Zobacz wątek - Moto z USA
NAS Analytics TAG

Moto z USA

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Moto z USA

Postprzez skyteam » 20/5/2007, 14:48

Witam wszystkich forumowiczow. Mam odnosnie pytanie czy ktos z obecnych sprowdzal moto z USA, jak jak to jest w "polsce" z celnikami, slyszalem ze strasznie sie czepiaja faktor wystawianych w USA i bez lapowki sie nie obojdzie. czy odbior byl w polsce w porcie Gdyni? czy w Niemczech? jak wyglda procedura odboiru od celnika. wiem ze w Usa mozna moto po malym szlifie kupic za okolo 2-3 tys $. i tak sie sklada ze tam nie ma nigdzie problemow z dokumentami z wysylka tylko w polsce dzieja sie cuda niewidy z celnikami ktorzy podwazaj dokumenty potwierdzone notarialnie w usa. czy moze jest w polsce jakis paragraf zeby celnik nie mogl podwazac domunetow na swoje widzi mi sie.

pozdrawaim wszystkich forumoiczow, szerokiej drogi , lagodnych zakretow.
skyteam
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 20/5/2007, 03:17


Postprzez wokib » 20/5/2007, 15:35

Walczmy z korupcja i placmy lapowek !!!!!

Pozdr :D
Shit Happens
Avatar użytkownika
wokib
Świeżak
 
Posty: 99
Dołączył(a): 4/10/2006, 13:14
Lokalizacja: POdkarpacie


Postprzez sebring » 20/5/2007, 16:57

najkorcej wyglada to tak ze w PL celnik bierze cene gieldowa motocykla a w Niemczech motocykl jest clony od wartosci faktury. oczywiscie pod warunkiem ze niebedzie to 1$ za nowy motor.
dlatego wiekszosc aut i motocykli clonych jest wlasnie w niemczech.

a koszty?

500$ . cena zawiera transport do niemiec i stamtad do Pl pod dom.
10 % cla + 19 % podatku.

motocykle jest rozbierany z owiewek aby wygladal na 1000$. clo 100$ podatek 190$ .

tak to wyglada.
sebring
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): 20/5/2007, 16:41

Postprzez timm » 21/5/2007, 10:59

Ja po pierwsze sie nie znam na sciagnieciu, po drugie nie mam na to czasu. Handlarz zaproponowal motor za 5000 usd. Do tego wszelkie koszty zwiazane z doprowadzeniem go pod dom w krk 1450 usd i 1000 usd prowizji. Czyli lacznie okolo 2500 usd trzeba doliczyc do ceny motoru jesli robisz to przez posrednika. Cena zawiera juz wszystkie oplaty z rejestracja i ubezpieczniem w pl wlacznie.
BMW 328 0-160 16s masakra :-(.
Na wiosne: m3 :-);'
jednoslad ;p
timm
Świeżak
 
Posty: 32
Dołączył(a): 18/12/2006, 14:31
Lokalizacja: krakow

Postprzez zafek » 25/5/2007, 18:23

A czy znacie kogoś kto by tak właśnie do Niemiec podesłał moto??Żeby potem je tam odebrać, zająć się tym itp.Czy to wyjdzie dużo taniej jak bym sam sprowadził moto np z Włoch??
Marzenia się spełniają :) < KAWA 636 2005>
zafek
Świeżak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 22/5/2007, 17:33
Lokalizacja: Wadowice

Postprzez zafek » 25/5/2007, 18:25

Liczmy że moto kosztuje 3800$ to ile wyjdzie opłat wszystkich??
Marzenia się spełniają :) < KAWA 636 2005>
zafek
Świeżak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 22/5/2007, 17:33
Lokalizacja: Wadowice

Postprzez cobra1985 » 25/5/2007, 23:09

kalkulatora brak czy nieumiejetnosc poslugiwania sie nim?

clo: $380
podatek: $722
cobra1985
Świeżak
 
Posty: 9
Dołączył(a): 15/5/2007, 09:59
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ryś » 25/5/2007, 23:20

jednego moto nie opłaca się sciągać.
jak bys sciągał dla siebie i 2 kolesi to juz sie opłaca
Avatar użytkownika
ryś
Świeżak
 
Posty: 100
Dołączył(a): 20/1/2007, 09:22

hey

Postprzez skyteam » 26/5/2007, 14:45

A jak by faktura byla na 1000$ to clo by wyszlo bardzo malo i wtedy to by sie oplacalo bardziej.
pozdro!!!
skyteam
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 20/5/2007, 03:17

Postprzez sebring » 26/5/2007, 20:17

motocykl kosztuje 3800 $ tylko pytanie gdzie...


juz powiem na swoim przykladzie jak to wyglada.

Mieszkam w Chicago. wlasnie dzis kupilem na aukcji R1 listopad 2006 zabrana przez bank za brak splat wiec tytul czysty i motorek nietkniety.
czarna przejechane 2300 mil .

zaplacilem 6500$ teraz koszty...

350$ - oplata aukcyjna
200 $ przywiezienie motoru pod dom. (Towing)
200 $ opalat dla osoby ktora dla mnie to kupowala bo te aukcje sa akurat dla dealerow innymi slowy dla prowadzacych dzialalnosc gospodarcza . osoby prywatnie kupic tam niemoga.

to tyle z oplat zwiazanych z zakupem teraz wysylka.
1 motocykl - 500$ ( przy 3 mozna zejsc do 300$/szt nawet)

dostaje fakture na ten motor od tego dealera na 1500$ - w opisie pow wypadku. owiewki i kilka innych detali demontuje pakuje w paczke wysylam Polamerem koszt 40$ .

no i plynie se motor do niemiec...

nastepnie 300 euro w porcie przy odbiorze tzw oplata rozladunkowa. osoba odbierajaca musi miec orginal upowaznienia do odbioru motoru no i pieniazki na clo i podatek

w tym przypadku 150$ clo 285$ podatek.

za odbior i przywiezienie motocykla do wroclawia 200 $ (gostek odbiera wiecej motocykli i jedzie prze wroclaw na slask.)

podsumowujac:

8785$ x 2.80 = 24598 zalozmy 25 000. za motor gotowy do rejestracji.

i tak to wyglada .

pozdrawiam
p.s. motorek plynie do niemiec bo jest za mlody troszke i roznie to bywa z celnikami w pl . uprze sie taki i bedzie clil od wartosci gieldowej i bedzie klopsik...duzy klopsik
sebring
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): 20/5/2007, 16:41

Postprzez skyteam » 27/5/2007, 04:14

hey! dzieki sebring za wyjasnienie. Oto mi chodzilo. Slyszalem ze w niemczech nie ma problemow z celnikami tylko w polsce. Pozatym pozdrowienia z Atlanty!!!
skyteam
Świeżak
 
Posty: 15
Dołączył(a): 20/5/2007, 03:17

Postprzez ARMED » 28/5/2007, 15:40

witam
czytam i widze że wszyscy chcą się odprawić w Niemczech ale co dalej ?
Jak przywieziesz do Polski ten motocykl z opłatami w Niemczech to musisz dopłacić różnice w podatku itd. No chyba że zarejestrujesz w Niemczech i go dopierow przywieziesz. A w Polsce nie jest tak pięknie i ten zły celnik otwiera sobie katalog i z powietrza wycenia motocykl, nie te czasy. Jak cena jest naprawdę zaniżona czyli motocykl który u nas kosztuje 20 000 pln ma fakturę na 300 USD to widomo że będziesz miał kłopoty, a jeśli cena jest w miarę realna to gwarantuję ci że będzie OK. Można wykonać opinię rzeczoznawcy i przedstawić do Urzędu celnego że posiada drobne uszkodzenia .Jeśli jednak będzie cały pogięty to znowu będzie problem bo złomu nie można przywozić itd. Pamiętajcie że kupując w USA czekacie 1-3 miesiecy i nie wiadomo co przyplynie i w jakim stanie.
NARKA
ARMED
Świeżak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 25/3/2007, 06:20
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez harry89 » 28/5/2007, 16:25

ARMED napisał(a):Pamiętajcie że kupując w USA czekacie 1-3 miesiecy i nie wiadomo co przyplynie i w jakim stanie.

pociągnę troche ten wątek i dodam swoje pytanie. jesli chce sie kupic moto z USA to wiadomo, ze nie mozna go samemu obejrzec. wyslalem maila do xbike z pytaniem czy oni mogą sprawdzic stan motocykla i prześlą mi info zanim zdecyduje sie na zakup. odpisali, ze owszem, jest taka mozliwosc, ale kosztuje to 150-200 dolcow. jak wiadomo, nikt nie bedzie kupowal motocykla obejrzawszy jedynie foty z aukcji. nikt tez nie bedzie placic 500 zlotych tylko po to, zeby sie dowiedziec, od posrednikow z USA, ze moto jest w cienkim stanie i ze niewarto kupowac. i tak pare razy, az sie trafi cos dobrego. jak to wyglada?
Avatar użytkownika
harry89
Bywalec
 
Posty: 647
Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
Lokalizacja: Piotrowice/Lublin

Postprzez sebring » 28/5/2007, 17:46

ktos zadal pytanie wiec odpowiedzialem.

co do odprawy w niemczech... jest to tak ze gdzie odprawiac motor uzaleznione jest akurat od konkretnego motoru. ta konkretnie R1 o ktorej pisze bedzie w niemczech bo motor ma 8 miesiecy przejechane 2300 mil i kompletnie brak uszkodzen ., trzeba bedzie samemu zadbac i troszke zdekompletowac go. i dlatego mam obawy przed wyslaniem go do PL.
a nie dla tego ze tam jest taniej . roznica podatku niema tu znaczenia.


co do kupowania motoru z usa tylko ze zdjec.. sam nie kupilbym tak motoru ale sporo ludzi kupuje pewnie dlatego ze cena robi swoje.
jest to ryzyko .

jestem w o tyle dobrej sytuacji ze kolega przed licytacja ogladal motor wiec kupilem. bez tego ...raczej nie.

inna sprawa kwestia zaufania do osoby ogladajacej.. zaplacisz 200$ ktos oceni to jako stan ok (chec zysku czasem upieksza motor) a dla ciebie niebedzie to juz taki dobry stan..

tak to juz jest.

a z nudow mozecie poogladac co bedzie licytowane w sobote.

http://www.qcsa.com/index.php?fuseactio ... onid=13326
sebring
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): 20/5/2007, 16:41

Postprzez ARMED » 28/5/2007, 20:56

no to ja też jeszcze coś dodam !
Nie ma różnicy w podatkach ? Oj chyba są , jak potem przywieziesz motocykl to co ? Idziesz z opłatą w Urzędzie Celnym w Niemczech do wydziału komunikacji i OK ? Chyba nie, będziesz musiał iść do naszej skarbówki i opłacic różnicę, a w tedy jak zadeklarujesz 2300 mil to ci powiedzą że do 6ooo tys km to jest to nowy motocykl itd.
Następna sprawa, że jeśli w dow. rejestracyjnym z USA masz zapis "Salvage" to możesz mieć pecha !!! Niektóre wydziały komunikacji traktują ten zapis że to motocykl rozbity i nie zarejestrujesz w Polsce . Będziesz miał fajny eksponat w garażu.
:oops:
ARMED
Świeżak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 25/3/2007, 06:20
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez sebring » 28/5/2007, 21:31

zle mnie zrozumiales z tym ze niema roznicy w podatkach. wiem ze jest i ze roznice trzeba doplacic ale sa to naprawde niewielkie koszty. 3 %?

i racja ze zapomnialem tego ujac w wczesniejszym poscie.

z rejestracja slyszalem ze niektopre urzedy maja jakiegos focha nieraz ale z drugiej strony nieslyszalem aby ktos zostal z motorem w garazu.
sebring
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): 20/5/2007, 16:41

Postprzez ARMED » 29/5/2007, 21:58

a ja słyszłem. Ludzie dzwonili do mnie i prosili o pomoc, i nie chodzi o urzędy tylko o wydział komunikacji. Mają takie wytyczne żeby nie rejestrować i tyle. Z jednej strony to chyba Ok że nie chcą aby do Polski przyjeżdzały rozbite motocykle, no ale z drugiej nie stać Nas jeszcze na zakupy w salonach. No ale każdy dorosły wie co może się spodziewać po uszkodzonym motocyklu. WSZYSTKIEGO !!!! Ja osobiście jeszcze nie kupiłem z USA motocykla, ale mam wielu znajomych którzy kupili no i są zdania od najgorszy (rozkradzione przy załadunku) ,no i zajebiste że wszystko OK.
ARMED
Świeżak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 25/3/2007, 06:20
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez borabora » 2/6/2007, 11:33

heeh tez chce sprowadzicmoto z usa ale po tych wszystkich postach to juz za h**j nie wiem do niemiec czy do polski :shock:
"...Paść na twarz nie znaczy ją stracić...nie traci sie braci..."
borabora
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): 28/5/2007, 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez xcbiker » 9/6/2007, 00:18

Ja ma takie pytanko ten podatek liczony jest w % od dolarów czy od przeliczenia tych dolarów na euro albo złotówki. I czy oblicza sie go dodając do wartości motocykla wartosć za przesyłke kontenerem??
xcbiker
Świeżak
 
Posty: 10
Dołączył(a): 27/5/2007, 17:35

Postprzez sebring » 9/6/2007, 00:58

trudno odpowiedziec na twoje pytanie bo jak wysylas moto do niemiec to niby z jakiej okazji ma byc przeliczane to na zltowki.
% jest % faktora na 1000$ to 6 % daje 60 dolarow i kurs bankowy w nieczech i wychodzi suma do placenia. choc tak naprawde.............. uwiezr mi te kilka stowe w koncowym bilansie niema az takiego znaczenia a przynajmniej ja tak uwazam.. na drugie pytanie odpowiem z latwoscia.. tak clo i podatek placisz za cene motoru na fakturze i cene wysylki razem. czyli np 1500$ motor i 500$ wysyla wiec clo i podatek liczony jest od 2000$ .
sebring
Świeżak
 
Posty: 47
Dołączył(a): 20/5/2007, 16:41

Następna strona


Powrót do Motocykle



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 6 gości




na gr