[biblioteka] Nowe prawo jazdy 2013 - jakie zmiany?
taaa.... "to pan sobie tu pokręci 8'ki a ja idę na herbatkę", bo nie zdawalem prawka i nie wiem jak to jest. głupoty wypisujesz, bo wiekszosc niezdanych egzaminow jest wlansie przez 8, ktora jest zawsze surowo egzekwowana. nastepnym razem zastanow sie zanim napiszesz kolejna glupote<br><hr>kierowcaKomentatorzy napisał(a):Hmmm... to delikwent zdający na prezentacji ma nieregulaminowe obuwie! Imho zmiany idą w bardzo pozytywna stronę. W końcu szkoły nauki jazdy będą musiały się wykazać czymś więcej niż "to pan sobie tu pokręci 8'ki a ja idę na herbatkę". To czego się obawiam że więcej ludzi będzie latać bez PJ, bo nie idzie go zdać.<br><hr>Morowiec<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Witam. Czy to już jest na 100% pewne że wprowadzą te przepisy?? Bo czytałem ostatnio że nie wyrobią się z oprogramowaniem do komputerów i raczej przełożą nowe prawo jazdy do 2014 roku???<br><hr>bro69
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Panowie, jesli tydzien temu pisali, ze nie ogloszono jeszcze przetargu na oprogramowanie do nowych egzaminow, to jak sobie wyobrazacie ogloszenie przetargu, wybor oferty, rozpatrzenie skarg, przygotowanie oprogramowania i jego testy przez firme wybrana a pozniej wdrozenie tego we wszystkich wordach w ciagu niecalych 3 miesiecy? W tym grudnia, kiedy polowa miesiaca to swieta?
- Rafcioso
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 7/9/2012, 10:16
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
yyy dokladnie <br><hr>JaKomentatorzy napisał(a):na podobnych zasadach zdawalem kat A w UK okolo 2-3msc temu...<br><hr>michalc86<br>Komentatorzy napisał(a):A ile płaciłeś za prawko na Ukrainie?<br><hr>witek<br>Komentatorzy napisał(a):Yyy.. Nie wiem czy po prostu sobie jaj nie robisz ale UK=United Kingdom <br><hr>Sev3n<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
w UK - United Kingdom - Anglia ;) duzo wiecej niz w PL - polsce <br><hr>michalc86Komentatorzy napisał(a):na podobnych zasadach zdawalem kat A w UK okolo 2-3msc temu...<br><hr>michalc86<br>Komentatorzy napisał(a):A ile płaciłeś za prawko na Ukrainie?<br><hr>witek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
ciekawe jakie urządzenie do pomiaru prędkości może znajdować się na palcu, kurcze i na który go chcą wcisnąć?
"(na palcu znajdować się będzie urządzenie do pomiaru prędkości). "<br><hr>jakub
"(na palcu znajdować się będzie urządzenie do pomiaru prędkości). "<br><hr>jakub
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie wprowadzajcie ludzi w błąd, panowie dziennikarze, czytajcie uważnie ustawę.
Art 133, punkt 3 ustawy z 2011 roku mówi, że żaden tam koniec z jeżdżeniem na dowód! Kto ma ukończone 18 lat w momencie wejścia w życie ustawy, ten dalej jeździ motorowerem. Całą resztę obowiązują oczywiście nowe przepisy.<br><hr>Martin
Art 133, punkt 3 ustawy z 2011 roku mówi, że żaden tam koniec z jeżdżeniem na dowód! Kto ma ukończone 18 lat w momencie wejścia w życie ustawy, ten dalej jeździ motorowerem. Całą resztę obowiązują oczywiście nowe przepisy.<br><hr>Martin
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
zdałem miesiąc temu prawko na starych zasadach, sadze ze nowe są lepsze i mądrzejsze i dobry pomysł z tym dużym motorem ale ominięcie przeszkody z taka prędkością to głupota, widziałem jak na zdałem ze dziewczyna przede mna ledwo trzymała się na motorze i o mało co nie zaliczyła gleby na ,,8" to co będzie jak ona ma nagle skręcić bez balansu ciała i z zerowymi umiejętnościami bo co to jest 20 godz na motorze ? owszem niby poprawi to bezpieczeństwo ale za to na placu to karetka będzie normom, bo nie oszukujmy się nie każdy kto idzie na egzamin jest do tego przygotowany i umie jeździć<br><hr>Igor
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
I bardzo dobrze. Powinno to podnieść poziom szkolenia, bo najprostszym wyznacznikiem dla wyboru szkoły jest zdawalność. Ja bym jeszcze wprowadził obowiązkowe ochraniacze na kolana (i ew. łokcie) - mogą być wypożyczone z ośrodka (lub szkoły jazdy). A że 50 km/h to dużo? Raczej po ulicach ludzie jeżdżą szybciej.<br><hr>Karuk
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
przy okazji egazminu - 2010 (krakow) - wspolegzaminowany z "mojej" grupy zaliczyl klasycznego szlifa na "hamowaniu awaryjnym"...wstał i.. nie zdał..ciekaw jestem jakie cuda beda sie teraz dzialy na egzaminach... niestety (i co najwazniejsze) plac to nie tor, brak obowiazkowego stroju (!), oraz zabezpieczen placu (!), szlify ok, ale nie w niekontrolowanych warunkach !!!<br><hr>micstach
