Pierwszy motocykl na co dzien do 6tyÅ›.

[Zegzii]

Witam tak jak w temacie robie prawo jazdy na kategorie A lecz raczej juz nie zdąże zrobic na A tylko egzamin bede miec na A2 . Chciałbym kupic pierwszy motor do 6 tysiecy no i zeby sie lapal na A2 czyli do 47 KM . Jaki polecacie?:)

-doświadczenie takie jak na kursie;)
-18lat, 77kg, 185cm
-jazda po miescie, czasami poza miasto;)
-ile bede tylko w stanie;)
-5.5 - 6 tysiecy , o ciuchach myslalem ale to z innych pieniedzy;)
-ile tylko trzeba
-sportowe,nakedy,turystyki
-w oko mi wpadły, GS500, XF650... no i co jeszcze to czekam na wasze odpowiedzi;)
Pozdrawiam

[skidmarks]

Suzuki Freewind to singiel. Jego kultura podoba jest bardziej do enduro i crossów. W mieście taki singiel wejdzie na obroty szybko i bedzie bardzo przyjazdny . "Fred" jak na niego mawiają cieszy się opinia prostej niezawodnej maszyny.
Fajnym motocyklem na poczÄ…tek bedzie lepiej wykonana od GS500 Honda CB500 i Kawasaki ER-5.

[Zegzii]

no własnie myslalem o ER-5 tylko ona ma 50 KM a ja moge do 48 KM :/

[Zegzii]

co innego jeszcze polecacie?

[szczypek92]

no własnie myslalem o ER-5 tylko ona ma 50 KM a ja moge do 48 KM :/

Jeżeli jedyny warunek tego prawka to moc, a nie pojemność, to nie stanowi to żadnego problemu. Często motocykle sprowadzane z Niemiec mają w dokumentach 35kw, ponieważ jest przepis w Niemczech, że przez pierwszy rok od zdania prawka moto musi być ograniczone do takiej mocy (bynajmniej tak słyszałem). Ja sam mając ZR-7 miałem w dokumentach 35kw a motocykl już dawno odblokowany Także prawo jazdy cię nie ogranicza Wiadomo zaraz ktoś napisze, że jakby policja wzięła na przegląd to wszystko i tak wyjdzie, ale prawdopodobieństwo, że tak się właśnie stanie jest znikome

Oczywiście nie chodziło mi o to żebyś kupił szlifierę pędzącą 300km/h

Jeżeli czujesz się na siłach, jeździłeś chociaż trochę kolegów motorkami (nawet 125cc), masz lekkie pojęcie o tym - proponuję właśnie ZR-7. Ja zacząłem od tego motocykla i dałem mu radę, nie zaskoczył mnie ani razu, bardzo łatwy w prowadzeniu

[szczypek92]

Bez sensu jest to, że czy zdając na 125cc czy na 250cc, 500cc, 1000cc - egzamin odbywa się w ten sam sposób, na identycznym motocyklu Brawo POLSKA !!

[Zegzii]

hmm no ale w takim razie jak by byl mocniejszy to musialbym z niemiec sprowadzac:D a co jeszcze z innego mieszczacego sie w tym przedziale?:D no sam slyszalem ze na hamownie mozna podjechac i tam co przewalic ale duzo troche roboty z tym:D

[Black-Ghost]

Hmm GS 500 sie łapie na A2. Najlepszym wyborem pod kategorie A2 na pewną bedą wszystkie dzisiejsze 250cm3 "Ninja" czy "CBR" Ale twój budzet jest zdecydowanie za mały więc jeszcze możesz popatrzyc za starszą ninja 250 na pewno do złapania w twojej kasie. Wszystkie standardowo polecane sprzety na 1 moto sie nie łapia pod A2. Aż dziw bierze że nie zrobili tej ustawy na 60km. Wtedy było by do wyboru do koloru!

[Zegzii]

noo wiadomo Ninja 250 mi sie podoba tylko ze budzet ogranicza:( no niestety muszą wprowadzić bezsensowne kategorie i A2 do 48KM wiec nie ma za bardzo wyboru;/ to co oprocz GS500 jeszcze?

[szczypek92]

Bez sensu moim zdaniem wywalać na to pieniądze. Ciężko później coś takiego sprzedać. Nie musiałbyś sprowadzać z Niemiec, wystarczy że kupisz od kogoś kto już ma zarejestrowany w Polsce, a w dokumentach nadal wpisane 35kw. Znajomy też ma Fzs 600 2005r i również ma 35kw w dowodzie, ale jak odkręci manetkę na pełnym podwójnym wydechu LeoVince to zesrać się idzie A tak serio to może już nie ryzykowałbym z tym prawkiem faktycznie, ale z pewnością kupił coś większego co pojeździ jeszcze i to zablokował do tych 48km Zresztą zdarza się spotkać na allegro FZS 600 zablokowane do jakiejś tam mocy. Więc jakbyś wyrwał takiego FZS-a i go zablokował do 48km to jestem pewien, że nie zrobiłbyś sobie krzywdy, a kiedy opanujesz już ten motocykl, robić prawko na A i zdejmować blokadę. I wtedy masz od razu motocykl który masz wyczuty, ale nagle nabiera on pełnej mocy i podejrzewam, że nie będzie ci jej brakowało Poza tym taki motocykl zawsze łatwiej sprzedać niż jakąś ninje 250 czy inne pierdzikółka

[szczypek92]

Tzn nie mówię o FZS-ie z 2005r ale taki 99-00r Uważam, że jest to lepsze rozwiązanie.

[Zegzii]

No wiadomo ze chciałbym z 60KM jak nie więcej ale jak to zablokować? wiesz coś o tym ?:D
no i FZS nie za mocny by byl ?:D

[Black-Ghost]

Jedziesz do porządnego serwisu i za około 300-500zł założa ci blokade! Gdzieś już ten wątek sie przewinoł na forum! Szczypek92 jeśli te przepisy o A2 wejdą na dobre to łatwiej bedzie sprzedac taką ninje 250 czy inną 250 niż większego sprzeta.

[Zegzii]

no teraz czytałem ze wiecej ludzi kupuje 250 bo paliwo drogiee;) Black a jak to sie nazywa profesjonalnie? Blokada mocy ? to sobie poczytam w internecie;) z góry dzieki

[zoltanek]

Poza tym taki motocykl zawsze łatwiej sprzedać niż jakąś ninje 250 czy inne pierdzikółka

Nieprawda. ninja 250 sprzedaje się jak świeże bułeczki i ładnie trzyma cenę. W Polsce jest duży popyt na takie cuda a będzie jeszcze większy. Dla gimnazjalistek 250 niczym nie rożni się od litra.

[szczypek92]

Jasne. Tak samo jak nie rejestrują pojemności 125cc czy nawet 250cc na 50cc ? Człowiek zawsze kombinował i będzie kombinował. I tylko czekać aż wejdzie ten przepis, to co trzecia R1 będzie miała w dowodzie 35kw hehe. Decyzja już należy to autora tematu. Podałem po prostu możliwość wyjścia z sytuacji i myślę, że gdybym nie miał prawka na A to też bym tak zrobił. A myślę BG, że zgodzisz się ze mną że FZS 600 przyblokowany krzywdy mu nie zrobi. Motocykl do najcięższych nie należy, uniwersalna konstrukcja pozwala na wygodną jazdę po mieście jak i w trasę. Spalanie również jest śmieszne wśród motocykli, silniki ponoć również bardzo wytrwałe. I kupujesz taki sprzęt, blokujesz go, jeździsz nim do czasu zrobienia prawka kat. A, zdejmujesz blokady i co ? I czujesz się jakbyś kupił nowy motocykl z tym, że już masz go opanowanego jeśli chodzi o masę, hamulce, biegi itp. A gwarantuję, że jego moc cię zadowoli - bynajmniej przez jakiś czas. Ale tak jak już napisałem - wybór należy do autora tematu.

[szczypek92]

Ninja 250 spali mu 4l, a odblokowany fzs600 5,5l, a chyba wrażeń z jazdy nie ma co porównywać. Nie wiem no może po prostu jestem przeciwnikiem takich pierdzikółek i dlatego takie zdanie mam o tym. Ja z pewnością nigdy na takie coś bym pieniędzy nie wydał bo mija się to z powołaniem. Motocykl się kupuje po to żeby zapier*** jak należy i jeżeli prawo jazdy ogranicza to po prostu się kupuje coś co ma ukryty potencjał a nie coś co go nie ma wcale.

[Zegzii]

no wiadomo ze chcialbym takiego fazera, nawet zablokowanego , ja szybko nie jezdze tylko z glowa;) kiedy trzeba to mu DAM;) tylko wlasnie nie wiem jak wygladaja procedury tego blokowania, szczypek wiesz moze jak dokladnie sie nazywa to blokowanie? to poczytam w internecie troche

[MaTT17]

Jak na pierwsze moto to proponował bym ci Kupić Kawasaki Mini Ninja 250 ewentualnie Kawasaki ZXR400 ;] Ale 400 to już za duża ;]
A ninje trafisz do 6k ;]

[szczypek92]

Nie wiem konkretnie jak to się nazywa ale prawdopodobnie gaźnik jest przyblokowany. Podjedź to jakiegoś serwisu motocykli i wszystkiego się dowiesz