Scigacz.pl

przez **bombel65321** » 20/6/2011, 21:31

witam mam taki prolem z moja r1 99r. wymienilem jej teraz wał korbowy oraz jeden korbowod bo mi panewke oburilo ale mniejsza z tym zlozyem silnik i gadal dzis sie przejechalem imotor podczas jazdy zgasl pusculem gaz i bardzo szybko sam wychamowywal a jak nacislem sprzeglo to zgasl calkiem jak dotknolem klem byly gorace odpalilem go na kable i na postoju wszytko pieklnie ladnie chodzi dodaje gazu wkreca sie wszystko ksiazkowo jak tylko wrzuce bieg i rusze pare metrow odrazu chcialby zgasnac ale jak tylko trzymam manetke to szarpie ale sie toczy bo jazda nie mozna tego nazwac kostek przy skladaniu nie moglem inaczej podpiac bo pasuja tylko w swoje miejsca jedyne co robilem to lutowalem kabelek od podnóżki bo urwal sie , jak wrzucalem bieg to gasnol ale jak zlutowalem to chodzio. prosze po jakies podpowiedzi

przez **henio12323** » 20/6/2011, 22:01

hmm a na pewno dobrze wszystko poskładałeś ? skoro gorący i sam gaśnie po pewnym czasie może cos sie zaciera ? znawcą nie jestem ale jak np w 2T spasujesz za ciasno tłok z cylindrem to łatwo o puchniecie tłoka i własnie identyczny objaw jeździ ale jak sie zgrzeje to nagle gaśnie. ostynie i jak chodzi to pracuje idealnie, jest jakies miejsce gdzie grzeje sie bardziej od innych ( gdzies bisko wału korbowego czy wymienionego korbowodu ?

przez **Kelhorn** » 20/6/2011, 22:29

Ale on napisał, że KLEMY były gorące. Więc coś jakby z ładowaniem (w sensie, że za dużo go, nie jestem elektrykiem

). Klemy się grzeją, elektrolit się gotuje, siada aku, brak prądu = brak iskry i silnik pada (przynajmniej tak ja to rozumiem, jak coś źle to przepraszam i poprawcie

)

przez **sonycbr77** » 21/6/2011, 16:59

a ten kabelek co lutowales od podnozki to nie przywiera gdzies do masy w czasie jazdy? dobrze go zaizolowales?

przez **bombel65321** » 21/6/2011, 18:19

tak zaizolowalem dobrze a roalacza sie przez mase wiec chocby nawet stykala to nic by sie nie dzialo co do puchnicia tlokow na nawet ich nie wyciagalem z cilindrow wic tu sie nic nie zmienilo. na goracym chodzi tak samo bo zanim pojechalem sie przejaechac to go zarzalem przejechalem z 5 km zgasilem zjadlem cos i po chwili normalnie odpalilem przejechalem ze 3 i zaswirowal a na luzi normalnie sie kreci nawet przy wysokiej temp. aklemy nie byly za kazdym razem gorace jak probowalem jechac i gasl mi tu ewidentnie chodzi o sprawy elektryczmne dlatego szukam podpowiedzi bo niechcemi sie kopac calej elektryki mam podejrzenie ze czujniok begu neutralneg moze jakies zwarcie robi albo cos

przez **toma1** » 21/6/2011, 20:53

Dla mnie to typowy objaw stopki bocznej, ja tez tak mialem(sprawdzenie czyszczenie czujnika stopki, instalacji, dokrecenie kosy pomoglo).

przez **bombel65321** » 22/6/2011, 04:01

dzieki spróbuje spiac na krotko stopke i zobaczymy co sie bedie dzialo

przez **Kaniuszy** » 22/6/2011, 06:10

a po co spinać na krótko stopke?!
zamknij ją po prostu dobrze.
ale to nie to wg mnie, chyba, że coś tam przerywa. bo jakby była stopka boczka to by przerwało na amen i na luzie też by nie chodził.

przez **RUTRA.RD** » 22/6/2011, 07:56

tak ale jak wrzuca luz to jest ok. a jak jest jak go odpalisz wrzucisz jedynkę i trzymasz sprzęgło na złożonej stopce ?? a co się dzieje jak stopkę rozłożysz

przez **bombel65321** » 22/6/2011, 15:07

nic sie nie dzieje tez juz tak próbowałem wrzycilem jedynke sprzeglo i tez sie wkrecala nic sie nic sie nie dzialo. choc zauwazylem ze teraz dziwnie obrotomierz sie zachowuje kupilem ja z uszkodzonym obrotomerzem i chodzil ja chcial a teraz jak przekrece kluczyk to wskakuje na 7,5 tys i ponownie do zera i tak w kółko

przez **bombel65321** » 22/6/2011, 15:25

na sprzegle i zlozonej tropce chodzi rozlozysz i gasnie czyli praidlowo. spiolem na krotko przejechalem sie i zas zgasl podczas jazdy wec o nie stopka wiec teraz co?

przez **RUTRA.RD** » 22/6/2011, 15:50

a to czasem ci kod bledu nie wywala ?? zobacz co to znaczy w ksiazce serwisowej

Scigacz.pl

problem z R1 sama gasnie na biegu

problem z R1 sama gasnie na biegu

Kto przegląda forum