Scigacz.pl

przez **prosiak5401** » 12/7/2011, 22:58

Witam na początek się przywitam bo jestem tu nowy a więc DZIEŃDOBRY:). Tak jak w temacie proszę wytłumaczcie mi dlaczego ścigacze tak brzmią czy to dzięki wydechowi? Jak wygląda wydech ścigacza wewnątrz (może jakieś fotki? Szukałem ale nic na ten temat nie znalazłem). I kolejne pytanie obok mnie mieszka mechanik dostałem od niego jakiś chiński dwu cylindrowy silnik 4t o pojemności 250 cm3 chciałbym go włożyć do motocykla ale właśnie zależy mi żeby choć trochę brzmiał jak ścigacz. Proszę się wypowiadać bardzo mi zależy :-)

przez **tomek_gda** » 12/7/2011, 23:21

Jak to mawiali uczeni - "z g*wna bata nie ukręcisz". Przede wszystkim silnik odpowiedzialny jest za dźwięk, akcesoryjne tlumiki tylko go potęgują.

Pewnie nie jeden chciałby żeby jego romet przypominał dźwiękiem Yamahę R1 ale nie tędy droga :lol:

przez **prosiak5401** » 13/7/2011, 12:23

Ja mam NSR 125 i chce do niej ten silnik wlozyc

przez **Arturo925** » 13/7/2011, 14:54

DZIEŃDOBRY! POWODZENIA!

O ile uda Ci się w ogóle włożyć ten silnik w ramę NSRki (inne mocowania bo NSR jest jedno cylindrowa, a silnik który chcesz włożyć jest dwu cylindrowy, stąd jestem na 99% pewien że za uja bez przeróbek tam nie wejdzie), to zapewne hamulce będą za słabe, rama będzie zbyt obciążona (większy silnik-większa moc i moment obrotowy) i będziesz musiał wiele przerobic zeby to chodziło.
Według mnie to pomysł bez sensu, ale co ja tam wiem... Przecież latam na piździku :lol:

przez **falconiforme** » 13/7/2011, 17:51

Wiekszosc przerbek w motocyklu nie ma sensu bo i tak nic z tego nie wyjdzie. Lepiej kupic motocykl taki jaki sie chce bo i tak w kosztach sumarycznych wychodzi taniej i lepiej.

przez **melonick** » 13/7/2011, 17:54

Dźwięk bierze się z konstrukcji r4, jak dasz v2, to będzie głęboki równy bass, jak jechałbyś na rzędowej szóstce, to miałbyś dźwięk jak w f1.

przez **Robson1903** » 13/7/2011, 18:11

Heheh niby ze 125 na 250cm to nie duża różnica

Ja wsadziłem 1137 w 899 to prawie 240 różnica

Powodzenia życzę.

przez **motoftw** » 13/7/2011, 19:11

melonick napisał(a):Dźwięk bierze się z konstrukcji r4, jak dasz v2, to będzie głęboki równy bass, jak jechałbyś na rzędowej szóstce, to miałbyś dźwięk jak w f1.

Są takie motocykle z rzędową szóstką tylko nie pamiętam jak się nazywają

przez **prosiak5401** » 13/7/2011, 19:30

Czyli dobrze rozumie ze ten dźwięk pochodzi od ciśnienia spalin i obrotów silnika?:-)

Aha i silnik który chce zamontowac to raczej rzedowy bo ma obydwa cylindry obok siebie w lini prostej a nie ja v2 ze pod ukosem w stosunku do siebie

przez **henio12323** » 13/7/2011, 20:31

nie, pochodza od pracy. zobacz sobie jak pracuje maluch z 2 cylindrami rzędowymi. a jak pracuje jakies auto z 6 cylindrami. maluch telepał cała rama i pyrkał. rzędowa szóstka własciwie płynie. masz np silnik w hondzie goldwing tam widziałem jak gość postawił ( nie połozył

) monete na silniku i odpalił - moneta nie spadła

bo to taki silnik i taka charakterystyka pracy poprzez liczbe cylków. kolejna sprawa to wygląd samych tłoków. to sporo daje. cos kiedys słyszałem że tłoki z nacięciami w płaszczu bardziej gwiżdzą

na pewno dzwiek nie pochodzi z cisnienia i z obrotów

bo do 12 tysiecy obrotów kazdy skuterek 50 ccm w 2T kręci a raczej nie chodzi jak scigacz

a cisnieine to kwestia wydechu

przez **Arturo925** » 13/7/2011, 20:36

Ja piernicze... Człowieku, czy nie dotarło do Ciebie że Twój pomysł z przekładką jest bez sensu? Nie ważne czy to będzie V2, czy R2.

Masz prawo jazdy kat A że sie tak wyrywasz do tej 250'tki?

Albo kup silnik od NSRki, albo sprzedaj to co z niej zostało w pisdoo i kup normalny motocykl.
Na pewno po takiej przekładce nie wyjdziesz na plus z kasą to po pierwsze, po drugie ten silnik jest chiński, wiec mocą pewnie nie będzie zbytnio przerastał nie zajechanego, odblokowanego silnika NSRki i po trzecie nikt Ci tego później nie kupi.

Sii?

przez **melonick** » 13/7/2011, 22:36

motoftw

cbx1000, nowa beemka, ale to już nie to.

Polecam posłuchać cbr 250 rr z dawnych lat. :roll:

henio12323

Myślę, że jakbym postawił monetę na wiadrze, to też by nie spadła. :twisted:

Co do tematu

Ta r2 z prawie pustym wydechem da ci bardzo piękny i mocny dźwięk. Bardziej się nastaw na dźwięk typu gs 500. Pewnie ta 250 pali około 3 litry, dobrym wyborem była by jednocylindrowa jednostka ohv od hondy cg 125, tylko pojemność 250, 16 koni mechanicznych przy 6,5k i moment od 5k. Przepiękna sprawa, można jechać przelotowe 100-110 przy 5,5-6k obr. prędkość maksymalna około 120 km/h przy 6,5k obr. Maksymalne obroty 10k, ale zachowuje się jak diesel.

Spalanie... 2,5-2,7 litra. Trwałość około 60-70 tyś km. Nie do zajechania silnik, bo nie ma nawet łańcuszka rozrządu, byle producent był dobry, typu lifan, senke. Tylko cena już sporawa, bo 2000 zł za wszystko wyjdzie. I bierze na elastyczność każdą 125 w 2t, co jest beznadzieją w spalaniu i komforcie jazdy.

przez **henio12323** » 13/7/2011, 22:47

co do monety

na viadrze to moneta przy kazdych obrotach spadnie jak to vłka

ja mówie o kulturze pracy duzego silnika

co do tego silnika padaka jakich mało. mam ten silnik w swojej pierdziawce. odlewany ze stopu puszek po piwie

a rozrząd fajnie że nie na łancuszku. tylko kup częsci zamienne to raz, a dwa to sie sypie jak nieszczęscie ;/ mam własnie ten silnik z rozwalonym rozrządem. wiec 60-70 tysiecy to chyba jak sobie licznik przekręce do 50 tysi i reszte na kołach nakręce

przez **melonick** » 13/7/2011, 23:03

Jeden był i zrobił 20 tyś na nim, chińczykiem, który miał 20, więc sprzedał go kiedy miał razem 40 tyś km. Drugi ma i jeździ. Powiedz mi lepiej czego ty nie masz?

Nie wiem jakim cudem mogłeś rozwalić w nim rozrząd, skoro ten rozrząd, z racji budowy jest mniej awaryjny od japońskiego rozrządu łańcuchowego, jakiej jakości by on nie był. Głowica z rozrządem kosztuje o ile dobrze pamiętam 200 zł. Jest już kilku, co nakręciło ponad 40 tyś km na tym silniku, w pojemności 125, nie siej rozpaczy na temat tych silników. A jeden, pewnie go znasz ma już 52 tyś km. Chcesz zdjęcie?

Obrazek

W wiadrze jest tak malutki i dobrze wyważony silnik, że nie wiadomo, czy silnik pracuje, czy nie i tutaj moneta, czy inny tester będzie dużo mniej wiarygodny, niż przy pracy silnika, gdzie zawór jest wielkości cylindra w wiadrze.

przez **henio12323** » 13/7/2011, 23:11

nie mam pojecia jak to sie posypało. nie sieje paniki .tylko przy rozbiórce jak widze jakosc wykonania silnika to dziwie sie że w ogóle to jeździ

tryb z krzywką jest chyba z plasteliny. moze był przegrzany, ( choc nie ma takich sladów) ale zwykłym srubokrętem da sie go wyginac xd to jest porażka i nieporozumienie troche ;P ja w 30 letnim romecie wsadzałem srubokręt w tryby żeby np cos dokręcic. tutaj strach cokolwiek takiego zrobic. co innego w zastosowaniu. moze do spokojnej jazdy ulicznej sie nadaje. ja mam crossówke. wiec katowana, i taka długo nie pociagnie. najlepsze silniczki chinskie to te 110 ccm te podłużne.

przez **melonick** » 13/7/2011, 23:17

Haha co za głupota.

110 ccm podłużna, to najgorszy silnik jaki jest z biegowych silników. Jest to przewiercona 50, gdzie co chwile siadają uszczelki, tryby, zawory się rypią. 110 ccm to porażka. Ogólnie podłużne silniki to tylko w 50 ccm i w 140 ccm made by Lifan. POZATYM najważniejsze, jakiej firmy masz silnik, bo są firmy, gdzie te silniki produkuje się do markowców i są fabryki gdzie robi się syf. Ja cały czas mam na myśli lifana i senke, u których te silniki kosztują po 1800-2000 zł, kiedy te badziewne 110 ccm kosztują 500 zł jakiegoś nieznanego producenta. Jakość jest spora. Dla porównania dam noname 110 ccm "podłużną"(pewnie też miałeś podobnego producenta) -500 zł, 140 ccm
podłużną lifana - 1400-1700 zł. HEH Chiny to nie jedna WIELKA fabryka.

przez **henio12323** » 13/7/2011, 23:37

moze i tak. ale z zasłyszę i mechaników od chinoli kazdy mówi że jak juz to te podłuzne są niezłe. bo lekki i mocne. i da sie fajnie przerobic. kumpel ma crossika z tym po tuningu. to lepiej sie wkręca na obroty niz mój kat

a co do silnika z CG porazka

jak go rozkręce porobie fotki zobaczysz jaki bajzel w silniku ;D

przez **sznajdi** » 14/7/2011, 00:16

motoftw napisał(a):
melonick napisał(a):Dźwięk bierze się z konstrukcji r4, jak dasz v2, to będzie głęboki równy bass, jak jechałbyś na rzędowej szóstce, to miałbyś dźwięk jak w f1.

Są takie motocykle z rzędową szóstką tylko nie pamiętam jak się nazywają

Pierwszy z brzegu BMW K 1600 GT

przez **motoftw** » 14/7/2011, 00:27

Ogólnie jeśli chodzi o dzwięk to np. moja cb500 na mniejszych obrotach pyrkała jak R2 ale przy wyższych cohdziła prawie jak R4 na oryginalnym wydechu

przez **prosiak5401** » 14/7/2011, 01:42

Auta też maja silniki r4 i nie kręcą się do 14 tyś rpm. i mają całkowicie inny dżwięk aha i jeszcze jedno co sprawia ze auto na silniku r4 wolniej wkreca się na obroty niż motocykl na takim samym silniku?

a co do Arturo925 tak mam PJ kat A,B i ja poprosiłem na tym forum o wyjaśnienie mi skąd u ścigaczy taki fajny odgłos jest a nie o odradzanie mi przekładki;/

Scigacz.pl

Dlaczego ścigacze mają taki dżwięk?

Dlaczego ścigacze mają taki dżwięk?

Kto przegląda forum