Scigacz.pl

przez **ganek_95** » 9/6/2011, 13:42

Witam! Wiem, że temat mógłbyć zakładany wiele razy ,ale nie mogłem znaleść. Chodzi mi o Yamahe YZ 125 tak od 2004 do 2007r. Teraz jeżdżę na Hondzie XR 125l ,ma ona 16 km i czy nie była by zbyt duża zmiana mocy i czy dał bym sobie rade na yamasze gdzie ma około 40 koni. Mam 16 lat 174cm i 64kg. Druga sprawa - koszty eksploatacji. Co ile trzeba wymieniać łożyska, tłok, korbowód, wał i inne ważne rzeczy w tym sprzęcie. Jeździłbym na niej średnio - amatorsko na torze, lasy, polne drogi. Ile ten sprzęt pali bo wiem że nie mało to też mi napiszcie. Tylko nie mówcie, że mam ściągnąć serwisówke, bo i tak się nie dowiem bo jest po angielsku. Najważniejsze to utrzymanie, czyli wymiana części. Z góry dzięki za odpowiedzi. PS: NAPISZCIE JESZCZE KOSZTY TYCH CZĘŚCI.

przez **domin195** » 9/6/2011, 13:53

myślisz że każdy zna serwisówki na pamięć? co z tego że jest po angielsku? ja jestem w twoim wieku i jakoś bez problemu wszystko rozumiem a jak nie to google tłumacz i zrozumiesz.

nikt ci nie powie czy dasz radę na takim moto czy nie bo ciebie nie znamy. powiem tyle że jestem w twoim wieku i tylko trochę większa waga i wzrost ale daję radę na większych motocyklach, sam mam dr 350 (nie taki wariat jak seta ale też daję radę) a jeździłem np. transalpem 650 oraz innymi dużymi motocyklami oraz ostatnio na kilku full crossach i dawałem radę. przejedziesz się to się przekonasz czy sobie poradzisz.

przez **barek253** » 9/6/2011, 14:31

jak jezdzileles to dasz rade spokojnie tylko trzbea jezdzic z glowa wiadomo
ja kupilem sete na pierwsze moto i spokojnie dawalem i daje rady tylko trzeba sie oswoic z motorem na poczatku

co do wymian wiadomo tlok co 40mth
korbowod co 3 tloki
lozyska na wale ja wiem ?co korbowod chyba ale nie jestem pewien
walu sie nie wymienia raczej za czesto podejzewam ze zadko

i utrzymanie jest raczej drogie
wszystkie plyny spraye oleje to kosztuje do tego co sezon remont czyli uszczelki tlok do tego znowu oleje ta sa ceny ale da sie przezyc jeszcze no i tez co pare tlokow wymieniasz nicasil albo tuleje

przez **Kazmir** » 9/6/2011, 17:57

Mam YZ 125,jest tak jak mówi barek253. Z tym,że korbowód co 2 tłoki. To zależy w jakim stanie kupisz motor. Jak kupisz od amatora i nie jest tak zajechany to posłuży Ci dłużej. Jak będziesz kupował to zapytaj właściciela jaka selekcja tłoka(od A-C). Jak ma już selekcje C,to za rok wymiana cylidra(ok.750 zł). Trzeba czyścić filtr powietrza co 2 jazdy i wymieniać olej w skrzyni(co ok. 15 mth).
Jeśli szukasz sprzętu do jazdy po lasach itp to lepiej kup jakieś hard enduro,ponieważ ma dłuższe biegi,światła i nie jest aż tak extremalnie wyżyłowane.

Wrzuć jakieś foty jak kupisz maszynę.

przez **barek253** » 9/6/2011, 18:05

czemu cylinder do wymiany? mozna dac tuleje wyjdzie 3 razy tanej

hmm hard enduro zalezy ile ma kasy bo hardy sa drozsze i jak niemasz za duzo mozesz nie kupic ale jak masz wiecej kasy bierz np exc 125

przez **grunder** » 9/6/2011, 19:20

Tak z tuleją wyjdzie taniej ale ma to też swoje wady i zalety. Z tuleją nie ciągniesz z dołu tak idealnie jak na nicasilu. Na tuleju również jest mniejsza kompresja. Zaletą jest to że można wyciągnąć więcej mth na tuleji. Osiągi w pełnych obrotach czy na nicasilu czy na tuleji są takie same.

Co do wymian tłoka co 40mth, to zależy. T0 jest + i -. Kwestia jak się jeździ, jak często.

