Komentatorzy napisał(a):a nasz M10 ze Szczecina? Triumphy są dalej kontynuowane. Fajnie by było kupić polski odpowiednik ... jak kiedyś.. stylówka caffee racer jest ponadczasowa<br><hr>agnostic<br>
Tak, ale M10 był motocyklem ogólnie nieudanym. Awaryjny, słaby, niewygodny. Jego legenda to tylko i wyłącznie zasługa silnika 350ccm w czterosuwie - wówczas nie dość, że największy dostępny na polskim rynku, to jeszcze czterosuw! A to, że byle Jawa 350 czy nawet MZ 250-251 objeżdża Junkersa jak chce, to inna historia. Nooo może Junak jednak lepiej skręca od starych Jaw. Ale nowsze już nie mają takich problemów.
Koniec końców - fajnie by było mieć w ogóle jakiś POLSKI motocykl (a nie tandetnego chinola z nalepką "romet" czy "junak"). Takiego zaprojektowanego i wyprodukowanego w Polsce Junkersa z silnikiem np. 800ccm albo większym.. bajka. Fajnie również byłoby mieć nowe polskie auto - jakiegoś FSO, czy to Wars czy Polonez jako konkurencja dla Octavii czy Passata.. (tak tak, wiem o autach takich jak LEOPARD i innych robionych na zamówienie... ale ja chcę produkcję SERYJNĄ!)<br><hr>ChaoticBiker