Zobacz wątek - szlif wału,regeneracja korbowodów i dorabiane panewki...
NAS Analytics TAG

szlif wału,regeneracja korbowodów i dorabiane panewki...

Mechanika tylko powyżej 125cc.
_________

Postprzez elco » 9/6/2007, 00:18

tu nikt marcin raczej nie mowil , ze tego nie da sie poskladac. Wszystko zawsze da sie poskladac, tylko, ze ktos kto podejmuje sie szlifu walu chyba nie uwzglednia luzu rzedu 0.02, 0.05mm, ktory powstaje podczas takiego szlifu. I chodzi o to glownie, ze tego nie da sie juz poskladac tak precyzjnie jak powinno to miec miejsce.
A dla twojej wiadomosci - to urzadzenie za 120 tys to prawdopodobnie byla frezarka laserowa
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław


Postprzez mar111cin » 9/6/2007, 07:32

ojj Elcomendate, przy dobrych obrabiarkach uzyska się takie same luzy jak producent zalecił.(tylko jeszcze trzeba wiedzieć ile one wynoszą) Frezarka, czy tokarka to i tak i tak jest obrabiarka do obrócki skrawaniem a nie urządzenie do składania silników. Pozatym cena 120tys zł to wcale nie jest duża jak za takie urządzenie. Naprawde niczym wielkim nie mogą sie poszczycić.
A widać że dalej nie zrozumiałeś azotowania, poczytaj troche o tym gdzieś w internecie. Szlifując wał zdzieramy warstwa utwardzoną i dostajemy sie do ciągliwego rdzenia, czyli metalu dużo miękkszego od warstwy powierzchniowej. W takim przypadku z wałem mogą się dziać różne dziwne rzeczy.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)


Postprzez lmpk » 9/6/2007, 09:48

własnie widać ze najwiecej sie mądrzą ci co nie łapnęli nic o metalurgii :) tylko hartowanie powierzchniowe ma sens przy wałach bo zostawia elastyczny rdzeń tłumiący w pewnym zakresie drgania i przejmujący obciążenia. (a jest sporo sił i momentów na wale korbowym, a co gorsza w cyklu wahadłowym co przyspiesza meczenie materiału). nie było by problemu zrobic cały przekrój super twardy ale wał byłby normalnie kruchy. tak naprawde szlif wału ma sens w dużych dieslach które sie krecą max 3000 obr/min. i mają duże srednice czopów. taki silnik nie traci na zywotnosci za bardzo. w motocyklu szkoda kasy na takie dziwactwa
f3
Avatar użytkownika
lmpk
Świeżak
 
Posty: 325
Dołączył(a): 11/10/2006, 12:14
Lokalizacja: Mazury

Postprzez elco » 9/6/2007, 10:57

ale co to duzo mowic - czasy szlifowania walow w junkersach, wskach, ruskach i innych tego typu rzeczach sie juz skonczyly. To sa silniki wysokoobrotowe, zaawansowane technicznie i takich rzeczy juz sie nie robi. To sie po prostu wymienia co czasami jest rownorzedne z kupnem uzywanego silnika w dobrym stanie.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez Corsarz » 9/6/2007, 11:50

Ja osobiscie jestem za kupnem uzywanego silnika i tak wlasnie zrobie,tylko czasami jest to rzecz trudna do zdobycia i mozna stracic sezon na jego poszukiwanie. Co do walu takowy rowniez mozna wymienic badz na uzywany(tego w ogole nie mozna znalesc) badz na nowy tyle tylko,ze w autoryzowanym serwisie Suzuki cena nowego walu to niestety koszt ponad 4000zl. wiem bo dowiadywalem sie w tej sprawie
Jazda motorem porusza nie tylko cialo ale i dusze
Corsarz
Świeżak
 
Posty: 3
Dołączył(a): 8/6/2007, 15:55

Postprzez mar111cin » 9/6/2007, 13:49

Impk, no wiesz u mnie ciągle nawiązywali na metalurgi i odlewnictwie do tego ze wały się azotuje, ponieważ przy hartowaniu wał by się najzwyczajniej odkształcił-wygiął. Zresztą wał ma zbyt skomplikowaną budowe jak do hartowania (ciężko jest takie przedmioty zahartować). Przynajmniej nas tak uczyli, ale jak coś to nawet poszukam w jakiś publikacjach jak to dokładnie jest czy hartowanie czy azotowanie.
Wiadomo żę obróce cieplno-chemicznej (nazwijmy to tak zeby nie było czy to azotowanie, czy nawęglanie) oddaje się same powierzchnie żeby uzyskać jednocześnie twardą i nieścieralną "powłoke" oraz ciągliwy rdzeń (już to pisałem wyżej ; ) )
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez lmpk » 9/6/2007, 14:15

zgadzam sie z tym . ... I niewazne jak utwardzaja waly... ja nigdy nie bede szlifowal walu od moto I tyle ;)
f3
Avatar użytkownika
lmpk
Świeżak
 
Posty: 325
Dołączył(a): 11/10/2006, 12:14
Lokalizacja: Mazury

Postprzez Krystian Ochędalski » 10/6/2007, 09:28

jakby co to szlif cylindrów a nie wału :|
Krystian Ochędalski
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 19/8/2006, 15:19

Postprzez mar111cin » 14/6/2007, 17:36

Krystian Ochędalski napisał(a):jakby co to szlif cylindrów a nie wału :|


a ten skąd się tutaj wziął ? pozatym raczej chodzi Ci o szlifowanie cylindrów w pierdopędach, bo to zazwyczaj w nich szlifują, ale tak naprawde dobre to też nie jest, tak samo jak z wałem.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez Krystian Ochędalski » 14/6/2007, 19:51

opowiedz o ty szlifowaniu wału ?
Krystian Ochędalski
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 19/8/2006, 15:19

Postprzez mar111cin » 14/6/2007, 20:57

a co chcesz wiedzieć ? zresztą możesz sobie bez problemu poszukać na google, takie pomocnicze hasła to tokarka frezarka toczenie szlifowanie

i uwierz mi nie kłóć się jak o czymś jeszcze dużo nie wiesz. Poczytam najpierw wszystko co było pisane w tym temacie, bo jak narazie chyba tego nie zrobiłeś.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez Krystian Ochędalski » 14/6/2007, 21:20

mar111cin napisał(a):a co chcesz wiedzieć ? zresztą możesz sobie bez problemu poszukać na google, takie pomocnicze hasła to tokarka frezarka toczenie szlifowanie

i uwierz mi nie kłóć się jak o czymś jeszcze dużo nie wiesz. Poczytam najpierw wszystko co było pisane w tym temacie, bo jak narazie chyba tego nie zrobiłeś.


Wiem dobrze co to jest tokarka frezarka toczenie szlifowanie.
Okresl mi zdanie w którym jest że się kłoce... czytałem od poczatku sledze ten temat szczegołowo ale nic z niego wyniesc zbytnio nie mozna co do mojego wczesniej zadanego pytania...

Zauwaz ze niektórzy sa na tym forum by sie czegos nauczyc, niektórzy wyjaśnic swoją usterke a niektózi zaczynają.... Wiec odnies się do tego nie używajac inwektyw.

Pzdr.
Krystian Ochędalski
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 19/8/2006, 15:19

Postprzez mar111cin » 14/6/2007, 22:53

dalej Ciebie nie rozumiem, o szlifowaniu wału- dlaczego tego nie powinno sie robić juz mówiłem i to bardzo dużo, to samo zrobił Impk też to wytłumaczył, a Ty dalej nie wiesz o co chodzi? Z tego samego powodu co wał, również nie powinno się poddawać szlifowaniu cylindrów.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez Krystian Ochędalski » 15/6/2007, 07:17

po co szlifowac WAŁ ? Chodzi ci o korbowód czy wał ? w jakim celu to czynic ?
Krystian Ochędalski
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 19/8/2006, 15:19

Postprzez mar111cin » 15/6/2007, 07:43

w takim celu, że ktos zajechał silnik i powstał luz na panewkach.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez elco » 15/6/2007, 09:15

Krystian Ochędalski napisał(a):jakby co to szlif cylindrów a nie wału :|


od takich rzeczy tez sie juz odchodzi. W pierdopedach montuje sie cylindry z aluminium pokryte nikasilem, ktory nie podlega dalszej obrobce, a bynajmniej sa to bardzo duze koszta i jak mi wiadomo naprawy wykonuje sie tylko w kilku panstwach Europy. Kiedy sie zuzyje (co jest teoretycznie niemozliwe :D) wymienia sie caly cylinder z tlokiem, pierscieniami, sworzniem itd.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez Krystian Ochędalski » 15/6/2007, 09:47

mar111cin napisał(a):w takim celu, że ktos zajechał silnik i powstał luz na panewkach.


W takim razie najczęsciej wymienia się panewki?

Silnik CBR 125 z 2005r ile km. jest w stanie przejechac ?
Krystian Ochędalski
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 19/8/2006, 15:19

Postprzez mar111cin » 15/6/2007, 10:46

problem w tym że wał też trzeba by było skorygować, same panewki nie wystarczą. Jak panewki się zjadą, to brak jest ciśnienia oleju i wał sie zaciera.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R :(, jest V-Strom 650 AK8 :)
Avatar użytkownika
mar111cin
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6941
Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
Lokalizacja: FSW (lubuskie)

Postprzez Krystian Ochędalski » 15/6/2007, 10:52

W takim razie za każdym razem, kiedy regenerujemy wał to trzeba go szlifowac przy zmianie panewek itd. ?
Krystian Ochędalski
Świeżak
 
Posty: 146
Dołączył(a): 19/8/2006, 15:19

Postprzez cinx » 15/6/2007, 18:49

Wystarczy regularnie wymieniać olej(oczywiście nie na jakiś Lotos) i nie katować zimnego silnika, i nic złego się z wałem nie stanie..
cinx
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 4/5/2006, 12:26
Lokalizacja: Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Mechanika motocyklowa



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na gr
cron