informacje o Suzuki DL 1000 decyzja o kupnie.
Posty: 10
• Strona 1 z 1
informacje o Suzuki DL 1000 decyzja o kupnie.
Witam serdecznie zacne grono.
Po krótkiej przerwie postanowiłem ponownie kupić motocykl. Mój wybór padł na Suzuki DL 1000. Początkowo oglądałem DL 650, ale litrowy V-storm zawładnął moim sercem gdy się na nim przejechałem.... Nie mam doświadczenia z widlastymi twinami wiec proszę o podpowiedzi i rady, ponieważ mam kilka pytań po dzisiejszej jeździe testowej.
Generalnie niby motocykl jest z 2004 r. a na przewodach hamulcowych stoi rok 2001, więc podejrzewam że zrobiony w 2002 a zarejestrowany pierwszy raz w 2004. Numer VIN na pewno bede próbowal wyjasnić od rana w poniedzialek w Suzuki- mam nadzieje że podadzą takie informacje przez telefon. Motocykl jest do rejestracji i nie ma tablic aby sie nim legalnie poruszać. Potrzebne były by tymczasowe, ktore dają tylko po przedstawieniu dokumentu własnosci motocykla.
zagladale na stronę: http://www.motoverse.com/tools/vin/suzuki.asp ale coś nie bardzo mi odkodowuje. Może ktoś cos podpowie- numer VIN to JS1BS111100108900.
Druga sprawa to wibracje. Przy przyśpieszaniu, gdy wskazowka obrotomierza wspina sie od 2500 i mija 3000rpm czuć silne wibracje i jakby czasza wpadała w rezonans. Myslalem ze może jest luźna, ale szarpiac ja rękami nie wyczólem luzu. Oczywiście wiem że V-ka i to litrowa to nie rzędowa czworka i bardziej wibruje, ale tutaj wibracje sa dosyc spore i taki trochę nieprzyjemny dźwiek im towarzyszy. Pojaiwa sie to zawsze przy przyspieszaniu od ok 2500 do 3000rpm. Jezeli ktoś jeździ duzym DL- em prosze o wypowiedź w tym temacie. Motocykl jedzie prosto i nie wpada w shimmy co prawda nie jechałem szybciej niż 140km, ale czulem się pewnie ( na prostej i w zakretach) i żadnych niepokojących sygnalow z silnika czy zawieszenia. Na 5-tce przy ok 5000rpm i odkreceniu prostuje rece i wyrywa do przodu bez zajaknięcia. Jednak generalnie lubi wyższe oborty, tak od 3000 w gorę... Są dwa różne kluczyki: jeden do stacyjki, a drugi do schowka i zbiornika paliwa- zapewne była wymieniana stacyjka. Gośc nie wie- taki kupił. generalie motocyk zwyczajny- jakies tam ryski itp normalne slady uzytkowania. Chciałbym tylko wyjasnic ten VIN i rozzstrzygnac date produkcji oraz sprawę tych wibracji- jeżeli ten typ tak ma- to ok. Napewno przed zakupem wybiore sie do jakiegoś warsztatu- nie jestem jakims super fachowcem. Moto stoi w Walczu i najbliżej jest do Piły. W pile przychodzi mi do głowy Yamacha- a może i w tej kwestii ktoś podrzuci jakiś adres....
To moj pierwszy post na tym forum i dodatkowo dzis sie zarejestrowałem..... Prosze o wyrozumiałeość... Motocykl mi podpasował, cena przyzwoita..... troche sie najarałem... ale sami pewnie wiecie jak to jest....
Po krótkiej przerwie postanowiłem ponownie kupić motocykl. Mój wybór padł na Suzuki DL 1000. Początkowo oglądałem DL 650, ale litrowy V-storm zawładnął moim sercem gdy się na nim przejechałem.... Nie mam doświadczenia z widlastymi twinami wiec proszę o podpowiedzi i rady, ponieważ mam kilka pytań po dzisiejszej jeździe testowej.
Generalnie niby motocykl jest z 2004 r. a na przewodach hamulcowych stoi rok 2001, więc podejrzewam że zrobiony w 2002 a zarejestrowany pierwszy raz w 2004. Numer VIN na pewno bede próbowal wyjasnić od rana w poniedzialek w Suzuki- mam nadzieje że podadzą takie informacje przez telefon. Motocykl jest do rejestracji i nie ma tablic aby sie nim legalnie poruszać. Potrzebne były by tymczasowe, ktore dają tylko po przedstawieniu dokumentu własnosci motocykla.
zagladale na stronę: http://www.motoverse.com/tools/vin/suzuki.asp ale coś nie bardzo mi odkodowuje. Może ktoś cos podpowie- numer VIN to JS1BS111100108900.
Druga sprawa to wibracje. Przy przyśpieszaniu, gdy wskazowka obrotomierza wspina sie od 2500 i mija 3000rpm czuć silne wibracje i jakby czasza wpadała w rezonans. Myslalem ze może jest luźna, ale szarpiac ja rękami nie wyczólem luzu. Oczywiście wiem że V-ka i to litrowa to nie rzędowa czworka i bardziej wibruje, ale tutaj wibracje sa dosyc spore i taki trochę nieprzyjemny dźwiek im towarzyszy. Pojaiwa sie to zawsze przy przyspieszaniu od ok 2500 do 3000rpm. Jezeli ktoś jeździ duzym DL- em prosze o wypowiedź w tym temacie. Motocykl jedzie prosto i nie wpada w shimmy co prawda nie jechałem szybciej niż 140km, ale czulem się pewnie ( na prostej i w zakretach) i żadnych niepokojących sygnalow z silnika czy zawieszenia. Na 5-tce przy ok 5000rpm i odkreceniu prostuje rece i wyrywa do przodu bez zajaknięcia. Jednak generalnie lubi wyższe oborty, tak od 3000 w gorę... Są dwa różne kluczyki: jeden do stacyjki, a drugi do schowka i zbiornika paliwa- zapewne była wymieniana stacyjka. Gośc nie wie- taki kupił. generalie motocyk zwyczajny- jakies tam ryski itp normalne slady uzytkowania. Chciałbym tylko wyjasnic ten VIN i rozzstrzygnac date produkcji oraz sprawę tych wibracji- jeżeli ten typ tak ma- to ok. Napewno przed zakupem wybiore sie do jakiegoś warsztatu- nie jestem jakims super fachowcem. Moto stoi w Walczu i najbliżej jest do Piły. W pile przychodzi mi do głowy Yamacha- a może i w tej kwestii ktoś podrzuci jakiś adres....
To moj pierwszy post na tym forum i dodatkowo dzis sie zarejestrowałem..... Prosze o wyrozumiałeość... Motocykl mi podpasował, cena przyzwoita..... troche sie najarałem... ale sami pewnie wiecie jak to jest....
Zakręt jest najciekawszym elementem prostej.
- krzychu_74
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 25/9/2011, 12:47
- Lokalizacja: Wałcz
Związku z użytkowym przeznaczeniem sprzeta mogą być luźne śruby na mocowaniu silnika do ramy stąd moga być wibracje taki mój trop ale na ogół objawia się to przy wyższych rejestrach obrotowych w motocyklach . Nie wiem jak V-Stromie.
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
z autopsji (swojego dl-a sprzedałem 3 tygodnie temu)
wibracje są między 2,5 a 3 kx ale są delikatne
z tego co napisałeś, wnoszę, że nie miałeś kontaktu wczesniej z V-kami.
trudno na surowo mi ocenić, czy to twoje przewrażliwienie, czy też nadmierne luzy
ponadto jak nie przypilnujesz redukcji poniżej 3kx, to że potrafił szarpać łańcuchem jak pies przy budzie
wg VIN moto jest z początku produkcji (2001 r.), trafiło do sprzedaży w 2002
wibracje są między 2,5 a 3 kx ale są delikatne
z tego co napisałeś, wnoszę, że nie miałeś kontaktu wczesniej z V-kami.
trudno na surowo mi ocenić, czy to twoje przewrażliwienie, czy też nadmierne luzy
ponadto jak nie przypilnujesz redukcji poniżej 3kx, to że potrafił szarpać łańcuchem jak pies przy budzie
wg VIN moto jest z początku produkcji (2001 r.), trafiło do sprzedaży w 2002
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
No niestety z V-kami nie miałem do czynienia. Na początku przygody z dwom kołami jeździłem na Kawasaki ER-5, po paru latach przesiadłem się na XT-600E ( zwykłą, chłodzona powietrzem i olejem) Miałem okazję przejechać się Fazerem czy ZZR 1100.. ale wszystko rzędowe czterocylindrowce.... Chyba mi sie nabiło w głowę że V-ki sa takie elastyczne....
Faktycznie poniżej 3000 rpm szarpie, ale powyżej- fajnie ciągnie. Na 2-ce przy prędkości ok 20 km/h też szarpie, ale na pierwszym biegu już normalnie. Gdzieś w sieci przeczytałem że w modelach z pierwszych lat produkcji trafiały się usterki czujnika położenia przepustnicy- możne to ma związek z tymi wibracjami ?
Poluzowanie silnika wykluczam- na jałowym biegu i przy delikatnej przegazowce - wszystko normalnie.
O luzach też pomyślałem, ale o luzach z zawieszeniu. Trudno mi zweryfikowac- moto nie ma centralnej podstawki. Wydaje sie że łancuch jest w dobrej kondycji, w każdym razie nie daje się odciągnąć z zębatki, napięty normalnie...
Co do VIN.Powiedz proszę które cyfry mówią o dacie produkcji ? w birifie sa dwie daty- jedna wpisana na maszynie 2002 i druga z pieczatki- 2004. Pojęcia nie mam która jest od czego- do tej pory pojazdy które kupowałem były zarejestrowane w Polsce... I jeszcze po niemiecku.... nawet się nie domyślam co tam napisali....
Faktycznie poniżej 3000 rpm szarpie, ale powyżej- fajnie ciągnie. Na 2-ce przy prędkości ok 20 km/h też szarpie, ale na pierwszym biegu już normalnie. Gdzieś w sieci przeczytałem że w modelach z pierwszych lat produkcji trafiały się usterki czujnika położenia przepustnicy- możne to ma związek z tymi wibracjami ?
Poluzowanie silnika wykluczam- na jałowym biegu i przy delikatnej przegazowce - wszystko normalnie.
O luzach też pomyślałem, ale o luzach z zawieszeniu. Trudno mi zweryfikowac- moto nie ma centralnej podstawki. Wydaje sie że łancuch jest w dobrej kondycji, w każdym razie nie daje się odciągnąć z zębatki, napięty normalnie...
Co do VIN.Powiedz proszę które cyfry mówią o dacie produkcji ? w birifie sa dwie daty- jedna wpisana na maszynie 2002 i druga z pieczatki- 2004. Pojęcia nie mam która jest od czego- do tej pory pojazdy które kupowałem były zarejestrowane w Polsce... I jeszcze po niemiecku.... nawet się nie domyślam co tam napisali....
Zakręt jest najciekawszym elementem prostej.
- krzychu_74
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 25/9/2011, 12:47
- Lokalizacja: Wałcz
W Niemczech jako rok produkcji wpisana jest data pierwszej rejestracji. Nie raz maszyna stała w salonie i czekała na klient 2 lata. Z podstawką nie problem pożycz stojak od kolegi któregoś. Napięcie łańcucha sprawdza sie w dwóch, trzech miejscach obwodu aby wykluczyć nierówne zużycie albo prowadź motocykl powoli a drugi niech luka czy się "flak" nie robi co jakiś czas i napina z powrotem. Taki naped się wymienia.
Yamaha YZF 1000
-
skidmarks - Stały bywalec
- Posty: 1402
- Dołączył(a): 18/6/2009, 18:26
- Lokalizacja: zachód Polski
Tak uczynię. Jutro postaram się umówić w warsztacie w Pile co by rozwiać wszystkie moje wątpliwości.... najbardziej martwi mnie to że niby motocykl jest z 2004 roku a ma ,,stare" zegary i srebrną ramę. Z tego co wyczytałem to w 2004 roku duzy DL dostał zegary z wyświetlaczem ciekłokrystalicznym ( zamiast kolorowych lampek ktore były do tej pory) oraz ramme ma lakierowana na czarno... Tak wiec rozkodowanie VIN na pewno wiele by wyjaśniło... Popatrzcie sami:
Link do ogłoszenia ,,mojego" DL-a :http://allegro.pl/show_item.php?item=1829323702
Link do ogłoszenia ,,mojego" DL-a :http://allegro.pl/show_item.php?item=1829323702
Zakręt jest najciekawszym elementem prostej.
- krzychu_74
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 25/9/2011, 12:47
- Lokalizacja: Wałcz
w 2004 r. został przeprowadzony lekki lifting, który obejmował min. zegary, klosze, regulowaną szybę oraz kilka innych pierdoł
srebrna rama oraz wahacz były do 2005 r., potem zmieniono na czarną
z autopsji dodam, żebyś sprawdził profil zbiornika pod plastikami (bardzo wrażliwe miejsce)
jeśli zaliczył coś, to będą wgnioty
co do vin
masz link
http://www.suzukicycles.org/_misc/identification.shtml
srebrna rama oraz wahacz były do 2005 r., potem zmieniono na czarną
z autopsji dodam, żebyś sprawdził profil zbiornika pod plastikami (bardzo wrażliwe miejsce)
jeśli zaliczył coś, to będą wgnioty
co do vin
masz link
http://www.suzukicycles.org/_misc/identification.shtml
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
W ogóle to pewnie bym nie drążył tematu tego VINa ( i byc może zdziwił bym sie gdybym go kupił), ale na ramie, przy naklejce z numerem są ślady jak by ktoś chciał ja zerwać. Numer VIN wybity trwale na główce ramy zgadza się z numerem VIN w brifie i z ta naklejką na ramie.... Nie mniej jakoś tak mi się lampka zapaliła w głowie i chciałbym to wyjaśnić.
Sprzedający budzi zaufanie- nie ma oporów aby sprawdzić w warsztacie lub na policji ( Policjanci nie chcą sprawdzić numeru z ,,kartki" tylko z motocykla samodzielnie odczytać, bo jak się okaże trefny, to go od razu mają w rękach ....) Ogólnie sprzedający robi wrażenie że nie za bardzo zna się na motocyklach, nie ma prawa jazdy na motocykl. Myślę że sprzęt kupił bo był w dobrej cenie.Gdy po włączeniu silnika zamigała rezerwa i zapytałem gdzie tu stacja benzynowa, to zatankuje jakieś 2 litry, co bym nie musiał pchać z jazdy próbnej- na to ten człowiek wyjął 10zł i wskazał CPN.... Nie mam dużego doświadczenia, ale prawdziwi handlarze nastawienie na zysk tak chyba nie robią... Co prawda to tylko 10zł ale chodzi o podejście do tematu...
Dzięki za podpowiedź w kwestii zbiornika - jeżeli sam nie zerknę, to przy okazji wizyty w warsztacie na pewno poproszę aby odkręcili plastiki. Niestety identyfikator z linka dotyczy motocykli na rynek amerykański. Na pozycji 10 w VIN ,,mojego " DL- jest cyfra ,,0" co nie pasuje do wyjaśnień dekodera...
Mam nadzieje że uda mi się umówić w warsztacie na środę i fachmani rozwieją lub też potwierdzą moje wątpliwości oglądając motocykl na własne oczy.
Sprzedający budzi zaufanie- nie ma oporów aby sprawdzić w warsztacie lub na policji ( Policjanci nie chcą sprawdzić numeru z ,,kartki" tylko z motocykla samodzielnie odczytać, bo jak się okaże trefny, to go od razu mają w rękach ....) Ogólnie sprzedający robi wrażenie że nie za bardzo zna się na motocyklach, nie ma prawa jazdy na motocykl. Myślę że sprzęt kupił bo był w dobrej cenie.Gdy po włączeniu silnika zamigała rezerwa i zapytałem gdzie tu stacja benzynowa, to zatankuje jakieś 2 litry, co bym nie musiał pchać z jazdy próbnej- na to ten człowiek wyjął 10zł i wskazał CPN.... Nie mam dużego doświadczenia, ale prawdziwi handlarze nastawienie na zysk tak chyba nie robią... Co prawda to tylko 10zł ale chodzi o podejście do tematu...
Dzięki za podpowiedź w kwestii zbiornika - jeżeli sam nie zerknę, to przy okazji wizyty w warsztacie na pewno poproszę aby odkręcili plastiki. Niestety identyfikator z linka dotyczy motocykli na rynek amerykański. Na pozycji 10 w VIN ,,mojego " DL- jest cyfra ,,0" co nie pasuje do wyjaśnień dekodera...
Mam nadzieje że uda mi się umówić w warsztacie na środę i fachmani rozwieją lub też potwierdzą moje wątpliwości oglądając motocykl na własne oczy.
Zakręt jest najciekawszym elementem prostej.
- krzychu_74
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 25/9/2011, 12:47
- Lokalizacja: Wałcz
Dzięki za wszystkie informacje, ale sprzedający poinformował mnie że ktoś juz zadatkował motocykl, wiec dalsze dywagacje nie maja juz chyba racji bytu. .. A ja ciągle szukam
Zakręt jest najciekawszym elementem prostej.
- krzychu_74
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 25/9/2011, 12:47
- Lokalizacja: Wałcz
Posty: 10
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości