Yamaha FZ 6 Fazer do oceny

[pietrek7557]

Witajcie, sprzedalem swoj motocykl i rozgladam sie za czyms nowym. Znalazlem ogloszenie z mojego miasta odnosnie Yamahy FZ 6

http://allegro.pl/yamaha-fz-6-fazer-200 ... 62833.html

Przebieg wydaje sie realny, co widac po chocby po zebatce (powinna to byc juz druga). Oczywiscie motocykl obejrze sobie z bliska, aczkolwiek nie jestem znawca Yamahy FZ 6, a ze na forum jest sporo uzytkownikow, ktorzy maja ten motocykl, to moze cos widza, czego ja nie dostrzeglem? Troche mi sie nie podobaja te kolektory, ale jest to pewnie tylko kwestia kosmetyczna i dziwi mnie wymiana przewodów zapłonowych - nie spotkałem się jeszcze z czymś takim, żeby ktoś wymieniał przewody zapłonowe.

Co powiecie?

[pietrek7557]

Widze, ze sie nie doczekam zadnej odpowiedzi... Jak jeden raz potrzebuje sam skorzystac z pomocy to jej nie dostaje. W takim razie sam to jutro obejrze.

[motoluka]

Zluzuj rajty, kto Ci na sciaczu siedzi w niedziele, ludzie śmigają. Po pierwsze to łańcuch w stanie agonalnym, po drugie to czemu ma uchwyty na stopki pasażera obdarte, po czwarte uchwyt pasażera prawy ma wgniecenie, po czwarte jakieś to wszystko podrdzewiałe czy aby nie z UK?

[pietrek7557]

Ja sie domyslam motoluka, ze ludzie jezdza, ale zwykle odnosnie ocen fazerow szybko byly odpowiedzi, a ja chce jutro to ogladac i wiedziec na co mam patrzec. Nie wiem skad, jeszcze nie dzwonilem bo w niedziele nie pracuja. Tyle co ja dostrzeglem to ze lezal na lewej stronie, nie ma tzw. ogranicznikow na podnozkach, na deklu jest jakis czarny slad, nie wiem co to jest, no i oczywiscie opona tyl do wymiany.

Po czym poznajesz ze lancuch jest w stanie agonalnym? Że zewnętrzna część łańcucha sprawia wrażenie podniszczonej? Tak jak kiedys pytalem mechanika o to jak sprawdzić stan napędu na zdjęciach, to stwierdzil, ze na zdjeciach takich rzeczy nie sprawdzisz, bo wystarczy, ze jest inna/zla zebatka zalozona i lancuch sprawia wrazenie, ze wisi jak szmata. I ze trzeba to sprawdzic przesuwajac lancuch po kawaleczku.

Obdarcie stopki pasazera tez zauwazylem i nie wiem z czego moze to wynikac. Moze wlasnie, ze szlifu na lewa strone? Choc watpie w to. No i ja widze tylko jedna stopke obdartÄ….

Wgniecenie uchwytu pasażera? Jesteś pewien? A może to tylko światło tak pada, w mojej bezwypadkowej hondzie, jak ją za dobrze umyłem i robiłem zdjęcia w słońcu, to też wydawało mi się na zdjęciach, że wygląda to tak jakby miała wgniecienie.

A rdzę dostrzegam tylko pod tłumikiem, nigdzie indziej nie widze.

[pietrek7557]

Dobra jestem na swiezo po ogledzinach. Sam motocykl jako FZ 6 zrobil na mnie bardzo pozytywne wrazenie. Natomiast ten konkretny egzemplarz juz niekoniecznie. Po pierwsze - widac ze przezyl niejedna przygode z obu stron i to pewnie nie raz, nie dwa. Aczkolwiek byly to kwestie wizualne - troche przytarte lusterko, crashpad, przytarty dekiel, gdzie nie gdzie cos troszeczke odchodzilo, kumpel twierdzil ze jakos siedzenie dziwnie wygladalo, ze jakas dziura byla (szczelina). Moto niestety bylo w dodatku brudne wiec po umyciu dostrzeglbym jeszcze wiecej. Podobno wlasciciel przez weekend byl jeszcze w Bieszczadach, dlatego byl caly w komarach i muchach. Przebieg tez juz jest wiekszy o jakies 900 km niz w ogloszeniu. Natomiast nie ma sie co przyczepic do pracy samego silnika - ladnie rowno pracowal, a i manetka ochoczo wspolpracowala z nim, nie bylo zadnych problemow. Natomiast tylna opona jest absolutnie do wymiany - tam nie ma nawet milimetra bieznika.

Ogolnie mam bardzo mieszane uczucia - z jednej strony motocykl jest sprawny technicznie (co jeszcze sprawdze u mechanika), a z drugiej wizualnie nie powala, a i przebieg nie maly chociarz przynajmniej prawdziwy - 51 000km. Motocykl pochodzi podobno z Francji. Co do lancucha - motoluka, ja wcale nie uwazam i tak samo moj kolega ze jest w zlym stanie - fakt troszke wisi, ale w granicach przyzwoitosci, napewno nie nazwalbym go stanem agonalnym. Niestety wlasciciela nie zastalem, wiec i nie mialem okazji sie przejechac. Moto pokazywal mi jego kolega ktory prowadzi sprzedaz i serwis Rometow. Troche sie gubil w tym co mowil, bo najpierw bylo w ogloszenium ze przewody zaplonowe byly wymieniane, potem mowil przez telefon ze on serwisowal ten motocykl rok temu, ale to nie on wymienial te przewody akurat wiec nie wie nic na ten temat. A jak jeszcze raz na zywo go o to zapytalem, to stwierdzil ze te przewody nie byly wymieniane i ze sie widocznie pomylil kopiujac tresc ogloszenia. Tyle ze ma tylko jedno takie ogloszenie, a opis skladal sie z 3 linijek, z czego polowa to dane firmy i kontaktowe.

Takze podsumowujac - moim zdaniem motocykl moze i jest wart zainteresowania, jesli ktos nie jest estetÄ… - ale napewno nie za 10 500, ani nawet za 10k.