Scigacz.pl

przez **ZooL** » 29/9/2011, 22:48

ten koles na r6 to w ogole nic nie umial, a nie tylko przeciwskretu.

przez **krakn** » 30/9/2011, 21:44

zgadza się nie umiał, ale na wprost jakoś jechał, kłopot zaczoł się przy większej prędkosci gdy trzeba było naprzeć na kierownicę odwrotnie niż "logika" by wskazywała.
No i moto zrobił to do czego fizyka go zmusza ... pojechał prosto.

Dlatego twierdze że prosto i odkręcić mantę to byle idiota potrafi.
A już skręty i manewrowanie tak 2-5Km/h to ma już problem większość mistrzów prostej

przez **cezare** » 7/10/2011, 14:19

no i cieżko takiego na tej prostej rozpoznać wiesz... ruszasz z pod świateł za 400 metrów macie po 200km/h a koleżka przed winklem zapala wszystkie spowalniacze ... masakra.. jak lecisz koło w koło = po tobie..

przez **krakn** » 7/10/2011, 21:28

e tam, duża pojemność i duża moc to fajna sprawa.
mając dużą moc wcale nie musisz jechać 200/h
To kwestia by dorosnać psychicznie do posiadania takiej mocy.
Duza pojemność i duża moc to też duża elastyczność, bez problemu na 5 biegu można jechać od 30Km/h w górę, czyli w większość trasy przez miasteczka i wsie jak nie ma świateł to spokonie sobie jedziesz bez zmiany biegów, a gdy chcesz wskoczyć na autostradę, to redukcja na 2 bieg, 9 tysiaków na budzik i 3 pasy pokonujesz w ułamku sekundy niczym bączek i znajdujesz się na wewnętrznym pasie.
A potem zmiaa na 5 bieg i relaksik

duża moc i duża pojemność motorek jedzie niczym limuzynka i można się rozkoszować jazdą, silnik sobie ładnie mruczy, nie ma potrzeby żyłowania, spalanie jest na niskim poziomie przez co nie musimy sobie przerywać przyjemności częstym tankowaniem.
Tego nie lubię

) bo to tak jak stosunek przerywany w najlepszym momencie trzeba przerwać

))
A jak na autostradzie coś się dzieje trzeba się zebrać, to wystarczy drgnięcie ręki i wszystkie problemy zostają za tobą.
I można zwolnić i dalej się turlać.

A w mieście?
W mieście też wcześniejsza wspomniana duża elastyczność pozwala ładnie manewrować, balansować i wcale nie znaczy że musisz koniecznie na światłach ruszać do 200Km/h, wystarczy że po prostu ruszysz zanim ktoś w samochodzie zdąży przełożyć nogę z hamulca na gaz i nie robisz z siebie idioty.

Wspominałem że do mocy trzeba dorosnąć?
może faktycznie kolega ma rację, niektórzy powinni jeździć na 50cc :>

przez **ZooL** » 7/10/2011, 23:40

tyle ze duza moc wymaga tez nieco ogarniecia, a jak ktos jezdzi kwadratowo to tego mu ewidentnie brak. Sam po 3 latach przesiadlem sie na ponad 200KM, opony niby zamykam, przeciwskrety redukcje z miedzy gazem itd ogarniam, a jednak sama moc czasem potrafi zaskoczyc (zwlaszcza jak sa niespodzianki nawierzchni), takze powodzenia zycze tym co zaczynaja od gsxr750 i mocniejszych sprzetow. Chociaz oczywiscie znajdzie sie paru co tak zaczeli i zyja, ale najpewniej sa w mniejszosci w stosunku do tych ktorym sie nie udalo.

przez **tnts** » 8/10/2011, 22:02

@wiewiór
odpowiadam na Twoje pytanie tutaj:
viewtopic.php?t=68698

przez **maciejka69** » 9/10/2011, 00:27

tnts napisał(a):@wiewiór
odpowiadam na Twoje pytanie tutaj:
viewtopic.php?t=68698

tu chyba jest ban za udawanie 8-latka??

przez **motoluka** » 10/10/2011, 12:02

tnts napisał(a):@wiewiór
odpowiadam na Twoje pytanie tutaj:
viewtopic.php?t=68698

Ludzie piszą takie pierdoły, potem dzieciak to zrobi i urwie mu nogę przy samym łbie...

przez **b4t00n** » 21/11/2011, 18:30

Tego co jechał tą r6 to w ogolę nie ogarniam jak mógł pojechać prosto :O... nawet za dawnych lat jak się jeździło skuterem to się składałem w zakręty, bo inaczej tym piździkiem się też nie dało skręcać. Tamten typ to chyba roweru nie ogarniał ... Takie jest moje zdanie.

przez **cori** » 25/11/2011, 16:14

http://www.youtube.com/watch?v=pJxOsYh1 ... r_embedded

Trenować i trenować

,już rozglądam się za takim placem

przez **nurofen** » 5/12/2011, 13:37

We Wrocku można na Rakietowej trenować. Jak są chętni to mogę podpowiedzieć/pokazać...

przez **maciejka69** » 5/12/2011, 14:12

a w Kraku jest coś takiego albo podobnego??

przez **motoluka** » 5/12/2011, 15:31

Jakby ktoś z Was znał taką miejscówkę na Podkarpaciu to będę wdzięczny za podpowiedź.

przez **nurofen** » 5/12/2011, 16:43

Czasem można wieczorami i nocą na rondach czy pod marketami ćwiczyć jednak często wyganiają.
Najlepiej wybrać się na tor nawet gokartowy gdzie nie ma krawężników.

przez **magda1979** » 16/2/2012, 08:33

ja proponuję zanim zaczniesz dobrze się bawić to przeczytaj ta stronę na pewno ci pomoże a na pewno nie zaszkodzi.http://smierc.org/

przez **tomek_gda** » 23/2/2012, 22:28

Magda weź młotek i stuknij się w cymbał...

przez **DostojnyKocur!** » 29/2/2012, 00:31

to pewno jego dziewczyna napisała jahahahah

Scigacz.pl

Przezorna ostrożność czy brak odwagi?

Kto przegląda forum