125tka na dojazdy
Posty: 28
• Strona 1 z 2 • 1, 2
125tka na dojazdy
Witam!
Zastanawiam się nad jakimś moto 125 (pierwsze prawdziwe moto, miałem skuter).
Co tydzień będę miał dwa razy do przejechania trasę 60 kilometrową + inne wypady.
Wypad będzie do szkoły z internatem, więc fajnie by było, gdyby moto mogło zabrać trochę bagażu.
Czy Varadero 125 podoła wyzwaniu Actimela?
Może lepiej Yamaszkę R125, albo wersja ekonomiczna - jakiś Romet?
Szerokiej drogi życzę
Zastanawiam się nad jakimś moto 125 (pierwsze prawdziwe moto, miałem skuter).
Co tydzień będę miał dwa razy do przejechania trasę 60 kilometrową + inne wypady.
Wypad będzie do szkoły z internatem, więc fajnie by było, gdyby moto mogło zabrać trochę bagażu.
Czy Varadero 125 podoła wyzwaniu Actimela?
Może lepiej Yamaszkę R125, albo wersja ekonomiczna - jakiś Romet?
Szerokiej drogi życzę
- real_rider
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 19/11/2010, 17:51
- Lokalizacja: Kłodzko
Varadero chyba najlepsze będzie, ludzie tym jeżdżą nawet daleko i nie narzekają.
ja miałem Yamahę XT 125 Supermoto z 2005, też bardzo fajny motocykl, wygodny, ekonomiczny, fajnie jeździ i powinien być chyba tańszy od Varadero, przemyśl to
ja miałem Yamahę XT 125 Supermoto z 2005, też bardzo fajny motocykl, wygodny, ekonomiczny, fajnie jeździ i powinien być chyba tańszy od Varadero, przemyśl to
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
A co sądzisz o wersji ekonomicznej?
Co prawda mam kasę na Wiaderko, ale w przypadku Rometa jeszcze sporo by zostało.
Co prawda mam kasę na Wiaderko, ale w przypadku Rometa jeszcze sporo by zostało.
- real_rider
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 19/11/2010, 17:51
- Lokalizacja: Kłodzko
mimo wszystko sie do varadero njie umywa.w mojej przez 20 tys km poszla tylko linka sprzegla przy 30 tys km i gazu niedlugo potem.sprzedalem przy 40 i dalej chodzila jak nówka.
KTM 950 SM Orange Power! | www.migus-motocykle.pl
-
Koval135 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1807
- Dołączył(a): 13/7/2008, 14:10
- Lokalizacja: Racibórz/Warszawa
- polskimechanik_pl
- Świeżak
- Posty: 38
- Dołączył(a): 7/6/2011, 21:08
zxer
I co z tego, że chińszczyzna???
yamaha Ybr 125, honda Cbf 125, honda Cg 125, suzuki thunder 125, suzuki gs 125
To wszystko to 100% chinole i co z tego? Na innych rynkach kosztują po 3500-4000 zł bo są z takiej jakości + koszt za znaczek firmowy i tyle. Tyle samo kosztuje romet u nas.
Romet k125 ma na żywca przeniesiony silnik z cg 125, chyba nawet ten sam producent, 2/4 rometa od razu można zobaczyć w suzuki thunder 125 !!! A reszta to kopia suzuki gs 125 z dawnych lat, jeszcze japońskiej. Te sprzęty i tak robią po 30-50 tyś km, nawet jak są chińskie.
Jedyne co odróżnia yamahę, hondę czy rometa w tych chińskich 125, to sposób montażu poszczególnych części. Romety składane są przez Polaków, co jest tragedią, Yamaha, Honda, czy Suzuki składane są już duużo lepiej, ale to tylko składanie.
Taka jest być może prawda, bo mogę się w niektórych pkt. mylić. Nie ma co przepłacać w małych motorkach i tak są dobre. Pobuszowałem trochę na azjatyckich forach i z tego czerpię informacje + byłem w grecji i widziałem na żywo suzuki thunder 125 i hondę cg 125 (nową) i tóż to to samo co romet k125 jako jakość i elementy użyte w produkcji. (wszystkie przełączniki, rama, podnóżki, hamulce lbn!!!, tył bęben, linki, silnik, a nawet jeśli dobrze pamiętam to gaźnik wraz z filtrem powietrza) IMO powinno się przestać zwalać na chińczyków w sprzętach pokroju mały naked 125, bo to wszystko to to samo, bo i tak jest te sprzęty są proste jak drut.
A skutery nie wiadomych firm, które wywalczyły opinie na temat chińskiego sprzętu, to CAŁKIEM inna bajka. I Romet też takie gówniane badziewia posiada. (skutery)
Ybr 125, jest produkowana przez chińczyków ale w chińskiej fabryce yamahy, dla tego ma inne rozwiązania i jednak lepszą jakość.
I co z tego, że chińszczyzna???
yamaha Ybr 125, honda Cbf 125, honda Cg 125, suzuki thunder 125, suzuki gs 125
To wszystko to 100% chinole i co z tego? Na innych rynkach kosztują po 3500-4000 zł bo są z takiej jakości + koszt za znaczek firmowy i tyle. Tyle samo kosztuje romet u nas.
Romet k125 ma na żywca przeniesiony silnik z cg 125, chyba nawet ten sam producent, 2/4 rometa od razu można zobaczyć w suzuki thunder 125 !!! A reszta to kopia suzuki gs 125 z dawnych lat, jeszcze japońskiej. Te sprzęty i tak robią po 30-50 tyś km, nawet jak są chińskie.
Jedyne co odróżnia yamahę, hondę czy rometa w tych chińskich 125, to sposób montażu poszczególnych części. Romety składane są przez Polaków, co jest tragedią, Yamaha, Honda, czy Suzuki składane są już duużo lepiej, ale to tylko składanie.
Taka jest być może prawda, bo mogę się w niektórych pkt. mylić. Nie ma co przepłacać w małych motorkach i tak są dobre. Pobuszowałem trochę na azjatyckich forach i z tego czerpię informacje + byłem w grecji i widziałem na żywo suzuki thunder 125 i hondę cg 125 (nową) i tóż to to samo co romet k125 jako jakość i elementy użyte w produkcji. (wszystkie przełączniki, rama, podnóżki, hamulce lbn!!!, tył bęben, linki, silnik, a nawet jeśli dobrze pamiętam to gaźnik wraz z filtrem powietrza) IMO powinno się przestać zwalać na chińczyków w sprzętach pokroju mały naked 125, bo to wszystko to to samo, bo i tak jest te sprzęty są proste jak drut.
A skutery nie wiadomych firm, które wywalczyły opinie na temat chińskiego sprzętu, to CAŁKIEM inna bajka. I Romet też takie gówniane badziewia posiada. (skutery)
Ybr 125, jest produkowana przez chińczyków ale w chińskiej fabryce yamahy, dla tego ma inne rozwiązania i jednak lepszą jakość.
- melonick
- Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42
Nie ma co jednego do drugiego przyrównywać. Miałem rometa K125, obecnie ybr. Z szacunkiem odnoszę się do użytkowników chińskich motocykli. Trzeba być odpornym na znoszenie specyficznego "komfortu" ich eksploatacji. Ja wymiękłem po przeszło 10tys.km. Nigdy więcej!
ybr125 (otwórz link) (otwórz link)
- Tmek
- Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
- Lokalizacja: Łódź
kurde a wy znów to samo...
co z tego że robiony w chinach ? 95% rzeczy na swiecie chyba jest juz robionych tam, ale rózni sie chyba dobry zakład chinski gdzie pracuje tania ale jakos ogarnieta siła robocza, a materiały są duuuzo wyzszej jakosci. niż motocykle robione w fabrykach gdzie dachy to trzcina a odlewy są z puszek po piwie. to samo telefony komórkowe. obczaj sobie jakość jednego telefonu markowego robionego w chinach a modelu np sciphone czy inny badziew. to sie nie umywa a robione praktycznie w tym samym miejscu. przyjeło sie że to co złej jakosci i robione w chinach to chinczyki... dla mnie yamahy hondy i inne mogą byc na honolulu składane ważne żeby były robione przynajmniej z taka jakością jaką są składane teraz .
Tmek ile twoja ybr ma juz przebiegu ? :d
co z tego że robiony w chinach ? 95% rzeczy na swiecie chyba jest juz robionych tam, ale rózni sie chyba dobry zakład chinski gdzie pracuje tania ale jakos ogarnieta siła robocza, a materiały są duuuzo wyzszej jakosci. niż motocykle robione w fabrykach gdzie dachy to trzcina a odlewy są z puszek po piwie. to samo telefony komórkowe. obczaj sobie jakość jednego telefonu markowego robionego w chinach a modelu np sciphone czy inny badziew. to sie nie umywa a robione praktycznie w tym samym miejscu. przyjeło sie że to co złej jakosci i robione w chinach to chinczyki... dla mnie yamahy hondy i inne mogą byc na honolulu składane ważne żeby były robione przynajmniej z taka jakością jaką są składane teraz .
Tmek ile twoja ybr ma juz przebiegu ? :d
KTM 300 EXC
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
Yamaha FZ6
GasGas TXT 250
Częsci do motocykli, serwis, tuning.. PW
-
henio12323 - Moderator
- Posty: 26032
- Dołączył(a): 30/12/2008, 20:49
- Lokalizacja: Włodawa / LBN
- Tmek
- Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
- Lokalizacja: Łódź
- Tmek
- Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
- Lokalizacja: Łódź
A ile by zrobił, gdyby nic nie potrafić zrobić przy motocyklu, no może z wyjątkiem podstawowych czynności serwisowych? Robił już kapitalkę?
ybr125 (otwórz link) (otwórz link)
- Tmek
- Świeżak
- Posty: 219
- Dołączył(a): 13/12/2008, 14:55
- Lokalizacja: Łódź
melonick napisał(a):zxer
I co z tego, że chińszczyzna???
yamaha Ybr 125, honda Cbf 125, honda Cg 125, suzuki thunder 125, suzuki gs 125
To wszystko to 100% chinole i co z tego?.
A ja myslalem ze japonce....
Wy chyba nie chcecie porownac firmy ktora produkuje czesci do statkow kosmicznych do jakies tam chinskiej produkcji ktora wykupila technologie silknika 125 za ostatnie pieniadze i sprzedaje go tylko pod inna nazwa aka junak. Wiadomo ze takie kawasaki nie pozwoli sobie na to zeby z ich fabryki wyszedl jakis szmelc, chocby fabryka byla w samym kongo
wracajac do tematu obstaje nadal przy Varadero
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
zxer
Widać, że nie wiesz co się teraz na świecie dzieje. Ja nie porównuje, ja stwierdzam fakty.
Tmek
Wystarczy wejść na jego stronę, kapitalki nie robił.
Gdyby nie umiał nic z mechaniki, to myślę, że przejechał by tyle samo. Bo chyba nałożenie łańcucha, spięcie go, wyregulowanie zaworów, wymiana oleju to podstawy?
Mam, polecam, transalp po lifcie z mniejszym silnikiem.
Widać, że nie wiesz co się teraz na świecie dzieje. Ja nie porównuje, ja stwierdzam fakty.
Tmek
Wystarczy wejść na jego stronę, kapitalki nie robił.
Gdyby nie umiał nic z mechaniki, to myślę, że przejechał by tyle samo. Bo chyba nałożenie łańcucha, spięcie go, wyregulowanie zaworów, wymiana oleju to podstawy?
wracajac do tematu obstaje nadal przy Varadero
Mam, polecam, transalp po lifcie z mniejszym silnikiem.
- melonick
- Świeżak
- Posty: 179
- Dołączył(a): 6/6/2009, 20:42
Posty: 28
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość