yamaha r6
Posty: 65
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Xynox napisał(a):Witam. Tak czytam temat i aż się nie mogę powstrzymać żeby coś napisać. Olej w głowie, ta... Tak się tylko mówi jak się nie dosiadało wcześniej danego sprzętu. Gdy przejechałem się na kumpla GSX-R 750 SRAD to aż kusiło żeby odkręcić chociaż troszkę manetkę do dołu przy najbliższej okazji kiedy to będzie możliwe i stosunkowo "bezpieczne". I odkręciłem w końcu, po przyjechaniu spowrotem do kumpla powiedziałem, że to na razie nie dla mnie. Tylko co wtedy gdy sarenka wyleci lub stary dziad w polonezie który ledwo widzi co w lusterku nadciąga? Wtedy będzie za późno. Ta przejażdżka ugruntowała moje przekonanie o tym waszym "oleju w głowie". Już wolę mojego niezniszczalnego XJ600S, opanowanie znacznie lepsze. Jeśli autor się upiera przy R6 i wie lepiej od bardziej doświadczonych motocyklistów i forumowiczów to niech kupi sobie, jego sprawa, jego życie, zdrowie. Tylko po co pyta się o opinie zakupu R6 skoro decyzja przez niego zapadła już dawno a porady nasze mu tego nie wybiją z myśli...
ja broń boże nie odradzam R6 bo to naprawde super motor ale jest przeznaczony dla ludzi którzy lubia zapier*** a nie jeździć powoli bo na nim sie nie da więc jeśli kręci Cie jazda turystyczna albo spokojna przez miasto to odradzam r6 ...
- MICZMAN
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 26/8/2010, 18:34
- Lokalizacja: Orzesze > Rybnik
ps. dziadki juz nie jezdza polonezami wiem cos o tym bo mi czesto wyjezdzaja jak i kobiety niestety i nawet nie wiedza co robia.
chcesz pseldo sporta kup thundercata lub f4
chcesz pseldo sporta kup thundercata lub f4
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Nowy nabytek KTM RC8
-
RUTRA.RD - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4149
- Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
- Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa
Ja też uważam, że r6 to świetne moto, ba, nawet moje marzeniem jest mieć r6 rj11. Tylko żeby z.......ć to trzeba umieć jeździć i wiedzieć kiedy odkręcać szczególnie w ruchu drogowym. I nie mówie tu o sezonie czy dwóch na jawkach, mztach, etzach itd. Troche pokory dla swoich umiejętności i tego sprzęta. Później wśród ludzi jeżdżących w puszkach rośnie przekonanie, że motocykliści to największe zło tego świata i powodują najwięcej wypadków. Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów.
-
Xynox - Świeżak
- Posty: 10
- Dołączył(a): 14/4/2010, 16:06
- Lokalizacja: Kraków
To moze i ja podziele sie moimi wrazeniami odnosnie R6-stki. Ale moze najpierw troche historii
1. moto Suzuki GS550 78' (mialem ok. 14 lat jak sie na niej uczylem)
2. moto Yama Virago 535 98'(tu juz ok 18-19 lat)... i na tym koniec po sprzedazy Virazki brak motoru.
Okolo Marca kumpel kupil sobie R6 01' i z racji tego, ze pojechalem z nim po Yamke zaproponowal mi jazde probna (poprzednie doswiadczenie ze scigaczami to tylko siedzenie na CBR 600 99'), wiec tak:
Po zajeciu miejsca na siodle juz wiadomo, ze R6 to twarda sztuka, zero komfortu, a do tego budowa motoru automatycznie wymusza zajecie pochylonej pozycji (choc w sumie tak powinno byc moim zdaniem, ale w CBR tego nie odczuwalem). Odpalamy... ruch manetka, obroty do ok. 10k i juz czuje przyspieszone bicie serca. Ruszam, no wlasciwie probuje bo dopiero za 3-cim razem udalo mi sie ruszyc bez zgaszenia motoru, dojazd z podworka na ulice i kolejne 4 proby wlaczenia sie do ruchu (wiadomo auta, ludzie, ogolnie wiekszy stres), wjezdzam na ulice (Wrocław, Borowska, czyli ladna dluga prosta ze swietnym, rowniutkim asfaltem) i do pierwszego skrzyzowania z mozliwoscia zawrocenia spokojnie max 110 km/h, zaraz po zawroceniu nie moglem sie juz jednak opanowac... jedynka do konca, szybka dwojka, znow do konca itd. nim sie zdaze obejzec lekko ponad 200 km/h (tu zalaczyl sie z powrotem mozg, uswiadomilem sobie ze oprocz kasku mam na sobie tylko koszulke i jeansy... redukcja predkosci do 90 km/h). Tu zgodze sie ze wszystkimi co mowia/pisza, ze tym motorem nie da sie jechac wolno... Yamaha sama wymusza na nas dodawanie gazu! Jakie wrazenia po jezdzie? Niesamowite, przyspieszone bicie serca, trzesace sie rece, wzwod (zart) i takie tam, mozna sie zakochac. Jednak nigdy nie kupilbym jej sobie na pierwszego scigacza, zostawmy ten sprzet ogarnietym w temacie ludziom. Ja osobiscie oddalem sie w calosci Gixxerom i GSXR 600 SRAD zagosci w moim garazu miejmy nadzieje w okolicach marca/kwietnia.
1. moto Suzuki GS550 78' (mialem ok. 14 lat jak sie na niej uczylem)
2. moto Yama Virago 535 98'(tu juz ok 18-19 lat)... i na tym koniec po sprzedazy Virazki brak motoru.
Okolo Marca kumpel kupil sobie R6 01' i z racji tego, ze pojechalem z nim po Yamke zaproponowal mi jazde probna (poprzednie doswiadczenie ze scigaczami to tylko siedzenie na CBR 600 99'), wiec tak:
Po zajeciu miejsca na siodle juz wiadomo, ze R6 to twarda sztuka, zero komfortu, a do tego budowa motoru automatycznie wymusza zajecie pochylonej pozycji (choc w sumie tak powinno byc moim zdaniem, ale w CBR tego nie odczuwalem). Odpalamy... ruch manetka, obroty do ok. 10k i juz czuje przyspieszone bicie serca. Ruszam, no wlasciwie probuje bo dopiero za 3-cim razem udalo mi sie ruszyc bez zgaszenia motoru, dojazd z podworka na ulice i kolejne 4 proby wlaczenia sie do ruchu (wiadomo auta, ludzie, ogolnie wiekszy stres), wjezdzam na ulice (Wrocław, Borowska, czyli ladna dluga prosta ze swietnym, rowniutkim asfaltem) i do pierwszego skrzyzowania z mozliwoscia zawrocenia spokojnie max 110 km/h, zaraz po zawroceniu nie moglem sie juz jednak opanowac... jedynka do konca, szybka dwojka, znow do konca itd. nim sie zdaze obejzec lekko ponad 200 km/h (tu zalaczyl sie z powrotem mozg, uswiadomilem sobie ze oprocz kasku mam na sobie tylko koszulke i jeansy... redukcja predkosci do 90 km/h). Tu zgodze sie ze wszystkimi co mowia/pisza, ze tym motorem nie da sie jechac wolno... Yamaha sama wymusza na nas dodawanie gazu! Jakie wrazenia po jezdzie? Niesamowite, przyspieszone bicie serca, trzesace sie rece, wzwod (zart) i takie tam, mozna sie zakochac. Jednak nigdy nie kupilbym jej sobie na pierwszego scigacza, zostawmy ten sprzet ogarnietym w temacie ludziom. Ja osobiscie oddalem sie w calosci Gixxerom i GSXR 600 SRAD zagosci w moim garazu miejmy nadzieje w okolicach marca/kwietnia.
- dave_90
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 10/7/2011, 12:38
witam spowrotem, wróciłem wam "pozawracać dupe" ;]
na początek...oddaje pokłon wszystkim którzy odradzali R6...macie racje, przejechałem się z pewnym gościem który r6 ma juz z 2 lata...calkiem inna jazda, niż wtedy kiedy to ja prowadziłem r6.... tutaj było poprostu zapier.... malo co nie zleciałem z tego moto.... dam sobie z nim spokój na pare lat...
Teraz oglądam Fazerki z rocznika 2000-2006 bo na takie mnie stać, na allegro widziałem różne, z ABS, podgrzewanymi manetkami itd. wkońcu to turystyk. Można prosić o jakieś opinie na temat tego moto ?
na początek...oddaje pokłon wszystkim którzy odradzali R6...macie racje, przejechałem się z pewnym gościem który r6 ma juz z 2 lata...calkiem inna jazda, niż wtedy kiedy to ja prowadziłem r6.... tutaj było poprostu zapier.... malo co nie zleciałem z tego moto.... dam sobie z nim spokój na pare lat...
Teraz oglądam Fazerki z rocznika 2000-2006 bo na takie mnie stać, na allegro widziałem różne, z ABS, podgrzewanymi manetkami itd. wkońcu to turystyk. Można prosić o jakieś opinie na temat tego moto ?
- krzysiek1094
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 10/6/2011, 19:17
Posty: 65
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości