Narzędzia do garażu
Posty: 64
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
własnie z ta gwarancją dożywotnią to prawda, znajomy obsługuje cieżarówki i jkiś tam klucz mu się ułamał, zadzwonił do firmy podali mu adres wysłał i odesłali mu nowy bez gadania.
nie mam potrzeby kupowania narzędzie z najwyższej półki bo nie pracuje w zestawie z dwu metrową rurą.
nie mam potrzeby kupowania narzędzie z najwyższej półki bo nie pracuje w zestawie z dwu metrową rurą.
-
KAPELA911 - Bywalec
- Posty: 868
- Dołączył(a): 18/7/2008, 13:47
- Lokalizacja: Z rajskiej benzyniarni
Nawet jeśli jest dożywotnia, to należy posiadać dowód zakupu i najlepiej wszystko co było w komplecie (jeśli dany przedmiot składał się z kilku części)
Większość pamięci ram, lub kart pamięci też ma gwarancję dożywotnią, ale jak komuś się uszkodzi po 5 latach to nikt tego nie reklamuje, bo nie wiadomo gdzie się zgłosić z tym problemem, poza tym nikt tak długo paragonów nie trzyma, a wymiana polega na tym, że trzeba odesłać uszkodzony przedmiot na swój koszt i jeśli uznają reklamację to odsyłają na swój koszt, a jak nie to odsyłają za pobraniem, no i oczywiście rzadko kiedy opłaca się odsyłać ze względu na koszt wysyłki.
Większość pamięci ram, lub kart pamięci też ma gwarancję dożywotnią, ale jak komuś się uszkodzi po 5 latach to nikt tego nie reklamuje, bo nie wiadomo gdzie się zgłosić z tym problemem, poza tym nikt tak długo paragonów nie trzyma, a wymiana polega na tym, że trzeba odesłać uszkodzony przedmiot na swój koszt i jeśli uznają reklamację to odsyłają na swój koszt, a jak nie to odsyłają za pobraniem, no i oczywiście rzadko kiedy opłaca się odsyłać ze względu na koszt wysyłki.
-
komarcc - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2335
- Dołączył(a): 14/5/2010, 20:11
- Lokalizacja: Wieluń
Tyle, że klucze tak nie tanieją jak karty pamięci. dobry śrubokręt kosztował kika lat temu kilkadziesiąt złoty i dalej tyle kosztuje. za to karta microsd 8gb rok temu kosztowała 80zł a dzisiaj na allegro są po 18zł ,widzisz różnicę? za 18zł to mi się nie chce d... ruszać, a z tym Facom-em jest tak, że Ci przedstawiciel do domu albo warsztatu podjeżdża.
Polecil mi tą firmę znany wszystkim warsztat motocyklowy w wawie, dał tego samego predstawiciela i chłop mi z towarem do sklepu przyjechał.
Polecil mi tą firmę znany wszystkim warsztat motocyklowy w wawie, dał tego samego predstawiciela i chłop mi z towarem do sklepu przyjechał.
- fz6
- Świeżak
- Posty: 389
- Dołączył(a): 30/6/2010, 23:40
Garant, PB Swiss tools, King Tony, Yato. Tego używam. Jedna zasada - kluczy czy narzędzi ogólnie się nie przedłuża rurkami czy innymi patentami bo wtedy nawet najlepszy pęknie w końcu. Tak zajechałem sobie jedną z lepszych małych grzechotek kiedyś.
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
imbusów tez nie polecam przedłużać. Ogólnie długość ramienia narzędzia świadczy o tym jaką siłę możemy przez niego przekazać
http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
rosa napisał(a):Uzywam od paru lat zestawu firmy Honiton. Wykonanie super, trwalosc super, cena tez dosc atrakcyjna. Zaznacze ze narzedzia nie sa uzywane hobbystycznie
teraz trafiłem na ten temat, a 2 tygodnie temu szukałem kluczy i postawiłem właśnie na honitona, używałem w firmie gdzie pracowałem, używają go dwaj znajomi, więc po chwili zawahania nad honitonem i yato padło na honitona, ma mniej zębów w grzechotce w porównaniu do yato, jest przez to mniej precyzyjny ale wytrzymalszy na przeciążenia, spotkałem wiele takich opinii.
ps. tak wiem do odkręcania mocno do**banych śrub jest sztywny klucz a nie grzechotka, ale mimo to wolę honitona, jakoś bardziej mu ufam niż zmodernizowanym narzędziom toya czyli yato
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Ja mam zestawy Stanleya z kluczy nasadowych nie pękają póki co a zdarzało się ze na klucz były przedłużki zakładane (rurka do 1m) i dawały rade z grzechotka było inaczej bo pękają ale znalazłem jakaś inna a do ciężkiej roboty zaspawałem tamten pęknięty i jest ^^ Co do reszty kluczy to ojciec mi sprawił (jest mechanikiem od 20 lat) wiec zna się na rzeczy patrzy tylko i wyłącznie na metal potrafi ocenić klucze po samym dotknięciu Póki co nic nie pękło mi w reku oprócz grzechotki wiec jest ok co do narzędzi elektrycznych polecam Makita, z Bosh'em miałem dość dużo problemów.
Bo maszyna to nie wszystko, najwazniejsza jest pasja!!
- sebekmelior
- Świeżak
- Posty: 368
- Dołączył(a): 5/6/2008, 16:31
Pod żadnym pozorem nie kupujcie nigdy "elektronarzędzi" "firmy" Redwood... Coś koło tygodnia a efekt taki, że padł młotek udarowy i wiertarka udarowa. Młotek używany zgodnie z przeznaczeniem a wiertarka służyła mi za szlifierkę więc też jakoś szczególnie obciążona nie była
Ostatnio edytowano 27/6/2012, 17:40 przez ASR1927, łącznie edytowano 1 raz
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
z elektronarzędzi to tylko:
SPARKY- nożyce do blach, wyrzynarki, wkrętarki i przede wszystkim lekkie wiertarki do wszystkiego od wkręcania wkrętów do wiercenia w stali, zadowolenie 1000, tani serwis a jakość porównywalna z najlepszymi.
MAKITA- jedyny minus to strasznie drogi serwis, mam 2 młotkowiertarki i obie leżą już w lamusie bo nie opłaca się wymienić główek SDSu :/
hitachi czy jak to się tam pisze, niby fajne ale mnie do siebie nie przekonało, takie kawasaki wśród narzędzi, wolę narzędzia prostsze konstrukcyjnie ale trwalsze.
SPARKY- nożyce do blach, wyrzynarki, wkrętarki i przede wszystkim lekkie wiertarki do wszystkiego od wkręcania wkrętów do wiercenia w stali, zadowolenie 1000, tani serwis a jakość porównywalna z najlepszymi.
MAKITA- jedyny minus to strasznie drogi serwis, mam 2 młotkowiertarki i obie leżą już w lamusie bo nie opłaca się wymienić główek SDSu :/
hitachi czy jak to się tam pisze, niby fajne ale mnie do siebie nie przekonało, takie kawasaki wśród narzędzi, wolę narzędzia prostsze konstrukcyjnie ale trwalsze.
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU!
-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
A ja mam takie pytanie do tematu. Czy warto kupować manometr do pomiaru sprężania na cylindrach? W sumie to chyba przydatne urządzenie, przy sprawdzaniu w jakim stanie jest nasz silnik i przy oględzinach nowego sprzętu. Taki pomiar (chyba) w dużym stopniu poinformuje nas w jakim stanie jest silnik. Znalazłem np. coś takiego:
http://www.s-tech.pl/?go=produkt&id=103
Następna sprawa, jakimś mechanikiem nie jestem (staram się uczyć mechaniki motocyklowej w miarę możliwości), więc czy taki pomiar, jak już ma się urządzenie, jest trudny i czy lepiej mierzyć na zimnym czy na ciepłym silniku no i jak to się robi ogółem?
http://www.s-tech.pl/?go=produkt&id=103
Następna sprawa, jakimś mechanikiem nie jestem (staram się uczyć mechaniki motocyklowej w miarę możliwości), więc czy taki pomiar, jak już ma się urządzenie, jest trudny i czy lepiej mierzyć na zimnym czy na ciepłym silniku no i jak to się robi ogółem?
Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Posty: 64
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości