trzeba znalesc moto gdzie po strzeleniu cylka nikt nie drutował to tylko po prostu kupował nowey /regenerował. wtedy sprzety nawet ponad 10 letnie mogą byc jeszcze w stanie do uzytku.


dla mnie tuleja w wyczynówce to porażka, łatwo jest sprzet przegrzac, i w najgorszym wypadku zatrzeć. nawet swieżo po remoncie. moze i jest to tansza alternatywa.. ale nie aż tak bardzo duzo jak mogło by sięwydawac - kazdy tłok to kolejny szlif, wiec juz do tych 400 zł za tuleje trzeba doliczac szlify ( fakt w nicasilu sie honuje, ale nie ma potrzeby robic tego za kazdym razem ) druga sprawa to taka, że przy zeliwie tłok nigdy nie wytrzyma tyle co w nicasilu. po 30 mth tu i tu w zeliwie bedzie sie nadawał do wywalenia. o takich bajerach jak mniejsze spalanie, wieksza moc, lepszy rozkłąd dostępnosci mocy nie bede wspominał. bo tak jak kolega wyzej zauwazył to raczej rada dla zawodników choc zaden zawodnik nie pozwolił by sobie na sprzet na żliwie

[CiastuÅ› <3]

Kurcze. Nie miałem na myśli tego, że rocznik zależy od stanu mechanicznego. Wiem, że źle to sformułowałem, przepraszam. Wiadomo, że zależy to od dłubania w silniku, od remontów.

[dawkoo8]

To od którego rocznika kawy sa tak dobre jak pozostale modele?

[henio12323]

po 98 juz weszły zmiany, ale jak masz tyle kasy bierz mnimum i tak cos 00 a wtedy juz jest luzik. od 2003 jeszcze podobno je wzmocnili

[dawkoo8]

A co sądzicie na temat tych motocykli? powiem szczerze ze jestem nastawiony na yamahe yz honde cr i kawawaki kx, choc jezeli trafie okazje to suzuki tez moze i by dało rade. Bo z tego co jest na ogoszeniach to widac ze ktm-y sa drozsze od pozostalych i czesci takze sa drozsze

[henio12323]

zalezy o co pytasz. sprzety jak sprzęty. ja bym wolał starszą RMke niz KXa np. z tego co widze po znajomych to rmki są bardziej odporne. ktmy są drozsze bo troche wiecej fabrycznie oferują.

[dawkoo8]

chodzi mi o ich wadliwość moc itp

[henio12323]

hmm wad jako tako bardzo nie miały. kxy stare sprzed 00 roku miały nagminne proglemy ze skrzynia biegów. reszta jest praktycznie bez wad. oczywiscie 95% usterek po tylu latach wynika z ich uzytkowania, i braku nalezytego serwisu. jednym słowem jak kupisz trupa to trupa bedziesz miał i bedzie pochłaniał ogromne ilosci kasy. moc jak moc, wszystkie maja podobne. popatrz sobir wykresy mocy dla róznych crossówek, nawet współczesnych linie praktycznie są nałozone na siebie. a róznice kilku % są dla amatora jak ty komletnie niezauwazalne. 2 sprawa to taka że kupując stare, trzeba sie liczyc z tym że nigdy on nie osiągnie mocy motocykla nowego ( nawet mając nowy motocykl z 2000 roku bedzie on miał wiecej mocy niz motocykl kilkanascie remontowany z 2000 roku ) zawieszenie i reszta to samo jedna półka.

[tuxkiller]

Prawda jest taka, że kupując używany motocykl nigdy nie wiesz za dużo o jego poprzednich właścicielach. Nie chodzi o model, producenta, skoro i tak wybierasz między Hondą, KTM, Husq, Suzuki, Yamahą. To są dobre sprzęty tylko ich właściciele zawsze mają najwięcej do powiedzenia, tuleje żeliwne odpuść sobie. chyba że lubisz często robić remonty

[Bostorn]

co na 1 motocykl, warn za nieprzestrzeganie regulaminu, zasmiecanie forum i zakładanie 2 takich samych tematów