Rozpoczecie rozmowy Bandit 600
Posty: 32
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Rozpoczecie rozmowy Bandit 600
Witam
Nazywam sie Michal mam 21 lat i kolo 100kg wagi przy wzroscie 175cm
Po obejzeniu flmu TORQUE niebezpieczna predkosc ( czy jakos tak to bylo) zakochalem sie w motorach i teraz chce sam sobie kupic sprzet myslelem o Ninji albo o B Kngu od suzuki bo granica 300km/h nie jest dla mnie. Ja musze szybciej !!!!:D prawa jazdy nie mam bo nie ma po co go robic bo i tak mnie nikt nie zlapie.
Co byscie mi radzili ????
Dobra a teraz tak na serio przebrolem przez te wszystkie strony calego tematu (moje piewsze moto... nie zauwazylem ze jest juz zamkniety i tego posta mialem tam wstawic ale nie wyszlo ) umeczylem sie potwornie ale... zastanawia mnie dlaczego kazdy chce 125, 250. ok motorki fajne ale dla dzieci ( nie, nie uwazam sie za jakies starucha ale jak ja bede wygladal na 125 ??? bede musial sie odpychac nogami aby ruszyl bo sam waze tyle co ten motor )
Planuje zakup Bandita600 ale rocznik przed 2000 bo bardziej podoba mi sie wyglad ramy. Wiem ze to jest 600 i ma 74 KM ale szczeze mowiac szybko to ja juz sie najezdzilem w swoim zyciu samochodaminaprawde roznymi o mocy nawet do 500KM a motor chce sobie kupic bardziej lifestylowo na wypady za miasto czy transport do pracy /uczelni. Mysle ze nie bedzie to zly wybor poniewaz motor jest dosc ciezki ( czyli tak jak ja ) prowadzi sie swietnie a jak mam troche instynktu samozachowawczego wiec odkrecanie na max raczej nie wchodzi w gre
Czy jakies zagrozenia czychaja na mnie na tym motorze ( dodam ze prawojazdy mam juz ... w sumie to niedawno zrobilem ale jezdzilem juz na kilku motorkach i wiem z czym to sie je. Pod kaskiem tez jest w sumie wszystko ok wiec nie przewiduje jakis problemow ale lepiej zawsze zapytac)
Wypowie sie ktos w tym temacie ????
Jesli juz gdzies taki temat byl lub podobny to przepraszam i licze na wyrozumialosc gduz dopiero zaczyman zabawe z tym forum i mam nadzieje ze nie zniechecicie mnie do pisania tutaj
Pozdrawiam
Nazywam sie Michal mam 21 lat i kolo 100kg wagi przy wzroscie 175cm
Po obejzeniu flmu TORQUE niebezpieczna predkosc ( czy jakos tak to bylo) zakochalem sie w motorach i teraz chce sam sobie kupic sprzet myslelem o Ninji albo o B Kngu od suzuki bo granica 300km/h nie jest dla mnie. Ja musze szybciej !!!!:D prawa jazdy nie mam bo nie ma po co go robic bo i tak mnie nikt nie zlapie.
Co byscie mi radzili ????
Dobra a teraz tak na serio przebrolem przez te wszystkie strony calego tematu (moje piewsze moto... nie zauwazylem ze jest juz zamkniety i tego posta mialem tam wstawic ale nie wyszlo ) umeczylem sie potwornie ale... zastanawia mnie dlaczego kazdy chce 125, 250. ok motorki fajne ale dla dzieci ( nie, nie uwazam sie za jakies starucha ale jak ja bede wygladal na 125 ??? bede musial sie odpychac nogami aby ruszyl bo sam waze tyle co ten motor )
Planuje zakup Bandita600 ale rocznik przed 2000 bo bardziej podoba mi sie wyglad ramy. Wiem ze to jest 600 i ma 74 KM ale szczeze mowiac szybko to ja juz sie najezdzilem w swoim zyciu samochodaminaprawde roznymi o mocy nawet do 500KM a motor chce sobie kupic bardziej lifestylowo na wypady za miasto czy transport do pracy /uczelni. Mysle ze nie bedzie to zly wybor poniewaz motor jest dosc ciezki ( czyli tak jak ja ) prowadzi sie swietnie a jak mam troche instynktu samozachowawczego wiec odkrecanie na max raczej nie wchodzi w gre
Czy jakies zagrozenia czychaja na mnie na tym motorze ( dodam ze prawojazdy mam juz ... w sumie to niedawno zrobilem ale jezdzilem juz na kilku motorkach i wiem z czym to sie je. Pod kaskiem tez jest w sumie wszystko ok wiec nie przewiduje jakis problemow ale lepiej zawsze zapytac)
Wypowie sie ktos w tym temacie ????
Jesli juz gdzies taki temat byl lub podobny to przepraszam i licze na wyrozumialosc gduz dopiero zaczyman zabawe z tym forum i mam nadzieje ze nie zniechecicie mnie do pisania tutaj
Pozdrawiam
- Abaddon20
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 5/5/2007, 15:33
- Lokalizacja: Warszawa
Dobra w takim razie witamy serdecznie. O bandicie juz bylo wszystko napisane na forum wiec radze dobrze przeszukac forum za pomoca opcji SKS.
Krotko mowiac bandit to dobry wybor i tyle w temacie. Nadaje sie na pierwsze moto dla kogos o twoich gabarytach. Nie poraza moca i jednoczesnie nie znudzi Ci sie po 2 tygodniach. Dobry wybor.
Krotko mowiac bandit to dobry wybor i tyle w temacie. Nadaje sie na pierwsze moto dla kogos o twoich gabarytach. Nie poraza moca i jednoczesnie nie znudzi Ci sie po 2 tygodniach. Dobry wybor.
-
siekson - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 933
- Dołączył(a): 19/11/2005, 11:47
- Lokalizacja: Warszawa
prawdopodobnie za pierwsze slowa twojej wypowiedzi wkrotce zostaniesz zjechany przez uzytkonikow
to, ze wiekszosc motocyklistow zawsze mowi zeby zaczynac od 125 czy od 250 to nie wynika z zadnej zazdrosci ani zlosci. Kazdy z nich wie dobrze co mowi. Duze motocykle to nie zabawki i nie samochody. To, ze masz duze doswiadczenie z katamaranami niewiele znaczy. Motocykle przyspieszaja do setki w kilka sekund, rozwijaja predkosci bolidow F1, jest znacznie ciezej nad nimi panowac, takie manewry jak hamowanie wydaja sie banalnie proste - a jednak wszystko wyglada zupelnie inaczej. Nie wiem czy wiesz, ale taka mocniejsza 125 odstawia na przyspieszenie wiekszosc cywilnych samochodow i jest od nich zwykle znacznie szybsza. 125 - przy ktorych trzba sie odbychac nogami sa rownie niebezpieczne jak wieksze motocykle. Fakt, ze przy twoich gabarytach bedziesz wygladal jak na psie, ale radze najpierw sie porzadnie nauczyc jezdzic. Zaczac od jakiejs 500 albo slabszej 600. Mowisz, ze masz poukladane pod kaskiem - ale z twojej wypowiedzi wynika, ze gdy tylko znjadziesz ladniejszy i lepszy kawalek drogi nie zawahasz sie odkrecic manetki gazu do konca.
to, ze wiekszosc motocyklistow zawsze mowi zeby zaczynac od 125 czy od 250 to nie wynika z zadnej zazdrosci ani zlosci. Kazdy z nich wie dobrze co mowi. Duze motocykle to nie zabawki i nie samochody. To, ze masz duze doswiadczenie z katamaranami niewiele znaczy. Motocykle przyspieszaja do setki w kilka sekund, rozwijaja predkosci bolidow F1, jest znacznie ciezej nad nimi panowac, takie manewry jak hamowanie wydaja sie banalnie proste - a jednak wszystko wyglada zupelnie inaczej. Nie wiem czy wiesz, ale taka mocniejsza 125 odstawia na przyspieszenie wiekszosc cywilnych samochodow i jest od nich zwykle znacznie szybsza. 125 - przy ktorych trzba sie odbychac nogami sa rownie niebezpieczne jak wieksze motocykle. Fakt, ze przy twoich gabarytach bedziesz wygladal jak na psie, ale radze najpierw sie porzadnie nauczyc jezdzic. Zaczac od jakiejs 500 albo slabszej 600. Mowisz, ze masz poukladane pod kaskiem - ale z twojej wypowiedzi wynika, ze gdy tylko znjadziesz ladniejszy i lepszy kawalek drogi nie zawahasz sie odkrecic manetki gazu do konca.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
elcommendante napisał(a):ale z twojej wypowiedzi wynika, ze gdy tylko znjadziesz ladniejszy i lepszy kawalek drogi nie zawahasz sie odkrecic manetki gazu do konca.
wlasnie tutaj sie mylisz jazda z zawrotnymi predkosciami juz mi minela motorek chce rekreacyjnie a bandit mi sie podoba.
