[Suzuki SV650] Używane: Suzuki SV650 vs. Kawasaki ER-6

[Ścigacz]

Dyskusja na temat: Używane: Suzuki SV650 vs. Kawasaki ER-6
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Używane: Suzuki SV650 vs. Kawasaki ER-6

[Komentatorzy]

przeciez to logiczne ze lepsze jest suzuki od kawasaki lzejsze, ladniejsze, zrywniejsze, no i ten dzwiek <br><hr>Bartek

[Komentatorzy]

Kawasaki to bardzo niedoceniana w Polsce marka. Dla mnie bez różnicy czy jedno czy drugie.<br><hr>Realista

[Komentatorzy]

Właśnie kupiłem Suzuki Sv650 2007r. mam pytanie przy jakim przebiegu powinno się wymienić rorząd?<br><hr>Katsuumoto

[Komentatorzy]

Ja posiadam Kawe Er-6n dodatkowo mam kanapę obszystą i fajnie wyprofilowaną , jazda nim to czysta przyjemność. A zbierać zbiera się nienagannie.<br><hr>Kawasaki

[Komentatorzy]

Właśnie kupiłem Suzuki Sv650 2007r. mam pytanie przy jakim przebiegu powinno się wymienić rorząd?<br><hr>Katsuumoto<br>

Serwisówka mówi coś o przebiegu 45 tysiecy. Ale nie pamietam dokładnie bo SVka mialem kilka lat temu.<br><hr>Obi

[Komentatorzy]

Właśnie kupiłem Suzuki Sv650 2007r. mam pytanie przy jakim przebiegu powinno się wymienić rorząd?<br><hr>Katsuumoto<br>

Serwisówka mówi coś o przebiegu 45 tysiecy. Ale nie pamietam dokładnie bo SVka mialem kilka lat temu.<br><hr>Obi<br>

Serwisówka, a w zasadzie serwisówki obu modeli przed/po lifcie, mówią o wyciągnięciu ogniw. Dość powiedzieć, że przy 75kkm (prawdziwych) łańcuchy rozrządu mają się jeszcze co najmniej dobrze.
Za to zaworów trzeba doglądać w terminie. Pierwsza kontrola, przy 24kkm, rzadko wymaga korekty, potem lepiej tego nie zaniedbywać.<br><hr>Kacperski

[Komentatorzy]

Kilka "ale" odnośnie sv:
-Pozycja w wersji s jest podobna do np. cbr f4, ma się nijak do współczesnych super-sportów.
-Przednia świeca... Lekko nie jest, ale mając fabryczny klucz do świec wystarczy zdjąć mocowania chłodnicy i podeprzeć ją kawałkiem drewna.
-Wtryskowa sv jest mniej "żwawa", jednak przyspiesza minimalnie lepiej. Jest też odrobinę mniej paliwożerna (ca. 0.5L/100km)
-Spalanie powyżej 7 to już słaba kondycja silnika. Nawet przy ciężkim traktowaniu 7-7.5 l/100km to zazwyczaj górna granica.
-Bodajże w 2004 Suzuki zaczęło fabrycznie montować gumową osłonę fajki przedniego cylindra. Późniejsza wersja z dwoma świecami na cylinder ostatecznie rozwiązała problem zalewania fajki.
-Padający czujnik sprzęgła. Jeżeli zaśniedziałą kostkę można uznać za awarię...

Ps. Przy ocenie silników mógł byś jeszcze drogi redaktorze wspomnieć o wrażeniach słuchowych widlaka <br><hr>Kacperski

[Komentatorzy]

co to za porównanie? kawa jest technologicznie sporo wyżej niż ta budżetówka od suzuki. spalanie podobne?? to się uśmiałem;p mi kawa spalała od 4 do 6 litrów a ta "fałka" potrafi wypić nawet 8-9. PRZESIADŁEM SIĘ Z SV NA er-6n I NIE ŻAŁUJE!! na kartodromie zaczynam uzyskiwać lepsze czasy niż na tym wozie drabiniastym od suzuki<br><hr>olek

[Komentatorzy]

co to za porównanie? kawa jest technologicznie sporo wyżej niż ta budżetówka od suzuki. spalanie podobne?? to się uśmiałem;p mi kawa spalała od 4 do 6 litrów a ta "fałka" potrafi wypić nawet 8-9. PRZESIADŁEM SIĘ Z SV NA er-6n I NIE ŻAŁUJE!! na kartodromie zaczynam uzyskiwać lepsze czasy niż na tym wozie drabiniastym od suzuki<br><hr>olek<br>

Taaaa, SV cała z lekkich profili aluminiowych, a Kawa z chamskich stalowych rur, też mi technologia. Ze spalaniem to jakieś wartości z dupska wyciągnałeś. No i na pewno Kawasaki zaprojektowało ER abyś bił rekordy na brudnym kartingu. Są z ciebie dumni. Koniec przekazu.<br><hr>Dżizus Krajst

[Komentatorzy]

Co znaczy "remis z wyraźnym wskazaniem na suzuki'? <br><hr>J.K.

[Komentatorzy]

Kilka uwag!
Modernizacja w 2003roku
gażnikowa jest bardziej brutalniejsza, we wtryskowej tre.
Wtryskowa ma ponoć ok. 66Nm<br><hr>anony

[Komentatorzy]

ER-6. Zdecydowanie. Jest dokładnie takie jak opisane. Ja np. nie zauważylem braków w mocy. Suzuki jest gorzej wykonane i ma do **** lakier.<br><hr>Marcin

[Komentatorzy]

Dla mnie ER-6 wygrywa. Motocykl jest piękny, świetnie nadaje się dla początkujących i bardziej zaawansowanych motocyklistów. Nie ma żadnych znaczących wad. Świetnie nadaje się do codziennej jazdy i ostrzejszego polatania. Utrzymanie go nie jest drogie. Czego chcieć więcej? <br><hr>Sheonus

[Komentatorzy]

ER-6. Zdecydowanie. Jest dokładnie takie jak opisane. Ja np. nie zauważylem braków w mocy. Suzuki jest gorzej wykonane i ma do **** lakier.<br><hr>Marcin<br>

kwestia gustu mnie nie odpowiada lakier ER6 natomiast SV ma zajebisty niebieski metalik<br><hr>Kemot

[Komentatorzy]

przeciez to logiczne ze lepsze jest suzuki od kawasaki lzejsze, ladniejsze, zrywniejsze, no i ten dzwiek <br><hr>Bartek<br>

podpisuje się kopytami i przeszczepami pod tą wypowiedzią <br><hr>Kjelonek

[Komentatorzy]

co to za porównanie? kawa jest technologicznie sporo wyżej niż ta budżetówka od suzuki. spalanie podobne?? to się uśmiałem;p mi kawa spalała od 4 do 6 litrów a ta "fałka" potrafi wypić nawet 8-9. PRZESIADŁEM SIĘ Z SV NA er-6n I NIE ŻAŁUJE!! na kartodromie zaczynam uzyskiwać lepsze czasy niż na tym wozie drabiniastym od suzuki<br><hr>olek<br>

bredzisz jak potłuczony, pewnie nigdy nawet nie siedzialeś na SV. 8-9 litrów? taaa bujać to my nie nas. kupiłeś ten nocnik to się ciesz ale naprawdę do SV to mu jeszcze trochę brakuje.<br><hr>chlor

[Komentatorzy]

Kilka uwag!
Modernizacja w 2003roku
gażnikowa jest bardziej brutalniejsza, we wtryskowej tre.
Wtryskowa ma ponoć ok. 66Nm<br><hr>anony<br>

To super, bo kupiłem z 2003 z owiewką
Super! Minus, to miękki przód, ale jak zbiore flo, to wymienie olej (choć niby jest 15-stka) i w najgorszym wypadku sprężyny.<br><hr>Mati

[Komentatorzy]

przeciez to logiczne ze lepsze jest suzuki od kawasaki lzejsze, ladniejsze, zrywniejsze, no i ten dzwiek <br><hr>Bartek<br>

podpisuje się kopytami i przeszczepami pod tą wypowiedzią <br><hr>Kjelonek<br>

Kwestia gustu sv jest nijaka bez namysłu wybrałem er 6<br><hr>mały

[Komentatorzy]

przeciez to logiczne ze lepsze jest suzuki od kawasaki lzejsze, ladniejsze, zrywniejsze, no i ten dzwiek <br><hr>Bartek<br>

Miałem tą kawę na akcesoryjnym wydechu , jak podjechałem do wulkanizatora zmienić oponę to dwaj motocykliści którzy tam stali dziwili się że to rzędowa dwójka bo myśleli że v-ka <br><hr>szefo