Yamaha TZR 125

[Glacus]

Witam
Mam następujący problem. Kiedy jadę swoją TZR 125 to czuję bardzo mocne drgania spowodowane trzęsącym się silnikiem , a także gdy dojdzie do tych drgań słychac jakiś metaliczny dzwięk. Kiedy ruszam na biegu nr jeden drgania są największe( większa prędkość też większe drgania) im wyższy bieg tym drgania są mniejsze.. Zaobserwowałem również że kiedy wcisnę sprzęgło wibracje na chwile ustają ale potem znów wracają. Jak moto stoi na luzie, wtedy nic nie słychać a drgania rozpoczynają się od 7-8 tysięcy obrotów no i towarzyszą również kiedy obroty spadają. Nie sądzę żeby był to silnik gdyż z tymi drganiami zrobiłem gdzieś 100km ale strasznie mnie to drażni. Stawiam tutaj na sprzęgło a mianowicie w koszu sprzęgłowym mogło się już zużyć łożysko i to one może powodować, że cały silnik się trzęsie. Nie wiem czy się mylę czy nie , ale proszę o pomoc gdyż na 100% nie jestem tego pewny, a być może ktoś miał podobny przypadek i wie co jest grane.

Dodam, że żadnego spadku mocny nie odczułem

[henio12323]

jasne moze własnie padło łozysko na wałku sprzęgła. zdiagnozować nie jest długo - sciagasz pokrywe i ruszasz sprzęgłem góra dół. od razu mozna obczaic luzy na wale lepiej zrobic to szybko bo moze ci gniazdo porozbijać