Jak przeczytales posta to zauwazyles ze juz jezdzilem na moto i wiem ze to nie jest zabawka tylko sprzet na ktorym mozna sobie zrobic kuku
- Abaddon20
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 5/5/2007, 15:33
- Lokalizacja: Warszawa
Hmmmm tylko mam nadzieje, że nie będziesz próbował robić obrotów na motocyklu, ani skakać moto na dachy pociągów, a w szczególności przejeżdżać bez garnka na głowie przez blokady drogowe Pamiętaj, że fizyka obowiązuję wszystkich
Co do zagrożeń -> Jest multum wypowiedź użytkowników forum, odnośnie wypadków, gleb i innych przygód, które się przytrafiły Nam w drodze. Wystarczy skorzystać z magicznej opcji szukaj
A poza tym witam także
Co do zagrożeń -> Jest multum wypowiedź użytkowników forum, odnośnie wypadków, gleb i innych przygód, które się przytrafiły Nam w drodze. Wystarczy skorzystać z magicznej opcji szukaj
A poza tym witam także
Bezmyślność zabija... innych.
Kawasaki ER-6F 2010 ->
Kawasaki ER-6F 2010 ->
-
kamp - Świeżak
- Posty: 270
- Dołączył(a): 17/4/2007, 12:32
- Lokalizacja: Rzeszów
to ze gleby i inne przypadki zwiazane z jazda po naszej wspanialej "stolicy" ( czyt. kaczogrodzie) sie zdazaja to ja doskonale zdaje sobie sprawe ale o niespodziankach bardziej pytalem pod katem eksploatacji , pracy zawieszenia , sily tlumienia amorkow, czy wysokich obrotow silnika i zwiazanym z tym przerostach znaczynych mocy.
- Abaddon20
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 5/5/2007, 15:33
- Lokalizacja: Warszawa
Drogie dzieci. Bardzo was proszÄ™, nie wypisujcie bzdur.
125ccm tak szeroko polecana pojemność na pierwszy motocykl, to nie jest nawet motocykl.
Jest mulasty jak rowerek dla dzieci, a z aut, to objeżdża chyba tylko malucha.
Bez przesady, może niedługo będziecie radzić żeby zaczynać od motorynki.
Bandzior to świetny wybór, to jest właśnie słaba sześćsetka. Mocne to mają ponad 120KM.
A to że większość użytkowników twierdzi, że należy zaczynać od 125 lub 250ccm, wynika z tego, że nie mają jeszcze 16-tu lat i nigdy na niczym mocniejszym nawet nie siedzieli.
125ccm tak szeroko polecana pojemność na pierwszy motocykl, to nie jest nawet motocykl.
Jest mulasty jak rowerek dla dzieci, a z aut, to objeżdża chyba tylko malucha.
Bez przesady, może niedługo będziecie radzić żeby zaczynać od motorynki.
Bandzior to świetny wybór, to jest właśnie słaba sześćsetka. Mocne to mają ponad 120KM.
A to że większość użytkowników twierdzi, że należy zaczynać od 125 lub 250ccm, wynika z tego, że nie mają jeszcze 16-tu lat i nigdy na niczym mocniejszym nawet nie siedzieli.
http://www.bikepics.com/members/cichy929/ | SMR450/YZ125
-
cichy - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1550
- Dołączył(a): 8/9/2005, 16:17
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
cichy nie kazdy rodzi sie motocyklistÄ…. Wiesz dobrze, ze na motocyklu uczy sie jezdzic cale zycie - nigdy nie wiadomo jakie niespodzianki spotkaja cie na naszych pieknych drogach. Ktos kto pyta o pierwszy motocykl w zyciu napewno nie poradzi sobie tak latwo z szescestka. Aczkolwiek maly bandzior zalicza sie do przyjemych i bezpiecznych motocykli. To bardzo dobry sprzet, zeby postawic pierwsze kroki. 125-tek tez nie uwazam za prawdziwe moto, ale jednak sa to ciekawe sprzety, ktore pozwalaja zrozumiec nieco praw fizyki i przy okazji nie zrobic sobie przy tym kuku.
do autora: jezeli w czyms cie urazilem to serdecznie przepraszam. Mam nadzieje, ze nawet jak kupisz cos mocniejszego niz bandzior to powoli i spokojnie nabierzesz doswiadczenia. Pojawil sie na scigaczu.pl artykul o fazerze 600. Moze tez rozpatrzyl bys ta opcje.
do autora: jezeli w czyms cie urazilem to serdecznie przepraszam. Mam nadzieje, ze nawet jak kupisz cos mocniejszego niz bandzior to powoli i spokojnie nabierzesz doswiadczenia. Pojawil sie na scigaczu.pl artykul o fazerze 600. Moze tez rozpatrzyl bys ta opcje.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Re: Rozpoczecie rozmowy Bandit 600
Abaddon20 napisał(a):Witam
Po obejzeniu flmu TORQUE niebezpieczna predkosc ( czy jakos tak to bylo) zakochalem sie w motorach i teraz chce sam sobie kupic sprzet myslelem o Ninji albo o B Kngu od suzuki bo granica 300km/h nie jest dla mnie. Ja musze szybciej !!!!:D prawa jazdy nie mam bo nie ma po co go robic bo i tak mnie nikt nie zlapie.
Mi zdecydowanie zaimponowało grzanie po piachu ścigaczami i hamowanie z piskiem na żwirku
No i oczywiście zawrotne prędkości bez garnka na głowie z lachą na plecaku i okularkami słonecznymi Wiatr tam wyłączyli czy co??
Abaddon20 napisał(a): mam troche instynktu samozachowawczego wiec odkrecanie na max raczej nie wchodzi w gre
Jasne też tak gadałem. Ale Bandit fajny sprzęt, drugi po Fazerze
A świstak siedzi ... bo sreberka były kradzione
-
rafi - Świeżak
- Posty: 52
- Dołączył(a): 22/4/2007, 22:16
- Lokalizacja: Piotrków T.
elcommendante napisał(a):do autora: jezeli w czyms cie urazilem to serdecznie przepraszam. Mam nadzieje, ze nawet jak kupisz cos mocniejszego niz bandzior to powoli i spokojnie nabierzesz doswiadczenia. Pojawil sie na scigaczu.pl artykul o fazerze 600. Moze tez rozpatrzyl bys ta opcje.
W niczym mnie nie uraziles bo to fakt ze nie kazdy rodzi sie motocyklista i w tym sie z Toba zgadzam a co do czegos mosniejszego ... to narazie nie planuje zakupu dawcocykla tylko motocykl a Bandit jest tym o co mi dokladnie chodzi
zaraz przeczytam sobie ten tekst o fazerze 600 i zobaczymy
- Abaddon20
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 5/5/2007, 15:33
- Lokalizacja: Warszawa
a poco odrazu r1 i miejsce na cmentarzu ale Bandit moze byc fajne spokoje-(ale agresywnie tez jest) moto!!!
- mateo Fazer 600
- Świeżak
- Posty: 350
- Dołączył(a): 18/7/2006, 12:25
- Lokalizacja: częstochowa
witam, obecnie posiadam B6 S z 2002r. i bardzo sobie chwalę ten motocykl zarówno w mieście jak i poza (z plecaczkiem) przyjemnie się nim jeździ, przed zakupem również zastanawiałem się nad hornetem lub fazerem( głównym kryterium wyboru był wygląd), gdy je zobaczyłem obok siebie to wybrałem bandziora bo wegług mnie prezentuje się najlepiej (ale zależy co kto lubi).
- marcin2
- Świeżak
- Posty: 7
- Dołączył(a): 27/1/2007, 22:20
Powiem tak: po pół roku jazdy GS 500 uważam, że jest trochę jednak ZA SZYBKA na początek.
Możesz dawać sobie teraz rękę uciąć, że nie będziesz odkręcał i wykorzystywał mocy, ale wytrwasz w tym może z miesiąc. KAŻDY ODKRĘCI. To pewne jak Słońce. Mnie też się zdawało, że nie będę jeździł szybko, ale to tylko uspokajanie i oszukiwanie siebie. I też już jeździłem samochodami, mam 28 lat... Nie ma bata, odkręcisz. A bandit leci 180 bardzo łatwo.
