Zobacz wątek - 125tka na dojazdy
NAS Analytics TAG

125tka na dojazdy

i inne małe pojemności
_________

125tka na dojazdy

Postprzez real_rider » 17/6/2011, 19:30

Witam!
Zastanawiam się nad jakimś moto 125 (pierwsze prawdziwe moto, miałem skuter).
Co tydzień będę miał dwa razy do przejechania trasę 60 kilometrową + inne wypady.
Wypad będzie do szkoły z internatem, więc fajnie by było, gdyby moto mogło zabrać trochę bagażu.

Czy Varadero 125 podoła wyzwaniu Actimela?
Może lepiej Yamaszkę R125, albo wersja ekonomiczna - jakiś Romet?

Szerokiej drogi życzę ;)
real_rider
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 19/11/2010, 17:51
Lokalizacja: Kłodzko


Postprzez suchy558 » 17/6/2011, 19:51

Varadero chyba najlepsze będzie, ludzie tym jeżdżą nawet daleko i nie narzekają.

ja miałem Yamahę XT 125 Supermoto z 2005, też bardzo fajny motocykl, wygodny, ekonomiczny, fajnie jeździ i powinien być chyba tańszy od Varadero, przemyśl to ;)
Avatar użytkownika
suchy558
Bywalec
 
Posty: 676
Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
Lokalizacja: Sandomierz


Postprzez real_rider » 18/6/2011, 07:37

A co sądzisz o wersji ekonomicznej?
Co prawda mam kasę na Wiaderko, ale w przypadku Rometa jeszcze sporo by zostało.
real_rider
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 19/11/2010, 17:51
Lokalizacja: Kłodzko

Postprzez przemas112333 » 19/6/2011, 18:43

Honda Rebel 125 ?;>
przemas112333
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 27/4/2011, 13:51

Postprzez Boshe » 19/6/2011, 19:24

Popieram senekkorzenna co do Junaka 123.
Mój Wuja go posiada od niecałego miesiąca i codziennie pokonuje nim około 50km w jedna stronę.
I jak na razie nie miał żadnej usterki.
Boshe
Świeżak
 
Posty: 34
Dołączył(a): 6/6/2011, 11:26
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postprzez Koval135 » 19/6/2011, 21:03

mimo wszystko sie do varadero njie umywa.w mojej przez 20 tys km poszla tylko linka sprzegla przy 30 tys km i gazu niedlugo potem.sprzedalem przy 40 i dalej chodzila jak nówka.
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
Avatar użytkownika
Koval135
Mieszkaniec forum
 
Posty: 1807
Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
Lokalizacja: Racibórz/Warszawa

Postprzez melonick » 20/6/2011, 15:22

Odpowiedź jest prosta romet k125.
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42

Postprzez polskimechanik_pl » 20/6/2011, 21:41

Jeśli chodzi o rometa to świetnie się spisuje na trasy do 100 km. :)
polskimechanik_pl
Świeżak
 
Posty: 38
Dołączył(a): 7/6/2011, 21:08

Postprzez Ogier 900 » 22/6/2011, 22:42

Mój kolega ma Junaka 121 i jest bardzo z niego zadowolony,silnik chyba ten sam co w 123. Jeszcze jest Yamaha TDR też bardzo dobra ale już trochę mniej ekonomiczna :/ w końcu 2t
Ogier 900
Świeżak
 
Posty: 26
Dołączył(a): 21/6/2011, 10:36
Lokalizacja: WGM

Postprzez zxer » 22/6/2011, 23:09

junak (z szacunkiem co do prawdziwego junaka) i romet to chinszczyzna....bierz Varadero i sie nie ogladaj
tea who you yea bunny
Avatar użytkownika
zxer
Stały bywalec
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
Lokalizacja: Londyn / inowroclaw

Postprzez melonick » 23/6/2011, 15:50

zxer


I co z tego, że chińszczyzna???

yamaha Ybr 125, honda Cbf 125, honda Cg 125, suzuki thunder 125, suzuki gs 125

To wszystko to 100% chinole i co z tego? Na innych rynkach kosztują po 3500-4000 zł bo są z takiej jakości + koszt za znaczek firmowy i tyle. Tyle samo kosztuje romet u nas.

Romet k125 ma na żywca przeniesiony silnik z cg 125, chyba nawet ten sam producent, 2/4 rometa od razu można zobaczyć w suzuki thunder 125 !!! A reszta to kopia suzuki gs 125 z dawnych lat, jeszcze japońskiej. Te sprzęty i tak robią po 30-50 tyś km, nawet jak są chińskie.

Jedyne co odróżnia yamahę, hondę czy rometa w tych chińskich 125, to sposób montażu poszczególnych części. Romety składane są przez Polaków, co jest tragedią, Yamaha, Honda, czy Suzuki składane są już duużo lepiej, ale to tylko składanie.

Taka jest być może prawda, bo mogę się w niektórych pkt. mylić. Nie ma co przepłacać w małych motorkach i tak są dobre. Pobuszowałem trochę na azjatyckich forach i z tego czerpię informacje + byłem w grecji i widziałem na żywo suzuki thunder 125 i hondę cg 125 (nową) i tóż to to samo co romet k125 jako jakość i elementy użyte w produkcji. (wszystkie przełączniki, rama, podnóżki, hamulce lbn!!!, tył bęben, linki, silnik, a nawet jeśli dobrze pamiętam to gaźnik wraz z filtrem powietrza) IMO powinno się przestać zwalać na chińczyków w sprzętach pokroju mały naked 125, bo to wszystko to to samo, bo i tak jest te sprzęty są proste jak drut.


A skutery nie wiadomych firm, które wywalczyły opinie na temat chińskiego sprzętu, to CAŁKIEM inna bajka. I Romet też takie gówniane badziewia posiada. (skutery)


Ybr 125, jest produkowana przez chińczyków ale w chińskiej fabryce yamahy, dla tego ma inne rozwiązania i jednak lepszą jakość.
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42

Postprzez Tmek » 23/6/2011, 17:41

Nie ma co jednego do drugiego przyrównywać. Miałem rometa K125, obecnie ybr. Z szacunkiem odnoszę się do użytkowników chińskich motocykli. Trzeba być odpornym na znoszenie specyficznego "komfortu" ich eksploatacji. Ja wymiękłem po przeszło 10tys.km. Nigdy więcej!
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez henio12323 » 23/6/2011, 18:58

kurde a wy znów to samo...

co z tego że robiony w chinach ? 95% rzeczy na swiecie chyba jest juz robionych tam, ale rózni sie chyba dobry zakład chinski gdzie pracuje tania ale jakos ogarnieta siła robocza, a materiały są duuuzo wyzszej jakosci. niż motocykle robione w fabrykach gdzie dachy to trzcina a odlewy są z puszek po piwie. to samo telefony komórkowe. obczaj sobie jakość jednego telefonu markowego robionego w chinach a modelu np sciphone czy inny badziew. to sie nie umywa a robione praktycznie w tym samym miejscu. przyjeło sie że to co złej jakosci i robione w chinach to chinczyki... dla mnie yamahy hondy i inne mogą byc na honolulu składane ważne żeby były robione przynajmniej z taka jakością jaką są składane teraz .
Tmek ile twoja ybr ma juz przebiegu ? :d
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250

Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Avatar użytkownika
henio12323
Moderator
 
Posty: 26032
Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
Lokalizacja: Włodawa / LBN

Postprzez melonick » 23/6/2011, 19:13

No w końcu henio12323 napisałeś coś z sensem. :shock: :D
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42

Postprzez Tmek » 23/6/2011, 19:14

Zrobiłem już nią 18tys.km
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Tmek » 23/6/2011, 19:53

Licytacja? :)
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez melonick » 23/6/2011, 19:59

Na z125 mało, ale na k125 pewnie już 51 tyś ma.
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42

Postprzez Tmek » 23/6/2011, 20:06

A ile by zrobił, gdyby nic nie potrafić zrobić przy motocyklu, no może z wyjątkiem podstawowych czynności serwisowych? Robił już kapitalkę?
Tmek
Świeżak
 
Posty: 219
Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
Lokalizacja: Łódź

Postprzez zxer » 23/6/2011, 20:22

melonick napisał(a):zxer


I co z tego, że chińszczyzna???

yamaha Ybr 125, honda Cbf 125, honda Cg 125, suzuki thunder 125, suzuki gs 125

To wszystko to 100% chinole i co z tego?.


A ja myslalem ze japonce....

Wy chyba nie chcecie porownac firmy ktora produkuje czesci do statkow kosmicznych do jakies tam chinskiej produkcji ktora wykupila technologie silknika 125 za ostatnie pieniadze i sprzedaje go tylko pod inna nazwa aka junak. Wiadomo ze takie kawasaki nie pozwoli sobie na to zeby z ich fabryki wyszedl jakis szmelc, chocby fabryka byla w samym kongo ;)


wracajac do tematu obstaje nadal przy Varadero :P
tea who you yea bunny
Avatar użytkownika
zxer
Stały bywalec
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
Lokalizacja: Londyn / inowroclaw

Postprzez melonick » 23/6/2011, 20:32

zxer

Widać, że nie wiesz co się teraz na świecie dzieje. Ja nie porównuje, ja stwierdzam fakty.


Tmek

Wystarczy wejść na jego stronę, kapitalki nie robił.

Gdyby nie umiał nic z mechaniki, to myślę, że przejechał by tyle samo. Bo chyba nałożenie łańcucha, spięcie go, wyregulowanie zaworów, wymiana oleju to podstawy? :D

wracajac do tematu obstaje nadal przy Varadero


Mam, polecam, transalp po lifcie z mniejszym silnikiem. 8)
melonick
Świeżak
 
Posty: 179
Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42

Następna strona


Powrót do Motorowery do 50 ccm



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na gr