r6 [2006] vs gsxr 600 [2006]

[jurant1991]

Witam. Zastanawiam się nad kupnem motocykla, rozważam r6 06' albo gsxr 600 06'. Poprzednio miałem r6 01'.

Który byłby lepszy dla osoby kochającej sportowe motory, ale nie używającej go do typowo sportowej jazdy? Na tor raczej nie będę miał czasu się wybrać.
Pewnie spalanie obu motocykli było by podobne.
Suzuki chyba ma seryjnie amortyzator skrętu, Yamaha na pewno nie. Czy jest on przydatny do normalnej jazdy po publicznych drogach? Na plus dla Suzuki zasługuje wyświetlacz biegów, r6 tez go nie ma.

ProszÄ™ o dobre rady. Pozdro.

[Grzesku]

a ile km zrobiłeś tą r6 i jak długo ją miałeś ?

[Seba_ER5]

O nie mial tych motocykli tylko jezdzil. Tak wnioskuje...
Chces wygodnego sporta 06 to kup sobie 636 05-06.

[jurant1991]

r6 miałem 2 sezony, z 7tys nią przejechałem.

W takim razie może 600rr będzie lepszą alternatywą dla suzi i yamahy?

[sebasbox]

tak jak pisze Seba_ER5, z rocznika 06 brałbym kawe 636 (sam tak zrobiłem), ewentualnie od roku 07 masz daytone 675.
Wg. mnie jeśli chcesz dobre moto z z roku około 2006 to te 2 które podałem to wg. mnie najlepszy wybór. Ewentualnie dorzuciłbym jeszcze Hondę...

[jurant1991]

Dzięki chłopaki, rozważę tą kawe. Jeszce trochę poczekam na coś porządnego, już od 1,5 miesiąca szukam czegoś, ale albo daleko ode mnie albo po czołowym zderzeniu z czołgiem.

[skidmarks]

W tym, przypadku "daleko ode mnie" musisz wziąć pod uwagę. Towar jest mocno chodliwy. Wybiera go pryszczaty 19 latek na piersze moto jak i doświadczony rider.
Kwota za te soprzęty decyduje że odbudowa moto po wypadku jest opłacalna niż robienie z niego "pieska"
Nie jest łatwo znaleźć koło siebie i na ogół wiąże sie z wycieczkami po kilka setek km.