Rozsądne moto na co dzień i na wypady do 10 tys zł:)

[Franky87]

Witam:) Jako, że jestem nowy to pragnę się gorąco przywitać:P

Otóż mam pytanko jak w temacie:) W końcu mam zamiar kupić swoje pierwsze moto (na początku sierpnia):) i tu zaczyna się moje główkowanie. Co kupić, jaki polecacie?? Może najpierw opowiem czego oczekuję i jakie są moje umiejętności:)

1. Kilkanaście tysięcy km na skuterze + 3 000km na YBR 250:)
2. 24 lata, 95kg, 176cm
3. Jazda na co dzień + trasy (dłuższe i dalsze np. Szwecja itp)
4. Ok. 5000-7000km
5. Max 10 000zl na same moto; do tego ubezpieczenie i 3000zł na ciuchy
6. do 5000zł
7. Turystyki i szosowe
8. Fazer 600 z owiewką, Zr7 również z owiewką, V-Strom ale jeszcze za drogi:/

Powiem szczerze, że najbardziej podoba mi się fazerek ale nie wiem, czy na moje umiejętności te jego 98KM to nie za dużo:) Wiem, że jest słabsza wersja ale z owiewką nie ma ich za dużo do wyboru:) jest jeszcze XJ 600 Diversion, ale tutaj znowu wygląd taki sobie:) Macie moze jakieś inne propozycje/ rady??

Z góry dzięki za odpowiedzi:)

[PrimoGhost]

Ogarniesz Fazera. Moto sam nie jedzie, a 98 Km, to dużo, ale znów nie tragicznie dużo... Ewentualnie obczaj jeszcze Er5

[Kamusial]

Rady:
-jeżeli planujesz daleką turystykę, to weź poprawkę budżetową na dodatki typu gniazdo zapalniczki+rozsądny GPS, może automatyczne smarowanie łańcucha- scottoiler/motooiler, podwyższona szybka, no i przede wszystkim zestaw kufrów (a ten potrafi kosztować) oraz porządne ciuchy żebyś miał komfort w trasie- w 3 tysiach ciuchy powinieneś zamknąć, ale lepiej dołożyć do nich niż do moto imho.
-moto musisz mieć perfekt przygotowane, żeby nic się nie zrypało, wykup też assistance w postaci holowania do domu/warsztatu (np PZU autopomoc)

Co do motocykla, to jak mniemam interesuje Cię turystyka asfaltowa. Z Twoją wagą zastanowiłbym się nad bandziorem, a żeby było bardziej do wyboru to dołóż CBFę. Może spodoba Ci się honda dauville, ale mocarzem nie jest. Kumpel ostatnio zaczął śmigać XJ900- do turystyki jest mega, ale do miasta straszny kloc. Ogólnie ciężko znaleźć coś na dalekie trasy (dużo dołu, owiewek, waga jest zaletą), będące zarazem zgrabne w mieście (im mniej plastiku tym lepiej, masa to wada, a moc nie ma znaczenia).

[Franky87]

Sprecyzujmy:)

W tym roku kupno motocykla + wypady bliższe typu Słowacja ewentualnie Węgry, tak na 3,4 dni:) Dalsza turystyka dopiero w przyszłym roku już tak na poważnie:) Jeśli chodzi o miasto to mieszkam w małym miasteczku wiec w korkach nie stoję w ogóle:) Honda Deauville strasznie mi sienie podoba:) CBF jak najbardziej może być:) A co do ubezpieczeń to dzięki bardzo:)