Zobacz wÄ…tek - KupujÄ™ sv 650 potrzebujÄ™ porady
NAS Analytics TAG

KupujÄ™ sv 650 potrzebujÄ™ porady

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

KupujÄ™ sv 650 potrzebujÄ™ porady

Postprzez Marcin_SF » 30/4/2007, 22:57

Witam wszystkich serdecznie!

Jestem Świerzym użytkownikiem forum, jak i motocykli.

Ze względu na swój wzrost (180 cm) i siłę (90 kg nie do końca żywej wagi), ze względu na swój wiek i rozum (30 lat, nie ścigam się już od 6 lat katamaranem po ulicy - szare komórki wzięły górę), ze względu na doświadczenie (ponad 500.000 Km samochodem) i ze względu na żonę (mam po co żyć ;) :* ) po 5 latach rozterki (jesteś wariat za kółkiem // jesteś cipa) i walki z mózgiem (jesteś mądry // jesteś głupi) zdecydowałem się na kupno motocykla.

Po nie do końca długim procesie myślenia, po spotkaniach próbnych, oraz oględzinach, po osłuchaniu jednośladu, po określeniu stylu jazdy, który mi odpowiada (80% street solo / 20 % turystyka razem), (60% ale jest czadowy / 40% czy on się nadaje na pierwsze poważne moto)stwierdziłem, ze sv 650 N będzie najbardziej trafnym wyborem do najcięższego nałogu jaki świadomie wybrałem.

Ponieważ raczej ze słyszenia i wiedzy książkowej znam się na motorach i nie do końca wiem jak sprawdzić moto by kupić bezpiecznie, poniżej wklejam linki do motorów, które upatrzyłem sobie na allegro, i które wydają mi się atrakcyjne (niestety dwie zaprzyjaźnione firmy od 4 tygodni nie mogą znaleźć nic w szwajcarii i niemczech co by było warte uwagi)


http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M388587
http://www.allegro.pl/item186616191_suz ... 2001r.html
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M375246
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M392161
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M388587

Bardzo proszę o pomoc, czy te motory mają dobrą cenę, czy tylko mi się tak wydaje? Czy stan tych motorów wskazuje na bicie / bądź nie (jeżeli to w ogóle widać), czy może ktoś z was zna te motory, widział kto nimi jeździ i jak? Pewnie po zdjęciach nie będzie tego widać i trzeba będzie ze sobą zabrać mechanika, ale wole brać mechanika w jedno miejsce niż zwiedzać ich pięć.

A może ktoś z was ma znajomego który sprzedaje SV, która na pewno jest bezpiecznym i "zdrowym" motorem?

Zauważyłem, że motory w interesującej cenie praktycznie nie mają gmoli, z wyjątkiem jednego (może ktoś je pogniótł, a może nikt ich nie motnował) jeden ma rurę wydechową przed tłumikiem mocno zżartą rdzą a inny całkiem nową. Czy wyglądająca jak nowa rura może wskazywać na ślizg i wymianę tłumika, czy może lekkie użytkowanie.

Bardzo mnie interesujÄ… wasze opinie gdyż nie chce na 3 winklu skoÅ„czyć na sÅ‚upie. Ponadto różnice w cenie tych motorów nie sÄ… bardzo znaczne od 9300 za 1999 do 11000 za 2002 (…) pewnie diabeÅ‚ tkwi w szczegółach, ale aż chce siÄ™ dać 11000 za rocznik 2002.

Pozdrawiam i czekam na wasze odpowiedzi
Definicja głupoty: "Kontynuować robienie rzeczy w ten sam sposób i oczekiwać odmiennych rezultatów"
Avatar użytkownika
Marcin_SF
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 25/4/2007, 19:19
Lokalizacja: Warszawa


Re: KupujÄ™ sv 650 potrzebujÄ™ porady

Postprzez fv » 1/5/2007, 10:03

Witaj!

Nie odniosÄ™ siÄ™ do przedstawionych modeli... bo siÄ™ nie znam ;-)

Odniosę się do wyboru, którego dokonałeś. Rzeczywiście w tym wieku nie grożą ci już wybryki czy nagłe porywy fantazji. Masz wrażenie, że będziesz jeździł spokojnie, z lekką nutką pazura. To niestety bardzo zwodnicze. Prędzej czy później KAŻDY odkręci na maksa. Nie ma bata, to taki sport!

Tysiące kilometrów, setki sytuacji podbramkowych, skasowane auta, wypadki , opowieści, przysięgi ... to NA NIC SIĘ NIE ZDA. Odkręcisz i koniec. Wiem po sobie.

SV 650 to moim zdaniem fatalny wybór na początek. Nie dlatego że jest szybkie. Nie dlatego że jest lekkie. Nie dlatego, że o pasażerce nie ma mowy. Przede wszystkim ze względu na sposób oddawania mocy.

Absolutnie dziki, niekontrolowalny dla początkującego i sprawiający problemy. Uślizgi tylnego koła po lekkim odkręceniu gazu. Bardzo ostre hamowanie silnikiem blokujące koło w razie popełnienia błędu z biegami. Na początku trudno jest wyczuć sprzęgło, rollgaz, biegi... To bardzo trudny motocykl.

Lepiej wyszedłbyś na przewidywalnym liniowym czterocylindrowcu. Dla osób takich jak ty stworzono Yamahę BT 1100 Bulldog. Poczytaj o tym motocyklu. Niby litr a jednak lepszy wybór niż SV650. Cena oczywiście poza zasięgiem, ale warto poznać filozofię tej maszynki - może cię zainspiruje?

Co bym polecił? Jeśli kupisz SV650 to od razu dobre ciuchy, gmole i maniakalne ćwiczenie opanowania motocykla. Jeśli odstraszyłem cię od fałki - polecam:
1. Yamaha XJ 600 Diversion
2. Honda CB500S
3. ma swoje wady (masa słonia!) ale Honda CB 750 seven fifty
4. nowa Yamaha Fazer wersja 72KM - w kredycie
5. Yamaha BT1100 Bulldog + 7tys kredytu.

Brak owiewki ułatwia przeżycie pierwszego sezonu ;-)
fv
Świeżak
 
Posty: 33
Dołączył(a): 13/4/2007, 21:26


Postprzez Marcin_SF » 1/5/2007, 10:39

Szczerze mówiąc trochę mnie nastraszyłeś, czytałem dużo opinii na temat tego motoru. Wiedziałem, że jest to motor, który moc oddaje dosyć ostro, szczególnie, ze względu na wysoki moment obrotowy już przy 2000 - 2500 obrotów. Ale z drugiej strony miał być dzięki temu bardziej przewidywalny. W kilku miejscach czytałem nawet, że to całkiem fajne moto na pierwszy.

Nie planowałem tez wsiadania na motor bez kompletnego stroju z ochraniaczami, z resztą do kompletu brakuje mi jeszcze tylko spodni i butów. Kurtka, kask i rękawice już są.

Podobnie co do gmoli to miał być jeden z pierwszych zakupów do tego motoru. Dodatkowo, znając charakterystykę motoru pierwsze kilka tygodni nie planowałem żadnych dłuższych wypadów, czy jazdy w korkach, ale raczej wieczorną, czy poranną (gdy ruch najmniejszy) naukę przyspieszania i hamowania wraz ze zmianą biegów.

Do tego motoru skłoniła mnie jeszcze tania eksploatacja, ale widzę, że jednak będę musiał zrewidować trochę moje podejście i poszukać innego motoru.

Co do wyboru Yamaha BT1100 Bulldog jest przepiękna, ale mocno poza zasięgiem, podobnie jak nowa Yamaha Fazer. Chyba poszukam czegoś w kierunku Hondy cb 500, albo może bandziora 600,a za rok - dwa wrócę do SV-ki. Ciężki motor też niestety odpada, bo chcę, żeby żona też mogła pojeździć.
Definicja głupoty: "Kontynuować robienie rzeczy w ten sam sposób i oczekiwać odmiennych rezultatów"
Avatar użytkownika
Marcin_SF
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 25/4/2007, 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dyziowg » 1/5/2007, 13:04

Witam

A ja jestem innego zdania niz fv

Mam sv650s z 2002 od marca, egzamin zdalem dzien przed zakupem, ostatni raz siedzialem 10 lat temu na motorynce. Swierzak


Moim zdaniem sv nie jest zlym wyborem, ale TRZEBA uwazac co sie robi!

Sam mam 173cm/75kg, kontakt z podlozem jest zadowalajacy. Ty bedziesz pewnie sie czul jak na motorynce ;)

pewnie sie mi dostanie od innych (pozdro Siekson!) za to co napisze, ale beda to moje wrazenia po 2 miesiacach posiadania sprzetu.