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
kozak jestes - masz problem z glowy...<br><hr>poczatkujacy_motocyklistaKomentatorzy napisał(a):niedługo pewnie dojdą do a10 ... kto to wymyśla, żeby co 2 lata zdawać prawko. Chyba chodzi im o kase<br><hr>SzczecinRox<br>Komentatorzy napisał(a):Nie chodzi o kase tylko o to aby młodzi motocykliści sie nie pozabijali od razu, tylko stopniowo nabierali doświadczenia jeżdżąc na coraz to większych i mocniejszych motocyklach. Mało razy to się słyszało, że jakiś 18-latek wsiadł na motocykl z silnikiem >600cm3 i sie zabił na pierwszym zakręcie..<br><hr>kubczyk<br>Komentatorzy napisał(a):Heh, fajnie to zabrzmiało: "aby nie pozabijali się od razu" tylko dopiero później? Moim zdaniem tu chodzi o kasę. Na szczęście ja zdałem miesiąc temu i mam problem z głowy. Mam też zdrowy rozsądek, który mówi mi, żebym nie wsiadał na coś czego nie opanuje bez jakiegoś doświadczenia. Myślę, że jakby chodziło o bezpieczeństwo, to już dawno by się tym zajęli. Teraz chodzi o załatanie dziur budżetowych;-)<br><hr>nyga<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jesli nie potrafila zrobic poprawnie 8 to znaczy ze nie miala zielonego pojecia o jezdzie motocyklem. Taki manewr to podstawa. Omijanie przeszkody przy 50km/h to nic trudnego. Wystarczy ze sazkoly nauki jazdy stwrza odpowiedni program<br><hr>ArcziKomentatorzy napisał(a):zdałem miesiąc temu prawko na starych zasadach, sadze ze nowe są lepsze i mądrzejsze i dobry pomysł z tym dużym motorem ale ominięcie przeszkody z taka prędkością to głupota, widziałem jak na zdałem ze dziewczyna przede mna ledwo trzymała się na motorze i o mało co nie zaliczyła gleby na ,,8" to co będzie jak ona ma nagle skręcić bez balansu ciała i z zerowymi umiejętnościami bo co to jest 20 godz na motorze ? owszem niby poprawi to bezpieczeństwo ale za to na placu to karetka będzie normom, bo nie oszukujmy się nie każdy kto idzie na egzamin jest do tego przygotowany i umie jeździć<br><hr>Igor<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Kilka cytatów:
"USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym 1)
DZIAŁ I
Przepisy ogólne
Art. 1. 1. Ustawa określa:
1) zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;
2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
2) wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych."
"Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi.... warunków atmosferycznych...."
Czy ktoś zwrócił uwagę w jakich warunkach odbywał się sfilmowany pokaz dot. egazminu praktycznego na prawo jazdy kat. A (połatana, pofałdowana nawierzchnia placu, niczym polskie drogi, mam nadzieję, że to nie WORD, w którym będą odbywać się prawdziwe egzaminy)? Kto będzie decydował na egzaminie czy np. podczas opadów deszczu, bądź po tych opadach stan nawierzchni drogi (placu egzaminacyjnego) jest taki, że można będzie na nim rozwijać prędkość conajmniej 50 km/h bez spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa osób? Czy w jakimkolwiek WORDZIE do tej pory ktoś przeprowadził prawidłowo egzamin według starych zasad, tzn. czy sprawdzano czy zdające egzamin osoby przed hamowaniem awaryjnym lub zatrzymaniem w miejscu wskazanym faktycznie rozpędzały motocykle do 50 km/h? Czy ktoś kto nie jeździł nigdy na żadnym motocyklu i skończył 24 lata będzie mądrzejszym, sprawniejszym, a tym samym bardziej "uprawnionym i odpowiedzialnym do prowadzenia "ciężkiego motocykla" po dwudziestu godzinach nauki praktycznej i cudem zaliczonym egzaminie według nowych zasad od 19-latka, który czynnie jeeździł 125-tką od szesnastego roku życia, a w wieku 18 lat przesiadł się na 500-tkę po uzyskaniu stosownych uprawnień kat A-2? Pytań mam jeszcze więcej, ale chyba nie ma komu ich zadać, żeby otrzymać logiczną opowiedź. Życzę dużo szczęścia przyszłym motocyklistom na egzaminie na prawo jazdy kat. A.<br><hr>Huckleberry
"USTAWA z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym 1)
DZIAŁ I
Przepisy ogólne
Art. 1. 1. Ustawa określa:
1) zasady ruchu na drogach publicznych, w strefach zamieszkania oraz w strefach ruchu;
2. Przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza miejscami wymienionymi w ust. 1 pkt 1, w zakresie:
1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób;
2) wynikającym ze znaków i sygnałów drogowych."
"Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi.... warunków atmosferycznych...."
Czy ktoś zwrócił uwagę w jakich warunkach odbywał się sfilmowany pokaz dot. egazminu praktycznego na prawo jazdy kat. A (połatana, pofałdowana nawierzchnia placu, niczym polskie drogi, mam nadzieję, że to nie WORD, w którym będą odbywać się prawdziwe egzaminy)? Kto będzie decydował na egzaminie czy np. podczas opadów deszczu, bądź po tych opadach stan nawierzchni drogi (placu egzaminacyjnego) jest taki, że można będzie na nim rozwijać prędkość conajmniej 50 km/h bez spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa osób? Czy w jakimkolwiek WORDZIE do tej pory ktoś przeprowadził prawidłowo egzamin według starych zasad, tzn. czy sprawdzano czy zdające egzamin osoby przed hamowaniem awaryjnym lub zatrzymaniem w miejscu wskazanym faktycznie rozpędzały motocykle do 50 km/h? Czy ktoś kto nie jeździł nigdy na żadnym motocyklu i skończył 24 lata będzie mądrzejszym, sprawniejszym, a tym samym bardziej "uprawnionym i odpowiedzialnym do prowadzenia "ciężkiego motocykla" po dwudziestu godzinach nauki praktycznej i cudem zaliczonym egzaminie według nowych zasad od 19-latka, który czynnie jeeździł 125-tką od szesnastego roku życia, a w wieku 18 lat przesiadł się na 500-tkę po uzyskaniu stosownych uprawnień kat A-2? Pytań mam jeszcze więcej, ale chyba nie ma komu ich zadać, żeby otrzymać logiczną opowiedź. Życzę dużo szczęścia przyszłym motocyklistom na egzaminie na prawo jazdy kat. A.<br><hr>Huckleberry
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Teraz to wogóle bedzie miało luudzi zdawac w Wordach egzaminy i na A i na B. Na A wiemy co zmieniają a jeszcze przecież okres probny. Moze troche przesiewu w "mlodych gniewnych" bedzie i ludzi z predyspozycjami do kierowania pojazdami (tym bardziej Motocyklem) bedzie więcej. Niechcem nikogo obrażać, ale niektoży nie powinni jezdzic motocyklem. A niestety jezdza i nie dość ze zagrazaja sobie to i ludziom na okolo tez. Przyklad wczoraj, pogoda akurat 2 godziny po deszczu, jade sobie puszka a tu obok mnie na kole daje w najaczach i dresie "cichoszelestnym". Dojechałem do swiatel, tam czerwone a obok on. Zgadiliscie i znowu dzida na kole. Tak sobie myśle, jakby takiemu jadac za mna kolo sie uślizgnelo i w tyl albo bok mojego samochodu walna. Male gabarytowo, jak torpeda leci z predkoscia 150km/h. Nie tylko mi a i innym ludziom na okolo tez. Strach pomyslec.<br><hr>MilekD
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
koledze wyraźnie chodziło o szkolenie ,a nie sam egzamin. mój kurs, 14 lat temu tez tak wyglądał - "tu masz motur, wracam za 2 godziny". ale na egzaminie nie było zmiłuj. <br><hr>negateKomentatorzy napisał(a):Hmmm... to delikwent zdający na prezentacji ma nieregulaminowe obuwie! Imho zmiany idą w bardzo pozytywna stronę. W końcu szkoły nauki jazdy będą musiały się wykazać czymś więcej niż "to pan sobie tu pokręci 8'ki a ja idę na herbatkę". To czego się obawiam że więcej ludzi będzie latać bez PJ, bo nie idzie go zdać.<br><hr>Morowiec<br>Komentatorzy napisał(a):taaa.... "to pan sobie tu pokręci 8'ki a ja idę na herbatkę", bo nie zdawalem prawka i nie wiem jak to jest. głupoty wypisujesz, bo wiekszosc niezdanych egzaminow jest wlansie przez 8, ktora jest zawsze surowo egzekwowana. nastepnym razem zastanow sie zanim napiszesz kolejna glupote<br><hr>kierowca<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
po prostu zamiast A dostaniesz kategorię A2<br><hr>ChaoticBikerKomentatorzy napisał(a):Eghm... nie rozumiem. Jestem teraz w trakcie kursu, za tydzień, może dwa skończę jeździć, ale 18 mam dopiero 28 grudnia, więc zdawać mogę dopiero w styczniu, śnieg, więc egzaminów nie będzie. Pewnie najwcześniej w marcu będę mógł podejść do egzaminu, ale ja będę miał 18 lat, (mam tylko A1 od ok. 2 lat) więc co kuźwa, nie będę mógł już podejść, bo nie spełniam wymagania 24 lat?
Wtedy okaże się, że kasę na kurs wywaliłem w błoto... Polska właśnie.<br><hr>Cinek1224<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości