suzuki gsx r lub f?

[affectpct]

Witam
już sporo czasu szukam i szukam swojego pierwszego moto głównie oglądałem yamahe xj 600 i suzuki bandita ale wszystko co oglądam jest poniżej jakiejkolwiek normy czy naprawde nie potrafimy uszanować naszych motocykli? Nie wspomne o handlarzach na których jestem totalnie wkur... przez telefon obiecanki cacanki jade kilometry biją a na miejscu motocykl wyciągnięty z krzaków i gratis krzaki!

Ok wiem mam tylko 6 tys więc cudów nie ma ale szukam czegoś żeby nie stracić na dzień dobry i żeby troche pojeździć.

Zrezygnowany przypadkiem znalazłem zadbany egzemplarz suzuki gsxr 750 z 98r. w mojej cenie ale szukam pierwszego moto. i bałem się 600 a tu teraz 750 z 120km! Oczywiście gdybym go zakupił to na pewno go zablokuje ale czy nadaje się to na pierwsze moto? Czy wybacza błędy? Czy naucze sie jeździć? Bardzo prosze o poważne opinie.

[skidmarks]

Nie nadaje się na pierwszy motocyl. Jak bedziesz myślał że już wszystko umiesz to bedzie to ok 20% umiejetnosci Jazda na kole kiedy się chce lub zrywanie sie ze swiateł pod odcinki na pierwszych dwóch biegach to nie wszystko.
SRAD nie wybacza błędów jest to sport w linii prostej. Później wychodzą takie "Ridery" ze ze "stówy" 80m muszą mieć aby zahamować.

[affectpct]

tak tez mysalLEM A WERSJA F? ta turystyczna?

[skidmarks]

"Jajo" jest bardziej miękka i komunikatywna. Myślę ze to do ogarnięcia 600. Podstawy przeciwskrętu musisz mieć bo to nie jest lekki motocykl i trzeba mu pomóc zdecydowanie wejść w winkle kiedy przemiennie występują po sobie.

[affectpct]

kolega mówisz ze r nie zawracac glowy?

jestem swiezo po egzaminie wiec nie umiem jezdzic

[skidmarks]

Kurde może zweryfikuj się co do eFki nawet i z pojazdami jak GS500S lub GPZ500 sie zapoznaj.