Zobacz wątek - Prawda o japończykach i chińczykach - moje mniemanie
NAS Analytics TAG

Prawda o japończykach i chińczykach - moje mniemanie

O wszystkim
_________

Postprzez melonick » 10/8/2011, 21:15

dowiedz się gdzie jest produkowany



Montessa, hiszpania. Dla tego wszędzie kosztuje po 21 tysięcy, kiedy te małe mopliki od suzuki i hondy w poj 125 kosztują po 3,5. :lol:

Co do grubości hahaha

Gs 500 i połówkowa kierownica, to rower w porównaniu do kierooownicy w varadero 125, kierownica w gs 500 po lifcie ma szerokość, jak ta w romecie ahaha. (no może troszkę szersza jest). Czy ty wiesz jak szerokie jest wiadro wraz z lusterkami, które mają charakter turystyczny? Wiem, że myślisz, że jesteś extra, bo jeździsz afryką, czy wiadrem 1000, które ma 5 metrów szerokości, więc wiadro 125 to rowerek dla takiego wymiatacza jak ty.

gs 500 haha


Dobra hejtery, ja spadam, dosyć się naśmiałem. W końcu forum ścigacz, można się chociaż pośmiać i z mistrzów prostej i z dzieci tuningujących kible.

melvin


A to ma tyle wspólnego z rometem, co r1 z cbr 125 ahaha.
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42


Postprzez mirekm71 » 10/8/2011, 21:24

A ja powiem tylko tyle, ze moj maly wyrosl juz z quada elektrycznego i musialem kupic jakas spalinowke 110 cm. O ile chinczyka kupisz za 1500-2000 tys to 90cm japonskie kosztuje 9000!!! Jasne, ze lepszy bo chinczyk wymaga ciaglego serwisu a japonczyk pewnie jest lepszy jakosciowo tylko, ze jakby 5 razy drozszy. Pol biedy jakby mnie bylo na niego stac ale...
Przyznaje w kazdym razie, ze jakosc chinskich quadow mini atv jest tragiczna i jesli nie posiadasz umiejetnosci naprawienia to nie pojezdzi. Jedyne co daje rade to silnik

http://youtu.be/ZMSO617kl1I
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg


Postprzez mirekm71 » 11/8/2011, 11:54

senekkorzenna napisał(a):
Invinciblee napisał(a):A co kogo obchodzi co chąda i susuki sprzedaje w Azji?


Czy Ty to robisz specjalnie z tym błędem :x chonda!!!!!!! :lol: Honda :x

mirekm71 nie wiem co z kitosławem :? on jest z Białegostoku i jeździł Z150.
Ale już powyżej napisałem że wielu jeździ Z150 i nie ma problemów a mają już po 20tyś


Ok, bylem tylko ciekawy co z kolesiem. Spoko byl i jakos nagle urwal kontakt?
Avatar użytkownika
mirekm71
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1150
Dołączył(a): 7/6/2010, 23:55
Lokalizacja: Brzeg

Postprzez Boshi » 11/8/2011, 12:47

melonick napisał(a):
dowiedz się gdzie jest produkowany



Montessa, hiszpania. Dla tego wszędzie kosztuje po 21 tysięcy, kiedy te małe mopliki od suzuki i hondy w poj 125 kosztują po 3,5. :lol:

Co do grubości hahaha

Gs 500 i połówkowa kierownica, to rower w porównaniu do kierooownicy w varadero 125, kierownica w gs 500 po lifcie ma szerokość, jak ta w romecie ahaha. (no może troszkę szersza jest). Czy ty wiesz jak szerokie jest wiadro wraz z lusterkami, które mają charakter turystyczny? Wiem, że myślisz, że jesteś extra, bo jeździsz afryką, czy wiadrem 1000, które ma 5 metrów szerokości, więc wiadro 125 to rowerek dla takiego wymiatacza jak ty.

gs 500 haha


Dobra hejtery, ja spadam, dosyć się naśmiałem. W końcu forum ścigacz, można się chociaż pośmiać i z mistrzów prostej i z dzieci tuningujących kible.

melvin


A to ma tyle wspólnego z rometem, co r1 z cbr 125 ahaha.


Hah, nikt nie poparł teori dzieciaka to dzieciak poszedł się popłakać do mamusi.. dobry koleś.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Postprzez ASR1927 » 11/8/2011, 15:11

melonick napisał(a):
Montesa Dlatego


melonick napisał(a):Co do grubości hahaha
bo jeździsz afryką, czy wiadrem 1000, które ma 5 metrów szerokości, więc wiadro 125 to rowerek dla takiego wymiatacza jak ty.
gs 500 haha


GS 500 to było luźne porównanie akurat do jednego z bardziej miejskich motocykli. Popatrz na inne miejskie motocykle to zobaczysz jak ogromna jest twoja 125 krowa:D

Nie jeżdżę ani africą, ani varadero, ani nawet krową varadero 125! Ha!
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
Avatar użytkownika
ASR1927
Moderator
 
Posty: 1711
Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez melonick » 17/8/2011, 21:42

Te Boshi

Na ulicy w pysk byś oberwał, za takie gadanie. Temat, to było moje przemyślenie, ty zaczynasz hejting i agresje. Masz mnie za debila i dzieciaka, BO TYLKO I WYŁĄCZNIE POWIEDZIAŁEM, że nie opłaca mi się jeździć wiadrem, kiedy coś pójdzie i koszta lecą w kosmos, a rometem 125 opłaca? To jesteś perfidnym polaczkiem zadymiarzem i mnie wkurzyłeś takim słowem jak dzieciak, bo osobiście mógłbym cie złamać w pół i wyrzucić do wody. Poza tym słowo te "dzieciak" jest w tym temacie tak nie na miejscu, że to już jest żenada. W końcu ścigacz. Nie znam żadnej dorosłej osoby, która powiedziała by zdanie

Hah, nikt nie poparł teori dzieciaka to dzieciak poszedł się popłakać do mamusi.. dobry koleś.


Czyżby gimnazjum?


ASR1927

Oj kolego, kolego dochodzeniowcu i przyczepnisiu, kombinatorze. Aż mi się rzygać chce jak kogoś takiego widzę.


Niech ci będzie wiadro och ach jest malutkie i jest super do korków i zakorkowanego dużego miasta. Idź do swojego świata i tam zostań. Wiem dokładnie, jak olbrzymie i potężne są motocykle, ale niestety nie dla mnie. (190, 100 kg) A przeciskanie się w korkach, gdzie puszkarze nie są nader uprzejmi i nie ustępują a nawet zmniejszają szczelinę wiadrem 125 nie jest tak fajne i wygodne jak rometem 125, ponieważ wiadro, no może waży tyle co rower, JEST SZEROKIE i cholernie wygodne.


Hehe, wiedziałem i wiem, co napiszecie w następnym poście normalnie. Wiedziałem, że będzie nagonka i będą spinać dupy haha, można się chociaż pośmiać.

A teraz idę patrzeć jak wielka jest moja 125 krowa. I śmiać się z kolegi 1300 malutkiej bryczki.
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42

Postprzez bryk77 » 18/8/2011, 04:10

melonick, kulturą i sposobem wypowiedzi oraz zakresem słownictwa już pokazałeś na jakim poziomie jesteś.. Poziom mułu to wciąż za płytko (patrz post wyżej) :wink:

Chińczyk chińczykowi nierówny.. Wiele osób myli tu pojęcia. Co innego chiński produkt, a co innego produkt z Chin na licencji danej firmy (dobrej, cenionej itp). Wielkie firmy obniżają koszty produkcji poprzez zagraniczną tanią siłę roboczą. Trudno mi się ustosunkować do nowych Rometów, bo nie miałem styczności, ale pewnie jak to zwykle bywa racja leży gdzieś po środku.

Osobiście miałem kontakt (skuter brata) z nowym chińskim skuterem Lazer 150cc. Po przejechanych 600 km od nowości można było śmiało powiedzieć, że to najzwyczajniejszy shit. Silnik kręcił i dalej kręci. I to tyle jeśli chodzi o plusy. Zawieszenie, mocowania elementów, jakość wykończenia i materiałów - to wszystko pozostawia wiele do życzenia.
Jednak wolałbym japońską używkę aniżeli nowego chińczyka.
Avatar użytkownika
bryk77
Stały bywalec
 
Posty: 1212
Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin

Postprzez Boshi » 18/8/2011, 11:04

Melonick- jeżeli ja jestem zadymiarzem to fajnie, tyle że skąd ty to możesz wiedzieć nie widząc mnie na oczy oraz nie znając.
A jeszcze lepiej że jesteś wielkim fanatykiem chińczyków, a fanatyzm to na prawdę kiepski pomysł na życie :)

O łamaniu mnie w pół to daruj sobie takie teksty bo nigdy nie wiesz na kogo trafisz w świecie realnym. A może waże 130 kg i mam 2m i co wtedy? też byś mnie złamał..(przykład) zastanów się.

Twoje teksty pokazują poziom jaki prezentujesz a niestety ten poziom kwalifikuje się na gimnazjum.

co do tematu: Bryk ma rację, chińczyk chińczykowi nie równy, jeden pojeździ 30k km drugi padnie po 1k km. Niestety loteria.

p.s Gimnazjum już mam lata świetlne za sobą :)
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Postprzez Arturo925 » 18/8/2011, 13:21

Czy nikt kuva nie moze zamknąć tego tematu? 5 stron kłótni o tym samym... I tak nic z tego nie wyniknie bo racja jest jak dvp.a :) Każdy ma swoją :)
Avatar użytkownika
Arturo925
Stały bywalec
 
Posty: 1096
Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
Lokalizacja: Kruszyna

Postprzez Arturo925 » 18/8/2011, 19:04

To jest hydepark człowieku... Każdy pisze co chce i w jakiej formie chce.
Poczułeś sie urażony? A to pech...

Z ta rozmową o pracę też dowaliłeś :roll:
Avatar użytkownika
Arturo925
Stały bywalec
 
Posty: 1096
Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
Lokalizacja: Kruszyna

Postprzez madcap » 18/8/2011, 20:43

a ja, ponieważ senek przeniósł do hp, nie udzielam warnów
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez melonick » 18/8/2011, 21:37

A jeszcze lepiej że jesteś wielkim fanatykiem chińczyków


I jak tu zachować kulturę, jak ktoś tak pieprzy. :roll:

Chińczyk chińczykowi nierówny.. Wiele osób myli tu pojęcia. Co innego chiński produkt, a co innego produkt z Chin na licencji danej firmy (dobrej, cenionej itp).


Dokładnie, np. silnik w Romecie. :twisted:

Jak będziesz mnie traktował normalnie, to ja ciebie też będę traktował normalnie. Ktoś kto mi nie ukazuje na jakimś forum szacunku, to i ja mu nie okazuje. A tym bardziej, jeśli w dyskusje fanatyków japońców i wkurzonego użytkownika japońca wdziera się słowo "dziecko".

A może waże 130 kg i mam 2m i co wtedy


A wtedy trafiłby swój na swego. :twisted:


co do tematu: Bryk ma rację, chińczyk chińczykowi nie równy, jeden pojeździ 30k km drugi padnie po 1k km. Niestety loteria.



To samo jest z używanymi motocyklami.
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42

Postprzez ASR1927 » 18/8/2011, 21:45

Masakra, jeszcze trzymacie tego melonicka?

madcap napisał(a):a ja, ponieważ senek przeniósł do hp, nie udzielam warnów


To znaczy, że gość będzie tutaj mógł bezkarnie obrażać?
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
Avatar użytkownika
ASR1927
Moderator
 
Posty: 1711
Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez madcap » 18/8/2011, 21:55

błąd ASR
śledzę całą dyskusję uważnie i muszę przyznać rację melonikowi

ale nie ukrywam też, że jeżeli tamat przekszatałci się w przepychankę to senek lub ja (chociaż to senek prowadzi ten temat) zamkniemy go
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Invi » 18/8/2011, 22:13

melonick napisał(a):
A może waże 130 kg i mam 2m i co wtedy


A wtedy trafiłby swój na swego. :twisted:


No u nas też same koksy na chińskich piździkach jeżdżą :lol:
Avatar użytkownika
Invi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Postprzez Boshi » 19/8/2011, 00:24

Fanatyzm do pewnych rzeczy nie jest normalny. Przykłądowo melo, ma do chińczyków i nic tego nie zmieni więc po co ta dyskusja? możecie mu wmawiać że japoniec super itd ale to nic nie da bo on widzi tylko chińczyki które są najlepsze i tyle :)
Zastrzeżenia na PW.
Avatar użytkownika
Boshi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2349
Dołączył(a): 22/7/2010, 16:21

Postprzez bryk77 » 19/8/2011, 02:57

Invinciblee napisał(a):
melonick napisał(a):
A może waże 130 kg i mam 2m i co wtedy


A wtedy trafiłby swój na swego. :twisted:


No u nas też same koksy na chińskich piździkach jeżdżą :lol:



buahahaha..Obrazek
Avatar użytkownika
bryk77
Stały bywalec
 
Posty: 1212
Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin

Postprzez melonick » 19/8/2011, 22:33

Fanatyzm do pewnych rzeczy nie jest normalny. Przykłądowo melo, ma do chińczyków i nic tego nie zmieni więc po co ta dyskusja? możecie mu wmawiać że japoniec super itd ale to nic nie da bo on widzi tylko chińczyki które są najlepsze i tyle Smile


Niedługo trampka kupuje. Nie wiem, czemu kto kolwiek uważa mnie za fanatyka chińczyków, skoro posiadam go do zadań charakteru osiołka i jestem z tego w 10000000000% zadowolony, bo czego więcej mi potrzeba, by pojechać na miasto i kupić ziemniaki, przy osiągach stuningowanego kibla i spalaniu 2/100? A do jazdy dalekosiężnej posiadam wiadro, tylko po prostu jestem wkurzony na to, że coś się zrąbie, to kosztuje to tyle, co wymiana całego silnika w chińczyku, a Romet k125 , który jest słabiej wykonany, jest i tak solidny, chcoaiż ta sama część, zamiast kosztować 300 zł, kosztuje 25.

No u nas też same koksy na chińskich piździkach jeżdżą Laughing


Masz błędny obraz o mnie, ale co mnie to obchodzi. :roll: :twisted:
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42

Poprzednia strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości




na gr