Druga rzecz, niby banalna. Motocykl o sporej masie, wysoko położonym środku cieżkości i niemałej w sumie mocy ma jedną dużą wadę. Na początku bardzo trudno jest rozluźnić prawą dłoń i wraz z ruchami kierownicy dodajesz i odejmujesz gazu. Wszystko jest fajnie, póki nie stracisz orientacji. Jakiś debil wyjeżdżający z boku czy przyłożenie lusterkiem w wymijaną w korku cieżarówkę może spowodować nagły przyrost mocy. I co się wtedy stanie? W pierwszym wypadku jak za mocno odkręcisz to .... a w drugim może cię wgnieść w ciężarówkę jeśli ją mijasz po swojej prawej.
A pomyśl o koleinach branych w zakręcie, gdy trzymasz się kurczowo kierownicy a ona podskakuje? Też się rollgaz rusza.
To taki przykład tylko. Wcale nie jest tak łatwo ogarnąć motocykl.
Możesz dawać sobie teraz rękę uciąć, że nie będziesz odkręcał i wykorzystywał mocy, ale wytrwasz w tym może z miesiąc. KAŻDY ODKRĘCI. To pewne jak Słońce. Mnie też się zdawało, że nie będę jeździł szybko, ale to tylko uspokajanie i oszukiwanie siebie. I też już jeździłem samochodami, mam 28 lat... Nie ma bata, odkręcisz. A bandit leci 180 bardzo łatwo.
Druga rzecz, niby banalna. Motocykl o sporej masie, wysoko położonym środku cieżkości i niemałej w sumie mocy ma jedną dużą wadę. Na początku bardzo trudno jest rozluźnić prawą dłoń i wraz z ruchami kierownicy dodajesz i odejmujesz gazu. Wszystko jest fajnie, póki nie stracisz orientacji. Jakiś debil wyjeżdżający z boku czy przyłożenie lusterkiem w wymijaną w korku cieżarówkę może spowodować nagły przyrost mocy. I co się wtedy stanie? W pierwszym wypadku jak za mocno odkręcisz to .... a w drugim może cię wgnieść w ciężarówkę jeśli ją mijasz po swojej prawej.
A pomyśl o koleinach branych w zakręcie, gdy trzymasz się kurczowo kierownicy a ona podskakuje? Też się rollgaz rusza.
To taki przykład tylko. Wcale nie jest tak łatwo ogarnąć motocykl.
- fv
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 13/4/2007, 21:26
fv mow mi tak wiecej ... chetnie poslucham bo wlasnei tego po tym poscie sie spodziewalem aby ktos bardzie doswiadczony powiedzial jak to jest i jakie zagrozenia na mnie czychaja wiec chetnie przeczytam cos jeszcze
- Abaddon20
- Świeżak
- Posty: 44
- Dołączył(a): 5/5/2007, 15:33
- Lokalizacja: Warszawa
stary, nie sluchaj nikogo tylko kupuj, nawet na skuterku moze cie tramwaj potracic, ja uwazam ze BANDYTA to swietny wybor, pogadaj z johnmichael (spotkasz go glownie w dziale ZAGRANICZNIAKI), on kupil takie same moto rocznik 2000 ok miesiaca temu i tez jest to jego powazniejsze moto, jezdzilismy razem pare razy i moto w normalnym ruchu publicznym niczym nie odbiega od mojej R6, siedzi sie napewno wygodniej i jest napewno ciezszy ale skoro mowisz ze wazych 100-ke to moto stary dla ciebie w sam raz. JAk ktos ma w glowie dziury to sie nawet na rolkach zabije, bardzo dobrzy motocykliscie maja wypadki na bardzo dobrych maszynach i teraz rodzi sie pytanie - czy nie byli jeszcze gotowi na tak mocne moto, moze powinni wciaz jezdzic 125 skoro nieogarneli swojej maszyny ............
Teraz ja czekam na krytyke...
Teraz ja czekam na krytyke...
byla CBR600 F4 Sport | R6 2004 | teraz - ZX6R 2007 | | http://www.youtube.com/watch?v=9TghY-O9 ... 20Kawasaki
- fenis77
- Świeżak
- Posty: 209
- Dołączył(a): 19/10/2006, 10:28
- Lokalizacja: wczesniej Wroclaw teraz Anglia Cornwall
Posty: 32
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości