Zobacz wątek - ŚMIERC 2-óch MOTOCYKLISTÓW W POZNANIU... :/
NAS Analytics TAG

ŚMIERC 2-óch MOTOCYKLISTÓW W POZNANIU... :/

O wszystkim
_________

Postprzez Domokun » 23/8/2011, 21:42

Mnie tez nie jara jazda 200 po mieście, może jak komuś nie staje to musi się jakoś inaczej pobudzić, jego problem.

Ps. Wiem czym jest DROGA W TERENIE ZABUDOWANYM z pierszeństwem przejazdu. To taka droga gdzie ustępujesz pojazdom, o ile masz okazje je zobaczyć. A ta okazję muszę stworzyć Ci, którzy maja pierszeństwo. MUSZĄ. Cześć.
Domokun
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/8/2010, 20:33


Postprzez PchÅ‚a » 23/8/2011, 22:11

Pani Jadzia ma gdzieś całą reszte uczestników ruchu. Ona jest realnym zagrożeniem na drodze.


Niestety takich jest o wiele więcej niż się może wydawać. Mój dziadek tak prowadzi samochód. On po prostu nie widzi innych uczestników ruchu. Chyba, że to czołg:/ Dla mnie osobiście to ma 1 dobrą stronę - uświadamia jakim zagrożeniem są podobne talenty i każe 15 razy się zastanowić zanim się np. zacznie przechodzić na pasach.
(a dziadka się nie bójcie, raz, że jeźdzy tylko na Białorusi, dwa, że nigdy sam a "z drugim kierowcą":)).

@Domokun.
Dobrze że nie żyją
weź się schowaj na jakichś grzęzawiskach, bo z takim podejściem nie ma dla Ciebie miejsca wśród ludzi...
Avatar użytkownika
Pchła
Świeżak
 
Posty: 43
Dołączył(a): 20/8/2011, 18:26
Lokalizacja: Poznań


Postprzez zxer » 23/8/2011, 23:08

Domokun napisał(a):Mnie tez nie jara jazda 200 po mieście, może jak komuś nie staje to musi się jakoś inaczej pobudzić, jego problem.

Ps. Wiem czym jest DROGA W TERENIE ZABUDOWANYM z pierszeństwem przejazdu. To taka droga gdzie ustępujesz pojazdom, o ile masz okazje je zobaczyć. A ta okazję muszę stworzyć Ci, którzy maja pierszeństwo. MUSZĄ. Cześć.


pojazdy na drodze z pierwszenstwem maja stworzyc okazje zeby byli widoczni ? co ty p..

OK to co maja slalomem jechac ? a moze niech wszycsy z kogutem jezdza ? albo wogole radary montujmy w pojazdach
tea who you yea bunny
Avatar użytkownika
zxer
Stały bywalec
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
Lokalizacja: Londyn / inowroclaw

Postprzez maciejka69 » 23/8/2011, 23:28

Tak, skupcie się na tym, że oni mieli pierwszeństwo. Wszystko ok, ale jak widać nie wystarczyło to im do tego, żeby poszli dziś spać w całości. Czy to nie daje nikomu do myślenia? Czy naprawdę trzeba mieć dopiero dzieści lat, żeby się zacząć kierować metodą ograniczonego zaufania? No i oczywiście, nie zapierdalać po mieście ile fabryka dała?
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez maciejka69 » 23/8/2011, 23:32

mirekm71 > ależ jesteś cool. Pochwal się jeszcze że jechałeś wtedy w krótkich spodenkach i t-shircie, bo gorąco było. Aha, i że na koło to nawet traktor postawisz. Normalnie wybuduję ci pomnik
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez mirekm71 » 24/8/2011, 00:16

Piszac o wysokich predkosciach w miescie bardziej chcialem wzbudzic wyrozumialosc wobec ofiar wypadku jednoczesnie dajac do zrrozumienia, ze wielu z nas moglo sie to przytrafic. Nie wazne czy pojedziesz za szybko wiele razy czy raz. Mi nikt nie wyjechal Oni mieli mniej szczescia. Kierowca nawet jesli Ich widzial nie podejrzewal, ze dojada tak szybko.
Ostatnio edytowano 24/8/2011, 02:05 przez mirekm71, Å‚Ä…cznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez maciejka69 » 24/8/2011, 00:51

Umiem edytować teksty, ale nie zawsze mi się chce.
Nick mam generalnie jaki mam, no i jeżdżę hd (zdecyduj się czy nie lubisz marki czy właścicieli). Nigdy nie twierdziłem ani, że jestem najmądrzejszy ani że lepiej jeżdżę od Ciebie. Przeczytałem tylko, że zdarzyło Ci się jechać po mieście 180. Mój hd wyciąga w mieście max 100 bo na więcej mu nie pozwalam. Żal mi tych gości, pewnie mieliby przed sobą ciekawe życia, ale głupoty mi nie żal. I sorry, że Cię uraziłem, ale kiedy ktoś pisze o tej sytuacji z prośbą o wyrozumiałość to przepraszam, ale ja jej nie mam. Ba, gdyby mi samemu tak odbiło to nigdy w życiu i poza nim nie miałbym do nikogo poza sobą pretensji.
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez mirekm71 » 24/8/2011, 02:04

Ok, ponioslo mnie chyba. U nas w kraju trwa teraz boom motocyklowy. Mlodzi ludzie kupuja maszyny i za nim dowiedza sie do czego one sluza bywa za pozno. Rodzice kupuja sprzety dzieciom za dobre wyniki w nauce itp nie dbajac o ich swiadomosc i wiedze na temat motocyklizmu.
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez mirekm71 » 24/8/2011, 11:48

Wiewiorka prawda jest taka, ze to sie konczy pozniej takimi tematami na forum. Cisnac na drodze publicznej oddajemy swoje zycie w rece slepego dziadka, przemeczonego tirowca, zamyslonej pani w malym smochodziku. Jesli jest to jeszcze zatloczone miasto zagrozenie wzrasta wielokrotnie.

eneasz tutaj nie chodzi o szczyty marzen. Kazdy zna(moze nie kazdy) vmax swojego motocykla a nigdy nie byl na torze. Ja mam na tor 230 km. Jesli nawet chcialbym wydac te pieniadze to po przejechaniu tych 230 km bedzie mi sie chcialo ganiac po torze? A jeszcze musze wrocic. Dodajmy, ze nie kazdy lubi jezdzic po jednej trasie.
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez Atlantis » 24/8/2011, 12:09

mirekm71 napisał(a):Wiewiorka prawda jest taka, ze to sie konczy pozniej takimi tematami na forum. Cisnac na drodze publicznej oddajemy swoje zycie w rece slepego dziadka, przemeczonego tirowca, zamyslonej pani w malym smochodziku. Jesli jest to jeszcze zatloczone miasto zagrozenie wzrasta wielokrotnie.


Dokładnie. Wtedy nie Ty decydujesz o sobie, tylko otoczenie. Ja takiego stanu rzeczy nie akceptuję.

mirekm71 napisał(a):eneasz tutaj nie chodzi o szczyty marzen. Kazdy zna(moze nie kazdy) vmax swojego motocykla a nigdy nie byl na torze. Ja mam na tor 230 km. Jesli nawet chcialbym wydac te pieniadze to po przejechaniu tych 230 km bedzie mi sie chcialo ganiac po torze? A jeszcze musze wrocic. Dodajmy, ze nie kazdy lubi jezdzic po jednej trasie.



Zawsze jest jakieś wyjście.
Jeśli ciśniesz 160 w mieście wychodzisz na dawcę. Jeśli tyle samo polecisz na jakiejś krajówce, to przy przelotowej puszek - 100 km/h wychodzisz tylko na typowo postrzeganego przez społeczeństwo motocyklistę. Inna sprawa, że na drogach poza miastem, nawet naszych polskich, jest mniej wjazdów, rozjazdów, skrzyżowań etc., różnica między nami a puszkami to np. te 60, a nie jak w mieście 100 na godzinę, ruch jest płynniejszy, a to wszystko wzięte razem do kupy znacząco obniża ryzyko wypadku.
Avatar użytkownika
Atlantis
Świeżak
 
Posty: 381
Dołączył(a): 5/6/2011, 19:19
Lokalizacja: Poznań

Postprzez maciejka69 » 24/8/2011, 13:17

mirekm71 napisał(a):Ok, ponioslo mnie chyba. U nas w kraju trwa teraz boom motocyklowy. Mlodzi ludzie kupuja maszyny i za nim dowiedza sie do czego one sluza bywa za pozno. Rodzice kupuja sprzety dzieciom za dobre wyniki w nauce itp nie dbajac o ich swiadomosc i wiedze na temat motocyklizmu.


Spoko. A ja jestem normalnym gościem, który zamiast mieć Suzi, Kawę czy Yamahę, ma HD. Graba
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez maciejka69 » 24/8/2011, 13:22

Cudów nie ma. Każdy przekracza przepisy, zwłaszcza jeśli chodzi o prędkość. Ale jest jednak pewna mała różnica kiedy się jedzie pustą prostą bez krzyżówek w terenie już zabudowanym 100kmh, a kiedy się ścigasz w centrum miasta i lecisz 200kmh. Szkoda tych chłopaków, jestem przerażony po przeczytaniu tego newsa, no ale niestety to była ich wina że zginęli..
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez madcap » 24/8/2011, 22:36

z luźnych przemyśleń

1. nie ma wymuszenia pierszeństwa, jest nieustąpienie pierszeństwa
2. zbliżając się do skrzyżowania, nawet na drodze oznaczonej znakiem D1 należy zachować szczególną ostrożność (to tak od strony prawnej)
3. aby wymagać coś od kogoś należy wymagać to również od siebie - dlatego, jesli mamy pierszeństowo i jedziemy dajmy komuś szansę na zobaczenie nas (niby niewiele...)

4. atlantis siedziałeś jako pasażer, to nic dziwnego, że nie widziałeś
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Czester » 24/8/2011, 22:49

Przypomniał mi się taki mały cytat odnośnie pierwszeństwa przejazdu:

"Mam pierwszeństwo, to jadę!" - zwykł był mawiać dumnie. Święte słowa! Teraz mu je wypiszemy na trumnie!
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4656
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez zxer » 25/8/2011, 08:14

tak tak...usprawiedliwiajmy dalej biednego busiarza. Nie ma to jak strzelac sobie samemu w noge.
tea who you yea bunny
Avatar użytkownika
zxer
Stały bywalec
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
Lokalizacja: Londyn / inowroclaw

Postprzez mianps » 25/8/2011, 08:36

zxer napisał(a):tak tak...usprawiedliwiajmy dalej biednego busiarza. Nie ma to jak strzelac sobie samemu w noge.

Tu nie ma co usprawiedliwiać kogokolwiek. Ci dwaj zrobili ogromną głupotę za którą zapłacili najwyższą cenę.
Kierowca busa jest wg mnie najmniej winny tego zdarzenia.
Honda cb 450s -> FZS600
mianps
Świeżak
 
Posty: 490
Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.

Postprzez zxer » 25/8/2011, 08:44

mianps napisał(a):Kierowca busa jest wg mnie najmniej winny tego zdarzenia.


Nie wierze...poprostu k.. nie wierze!
tea who you yea bunny
Avatar użytkownika
zxer
Stały bywalec
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
Lokalizacja: Londyn / inowroclaw

Postprzez Domokun » 25/8/2011, 11:16

Niestety kolego, ale stanowi.

Mojemu wujkowi jak wyjeżdżał z posesji wkomponował się w bok inny samochód. Wydawalo by sie, wg Twojego toku rozumowania, że wujek jest w 100% winny. A tu niespodzianka, udowodniono, że Pan artysta jechał z prędkością nadmierną i wujek z OC sprawcy sobie samochodzik ponaprawiał.

Kwestia dobrego adwokata. To wszystko.
Domokun
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/8/2010, 20:33

Postprzez zxer » 25/8/2011, 11:47

Domokun napisał(a):Niestety kolego, ale stanowi.

Mojemu wujkowi jak wyjeżdżał z posesji wkomponował się w bok inny samochód. Wydawalo by sie, wg Twojego toku rozumowania, że wujek jest w 100% winny. A tu niespodzianka, udowodniono, że Pan artysta jechał z prędkością nadmierną i wujek z OC sprawcy sobie samochodzik ponaprawiał.

Kwestia dobrego adwokata. To wszystko.


Szkoda ze wujek akurat tego dnia zamiast swoim rometem akurat puszka po ziemniaki jechal.
tea who you yea bunny
Avatar użytkownika
zxer
Stały bywalec
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
Lokalizacja: Londyn / inowroclaw

Postprzez Domokun » 25/8/2011, 11:55

Szkoda kolego, to zmarnowanego czasu Pani nauczycielki języka polskiego, która miała wątpliwą przyjemność przekazywać Tobie wiedzę.

Czego efekty zresztą widać w Twoich, nazwijmy to, postach.
Domokun
Świeżak
 
Posty: 70
Dołączył(a): 3/8/2010, 20:33

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości




na górê