Scigacz.pl

przez **Komentatorzy** » 17/4/2013, 14:56

Komentatorzy napisał(a):sama prawda Przedwczoraj 200km z plecaczkiem i wszystko się sprawdza <hr>czarny

Podpisuje się, wczoraj 385km/h na gumie było tak wygodnie, że pomyślałem o wbiciu trójki. Polecam kaski tornado mam do sprzedania kilka modeli w bardzo atrakcyjnych cenach od 1700zł za szybke i 3300 za kask bez wysciółki.

PS. Jakiego żelu używacie do manetek ? <hr>GSX-R 1.9l biturbo compresor

przez **Komentatorzy** » 17/4/2013, 18:41

Komentatorzy napisał(a):sama prawda Przedwczoraj 200km z plecaczkiem i wszystko się sprawdza <hr>czarny 
Komentatorzy napisał(a):Podpisuje się, wczoraj 385km/h na gumie było tak wygodnie, że pomyślałem o wbiciu trójki. Polecam kaski tornado mam do sprzedania kilka modeli w bardzo atrakcyjnych cenach od 1700zł za szybke i 3300 za kask bez wysciółki.

PS. Jakiego żelu używacie do manetek ? <hr>GSX-R 1.9l biturbo compresor

Poziom twojego komentarza jest tak niski, że nawet nie wiem czy zakrawa o sarkazm. Kolega wyraznie napisal ze przejechal 200km, a nie jechal 200km/h. Za trudne do zrozumienia? <hr>Kenro.

przez **Komentatorzy** » 17/4/2013, 18:55

to był tak zwany "hejter"

wszystko jest złe i każdego trzeba zjechać ... <hr>hejt

przez **Komentatorzy** » 17/4/2013, 21:53

Komentatorzy napisał(a):A ja dodam jeszcze, ze podczas manewrów z niewielką prędkością na parkingu badz w korku pasażer powinien siedziec sztywno jak kij. Przy niskiej prędkości każdy ruch, nawet potencjalnie pomocny moze spowodować glebę. <hr>krydka

Podzielam twoje zdanie. Najgorzej jest na super sportach jak pasazer siedzi wysoko i jeszcze sie kreci.... <hr>matys2031

przez **Komentatorzy** » 19/4/2013, 11:21

Materiał bardzo fajny, ale w dziewiątym punkcie brakuje wg mnie informacji na temat motocykli, gdzie kierowca siedzi wyporostowany, a plecaczkowi nie starcza rąk do zaparcia się o bak. Propunuję mały update. <hr>Borsuk

przez **Komentatorzy** » 8/6/2013, 20:17

Bardzo dobry artykuł a tak żeby dorzucić swoje 3 grosze to nie tylko sakwy przeszkadzają w ślizgnięciu nogi nad kanapą, bo w takiej R6 08 też jest to bardzo trudne.... <hr>YAMAHA

przez **Komentatorzy** » 2/1/2014, 22:32

Dodatkowa złota zasada. Jeśli już usiądzie, to pod żadnym pozorem np. na światłach, nie próbuje podpierać się nogami

<hr>Borek

przez **Komentatorzy** » 3/1/2014, 00:04

Komentatorzy napisał(a):Materiał bardzo fajny, ale w dziewiątym punkcie brakuje wg mnie informacji na temat motocykli, gdzie kierowca siedzi wyporostowany, a plecaczkowi nie starcza rąk do zaparcia się o bak. Propunuję mały update. <hr>Borsuk

No właśnie ja mam Shadowa i czytałem ten fragment trzy razy a wyobraźnia się buntowała <hr>kaduffy

przez **Komentatorzy** » 19/3/2014, 12:24

Nie no w punkcie 9 chłopaki mają rację, wszystko fajnie jak jadę nachylony na ścigu a wraz ze mną pasażer ale co jak jadę motocyklem typu vf 750 sabre, magna etc. Optymalna pozycja na tym motocyklu nie jest tak nachylona jak w ścigaczu? I tu wówczas przydatny jest wspomniany uchwyt do mocowania kufra, kumaty pasażer złapie się ręką do tyłu za niego i trzyma nie spychając nas jednocześnie i nie wytrącając z równowagi. <hr>michalec

przez **Komentatorzy** » 22/3/2014, 13:42

Jako pasażerka CB1000RR też nie zgadzam się do końca z punktem 9. Na początku (wiadomo strach), obejmowałam w pasie kierowcę, co czyniło jazdę udręką dla nas obojga. Dopiero po jakimś czasie, kiedy poczułam się pewnie odpuściłam kierowcy, trzymam się głównie nogami, w mieście ręce na biodrach kierowcy, podczas gwałtownego hamowania - myk na bak - nie zatrzymuję się na plecach męża, kaski się nie obijają, równowaga zachowana. W trasie trzymam się z tyłu, nie wiszę mu na rękach, przy dodaniu gazu nie zrywa mu rąk z kierownicy. Często podczas jazdy mąż łapie mnie za nogi, żeby sprawdzić, czy w ogóle tam jeszcze jestem

A do zakrętów trzeba pasażera powoli przyzwyczajać, bo mówienie nic nie da, odruch jest odruchem

<hr>Katiusha

przez **Komentatorzy** » 8/5/2014, 09:48

Nie z przymiotnikami piszemy razem. <hr>Zenek

przez **Komentatorzy** » 29/8/2014, 14:29

Materiał fajny, ale wkurza mnie (jako kierowcę, a raczej kierowniczkę

że w artykule piszecie o kobietach tylko jako pasażerkach. Myślę, że nie jedna Pani się ze mną zgodzi. Czasem wożę mojego męża na tylnym siedzeniu. Weźcie to pod uwagę

<hr>oliffi

przez **Komentatorzy** » 30/8/2014, 07:13

Nie da się wsiąść wślizgiem na żaden motocykl jeśli bozia dała tylko 156cm wzrostu

<hr>iwka

przez **Komentatorzy** » 28/9/2014, 21:58

5. Jazda na kole jest jedynym skutecznym sposobem Modesta na mojego focha. Usmiech gwarantowany.
7. 9 na 10 kobiet ma bardzo skomplikowany sposob wsiadania.
9. Rece podczas jazdy na zbiorniku paliwa, podczas hamowania - odpychac.

Gdy 3 lata temu wsiadlam z nim pierwszy raz na jego Ninje, to juz po 15 minutach jezdzil tak jak jezdzi sam. Z nikim innym na to sobie nie pozwala, i inni w sumie boja sie. Nikt mu nie wierzyl, ze istnieje ktos, kto sie nie boi, w dodatku ze jest to dziewczyna; wiec pewnego wieczoru przyjechal po mnie i odwiedzilismy wszystkich jego kolegow.
Po 2 latach obiecal mi sam z siebie, a po 3 dostalam - swoja Ninje

Dlaczego? Bo dobrze zapier...am autem, i motocyklem tez bede

<hr>Julia

przez **Komentatorzy** » 29/9/2014, 20:54

Komentatorzy napisał(a):Materiał fajny, ale wkurza mnie (jako kierowcę, a raczej kierowniczkę że w artykule piszecie o kobietach tylko jako pasażerkach. Myślę, że nie jedna Pani się ze mną zgodzi. Czasem wożę mojego męża na tylnym siedzeniu. Weźcie to pod uwagę <hr>oliffi

Facetom nie trzeba tlumaczyc my z natury wiemy co robic

<hr>Method

przez **Komentatorzy** » 26/10/2014, 13:45

Komentatorzy napisał(a):Materiał fajny, ale wkurza mnie (jako kierowcę, a raczej kierowniczkę że w artykule piszecie o kobietach tylko jako pasażerkach. Myślę, że nie jedna Pani się ze mną zgodzi. Czasem wożę mojego męża na tylnym siedzeniu. Weźcie to pod uwagę <hr>oliffi

Zgadzam sie!

wiozlam swoim banditem sporo kolezanek, ale takze koledzy sie zalapywali (srednio 65-80 kilo)

<hr>nekomata

przez **Komentatorzy** » 30/10/2014, 14:08

"Wyznacznikiem prawidłowego hamowania może być stukanie kasku pasażera o twój. Jeśli robisz to spokojnie i mądrze, to nic takiego nie powinno występować."

Chyba nieprawidłowego... <hr>szpeja1987

przez **Komentatorzy** » 30/10/2014, 15:11

Komentatorzy napisał(a):"Wyznacznikiem prawidłowego hamowania może być stukanie kasku pasażera o twój. Jeśli robisz to spokojnie i mądrze, to nic takiego nie powinno występować."

Chyba nieprawidłowego... <hr>szpeja1987

Wyznacznikiem nieprawidłowego hamowania jest pasażer na siedzisku kierowcy i bolące przyrodzenie od zbiornika*

*dotyczy sportów

<hr>miki1406

przez **Komentatorzy** » 19/6/2015, 07:54

Komentatorzy napisał(a):Materiał fajny, ale wkurza mnie (jako kierowcę, a raczej kierowniczkę że w artykule piszecie o kobietach tylko jako pasażerkach. Myślę, że nie jedna Pani się ze mną zgodzi. Czasem wożę mojego męża na tylnym siedzeniu. Weźcie to pod uwagę <hr>oliffi

Pewnie jeszcze kupujesz mu piwo i otwierając drzwi przepuszczasz przodem

<hr>ytam

przez **Komentatorzy** » 21/6/2015, 06:27

Komentatorzy napisał(a):Materiał fajny, ale wkurza mnie (jako kierowcę, a raczej kierowniczkę że w artykule piszecie o kobietach tylko jako pasażerkach. Myślę, że nie jedna Pani się ze mną zgodzi. Czasem wożę mojego męża na tylnym siedzeniu. Weźcie to pod uwagę <hr>oliffi

ale masz problem <hr>ninek50

Scigacz.pl

[biblioteka] Jazda motocyklem z pasażerem - 10...

Kto przegląda forum