Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> "Treningi" na lotniskach - czym to...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] "Treningi" na lotniskach - czym to...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 18/5/2012, 23:33

Komentatorzy napisał(a):Fakt faktem jest tak jak autor pisze, latałem po lotnisku po ostrym deszczu dosłownie deszcz kończył a ja zacząłem śmigać i było pełno wody, motor latał jak wściekły na kole itp. driftów nic nie dało się robił jak przeschło kawałkami to tam totalnie nie było przyczepności! <br><hr>Mafinos<br>
śmieszny jesteś a wiesz co to zmiana opon na odpowiednie do warunków? dziwne że nie wpadłeś na inny genialny pomysł i wypowiedz. I co niby jak przeschlo to nie bylo przyczepnosci? to juz bije u mnie rekord glupoty, ciekawe co jeszcze wymyslisz.<br><hr>moby
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 00:01

Komentatorzy napisał(a):Witam,z tego wygląda ze firma ścigacz nie zdaje sobie sprawy z czynów swojego pracownika Pana Łowieckiego-po pierwsze to w tym artykule zostało naruszone prawo (gdzie w tekscie Pan Łowiecki pisze o tym jak powinno się go przestrzegać) i teoretycznie Firma wyzej wymieniona może otrzymać pozew o naruszenie wizerunku firmy Superbike,ale to tytułem wstępu.Czyli juz na samym wstępie mamy złamanie przepisów prawnych.Dalej Pan który postanowił napisać ten artykuł zapomniał wspomnieć,ze robi to w celu wykluczenia konkurencji gdyż sam organizuje inna impreze na torze w Poznaniu (tylko koszt tej imprezy z wszystkim wynosi około 5tys zł na uczestnika) i jak sam stwierdził drażni go,ze ludzie mówią o tym iż mają tańszą alternatywę jazdy sportowej na motocyklu(ewidentnie jest to sprawa personalnych ambicji Pana Łowieckiego-co świadczy o braku profesjonalizmu).Jeśli chodzi o nawierzchnie to tym bardziej pogrążył się Pan wykazując swoją niewiedzę gdyż nawierzchnia, która została przez Pana opisana jest charakterystyczna dla Modlina-natomiast prosze mi wierzyć nie wszędzie jest taka nawierzchnia jak w Modlinie.Są inne lotniska które mają inną strukture asfaltu i o wiele bardziej nadają się do tego typu imprez!!(NIE są chropowate i NIE wydzierają opon) jeżeli ktoś chce się przekonać to może przyjechać jako widz i popatrzec na opony!!Jeśli chodzi o Pana Łowieckiego to NIE sądzę,zeby był dla kogoś autorytetem w tych sprawach,ani NIE jest czołowym zawodnikiem ani Nie jest zawodnikiem nawet zblizającym się do wyższych pułapów zawodniczych,a ni nie jest czlowiekiem z wystarczajacym doświadczeniem,zeby opisywać te sytuację.Jeśli chodzi o homologację proszę Pana to kiedyś spotkaliśmy się na torze w lublinie który tez nie ma homologacji do takich imprez a jednak takowe się odbywają i tam własnie się spotkaliśmy,co tymbardziej mnie utwierdza w tym,ze nie powinien Pan zabierać głosu w tej sprawie.Smutna jest prawda,ze taki człowiek który w ŻADEN sposób nie powinien byćc człowiekiem który rozstrzyga takie sprawy jednak to robi i odstrasza motocyklistów którzy mogą mieć możliwosc pojezzdzic w BEZPIECZNYCH warunkach wydając nie dużą sumę pieniędzy.Oświadczam do tego,ze tor jest bezpieczny-są zachowane duże pola do wyjazdu z zakrętu-mozna spokojnie w razie czego wyjechac w "trawe" i wrocic na tor,asfalt nie jest niebezpieczny.Są to świetne warunki do potrenowania w cenie 200zł a nie 5000zł tak jak oferuje Pan Lowiecki.Do tego robią to ludzie z pasją,którzy ostatnimi czasy nie zarabiają na tym a dokładają i choc czasem przez niektorych są mocno zniechęcani to dalej robią to dla NAS!!! zebysmy mieli gdzie trenować.Wkładają w to ciężką pracę i olbrzymie nakłady czasu i pieniedzy!!Ludzie pamiętajmy,ze w polsce mamy coraz mniej takich imprez i przez ludzi typu Pan Łowiecki nie będziemy mieli gdzie trenować,zostanie nam tylko Poznan na który wielu z nas nie stac!!.Jesli chodzi o wypadki to muszę zdementować z premedytacją przywołaną sytuację przez Pana Łowieckiego.Otóż wypadek który miał miejsce w MODLINIE,był wynikiem zle dobranych barier które rzeczywiscie były niebezpieczne-jednak na treningach firmy superbike zastosowano zupełnie inny sposób znakowania zakrętów który jest o wiele bardziej BEZPIECZNYi!! cały tor jest tak przemyślany zeby nikomu się nie stała krzywda,i mam nadzieje,ze tak będzie!! Pozdrawiam Bartosz Osiecki PS:dodam tylko,ze Pan Łowiecki swojego czasu dużo spędził trenując i zachwalając lotnisko Modlin wraz z firmą,która uczy motocyklistow techniki jazdy,szkoda tylko,ze odkąd ta firma tam juz nie organizuje treningów zaczyna krytykować takie imprezy-świadczy to...chyba nie musze pisac o czym Jeszcze raz pozdrawiam i zachecam do brania udziału w tego typu imprezach gdyz mozna sie wiele nauczyc i spedzic fajnie czas wraz z motocyklowym towarzyswem!! Aha dodam tylko,ze w jedyny sposob jaki jestem zwiazany z firmą Superbike to jest moj wolontariat,pomagam tej firmie za DARMO z całego serca po to abyście mogli jezdzić w fajnych warunkach.Kosztuje mnie to wiele czasu,poswiecenia,siły i również pieniędzy!! pracowałem w pocie czoła zeby było wam fajnie!!<br><hr>Bartosz Osiecki<br>
Komentatorzy napisał(a):Na samym początku należy sobie zadać pytanie i jasno określić profil imprezy. Nazwa to Wyścigowe Treningi Motocyklowe. I tutaj z miejsca nasuwa mi się pytanie. To wyścigi, czy trening? Nie istnieje taka materia jak wyścigi treningowe, albo treningi wyścigowe ;D Na Dzień Dobry coś tu nie gra... Kolejną kwestią jest impreza organizowana przez Pana "Łowieckiego" :) Tak informacyjnie. Proszę nawet nie dokonywać prób porównawczych obydwu imprez. Zawartość merytoryczna, organizacyjna, jakość i wiedza instruktorów z najbardziej cenionej szkoły motocyklowej formatu światowego oraz produkty dodatkowe, które oferuje Pan "Łowiecki" w pakiecie swojej imprezy, ma się tak do "wyścigowych treningów" ;) jak przysłowiowy piernik do wiatraka. Pominę już kwestię bezpieczeństwa, ubezpieczeń, zabezpieczeń i legalności przedsięwzięcia. Delikatnie mówiąc i absolutnie nikogo nie obrażając, tych dwóch produktów nie da się porównać i ustawić na jednej płaszczyźnie. Zapraszam również do ponownego zapoznania się z cennikiem imprezy organizowanej przez Pana Łowickiego i skorelowaniem swojej wiedzy na temat kosztów uczestnictwa w TRENINGU DOSKONALENIA JAZDY JEDNOŚLADEM. W dyskusji został również poruszony temat nawierzchni na której poruszają się motocykliści w "treningach wyścigowych" :) - przepraszam nie mogę powstrzymać się od tych uśmiechów :) Nie jestem co prawda specem od mieszanek betonowych, ropopochodnych, warstw bitumicznych itp. Jestem natomiast pilotem. Nie jedno lotnisko już zwiedziłem, na niejednym lądowałem. Struktura oraz konsystencja asfaltu i nie ważne, czy jest to lotnisko militarne, cywilne w Polsce, czy w Bangladesz ma ściśle określone zadania ( temat rzeka więc się nie będę rozwodził ) Dlatego też pomysł rywalizacji ekstremalnej jazdy na czas i na złamanie karku po tej nawierzchni nie wydaje się najlepszym i najbardziej ekonomicznym pomysłem. Opony używane w lotnictwie - i znów, bez względu na to czy są to typy ciężkie, GA, czy ultra light, a nawet śmigłowce, zrobione są z bardzo specyficznych twardych mieszanek ( nie jest to regułą, wpływ na to typ podłoża na którym mają być eksploatowane, ale w większości ) Przybliżając temat. Jedna opona w takim pierwszym lepszym "Benku" musi znieść obciążenie ok 34 ton podczas kołowania, przy starcie rozgrzewa się do ponad 120 - 130 stopni C. Następnie uśredniając pułap przelotowy, leci sobie kilka godzin w temp -50 stopni C. Przychodzi moment lądowania i dostaje bardzo mocnego strzała ( jeszcze jak wolant trzyma dobra ręka to z przycierą ) I tutaj niech Szanowny kolega zada sobie sam pytanie. Ile wspólnego ma opona motocyklowa z tą używaną w lotnictwie? Ja porównał bym poruszanie się na wysokiej jakości oponie wyścigowej po drogach kołowania i po drodze startowej do tarcia papierem ściernym po pachwinach.
Na koniec chcę podkreślić, że uważam ( podobnie jak Pan Łowicki ), że całe mnóstwo dobrej roboty zostało wykonane wokół tych wyścigów. Rzeczywistość w naszym pięknym kraju jest jednak taka, a nie inna. Nie mamy gdzie jeździć, trenować i doskonalić się. Myślę, że autor w swoim tekście chciał uzmysłowić i ostrzec organizatorów przed wymiernymi konsekwencjami ewentualnej tragedii, która to mam nadzieję nigdy się tam nie wydarzy. Gwarantuję Wam Panowie, że jak nie daj Boże coś tam się stanie, to prokuratura, media, sędziowie i jeszcze kilku mądralińskich, powiesi tak na Was "psy", że nawet mi się nie chce tego wyobrażać i nie życzę Wam tego. Na dowód proszę zapoznać się z bardzo świeża sprawą. Czy chcecie żeby wyglądało to jak poniżej?

<a href="http://jaworzno.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1407515,smiertelny-wypadek-w-jaworznie-podczas-nielegalnych,id,t.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://jaworzno.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1407515,smiertelny-wypadek-w-jaworznie-podczas-nielegalnych,id,t.html</a><br><hr>scatlock<br>
Nazwa hmm to już nawet to idzie pod ostrzał:) Co do asfaltu drogowego a asfaltu znajdującego się na obiektach lotniczych to zależy do którego porównujemy bo mamy bardzo dużo rodzajów i z doświadczenia stawiam wyżej ten na lotniskach niż dużą część drogowych nawierzchni asfaltowych. Autor mógł uzmysłowić organizatorom to np. telefonicznie... jakby to nie kolidowało z jego imprezą, co do linku chyba to nie ten co trzeba bo to jacyś nastolatkowie na drodze publicznej bawili się w cykora chyba nie oto chodziło.<br><hr>badziak
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 00:04

Po lekturze tego artykułu powędrowałem na motogen i to co tam zobaczyłem przyprawiło mnie o głupi uśmieszek na twarzy, a mianowicie - <a href="http://www.motogen.pl/artykuly/relacje/otwarcie-toru-superbike-w-porcie-lotniczym-biala-podlaska,art205.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.motogen.pl/artykuly/relacje/otwarcie-toru-superbike-w-porcie-lotniczym-biala-podlaska,art205.html</a>
Czysty przypadek ?<br><hr>Adios
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 00:17

Panowie, Panowie. Nie ma sensu się tyle o lotniska kłócić... Nie można po prostu zacząć organizować wyścigów ulicznych? Albo nawet czegoś na wzór wyścigów górskich? Popatrzcie tylko, jak to kiedyś było rozwinięte. Wski, Wfmki itp, jakoś to się trzymało.
Wiadomo, nie byłoby to zbyt częste, jak jakieś typowe treningi, ale zawsze byłoby to coś. Raz tu, raz tam i kalendarz by się ubarwił. Spójrzcie na przykład na Łódź. Potrafili zorganizować legalnie ćwiartki albo zawody driftu. Moto pewnie też by gdzieś upchnęli.<br><hr>juno
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 06:23

Komentatorzy napisał(a):Organizatorzy treningów na torach Europy również w razie wypadków umywają ręce od wszystkiego. Przy rejestracji podpisujesz/akceptujesz regulamin organizatora, który mówi że w razie jakiejkolwiek szkody on nie ponosi odpowiedzialności... Nie wiem jak to by było rozpatrywane w przypadku śmierci zawodnika ale we wszystkich innych sytuacjach martwisz się sam...<br><hr>Doktorek<br>
Komentatorzy napisał(a):W momencie, kiedy prawnik udowodni Tobie, że nie dokonałeś należytego zabezpieczenia obiektu (a w wypadku ustawionego samodzielnie toru tak właśnie może być) otwiera to drogę do dalszego postępowania i żaden świstek Ci wtedy nie pomoże.<br><hr>Rafał<br>
A co z umowami, które człowiek podpisuje- teoretycznie, wydawało mi się, że obowiązują. W regulaminie imprezy jest napisane:
(...) "1. Ostateczną interpretację ww. regulaminu zastrzega sobie ORGANIZATOR.
2. ORGANIZATOR nie odpowiada za szkody wyrządzone przez zawodników i kibiców w mieniu i osobom trzecim.
3. „Organizator, wszystkie osoby z nim współpracujące, a także osoby związane z przeprowadzeniem i organizacją wyścigu nie ponoszą odpowiedzialności względem uczestników za szkody osobowe, rzeczowe i majątkowe, które wystąpią przed, w trakcie lub po wyścigu. Uczestnicy startują na własną odpowiedzialność. Przez akceptację niniejszej deklaracji uczestnicy zrzekają się prawa dochodzenia prawnego lub zwrotnego od organizatora lub jego zleceniobiorców w razie wypadku lub szkody związanej z zawodami. Przyjmuję do wiadomości, że w razie wypadku nie mogę wnosić żadnych roszczeń w stosunku do organizatora.(...)
Skoro to podpisuję, to czy prawnik może to potem podważyć, jako niezgodne z paragrafami? Jeśli dojdzie do wypadku, kalectwa... kto będzie płacił za rehabilitację, rentę? Bo "organizator" umywa ręce.<br><hr>ciekawy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 07:54

nie czytałem całego artykułu i wszystkich komentarzy ale powiem tylko tyle gdzie ku...a mamy jeździć skoro zamiast otwierać tory to u nas się je zamyka albo sprzedaje pod markety,brak słów !!!<br><hr>mario rr
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 08:25

Komentatorzy napisał(a):Witam,z tego wygląda ze firma ścigacz nie zdaje sobie sprawy z czynów swojego pracownika Pana Łowieckiego-po pierwsze to w tym artykule zostało naruszone prawo (gdzie w tekscie Pan Łowiecki pisze o tym jak powinno się go przestrzegać) i teoretycznie Firma wyzej wymieniona może otrzymać pozew o naruszenie wizerunku firmy Superbike,ale to tytułem wstępu.Czyli juz na samym wstępie mamy złamanie przepisów prawnych.Dalej Pan który postanowił napisać ten artykuł zapomniał wspomnieć,ze robi to w celu wykluczenia konkurencji gdyż sam organizuje inna impreze na torze w Poznaniu (tylko koszt tej imprezy z wszystkim wynosi około 5tys zł na uczestnika) i jak sam stwierdził drażni go,ze ludzie mówią o tym iż mają tańszą alternatywę jazdy sportowej na motocyklu(ewidentnie jest to sprawa personalnych ambicji Pana Łowieckiego-co świadczy o braku profesjonalizmu).Jeśli chodzi o nawierzchnie to tym bardziej pogrążył się Pan wykazując swoją niewiedzę gdyż nawierzchnia, która została przez Pana opisana jest charakterystyczna dla Modlina-natomiast prosze mi wierzyć nie wszędzie jest taka nawierzchnia jak w Modlinie.Są inne lotniska które mają inną strukture asfaltu i o wiele bardziej nadają się do tego typu imprez!!(NIE są chropowate i NIE wydzierają opon) jeżeli ktoś chce się przekonać to może przyjechać jako widz i popatrzec na opony!!Jeśli chodzi o Pana Łowieckiego to NIE sądzę,zeby był dla kogoś autorytetem w tych sprawach,ani NIE jest czołowym zawodnikiem ani Nie jest zawodnikiem nawet zblizającym się do wyższych pułapów zawodniczych,a ni nie jest czlowiekiem z wystarczajacym doświadczeniem,zeby opisywać te sytuację.Jeśli chodzi o homologację proszę Pana to kiedyś spotkaliśmy się na torze w lublinie który tez nie ma homologacji do takich imprez a jednak takowe się odbywają i tam własnie się spotkaliśmy,co tymbardziej mnie utwierdza w tym,ze nie powinien Pan zabierać głosu w tej sprawie.Smutna jest prawda,ze taki człowiek który w ŻADEN sposób nie powinien byćc człowiekiem który rozstrzyga takie sprawy jednak to robi i odstrasza motocyklistów którzy mogą mieć możliwosc pojezzdzic w BEZPIECZNYCH warunkach wydając nie dużą sumę pieniędzy.Oświadczam do tego,ze tor jest bezpieczny-są zachowane duże pola do wyjazdu z zakrętu-mozna spokojnie w razie czego wyjechac w "trawe" i wrocic na tor,asfalt nie jest niebezpieczny.Są to świetne warunki do potrenowania w cenie 200zł a nie 5000zł tak jak oferuje Pan Lowiecki.Do tego robią to ludzie z pasją,którzy ostatnimi czasy nie zarabiają na tym a dokładają i choc czasem przez niektorych są mocno zniechęcani to dalej robią to dla NAS!!! zebysmy mieli gdzie trenować.Wkładają w to ciężką pracę i olbrzymie nakłady czasu i pieniedzy!!Ludzie pamiętajmy,ze w polsce mamy coraz mniej takich imprez i przez ludzi typu Pan Łowiecki nie będziemy mieli gdzie trenować,zostanie nam tylko Poznan na który wielu z nas nie stac!!.Jesli chodzi o wypadki to muszę zdementować z premedytacją przywołaną sytuację przez Pana Łowieckiego.Otóż wypadek który miał miejsce w MODLINIE,był wynikiem zle dobranych barier które rzeczywiscie były niebezpieczne-jednak na treningach firmy superbike zastosowano zupełnie inny sposób znakowania zakrętów który jest o wiele bardziej BEZPIECZNYi!! cały tor jest tak przemyślany zeby nikomu się nie stała krzywda,i mam nadzieje,ze tak będzie!! Pozdrawiam Bartosz Osiecki PS:dodam tylko,ze Pan Łowiecki swojego czasu dużo spędził trenując i zachwalając lotnisko Modlin wraz z firmą,która uczy motocyklistow techniki jazdy,szkoda tylko,ze odkąd ta firma tam juz nie organizuje treningów zaczyna krytykować takie imprezy-świadczy to...chyba nie musze pisac o czym Jeszcze raz pozdrawiam i zachecam do brania udziału w tego typu imprezach gdyz mozna sie wiele nauczyc i spedzic fajnie czas wraz z motocyklowym towarzyswem!! Aha dodam tylko,ze w jedyny sposob jaki jestem zwiazany z firmą Superbike to jest moj wolontariat,pomagam tej firmie za DARMO z całego serca po to abyście mogli jezdzić w fajnych warunkach.Kosztuje mnie to wiele czasu,poswiecenia,siły i również pieniędzy!! pracowałem w pocie czoła zeby było wam fajnie!!<br><hr>Bartosz Osiecki<br>
Komentatorzy napisał(a):Na samym początku należy sobie zadać pytanie i jasno określić profil imprezy. Nazwa to Wyścigowe Treningi Motocyklowe. I tutaj z miejsca nasuwa mi się pytanie. To wyścigi, czy trening? Nie istnieje taka materia jak wyścigi treningowe, albo treningi wyścigowe ;D Na Dzień Dobry coś tu nie gra... Kolejną kwestią jest impreza organizowana przez Pana "Łowieckiego" :) Tak informacyjnie. Proszę nawet nie dokonywać prób porównawczych obydwu imprez. Zawartość merytoryczna, organizacyjna, jakość i wiedza instruktorów z najbardziej cenionej szkoły motocyklowej formatu światowego oraz produkty dodatkowe, które oferuje Pan "Łowiecki" w pakiecie swojej imprezy, ma się tak do "wyścigowych treningów" ;) jak przysłowiowy piernik do wiatraka. Pominę już kwestię bezpieczeństwa, ubezpieczeń, zabezpieczeń i legalności przedsięwzięcia. Delikatnie mówiąc i absolutnie nikogo nie obrażając, tych dwóch produktów nie da się porównać i ustawić na jednej płaszczyźnie. Zapraszam również do ponownego zapoznania się z cennikiem imprezy organizowanej przez Pana Łowickiego i skorelowaniem swojej wiedzy na temat kosztów uczestnictwa w TRENINGU DOSKONALENIA JAZDY JEDNOŚLADEM. W dyskusji został również poruszony temat nawierzchni na której poruszają się motocykliści w "treningach wyścigowych" :) - przepraszam nie mogę powstrzymać się od tych uśmiechów :) Nie jestem co prawda specem od mieszanek betonowych, ropopochodnych, warstw bitumicznych itp. Jestem natomiast pilotem. Nie jedno lotnisko już zwiedziłem, na niejednym lądowałem. Struktura oraz konsystencja asfaltu i nie ważne, czy jest to lotnisko militarne, cywilne w Polsce, czy w Bangladesz ma ściśle określone zadania ( temat rzeka więc się nie będę rozwodził ) Dlatego też pomysł rywalizacji ekstremalnej jazdy na czas i na złamanie karku po tej nawierzchni nie wydaje się najlepszym i najbardziej ekonomicznym pomysłem. Opony używane w lotnictwie - i znów, bez względu na to czy są to typy ciężkie, GA, czy ultra light, a nawet śmigłowce, zrobione są z bardzo specyficznych twardych mieszanek ( nie jest to regułą, wpływ na to typ podłoża na którym mają być eksploatowane, ale w większości ) Przybliżając temat. Jedna opona w takim pierwszym lepszym "Benku" musi znieść obciążenie ok 34 ton podczas kołowania, przy starcie rozgrzewa się do ponad 120 - 130 stopni C. Następnie uśredniając pułap przelotowy, leci sobie kilka godzin w temp -50 stopni C. Przychodzi moment lądowania i dostaje bardzo mocnego strzała ( jeszcze jak wolant trzyma dobra ręka to z przycierą ) I tutaj niech Szanowny kolega zada sobie sam pytanie. Ile wspólnego ma opona motocyklowa z tą używaną w lotnictwie? Ja porównał bym poruszanie się na wysokiej jakości oponie wyścigowej po drogach kołowania i po drodze startowej do tarcia papierem ściernym po pachwinach.
Na koniec chcę podkreślić, że uważam ( podobnie jak Pan Łowicki ), że całe mnóstwo dobrej roboty zostało wykonane wokół tych wyścigów. Rzeczywistość w naszym pięknym kraju jest jednak taka, a nie inna. Nie mamy gdzie jeździć, trenować i doskonalić się. Myślę, że autor w swoim tekście chciał uzmysłowić i ostrzec organizatorów przed wymiernymi konsekwencjami ewentualnej tragedii, która to mam nadzieję nigdy się tam nie wydarzy. Gwarantuję Wam Panowie, że jak nie daj Boże coś tam się stanie, to prokuratura, media, sędziowie i jeszcze kilku mądralińskich, powiesi tak na Was "psy", że nawet mi się nie chce tego wyobrażać i nie życzę Wam tego. Na dowód proszę zapoznać się z bardzo świeża sprawą. Czy chcecie żeby wyglądało to jak poniżej?

<a href="http://jaworzno.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1407515,smiertelny-wypadek-w-jaworznie-podczas-nielegalnych,id,t.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://jaworzno.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1407515,smiertelny-wypadek-w-jaworznie-podczas-nielegalnych,id,t.html</a><br><hr>scatlock<br>
Komentatorzy napisał(a):Nazwa hmm to już nawet to idzie pod ostrzał:) Co do asfaltu drogowego a asfaltu znajdującego się na obiektach lotniczych to zależy do którego porównujemy bo mamy bardzo dużo rodzajów i z doświadczenia stawiam wyżej ten na lotniskach niż dużą część drogowych nawierzchni asfaltowych. Autor mógł uzmysłowić organizatorom to np. telefonicznie... jakby to nie kolidowało z jego imprezą, co do linku chyba to nie ten co trzeba bo to jacyś nastolatkowie na drodze publicznej bawili się w cykora chyba nie oto chodziło.<br><hr>badziak<br>
W linku podałem pierwszy lepszy przykład z "tematów bieżących". I właśnie o to mi chodziło. To były "tanie", i durne gówniarskie zabawy. Co słyszymy dziś w mediach? Wypadek podczas nielegalnych wyścigów. ( nie wiem, czy mam się z tego śmiać, czy płakać ) Hipotetycznie wyobraźmy sobie teraz tragiczne zdarzenie na "wyścigach treningowych". Już widzę tych młodych gniewnych dziennikarzy TVN, albo innych Polsatów pastwiących się i jadących po organizatorach jak po "łysej kobyle". W okolicy na 100% znajdzie się też jakiś młody chcący wystrzelić na temacie prokuratorek, sypiący z rękawa paragrafami z którymi nie będzie żadnej polemiki. Na koniec pojawi się jeszcze jeden i drugi pan aspirant z kumendantem, dołoży wszystkim gwóźdź do trumny i finito. Oczywiście nie zabraknie również komentarzy w radyju Maryja i TV Trwam. Będą brzmiały w sposób następujący: Grupa satanistów organizuje czarne rytułały i pod szyldem wyścigów motocyklowych i morduje ludzi w swoich ceremoniałach.<br><hr>scatlock
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 08:37

Komentatorzy napisał(a):Organizatorzy treningów na torach Europy również w razie wypadków umywają ręce od wszystkiego. Przy rejestracji podpisujesz/akceptujesz regulamin organizatora, który mówi że w razie jakiejkolwiek szkody on nie ponosi odpowiedzialności... Nie wiem jak to by było rozpatrywane w przypadku śmierci zawodnika ale we wszystkich innych sytuacjach martwisz się sam...<br><hr>Doktorek<br>
Komentatorzy napisał(a):W momencie, kiedy prawnik udowodni Tobie, że nie dokonałeś należytego zabezpieczenia obiektu (a w wypadku ustawionego samodzielnie toru tak właśnie może być) otwiera to drogę do dalszego postępowania i żaden świstek Ci wtedy nie pomoże.<br><hr>Rafał<br>
Komentatorzy napisał(a):Dokładnie. Papier wszystko przyjmie. Prawo jednak i zawarte w nim paragrafy to zuuupełłłłnie inna para kaloszy.<br><hr>scatlock<br>
scatlok, ale to znaczy, że paragrafy są ponad regulaminem - i jak coś się faktycznie złego stanie, będzie można pociągnąć organizatora do odpowiedzialności czy tym podpisem blokujemy sobie drogę?<br><hr>ciekawy
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 09:01

Noooo ! Mariusz ( LOVTZA) Wsadziłeś chłopaku kij w mrowisko i jest wielkie poruszenie ! Lecz Twe argumenty są rzeczowe i profesjonalne. Polska to taki dziki kraj gdzie miliardy wydaje się na fotoradary , wideorejestratory i pojazdy do nich. Karać, karać i karać. Policja, straż miejska, straż graniczna, inspekcja samochodowa, służba celna, urząd skarbowy a za chwilę każdy listonosz z lizakiem - wszystko by gnębić obywatela pod płaszczykiem BEZPIECZEŃSTWO ! TO JEST CHORE. Brak torów wyścigowych, brak miejsc do podnoszenis kwalifikacji. Np. w Suwałkach 2 lata wstecz polożono nowy asfalt na torze kartingowym, a dziś co ? Zakaz ruch, bo 3, czy 4 mieszkańców PROTESTUJE ! na hałas 3-4 razy w sezonie - BO ZAWODY ! Jeszcze raz podkreślam - DZIKI KRAJ ! Fajnie że chłopaki z Białej coś organizują, tylko mając w razie tragedii tzw. PAŃSTWO W PAŃSTWIE jako przeciwnika z góry stają na straconej pozycji. Temat jest trudny i dobrze że Mariusz to poruszył w swym artykule. Po co komu R1 czy GSX-R gdzie na drodze ekspresowej może zapinać dwa biegi ? Co zrobić by powstały nowe obiekty gdzie każdy by się wyszalał do bólu ? Dlaczego na piłke i Euro jest kasa a na motosport jej brak ? Kilka razy trawę zmieniają, bo we łbach im się poprzewracało. Fura specjalna dla Platiniego- a co to Pan Bóg ? Specjalne pasy malowane na jezdni na kilka dni i zakaz dla "cywila " bo znów - KARA ! CHORE to !
Pozdrawiam i dyskutujmy dalej.<br><hr>Marian Dąbrowski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 09:08

Komentatorzy napisał(a):Panowie, Panowie. Nie ma sensu się tyle o lotniska kłócić... Nie można po prostu zacząć organizować wyścigów ulicznych? Albo nawet czegoś na wzór wyścigów górskich? Popatrzcie tylko, jak to kiedyś było rozwinięte. Wski, Wfmki itp, jakoś to się trzymało.
Wiadomo, nie byłoby to zbyt częste, jak jakieś typowe treningi, ale zawsze byłoby to coś. Raz tu, raz tam i kalendarz by się ubarwił. Spójrzcie na przykład na Łódź. Potrafili zorganizować legalnie ćwiartki albo zawody driftu. Moto pewnie też by gdzieś upchnęli.<br><hr>juno<br>
Nie, nie można zorganizować wyścigów na ulicy, czy na wzór GSMP. Auto ma klatkę- motocykl - NIE ! NIESTETY leczto zbyt ryzykowne, dlatego tylko MAN i MACAU oraz HORICE pozostały....................<br><hr>Marian Dąbrowski
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 09:11

Komentatorzy napisał(a):Feralna runda WMMP w Modlinie nie odbyła się i do tej pory jest tuszowana w PZM bo osoba odpowiedzialna za wystawienie homologacji chciala dopuscic ją warunkowo.Gość pod naciskiem bonzów z PZM związanych z organizatorem,aby miec spokój powiedział ze zawodnicy muszą podpisac dodatkowe oswiadczenia o podjęciu ryzyka.Jak przemyslał sprawe to wystraszył się konsekwencji.Albo obiekt sie nadaje do podjecia ryzyka ,albo nie.W modlin było wpompowane pierdylion złotych.
A czym dysponuje firma superbike ,na swoich treningach?Chłopaki przeczytajcie uważnie słowa Pana red. Łovtzy i zastanówcie się co wy wyczyniacie.<br><hr>Zorientowany:)<br>
Komentatorzy napisał(a):Czy Ty człowieku masz pojęcie o czym piszesz? pierdylion zlotych a moze inaczej pierdzielisz o czyms co zaslyszales i dalej straszysz ludzi ktorzy maja inicjatywe. Jak to dobrze mowia najlatwiej jest krytykowac ale zeby ten ktos co krytykuje mial pojecie musi wysluchac zdania obydwu stron a nie osoby autora tego tekstu a jak mniemam nie jest bezstronny ma w tym cel a nim jak zauwazylem jest zwalczanie konkurencji.<br><hr>biegly<br>
Komentatorzy napisał(a):Myśle że mam;)Dopiszę też że kapitał wiedzy proponowany przez tą firmę 'Superbike"czy jak tam sie zowie, kończy się na paragrafie "kto świadomie naraża innych na utratę zdrowia lub śmierć ,podlega karze pozbawienia '...i tak dalej .Co do samego red. Łovtzy zaś mysle ze nie musi on zwalczać żadnej konkurencji .On tylko był uprzejmy ostrzec ,i radzę przeczytać ten tekst jeszcze raz ,a nie obrażać się na niego.<br><hr>Podpisany jak wyzej<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie wiem jaki maja kapital wiedzy i sie na ten temat nie wypowiadam ale to ja swiadomie podejmuje decyzje czy jechac tam i czy brac w tym udzial a nie za mnie podejmuje decyzje ta czy inna firma. Co do redaktora ja się tylko dziwie czego tylko tej imprezy się uczepił znam i Ty pewnie też inne podobne do tej wiec powinny byc ujete w calosc a nie napietnowana jedna a reszta ok.<br><hr>biegly<br>
Komentatorzy napisał(a):A ja wiem,ale mniejsza o to.Co do red. Analizując tekst ,to ta firma idealnie wpisała się jako negatywny przykład w przekaz kierowany do ludu.Po prostu spełnili wszystkie punkty z ostrzeżenia przed granicami podejmowanego ryzyka.Przeczytaj tekst jeszcze raz.:)lub zapytaj się sam kolegi red.Pozdr.<br><hr>Podpisany jak wyżej<br>
Komentatorzy napisał(a):To jak wiesz to może jednak się wypowiedz, czytam i wiem jedno redaktor znalazł sobie kozła ofiarnego i jeszcze te jego stwierdzenia o zgrozo mają patronat a niby czemu mają nie mieć? wiem jedno tak samo wpisującą się imprezą w te jego podpunkty jest Gymkhana a tam kto jest patronatem? Jak wiesz to sobie odpowiadaj bo ten tekst to jest jedna wielkie przebranie i wykreowanie nielegalności a już nie wspomne o prokuratorze... dla mnie dno i perfidne niszczenie konkurencji pod zasłoną wcześniej wymienionych legalności a już wspominanie o tym że pisze że robią kawał dobrej roboty a przy okazji wałkowanie wcześniej o tym jakie to nielegalne daje mi do myślenia jeśli ty tego nie doczytałeś to polecam jak mi radziłeś przeczytać jeszcze raz ale uważniej. Pozdrawiam<br><hr>biegly<br>
Co do niszczenia konkurencji.Czy impreza na której zgineła ostatnio ta dziewczyna,impreza określona w mediach jako nielegalne wyscigi,czy ta impreza mimo wszystko powinna byc kontynuowana?Red.wymienił szereg realnych zagrożeń.
Czy na Gymkhanie motocyle rozpędzaja sie do predkosci 250 km/h.Proszę zwróc uwage na skalę i skutki przytaczanych argumentów.Prawda że z drugiej strony tak naprawde każdą imprezę można w Polsce położyć.Bo W Polsce nie ma spójnego prawa.Ja chcąc zakonczyć naszą wymiane zdań uważam że Autor nie miał na calu niszczenia konkurencji.Jezeli zas ta firma czuje sie obrazona ,to niech zgłosi swoje pretensje do Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji.Myslę ze w prostej linii mogli by po tym zgłoszeniu udac sie do prokuratury i czekac na zarzuty.Wiesz że nie pójdą bo mają swiadomosc że robia partyzantkę na zasadzie "na uda",czyli jak się uda to fajnie .Jeżeli zaś uważasz że ten artyk. jest doniesieniem na kolegów i chęcia popsucia im dobrej zabawy ,to w zasadzie stoimy po dwóch stronach barykady totalnego absurdu.Ja stoje po stronie zdrowego rozsądku. Bez urazy.Pozdraw.<br><hr>Podpisany jak wyżej
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 09:28

Komentatorzy napisał(a):Witam,z tego wygląda ze firma ścigacz nie zdaje sobie sprawy z czynów swojego pracownika Pana Łowieckiego-po pierwsze to w tym artykule zostało naruszone prawo (gdzie w tekscie Pan Łowiecki pisze o tym jak powinno się go przestrzegać) i teoretycznie Firma wyzej wymieniona może otrzymać pozew o naruszenie wizerunku firmy Superbike,ale to tytułem wstępu.Czyli juz na samym wstępie mamy złamanie przepisów prawnych.Dalej Pan który postanowił napisać ten artykuł zapomniał wspomnieć,ze robi to w celu wykluczenia konkurencji gdyż sam organizuje inna impreze na torze w Poznaniu (tylko koszt tej imprezy z wszystkim wynosi około 5tys zł na uczestnika) i jak sam stwierdził drażni go,ze ludzie mówią o tym iż mają tańszą alternatywę jazdy sportowej na motocyklu(ewidentnie jest to sprawa personalnych ambicji Pana Łowieckiego-co świadczy o braku profesjonalizmu).Jeśli chodzi o nawierzchnie to tym bardziej pogrążył się Pan wykazując swoją niewiedzę gdyż nawierzchnia, która została przez Pana opisana jest charakterystyczna dla Modlina-natomiast prosze mi wierzyć nie wszędzie jest taka nawierzchnia jak w Modlinie.Są inne lotniska które mają inną strukture asfaltu i o wiele bardziej nadają się do tego typu imprez!!(NIE są chropowate i NIE wydzierają opon) jeżeli ktoś chce się przekonać to może przyjechać jako widz i popatrzec na opony!!Jeśli chodzi o Pana Łowieckiego to NIE sądzę,zeby był dla kogoś autorytetem w tych sprawach,ani NIE jest czołowym zawodnikiem ani Nie jest zawodnikiem nawet zblizającym się do wyższych pułapów zawodniczych,a ni nie jest czlowiekiem z wystarczajacym doświadczeniem,zeby opisywać te sytuację.Jeśli chodzi o homologację proszę Pana to kiedyś spotkaliśmy się na torze w lublinie który tez nie ma homologacji do takich imprez a jednak takowe się odbywają i tam własnie się spotkaliśmy,co tymbardziej mnie utwierdza w tym,ze nie powinien Pan zabierać głosu w tej sprawie.Smutna jest prawda,ze taki człowiek który w ŻADEN sposób nie powinien byćc człowiekiem który rozstrzyga takie sprawy jednak to robi i odstrasza motocyklistów którzy mogą mieć możliwosc pojezzdzic w BEZPIECZNYCH warunkach wydając nie dużą sumę pieniędzy.Oświadczam do tego,ze tor jest bezpieczny-są zachowane duże pola do wyjazdu z zakrętu-mozna spokojnie w razie czego wyjechac w "trawe" i wrocic na tor,asfalt nie jest niebezpieczny.Są to świetne warunki do potrenowania w cenie 200zł a nie 5000zł tak jak oferuje Pan Lowiecki.Do tego robią to ludzie z pasją,którzy ostatnimi czasy nie zarabiają na tym a dokładają i choc czasem przez niektorych są mocno zniechęcani to dalej robią to dla NAS!!! zebysmy mieli gdzie trenować.Wkładają w to ciężką pracę i olbrzymie nakłady czasu i pieniedzy!!Ludzie pamiętajmy,ze w polsce mamy coraz mniej takich imprez i przez ludzi typu Pan Łowiecki nie będziemy mieli gdzie trenować,zostanie nam tylko Poznan na który wielu z nas nie stac!!.Jesli chodzi o wypadki to muszę zdementować z premedytacją przywołaną sytuację przez Pana Łowieckiego.Otóż wypadek który miał miejsce w MODLINIE,był wynikiem zle dobranych barier które rzeczywiscie były niebezpieczne-jednak na treningach firmy superbike zastosowano zupełnie inny sposób znakowania zakrętów który jest o wiele bardziej BEZPIECZNYi!! cały tor jest tak przemyślany zeby nikomu się nie stała krzywda,i mam nadzieje,ze tak będzie!! Pozdrawiam Bartosz Osiecki PS:dodam tylko,ze Pan Łowiecki swojego czasu dużo spędził trenując i zachwalając lotnisko Modlin wraz z firmą,która uczy motocyklistow techniki jazdy,szkoda tylko,ze odkąd ta firma tam juz nie organizuje treningów zaczyna krytykować takie imprezy-świadczy to...chyba nie musze pisac o czym Jeszcze raz pozdrawiam i zachecam do brania udziału w tego typu imprezach gdyz mozna sie wiele nauczyc i spedzic fajnie czas wraz z motocyklowym towarzyswem!! Aha dodam tylko,ze w jedyny sposob jaki jestem zwiazany z firmą Superbike to jest moj wolontariat,pomagam tej firmie za DARMO z całego serca po to abyście mogli jezdzić w fajnych warunkach.Kosztuje mnie to wiele czasu,poswiecenia,siły i również pieniędzy!! pracowałem w pocie czoła zeby było wam fajnie!!<br><hr>Bartosz Osiecki<br>
Komentatorzy napisał(a):Na samym początku należy sobie zadać pytanie i jasno określić profil imprezy. Nazwa to Wyścigowe Treningi Motocyklowe. I tutaj z miejsca nasuwa mi się pytanie. To wyścigi, czy trening? Nie istnieje taka materia jak wyścigi treningowe, albo treningi wyścigowe ;D Na Dzień Dobry coś tu nie gra... Kolejną kwestią jest impreza organizowana przez Pana "Łowieckiego" :) Tak informacyjnie. Proszę nawet nie dokonywać prób porównawczych obydwu imprez. Zawartość merytoryczna, organizacyjna, jakość i wiedza instruktorów z najbardziej cenionej szkoły motocyklowej formatu światowego oraz produkty dodatkowe, które oferuje Pan "Łowiecki" w pakiecie swojej imprezy, ma się tak do "wyścigowych treningów" ;) jak przysłowiowy piernik do wiatraka. Pominę już kwestię bezpieczeństwa, ubezpieczeń, zabezpieczeń i legalności przedsięwzięcia. Delikatnie mówiąc i absolutnie nikogo nie obrażając, tych dwóch produktów nie da się porównać i ustawić na jednej płaszczyźnie. Zapraszam również do ponownego zapoznania się z cennikiem imprezy organizowanej przez Pana Łowickiego i skorelowaniem swojej wiedzy na temat kosztów uczestnictwa w TRENINGU DOSKONALENIA JAZDY JEDNOŚLADEM. W dyskusji został również poruszony temat nawierzchni na której poruszają się motocykliści w "treningach wyścigowych" :) - przepraszam nie mogę powstrzymać się od tych uśmiechów :) Nie jestem co prawda specem od mieszanek betonowych, ropopochodnych, warstw bitumicznych itp. Jestem natomiast pilotem. Nie jedno lotnisko już zwiedziłem, na niejednym lądowałem. Struktura oraz konsystencja asfaltu i nie ważne, czy jest to lotnisko militarne, cywilne w Polsce, czy w Bangladesz ma ściśle określone zadania ( temat rzeka więc się nie będę rozwodził ) Dlatego też pomysł rywalizacji ekstremalnej jazdy na czas i na złamanie karku po tej nawierzchni nie wydaje się najlepszym i najbardziej ekonomicznym pomysłem. Opony używane w lotnictwie - i znów, bez względu na to czy są to typy ciężkie, GA, czy ultra light, a nawet śmigłowce, zrobione są z bardzo specyficznych twardych mieszanek ( nie jest to regułą, wpływ na to typ podłoża na którym mają być eksploatowane, ale w większości ) Przybliżając temat. Jedna opona w takim pierwszym lepszym "Benku" musi znieść obciążenie ok 34 ton podczas kołowania, przy starcie rozgrzewa się do ponad 120 - 130 stopni C. Następnie uśredniając pułap przelotowy, leci sobie kilka godzin w temp -50 stopni C. Przychodzi moment lądowania i dostaje bardzo mocnego strzała ( jeszcze jak wolant trzyma dobra ręka to z przycierą ) I tutaj niech Szanowny kolega zada sobie sam pytanie. Ile wspólnego ma opona motocyklowa z tą używaną w lotnictwie? Ja porównał bym poruszanie się na wysokiej jakości oponie wyścigowej po drogach kołowania i po drodze startowej do tarcia papierem ściernym po pachwinach.
Na koniec chcę podkreślić, że uważam ( podobnie jak Pan Łowicki ), że całe mnóstwo dobrej roboty zostało wykonane wokół tych wyścigów. Rzeczywistość w naszym pięknym kraju jest jednak taka, a nie inna. Nie mamy gdzie jeździć, trenować i doskonalić się. Myślę, że autor w swoim tekście chciał uzmysłowić i ostrzec organizatorów przed wymiernymi konsekwencjami ewentualnej tragedii, która to mam nadzieję nigdy się tam nie wydarzy. Gwarantuję Wam Panowie, że jak nie daj Boże coś tam się stanie, to prokuratura, media, sędziowie i jeszcze kilku mądralińskich, powiesi tak na Was "psy", że nawet mi się nie chce tego wyobrażać i nie życzę Wam tego. Na dowód proszę zapoznać się z bardzo świeża sprawą. Czy chcecie żeby wyglądało to jak poniżej?

<a href="http://jaworzno.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1407515,smiertelny-wypadek-w-jaworznie-podczas-nielegalnych,id,t.html" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://jaworzno.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1407515,smiertelny-wypadek-w-jaworznie-podczas-nielegalnych,id,t.html</a><br><hr>scatlock<br>
Komentatorzy napisał(a):Nazwa hmm to już nawet to idzie pod ostrzał:) Co do asfaltu drogowego a asfaltu znajdującego się na obiektach lotniczych to zależy do którego porównujemy bo mamy bardzo dużo rodzajów i z doświadczenia stawiam wyżej ten na lotniskach niż dużą część drogowych nawierzchni asfaltowych. Autor mógł uzmysłowić organizatorom to np. telefonicznie... jakby to nie kolidowało z jego imprezą, co do linku chyba to nie ten co trzeba bo to jacyś nastolatkowie na drodze publicznej bawili się w cykora chyba nie oto chodziło.<br><hr>badziak<br>
Komentatorzy napisał(a):W linku podałem pierwszy lepszy przykład z "tematów bieżących". I właśnie o to mi chodziło. To były "tanie", i durne gówniarskie zabawy. Co słyszymy dziś w mediach? Wypadek podczas nielegalnych wyścigów. ( nie wiem, czy mam się z tego śmiać, czy płakać ) Hipotetycznie wyobraźmy sobie teraz tragiczne zdarzenie na "wyścigach treningowych". Już widzę tych młodych gniewnych dziennikarzy TVN, albo innych Polsatów pastwiących się i jadących po organizatorach jak po "łysej kobyle". W okolicy na 100% znajdzie się też jakiś młody chcący wystrzelić na temacie prokuratorek, sypiący z rękawa paragrafami z którymi nie będzie żadnej polemiki. Na koniec pojawi się jeszcze jeden i drugi pan aspirant z kumendantem, dołoży wszystkim gwóźdź do trumny i finito. Oczywiście nie zabraknie również komentarzy w radyju Maryja i TV Trwam. Będą brzmiały w sposób następujący: Grupa satanistów organizuje czarne rytułały i pod szyldem wyścigów motocyklowych i morduje ludzi w swoich ceremoniałach.<br><hr>scatlock<br>
Trafnie to okresliłeś.Nic dodać nic ująć.<br><hr>:/
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 09:42

Komentatorzy napisał(a):to bardzo ciekawe Lovca ale czy przypadkiem nie jest tak że w zależności od tego kto prowadzi te "treningi" takie masz zdanie?
czy przypadkiem tu nie reklamowałeś takiej samej imprezy, w tym samym miejscu tylko organizowanej przez kogo innego? <a href="http://www.scigacz.pl/Szkolenie,motocyklistow,a,odpowiedzialnosc,panstwa,10072.html" target="blank" class="link">http://www.scigacz.pl/Szkolenie,motocyklistow,a,odpowiedzialnosc,panstwa,10072.html</a>
jak to się nazywa? hipo co?<br><hr>luca_brasi<br>
Komentatorzy napisał(a):Przeczytaj tekst w całości, dokładnie, ze zrozumieniem. Lovtza nie krytykuje wszystkich treningów na lotniskach, tylko treningi wyścigowe i same wyścigi. Jest różnica między treningiem, na którym jeździsz bez napinki, ćwiczysz pozycję, wchodzenie w zakręty itp. a treningiem wyścigowym, na którym pałujesz na krawędzi umiejętności w celu poprawienia czasów. Nie mówię już o wyścigu, zwłaszcza z nagrodami. To są zupełnie inne prędkości i inny poziom ryzyka poważnej gleby.<br><hr>Paweł<br>
Komentatorzy napisał(a):Aha to nie rozumiałem tego a jak mierzysz czas i chcesz mieć lepszy to nie spinasz się... i to tylko te treningi krytykuje a innych to nie ma i według Ciebie tam są tylko wyścigowe. Wydajesz osąd na ten temat a czy ty wogóle kiedykolwiek widziałeś na żywo jak tam jest? ale to jest domeną takich jak Ty...<br><hr>YamahaR1<br>
Tak się składa, że byłem na treningu superbike jeszcze jak organizowali je w Ułężu. Byłem też na treningu w Modlinie, o którym napisał Lovtza. I to były dwa różne klimaty. W Ułężu, jakbyś nie nazwał tego treningu, to naprawdę była spinka i ciśnięcie na robienie czasów. Do tego dużo ludzi różnego pokroju, często z przerostem ambicji albo przeceniający swoje umiejętności. Nietrudno było o tragiczny wypadek. W Modlinie byli tylko ludzie doszkalający się w pewnej szkole motocyklowej plus nieliczna grupa sprawdzonych znajomych. Wszyscy przyjechali tylko doszkalać technikę, byli świadomi swoich umiejętności, nikt nie pałował bez sensu na robienie wyników. Przyznaję, że w Ułężu się świetnie bawiłem, ale jestem świadom ryzyka i więcej tam nie pojadę.<br><hr>Paweł
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 09:59

Komentatorzy napisał(a):Organizatorzy treningów na torach Europy również w razie wypadków umywają ręce od wszystkiego. Przy rejestracji podpisujesz/akceptujesz regulamin organizatora, który mówi że w razie jakiejkolwiek szkody on nie ponosi odpowiedzialności... Nie wiem jak to by było rozpatrywane w przypadku śmierci zawodnika ale we wszystkich innych sytuacjach martwisz się sam...<br><hr>Doktorek<br>
Komentatorzy napisał(a):W momencie, kiedy prawnik udowodni Tobie, że nie dokonałeś należytego zabezpieczenia obiektu (a w wypadku ustawionego samodzielnie toru tak właśnie może być) otwiera to drogę do dalszego postępowania i żaden świstek Ci wtedy nie pomoże.<br><hr>Rafał<br>
Komentatorzy napisał(a):A co z umowami, które człowiek podpisuje- teoretycznie, wydawało mi się, że obowiązują. W regulaminie imprezy jest napisane:
(...) "1. Ostateczną interpretację ww. regulaminu zastrzega sobie ORGANIZATOR.
2. ORGANIZATOR nie odpowiada za szkody wyrządzone przez zawodników i kibiców w mieniu i osobom trzecim.
3. „Organizator, wszystkie osoby z nim współpracujące, a także osoby związane z przeprowadzeniem i organizacją wyścigu nie ponoszą odpowiedzialności względem uczestników za szkody osobowe, rzeczowe i majątkowe, które wystąpią przed, w trakcie lub po wyścigu. Uczestnicy startują na własną odpowiedzialność. Przez akceptację niniejszej deklaracji uczestnicy zrzekają się prawa dochodzenia prawnego lub zwrotnego od organizatora lub jego zleceniobiorców w razie wypadku lub szkody związanej z zawodami. Przyjmuję do wiadomości, że w razie wypadku nie mogę wnosić żadnych roszczeń w stosunku do organizatora.(...)
Skoro to podpisuję, to czy prawnik może to potem podważyć, jako niezgodne z paragrafami? Jeśli dojdzie do wypadku, kalectwa... kto będzie płacił za rehabilitację, rentę? Bo "organizator" umywa ręce.<br><hr>ciekawy<br>
Płacił będzie ubezpieczyciel.Organizatr przy zgłoszeniu wymaga okazania dowodu ubezpieczenia .W przypadku zawodników licencja jest dokumentem potwierdzajacym ich kwalifikacje ,i zaden nie otrzyma jej bez spełnienia stosownych wymogów ,co automatycznie obliguje organizatora do zorganizowania imprezy stosownie do poziomu kwalifikacji zgłoszonych zawodników.Jak to są Mistrzostwa Polski to musi byc ilośc karetek ,sedziów,odbiór techniczny i cała lista życzeń.Troche lzej jest przy imprezach popularnych ,ale wymogi bezpieczeństwa sa takie same.
Przy okazji nikt nie wystawi licencji bez ubezpieczenia.

Takie zawody w swojej formie są pewną umową na okreslonych warunkach.Przedewszystkim definiuja poziom ryzyka jakie chce ponosic uczestnik na wlasne życzenie. Co nie znaczy ze organizator nie ponosi odpowiedzialnosci jak kibic wejdzie pod koła podczas wyscigu.
Wiem jak wyglądają takie imprezy na lotniskach .Przypadkowi ludzie kręca się miedzy motocyklami ,przebiegają przez lotnisko ,stoją gdzie popadnie.Jak organizator jeszcze zabiletuje imprezę ,to jest weżmie choć za dwie wejsciówki i wyda na to paragon,to podllega pod imprezę masową i tak jak na meczu musi całą imprezę nagrywać .Prawo mamy chore.To skrajny przykład .Nie mniej system odpowiedzialnosci zawodnika i organizatora jest ogólnie przyjęty w Cywilizowanym świecie.<br><hr>Kibic
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 10:12

Jak Pan redaktor organizował takie treningi na lotnisku w modlinie i brała za to kasę to było wszystko super, a jak ktoś inny to jest złe.<br><hr>urazony klient
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 10:22

Komentatorzy napisał(a):Noooo ! Mariusz ( LOVTZA) Wsadziłeś chłopaku kij w mrowisko i jest wielkie poruszenie ! Lecz Twe argumenty są rzeczowe i profesjonalne. Polska to taki dziki kraj gdzie miliardy wydaje się na fotoradary , wideorejestratory i pojazdy do nich. Karać, karać i karać. Policja, straż miejska, straż graniczna, inspekcja samochodowa, służba celna, urząd skarbowy a za chwilę każdy listonosz z lizakiem - wszystko by gnębić obywatela pod płaszczykiem BEZPIECZEŃSTWO ! TO JEST CHORE. Brak torów wyścigowych, brak miejsc do podnoszenis kwalifikacji. Np. w Suwałkach 2 lata wstecz polożono nowy asfalt na torze kartingowym, a dziś co ? Zakaz ruch, bo 3, czy 4 mieszkańców PROTESTUJE ! na hałas 3-4 razy w sezonie - BO ZAWODY ! Jeszcze raz podkreślam - DZIKI KRAJ ! Fajnie że chłopaki z Białej coś organizują, tylko mając w razie tragedii tzw. PAŃSTWO W PAŃSTWIE jako przeciwnika z góry stają na straconej pozycji. Temat jest trudny i dobrze że Mariusz to poruszył w swym artykule. Po co komu R1 czy GSX-R gdzie na drodze ekspresowej może zapinać dwa biegi ? Co zrobić by powstały nowe obiekty gdzie każdy by się wyszalał do bólu ? Dlaczego na piłke i Euro jest kasa a na motosport jej brak ? Kilka razy trawę zmieniają, bo we łbach im się poprzewracało. Fura specjalna dla Platiniego- a co to Pan Bóg ? Specjalne pasy malowane na jezdni na kilka dni i zakaz dla "cywila " bo znów - KARA ! CHORE to !
Pozdrawiam i dyskutujmy dalej.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Marian ,w końcu jesteś;)
Nieżle pojechałeś i jak zwykle przy swoim wejsciu naraziłes się Kartelowi Piłki Nożnej :D,ale masz w zupełnosci rację!!!!
Podczas Mistrzostw 'KoKo,KoKo Euro Spoko ",oprócz zwiazkowców należy zrobić pojeżdzawkę wokoło Stadionu Narodowego.Niby smieszne i nierealne?....ale może skuteczne ;)A przy okazji,koszt stadionu ofcjalnie to 2 miliardy pln(Jezusie Nazarejski ile to jest kasy!!!!!)Dlaczego nikt nie mówi że własciciele terenu pod Narodowym mają zasądzone roszczenia wobec skarbu państwa( czyli nas wszystkich )na jeden miliard złotych!!!!I cisza!!!!Czyli ten pie*** gniot architektoniczny w kształcie koszyka na ogórki kosztuje nas 3 miliardy pln!!!!! <br><hr>Kibic Mariana
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 11:29

Komentatorzy napisał(a):Feralna runda WMMP w Modlinie nie odbyła się i do tej pory jest tuszowana w PZM bo osoba odpowiedzialna za wystawienie homologacji chciala dopuscic ją warunkowo.Gość pod naciskiem bonzów z PZM związanych z organizatorem,aby miec spokój powiedział ze zawodnicy muszą podpisac dodatkowe oswiadczenia o podjęciu ryzyka.Jak przemyslał sprawe to wystraszył się konsekwencji.Albo obiekt sie nadaje do podjecia ryzyka ,albo nie.W modlin było wpompowane pierdylion złotych.
A czym dysponuje firma superbike ,na swoich treningach?Chłopaki przeczytajcie uważnie słowa Pana red. Łovtzy i zastanówcie się co wy wyczyniacie.<br><hr>Zorientowany:)<br>
Komentatorzy napisał(a):Czy Ty człowieku masz pojęcie o czym piszesz? pierdylion zlotych a moze inaczej pierdzielisz o czyms co zaslyszales i dalej straszysz ludzi ktorzy maja inicjatywe. Jak to dobrze mowia najlatwiej jest krytykowac ale zeby ten ktos co krytykuje mial pojecie musi wysluchac zdania obydwu stron a nie osoby autora tego tekstu a jak mniemam nie jest bezstronny ma w tym cel a nim jak zauwazylem jest zwalczanie konkurencji.<br><hr>biegly<br>
Komentatorzy napisał(a):Myśle że mam;)Dopiszę też że kapitał wiedzy proponowany przez tą firmę 'Superbike"czy jak tam sie zowie, kończy się na paragrafie "kto świadomie naraża innych na utratę zdrowia lub śmierć ,podlega karze pozbawienia '...i tak dalej .Co do samego red. Łovtzy zaś mysle ze nie musi on zwalczać żadnej konkurencji .On tylko był uprzejmy ostrzec ,i radzę przeczytać ten tekst jeszcze raz ,a nie obrażać się na niego.<br><hr>Podpisany jak wyzej<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie wiem jaki maja kapital wiedzy i sie na ten temat nie wypowiadam ale to ja swiadomie podejmuje decyzje czy jechac tam i czy brac w tym udzial a nie za mnie podejmuje decyzje ta czy inna firma. Co do redaktora ja się tylko dziwie czego tylko tej imprezy się uczepił znam i Ty pewnie też inne podobne do tej wiec powinny byc ujete w calosc a nie napietnowana jedna a reszta ok.<br><hr>biegly<br>
Komentatorzy napisał(a):A ja wiem,ale mniejsza o to.Co do red. Analizując tekst ,to ta firma idealnie wpisała się jako negatywny przykład w przekaz kierowany do ludu.Po prostu spełnili wszystkie punkty z ostrzeżenia przed granicami podejmowanego ryzyka.Przeczytaj tekst jeszcze raz.:)lub zapytaj się sam kolegi red.Pozdr.<br><hr>Podpisany jak wyżej<br>
Komentatorzy napisał(a):To jak wiesz to może jednak się wypowiedz, czytam i wiem jedno redaktor znalazł sobie kozła ofiarnego i jeszcze te jego stwierdzenia o zgrozo mają patronat a niby czemu mają nie mieć? wiem jedno tak samo wpisującą się imprezą w te jego podpunkty jest Gymkhana a tam kto jest patronatem? Jak wiesz to sobie odpowiadaj bo ten tekst to jest jedna wielkie przebranie i wykreowanie nielegalności a już nie wspomne o prokuratorze... dla mnie dno i perfidne niszczenie konkurencji pod zasłoną wcześniej wymienionych legalności a już wspominanie o tym że pisze że robią kawał dobrej roboty a przy okazji wałkowanie wcześniej o tym jakie to nielegalne daje mi do myślenia jeśli ty tego nie doczytałeś to polecam jak mi radziłeś przeczytać jeszcze raz ale uważniej. Pozdrawiam<br><hr>biegly<br>
Komentatorzy napisał(a):Co do niszczenia konkurencji.Czy impreza na której zgineła ostatnio ta dziewczyna,impreza określona w mediach jako nielegalne wyscigi,czy ta impreza mimo wszystko powinna byc kontynuowana?Red.wymienił szereg realnych zagrożeń.
Czy na Gymkhanie motocyle rozpędzaja sie do predkosci 250 km/h.Proszę zwróc uwage na skalę i skutki przytaczanych argumentów.Prawda że z drugiej strony tak naprawde każdą imprezę można w Polsce położyć.Bo W Polsce nie ma spójnego prawa.Ja chcąc zakonczyć naszą wymiane zdań uważam że Autor nie miał na calu niszczenia konkurencji.Jezeli zas ta firma czuje sie obrazona ,to niech zgłosi swoje pretensje do Urzędu Ochrony Konsumentów i Konkurencji.Myslę ze w prostej linii mogli by po tym zgłoszeniu udac sie do prokuratury i czekac na zarzuty.Wiesz że nie pójdą bo mają swiadomosc że robia partyzantkę na zasadzie "na uda",czyli jak się uda to fajnie .Jeżeli zaś uważasz że ten artyk. jest doniesieniem na kolegów i chęcia popsucia im dobrej zabawy ,to w zasadzie stoimy po dwóch stronach barykady totalnego absurdu.Ja stoje po stronie zdrowego rozsądku. Bez urazy.Pozdraw.<br><hr>Podpisany jak wyżej<br>
Stoisz po stronie idotyzmu i głupoty! Sprawdz przepisy Prawa Polskiego, doczytaj ustawe o sporcie do końca gdzie pisze ze obowiązywała do2010 roku. Przeczytaj wymagania prawne takich imprez i zadaj sobie pytanie - czy jeśli nic z wyzej wymienionych rzeczy nie są wymagane to z jakiej racji ma wymagać je prokurator sąd ksiądz czy ktokolwiek inny? To tak jak na MMP wymagałbyś homologacji toru do rozgrywania mistrzostw swiata bo przecież to gwarantuje max bezpieczeństwa a to co oferuje Poznań do np brna czyni go NIEBEZPIECZNYM. Czy jest sens pisać o poznaniu i uswiadamiac ludzi o niebezpieczeństwie? Jeśli chce się zniszczyć imprezy motocyklowe na torze to jak najbardziej powinno się to zrobić. Ten artykuł jest wycelowany w nas jako organizatorów. Poza zniechęceniem nas i was do scigania się u nas pisze w nim tylko tyle co wszyscy wiedzą - lotnisko nie jest tak równe jak tor i nie ma żwiru. Mógłby dodać ze nie ma tez barierek przez którą Kuba stracił życie i są hektary wolnej przestrzeni ale o tym zapomniał. Arykuł NIE ma za zadanie uświadomić ludzi bo albo nic nie wnosi albo podaje sprzeczne info jak np ze PZM ma wyłączność na imprezy motocyklowe. Chodzi o wystraszenie nas i uczestników naszych imprez. Jeśli odwalamy kawał dobrej roboty czemu Łovca nie zadzwonił do mnie i nie powiedział mi żebym pozbawił ludzi ścigania sie i powiedział im że nie nadstawie za nich głowy? Zamiast dyskusji polecam sprawdzić czy to co pisze autor ma odzwierciedlenie wprawie czy jest po prostu kłamstwem. Dodam ze nie schowamy się sprawę bedziemy drążyć może w sądzie a na pewno domagać się bedziemy sprostowania. ZAPRASZAM do Białej Podlaskiej na naszą kolejną impreze którą O ZGROZO się odbędzie bo nie ma żadnych podstaw prawnych aby się miała nie odbyć. Jeśli ktos jednak uwaza ze jest ona nielegalna proszę zawiadomić Policję lub prokuraturę bo to właśnie powinno się robić gdy wiemy o czymś sprzecznym z prawem!<br><hr>Radek Prządka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 11:38

Jak dla mnie strasznie stronniczy jest ten artykuł. Przestawia opinie Redaktora.<br><hr>Chabrosik
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 11:43

Komentatorzy napisał(a):Noooo ! Mariusz ( LOVTZA) Wsadziłeś chłopaku kij w mrowisko i jest wielkie poruszenie ! Lecz Twe argumenty są rzeczowe i profesjonalne. Polska to taki dziki kraj gdzie miliardy wydaje się na fotoradary , wideorejestratory i pojazdy do nich. Karać, karać i karać. Policja, straż miejska, straż graniczna, inspekcja samochodowa, służba celna, urząd skarbowy a za chwilę każdy listonosz z lizakiem - wszystko by gnębić obywatela pod płaszczykiem BEZPIECZEŃSTWO ! TO JEST CHORE. Brak torów wyścigowych, brak miejsc do podnoszenis kwalifikacji. Np. w Suwałkach 2 lata wstecz polożono nowy asfalt na torze kartingowym, a dziś co ? Zakaz ruch, bo 3, czy 4 mieszkańców PROTESTUJE ! na hałas 3-4 razy w sezonie - BO ZAWODY ! Jeszcze raz podkreślam - DZIKI KRAJ ! Fajnie że chłopaki z Białej coś organizują, tylko mając w razie tragedii tzw. PAŃSTWO W PAŃSTWIE jako przeciwnika z góry stają na straconej pozycji. Temat jest trudny i dobrze że Mariusz to poruszył w swym artykule. Po co komu R1 czy GSX-R gdzie na drodze ekspresowej może zapinać dwa biegi ? Co zrobić by powstały nowe obiekty gdzie każdy by się wyszalał do bólu ? Dlaczego na piłke i Euro jest kasa a na motosport jej brak ? Kilka razy trawę zmieniają, bo we łbach im się poprzewracało. Fura specjalna dla Platiniego- a co to Pan Bóg ? Specjalne pasy malowane na jezdni na kilka dni i zakaz dla "cywila " bo znów - KARA ! CHORE to !
Pozdrawiam i dyskutujmy dalej.<br><hr>Marian Dąbrowski<br>
Rzeczowe i profesjonalne? BZDURA!!! Najbardziej razi mnie część z przepowiednią pytań prokuratora... Czy Mariusz ma wykształcenie prawne? NIE Czy rozmawiał z Prokuratorem lub jakimkolwiek prawnikiem? NIE Czy Odpowiedzi które podał konsultował z nami? NIE . Nie wiem skąd więc to wytrzasnął zwłaszcza że ja jako organizator sprawdziłem wszelkie przepisy tyczące się takich imprez i o niczym takim nie słyszałem... To o czym on pisze tyczy się innego rodzaju imprez! Nie mozemy zrobić wyścigu o tytuł mistrza polski lub puchar pol. ale czy kiedykolwiek o tym mówiliśmy? To tak jak by wymagał od Toru poznań warunków jakie zapewniają tory gdzie rozgrywają się mistrzostwa swiata - a wiadomo że na poznaniu raczej nigdy ich nie bedzie - czy w związku z tym napisał jakiś artykuł uświadamiający ludzi ktorzy tam jadą? Każy kto czyta te wypociny niech zada sobie jedno pytanie - Jaki na prawdę jest cel i przesłanie tego felietonu i czy przepisy ktore są tu podane faktycznie istnieją!!! Czy PZM ma wyłączność na organizowanie takiego rodzaju imprez? Czy Lotnisko jest na prawde niebezpieczne? Czy 3 letnie nasze doświadczenie (O ZGROZO ROBIMY TO JUZ 3 LATA) i zero poważnych wypadków nie mówiąc o niosących smierc i kalectwo nic nie znaczy w tej sprawie? Czy w związku z tym lotnisko na prawde nalezy zamknąć dla motocyklistów i dać im alternatywe na jeden jedyny poznan i BEZPIECZNE ulice? Pomyslcie i zadecydujcie a ja zapraszam do ocenienia naszej imprezy juz w przyszły weekend! Przyjedździe i oceńcie - nie dajcie się manipulować!<br><hr>Radek Prządka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 19/5/2012, 12:14

Komentatorzy napisał(a):Fajnie się wypowiadają ludzie którzy jeszcze nie dawno sami organizowali podobne imprezy na lotniskach oraz jeździli na nich i wtedy zachwalali jak jest super ale punkt widzenia zmienia się od punktu siedzenia czytaj kasy jaką dostają za pisanie.... I do wiadomości motocyklistów niektórzy robią reklamę Toru Poznań lub imprezy która się tam ma odbyć w którą już włożyli
kupę KASY....i obawiają się że umoczą..... Ja i tak będę jeździł na imprezy odbywające się na lotniskach bo jest to fajna alternatywa i odpowiedni klimat, również jestem świadomy co się może stać to nie przedszkole....<br><hr>Szybki plastik...<br>
Komentatorzy napisał(a):Nikt nie broni jeździć motocyklistom na lotniska i wiele osób będzie robić to dalej, bo niby gdzie ma jeździć? Na wiecznie niedostępnym i drogim Poznaniu? Niech ludzie mają jednak świadomość jak sprawa wygląda w rzeczywistości. Co innego mieć uprawnienia, pozwolenia i odpowiednie miejsce, a co innego organizować WYŚCIGI bo nazwijmy rzecz po imieniu bez odpowiedniego zaplecza. Po prostu niech ludzie jak i organizator będą świadomi. <br><hr>.<br>
Świadomi czego? Że to co napisał autor nas nie obowiązuje a w razie wypadku zacznie obowiązywać? Że nasz tor nie ma homologacji którą za pare zł mógłby miec? Że nadstawiamy karku za ludzi którzy chcą się pościgać? Czy na prawde jest ktos tak upośledzony że wcześniej o tym nie wiedział? Czy ktos do tej pory uważał nas za przedstawicieli PZM? Czy przez 3 lata organizacji przez naszą firmę na tym NIEPRZYSTOSOWANYM obiekcie ktokolwiek odniósł z tego powodu śmierć albo kalcectwo albo jakąkolwiek poważną kontuzję? NIE NIE NIE NIE - To wy bądździe świadomi że ten artykuł nie jest obiektywny a autor nie zasięgnął dostatecznie duzo wiedzy i informacji zwłaszcza prawnych tyczących się tego rodzaju imprez.
PS Wyścig nazywamy wyścigiem oficjalnie nie kryjemy się z tym i prawo nam tegonie zabrania. Rozgrywamy go na przygotowanym przez nas obiekcie - przyjedźcie 27 maja i sprawdźcie czy faktycznie jest on taki niebezpieczny i nienadający się do ścigania.<br><hr>Radek Prządka
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości




na gr