Jak do teraz, ani razu nie podnioslem przedniego kola lub tez nie uslizgnalem tylu przy starcie czy na zakrecie, a jezdze codziennie do pracy w tzn "fucking Scottisch weather". Nie wiem dlaczego okreslasz go jako dziki.
Fakt, jest to v2, i trzeba sie jej nauczyc.
Zadne z hamowan silnikiem, nie zakonczylo sie blokada kola, ale tylni hamulec..., uwazaj, Suzia ma strasznie lekka pupe i baardzo latwo sie blokuje!
Trasa
Strasznie sie tego balem, moja pierwsza jazda to 400km, z 2ma przerwami na tankowanie. Nadgarstki, daly rady i nie bylo tak zle jak sie balem, moja rada- na trase tankbag, obowiazkowo i oprzyj brzucha :)
Pasazer
Jak na razie jezdzilem tylko z niskim pasazerem - 160/50 (woof!) :) i oboje bylismy zadowoleni. W sumie byly to tylko 2 wypady (pierwszy 100, drugi 200km) z odcinkami po 30-40km. Nadgarstki? daly rade, a jazda z plecaczkiem sie mi podoba :) ale, nie wolno Ci miec nic na plecach! Podczas pierwszej jazdy mialem plecak i czulem kazde hamowanie na nadgarstkach... nie bylo to mile. Ale jak tylko pasazerka go ubrala -inny swiat. Teraz czekamy na kolejny wolny sloneczny weekend :)
ot, moje zdanie
Ja bym do tych 2000-2500 obrotow dodal jeszcze 1-1.5k
Planujesz zakup i treningi na parkingach? Tak trzymac!

nie wiem co sv'ka zrobila fv ale strasznie jej nie lubi, wiem bo sam z nim o niej rozmawialem na privie i zniechecil mnie do niej tak jak Ciebie.
Wybierajac patrzalem na innty sprzety m.in to co fv wymienia, jednak wybralem suzie i nie zaluje.

Pozdrawiam
dyzio
http://www.bikepics.com/members/dyziowg/02sv650s/ | Lepiej spłonąć niż znikąć
Avatar użytkownika
dyziowg
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 26/11/2006, 16:50
Lokalizacja: Zywiec/Aberdeen

Postprzez siekson » 1/5/2007, 13:50

Ej dyziu az taki straszny nie jestem ;).

Nie chce mi sie rozpisywac jak poprzednicy ale sv na poczatek jest OK.

Kompletnie nie podzielam opinii fv.

SV to byl moj pierwszy motocykl i obylo sie bez przykrych niespodzianek. Podnosi kolo tylko wtedy kiedy chcesz i wcale nie jest az taki dziki.

Jesli wezmiesz SV to bedziesz mial motocykl na kilka lat i nie bedzie chcial go po sezonie wymieniac. Silnik robi wrazenie przez pierwsze 2 tygodnie a potem juz sie przyzwyczajasz.

Podsumowujac: "nie taki SV straszny jak go fv maluje" :)

A dyzio dobrze gada
Avatar użytkownika
siekson
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 933
Dołączył(a): 19/11/2005, 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Bartman » 1/5/2007, 15:28

Szarpanie motocykla powodowane silnikiem to jest do wyeliminowania po kilkuset pierwszych kilometrach.. Ten motocykl sam przedniego koła nie podnosi... co do blokowania tyłu - owszem może sie zdażyć, ale chyba tylko na fatalnych lub nierozgrzanych oponach. Motocykl wogółe nie jest dziki, niezachęca do kręcenia do oporu - a tu jest według mnie klucz do bezpiecznej jazdy... Polecam go kazdemu, kto tylko o niego pyta..

Co do modeli przedstawionych powyżej, to tylko ten jeden czarny z drugiego linka chyba mi sie nie podoba... Nie jestem pewny, ale kolor silnika powinien byc czarny, więc pewnie padła panewka i była wymiana (motocykl był jeżdzony na kole).

Najlepiej jest kupic motocykl z roku 2003 lub nowszy(poprawiono kilka błędów)

duzo info o SV na stronie:
http://www.sv650.fora.pl
Bartman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 228
Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
Lokalizacja: Krosno

Postprzez rl- » 1/5/2007, 18:03

jestem w podobnej sytuacji jak autor postu, z tym ze ja juz 2tyg temu kupilem sv650. wczesniej tylko kilka lat temu komary,motorynki itp.

wg. mnie sv jest ogolnie swietny na poczatek, ale jedyne co jest nie takie proste w nim to hamowanie biegami i przyspieszanie przy wychodzeniu z zakretu. zrobilem zaledwie kolo 500km i juz 2 razy niechcacy tylne kolo mi sie usliznelo raz przy "lekkim" przyspieszeniu przy wcyodzeniu z zakretku, a drugi raz gdy gwaltwonie zakrecilem manetke majac 5tys obrotow na 2 biegu. kolo latwo traci przyczepnosc.

wytlumacze po swojemu wlasnie jak wg. mnie dziala te V2, jade 30km/h chce przyspieszyc do 35, ale to (bynajmniej dla mnie) jest niemozliwe, bo jak tyci tyci odkrece manetke to mam juz ok 40 i mam taki odruch ze spowrotem zakrecam manetke, a co z tym idzie caly motocykl ostro szarpie i samym szarpmnieciem mozna poprostu nieswiadomie krecic manetka a kolo momentalnie slizga sie, nawet na dziurze czasem mozna niechacy poslizg zrobic. a to niby "tylko" 71 konikow.
rl-
Świeżak
 
Posty: 1
Dołączył(a): 4/4/2007, 14:00

Postprzez Bartman » 1/5/2007, 18:14

mysle ze uzlizgi to w duzej mierze kwestia opon i temperatury....
jezeli nei konczy sie gleba to pozostawia taki fajny dreszczyk emocji :twisted:
Bartman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 228
Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Marcin_SF » 1/5/2007, 20:32

Problem w tym, że tym motorem ma również jeździć moja żona, która zaczyna niedługo robić prawko na motor, a nie siedziała nawet na motorynce. Ma 170 wzrostu i jest dość szczupła. Po tym co przeczytałem wolał bym, żeby uczyła się na czymś innym. Myślę, że zacznę od Hondy CB500S, albo bandziora 600, jak złapie kobita bakcyla to jej zostawię ten motor, a sobie kupię SV-kę i tak najbardziej bym chciał, żebyśmy docelowo mieli 2 motory. Jak jej sie nie spodoba to po prostu podmienimy motor na SV, wtedy obydwoje będziemy mieli więcej doświadczenia i już nie będę miał takiego cykora by dać jej motor na przejażdżkę.
Definicja głupoty: "Kontynuować robienie rzeczy w ten sam sposób i oczekiwać odmiennych rezultatów"
Avatar użytkownika
Marcin_SF
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 25/4/2007, 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Piankowy Marynarzyk » 2/5/2007, 12:07

Widzisz :D I wszystkiego najlepszego zycze :)
Avatar użytkownika
Piankowy Marynarzyk
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3040
Dołączył(a): 21/2/2007, 20:41
Lokalizacja: Kaliszfornia

Postprzez ARMED » 6/5/2007, 16:12

czesc sf
czytam wlasnie komentarze i jestem w szoku ze SV ma tak zla opinie. Jak na pierwszy motong to moze lekka przesada no ale kwestia podejscia , zmieniac po tygodniu bo sie znudzi(CB500), Bulldog - mnie sie zle smigalo po Warszawie - ciezki no i ta V-ka nieszczesna(tylko wyglad super), dla mnie tragedia. Mysle ze Bandit albo SV jest rozsadnym wyborem , tani w eksploatacji, lekkie no i maja to cos !!! :lol: Gdybys chcial kupic SV 650S k4 to mam do sprzedania , atrakcyjny wyglad z dolna polka. Warszawa. Na maila zdjecia jesli sobie zyczysz. Motocykl z 2004 roku , moze malutki kredycik , a motocykl na lata. pozdro tel 880-364-364
ARMED
Świeżak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 25/3/2007, 06:20
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez spazz » 6/5/2007, 18:03

czytam to i czytam i sie tak zastanawiam czy aby z motyka na slonce nie startuje z zamiarem kupienia sv 1000... :/
Avatar użytkownika
spazz
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2691
Dołączył(a): 30/6/2006, 15:38
Lokalizacja: oberschlesien

Postprzez Bartman » 6/5/2007, 23:28

tzn.?
Bartman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 228
Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Marcin_SF » 7/5/2007, 07:43

ARMED napisał(a):czesc sf
czytam wlasnie komentarze i jestem w szoku ze SV ma tak zla opinie. Jak na pierwszy motong to moze lekka przesada no ale kwestia podejscia , zmieniac po tygodniu bo sie znudzi(CB500), Bulldog - mnie sie zle smigalo po Warszawie - ciezki no i ta V-ka nieszczesna(tylko wyglad super), dla mnie tragedia. Mysle ze Bandit albo SV jest rozsadnym wyborem , tani w eksploatacji, lekkie no i maja to cos !!! :lol: Gdybys chcial kupic SV 650S k4 to mam do sprzedania , atrakcyjny wyglad z dolna polka. Warszawa. Na maila zdjecia jesli sobie zyczysz. Motocykl z 2004 roku , moze malutki kredycik , a motocykl na lata. pozdro tel 880-364-364


przepraszam, przeoczyłem ten post :). Po przymiarkach z żoną, podjęliśmy decyzję o zakupie bandita 600, tak jak pisałem wcześniej, jak mój skarbeniek się nie wystraszy to za rok kupimy 2 moto i będziemy popylać na dwóch, wtedy pewnie wybór padnie właśnie na SV-ke.

po 2 rocznik 2004 niestety jest poza moim obecnym zasięgiem finansowym. szukałem czegoś za około 10.000 ale chyba muszę zejść do 8.000 bo zrujnowałem się na ciuchy i jestem w trakcie zmiany pracy
Definicja głupoty: "Kontynuować robienie rzeczy w ten sam sposób i oczekiwać odmiennych rezultatów"
Avatar użytkownika
Marcin_SF
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 25/4/2007, 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ARMED » 7/5/2007, 20:19

dobry wybór, oby sprzęt był tylko OK :P
ARMED
Świeżak
 
Posty: 27
Dołączył(a): 25/3/2007, 06:20
Lokalizacja: WARSZAWA

Postprzez Marcin_SF » 7/5/2007, 20:52

ciężko znaleźć i ceny wysokie, ale szukam nie poddaję się :)
Definicja głupoty: "Kontynuować robienie rzeczy w ten sam sposób i oczekiwać odmiennych rezultatów"
Avatar użytkownika
Marcin_SF
Świeżak
 
Posty: 72
Dołączył(a): 25/4/2007, 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez dyziowg » 8/5/2007, 09:51

Bartman napisał(a): Motocykl wogółe nie jest dziki, niezachęca do kręcenia do oporu -


a ja juz myslalem ze ze mna jest cos nie tak :)
http://www.bikepics.com/members/dyziowg/02sv650s/ | Lepiej spłonąć niż znikąć
Avatar użytkownika
dyziowg
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 26/11/2006, 16:50
Lokalizacja: Zywiec/Aberdeen

Postprzez Wini83 » 28/5/2008, 17:12

witam mam zamiar jutro jechać obejrzeć motorek sv 650 i mam pytanie dla użytkowników na co należy zwrócić przy tym motorku podczas zakupu co sie psuje jakie są najczęstrze usterki itp. jest to motorek dla mojej Pani więc chciał bym jej wybrać coś dobrego żeby sobie pojeździła a nie jekieś niespodzianki się pojawiały:( pozdrawiam
Wini83
Świeżak
 
Posty: 12
Dołączył(a): 26/3/2008, 18:02

Postprzez icid » 28/5/2008, 18:26

Właśnie miałem napisać że bandit będzie dla ciebie dużo lepszym rozwiązaniem ale sam na to wpadłeś :D
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez mr_neox » 28/5/2008, 23:44

Porady:

- sprawdz uszczelniacze w przednich lagach - majÄ… tendencjÄ™ do przeciekania
- przewody od przedniego cylindra zakonserwuj jakimÅ› silkonem w sprayu bo jak zamoknÄ… to czasami nie domaga
- to nie jest moto do latania na kole, można zatrzeć coś w silniku (nie pamiętam dokładnie jaki element, ale podczas wheelie nie ma on smarowania)

pełen opis na co trzeba zwracać uwagę przy zakupie SVki znajdziesz w jednym "świecie motocykli" bodajże z tego roku, jak nie znajdziesz to pisz - jutro mogę dać skana
Szczęśliwy posiadacz kat.ABC prawa jazdy. Obecnie w trakcie C+E...
Avatar użytkownika
mr_neox
Świeżak
 
Posty: 280
Dołączył(a): 17/11/2006, 21:58
Lokalizacja: LJA

Następna strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości




na górê