Filtr powietrza nawet czyścić co 1 jazde, a olej w skrzyni biegów co 10mth. Mieszanka nie za uboga.
Pozdrawiam

przez **ganek_95** » 14/6/2011, 11:38

DObra! POwiedzmy, że będę jeździł amatorsko.Jestem nowy w temacie wiec troche jeszcze musze sie dowiedziec.Skad mam wiedziec ktora jest selekcja tłoka?. Ile wytrzymuje selekcja ze przechodzi w nastepną? Gdzie się robi nicasil, gdzie mam dać zeby mi zrobili ten nicasil i co ile tłoków? Kiedy mam wymienić uszczelki silnika, zawieszenia itp? A tak poza tym to ile pali bo wiem ze nie mało?

przez **domin195** » 14/6/2011, 12:02

o selekcję musisz zapytać właściciela bo inaczej nie sprawdzisz przy kupnie. selekcje różnie ale z tego co wiem to jak na czas wymienisz tłok i nicasil się nie zetrze lub nie zrobi się "jajo" z cylindra to możesz kupić znów tą samą selekcję. aby wiedzieć jaką kupić dajesz cylinder do mierzenia i będzie wiedział jaki rozmiar tłoka kupić. czy trzeba kolejną selekcję czy można tę samą. nicasil możesz dać do jakiejś firmy czy sklepu i oni to wysyłają dalej tam gdzie to robią czyli gdzieś za granicę bo w polsce to raczej nikt tego nie robi. nicasil wymieniasz po ostatniej selekcji tłoka lub jak widzisz że już się wytarł albo są jakieś rysy to wtedy trzeba od razu nowy nicasil.

uszczelki silnika wymieniasz za każdym razem jak rozbierasz silnik. uszczelki w zawieszeniu to jak widzisz że się zawieszenie poci tzn. olej gdzieś zaczyna wyciekać. tak samo z łożyskami w kołach, wymieniasz jak zaczynają hałasować lub jak się całkiem rozsypie ale lepiej wcześniej wymienić.

przez **henio12323** » 14/6/2011, 17:46

selekcje mozesz sprawdzic rozbierajac cylinder

zwykle jest napisane na tłoku która selekcje. ew oddajesz do mierzenia. nicasil robią najlepiej za granicą ale za podobną kase mozna kupic nowy cylinder

nicasil robisz jak sie skonczą selekcje ew przedwczesnie sie zuzyje

przez **ganek_95** » 14/6/2011, 20:49

A co się bardziej opłaca nicasil czy nowka cylinder? Jedni pisali na innym forum że mieszanka 1:50 a w serwisowce ze 1 do 30 to ile w koncu? ocywiscie lał bym castrola.

przez **henio12323** » 14/6/2011, 20:58

to zalezy od tego za ile masz cylek

jak za `1300 zł cylek a za 1000 nicasil to wiadomo że lepszy nówka cylek. zawsze to nakładany w fabryce to lepiej. lepiej sie trzyma itp itd. lej tyle co w serwisówce. nikt nie leje 1:50

1:40 minimum

przez **ganek_95** » 16/6/2011, 12:22

A może lepiej pomyslec na 4t? Typu Yamaha yz 250f lub crf 250r? mniej palą i lepiej oddaja moc i wybaczaja wiecej bledow. tylko ze honda ma specyficzny sposob oddawania mocy. Mimi to ze to 4t idzie jak 2t bo ma malo dolu i duzo gory. Tak jest tez napisane w tescie scigacz ktm sx 144 vs honda crf 250r. Napiszcie co o tym sadzicie. Czy 2t jest tansze w utrzymaniu czy 4t. tylko ze 4t jest drozsze w zakupie. Co na poczatek lepiej yz 125 lub crf , yzf 250?

przez **henio12323** » 16/6/2011, 14:34

to nie jest tak. koszta eksplo są podobne. o4T trzeba bardziej dbac. bledow nie wybacza zadna crossowka czy to 4t czy 2t. 4t zawsze ciagnie z dolu. 2t na gorze tylko jedzie wlasciwie. dla mnie nie ma lepszego. kazdy lata na tym czym chce

jeden woli to inny tamto. nie ma co porownywac kosztow ze mniej pala bo co z tego ze mniej pali, jak idzie 2x tyle oleju i trzeba 2x czesciej wymieniac w stosunku do 2t

juz koszta sie zacieraj a

przez **domin195** » 16/6/2011, 14:38

też miałem kiedyś podobne pytania co ty teraz. 2t tańsze bo prosta konstrukcja. w 4t masz zawory, łańcuszek rozrządu itp. dla tego trudniej remont zrobić bo więcej rzeczy jest. niby remonty robisz nie tak często ale są droższe bo więcej rzeczy do zrobienia.

poczytaj sobie np. to:

http://www.scigacz.pl/KTM,EXC,250,vs,EX ... 12627.html

przez **ganek_95** » 16/6/2011, 16:50

Czyli dobrze rozumiem ze na poczatek dla mnie bedzie lepsze 2t? domin195 ten link co mi wyslales to kiedys widzialem ale tam to sa koszty czesci oryginalnych a nie typu wossner czy vertex. henio napisales ze do 4t idzie 2 razy wiecej oleju i 2 razy drozsze czesci od 2t a przeciez z tego co wiem to w 2t serwis jest tanszy ale czestrzy a w 4t rzadszy ale drozszy to sie przypadkiem nie wyrownuje?

przez **barek253** » 16/6/2011, 17:35

moze i sie wyrowna
ale w 4t masz wiecej tych czesci do wymiany
ogolnie to sie poleca 4t jako lepszy dla poczatkujacych
ale to ty musisz wybrac czy bedzie cie stac na 4 czy 2t
pamietaj ze w 4t masz zawory lancuszki rozrzadu i to juz sa wiksze sumy i koszta jak w 2t
no i 2 4 masz to ze jak cos trachnie to dziekuje
remont pare tysiecy a w 2t zrobisz 3 albo 4 razy taniej

przez **domin195** » 16/6/2011, 18:00

ganek_95 napisał(a):domin195 ten link co mi wyslales to kiedys widzialem ale tam to sa koszty czesci oryginalnych a nie typu wossner czy vertex.

ale to tylko pokazuje stosunkowo jaka jest różnica. to jakie kupisz części to twoja sprawa ale różnica i tak będzie w utrzymaniu.

przez **henio12323** » 16/6/2011, 19:48

ee tam gadacie. jak to crossówka to 2T i 4T jest podobne do "nauki " jazdy. czy to 2T czy 4T i tak potrafi sponiewierac i wcale nie jest łatwiej jechac motocyklem który od milimetrów wiecej na manetce potrafi "kopać" bo inaczej tego nazwac nie mozna

nie raz kumpel jak smiga moim to dodaje za duzo gazu i jest efekt że moto mu spod tyłka ucieka

co do remontów - wychodzi podobnie serwis 2T i 4T. 4T robisz rzadko drogo. 2T tanio. i to jest własnie czasem nie do ogarnięcia że smigasz smigasz 4taktem a nagle przychodzi czas remontu i skąd tu wziąc dla osoby niepracującej 4000 zł. a w 2T zawsze sie uciuła na ten tłoczek itp.

przez **ganek_95** » 17/6/2011, 11:54

Dobra wezme 2t

bo po pierwsze tansze w utrzymaniu (serwis) a jak dla mnie lepsze bo lzejsze i wiele dzisiejszych, dobrych zawodnikow zaczynalo od 2t. Na 4t przyjdzie czas. A glownym powodem sa koszty wlasnie, szczegolnie te w 4t mnie przerastaja :shock:

. Tak jak mowilem bede jezdzil amatorsko i ile musze miec kasy na sezon zeby go utrzymac (wymiana podzespolow itp.)? U mnie sezon to kwiecien-pazdziernik. Moglbym jezdzic dluzej ale trzeba doliczyc czas na serwis (listopad) i w marcu przygotowanie moto do sezonu.

przez **barek253** » 17/6/2011, 12:08

troche musisz miec
olej silnik ,olej filtr i spray lancuch to siue uzywa caly czas i trzeba kupowac
no i po sezonie na ten remont tlok ze 350 korbowod jeslti trzeba 350 uszczeli ze 100 i olej do tego nowy
raz na sezon jak ci sie zuzyje albo na 2 sezony lacuch i zebatki to zalezy bo jak kupisz oring dluzej pociahnie
ale jesli bedziesz dbal o naciag to pozyje
ogolnie jak dbasz tak masz

a jak jeszcze amatorsko chcesz jezdzic to po remoncie jakbys kupil zebedzie nowy tlok to spokojnie na poltory sezonu ci wystarczy
ale to zalezy mozesz jezdzic amatorsko ale czesto to wtedy senonik wytrzymac powinien ale to zalezy ile i jak

Scigacz.pl

Yamaha YZ 125

Yamaha YZ 125

Yamaha yz 125

Kto przegląda forum