500 na start do ogarnięcia?
Posty: 17
• Strona 1 z 1
500 na start do ogarnięcia?
Witam chciałbym wiedzieć jaki motor mam... heh nie no żartuje ;d
Mam pytanko dopiero zaczynam przygodę z motocyklami doświadczenie mam jedynie z wsk 125 więc jest one znikome. Znajmy motocyklista twierdzi ze 500 to za mało i że mam brać większy ale nie za bardzo chcę go słuchać bo jazda samą wsk 125 dawała mi olbrzymio dużo frajdy ;d.
Poczytałem w necie na forum tematy i świetny art i będę wybierał coś z 3 podstawach szosowych motorków ale chyba wybór padnie na cb 500 taki chyba straszny klasyk;d mówią że nijaki ale nie jest tak źle chyba ;p
Ok wracają do meritum czy poradzę sobie z 500 bo szczerze to nie wiem czego mam się spodziewać? dużo ludzi tu piszę że 500 na start ale są też tacy co biorą mniejsze. Ja motorka używałbym tylko i wyłącznie do jazdy po mieście plus wypady w weekendy ale to 20-50km poza miasto do reszty cełów używam samochód.
ps; standardowe pytanie jestem strasznie długim człowiekiem 195cm zmieszczę się na taki motor spokojnie prawda?
Mam pytanko dopiero zaczynam przygodę z motocyklami doświadczenie mam jedynie z wsk 125 więc jest one znikome. Znajmy motocyklista twierdzi ze 500 to za mało i że mam brać większy ale nie za bardzo chcę go słuchać bo jazda samą wsk 125 dawała mi olbrzymio dużo frajdy ;d.
Poczytałem w necie na forum tematy i świetny art i będę wybierał coś z 3 podstawach szosowych motorków ale chyba wybór padnie na cb 500 taki chyba straszny klasyk;d mówią że nijaki ale nie jest tak źle chyba ;p
Ok wracają do meritum czy poradzę sobie z 500 bo szczerze to nie wiem czego mam się spodziewać? dużo ludzi tu piszę że 500 na start ale są też tacy co biorą mniejsze. Ja motorka używałbym tylko i wyłącznie do jazdy po mieście plus wypady w weekendy ale to 20-50km poza miasto do reszty cełów używam samochód.
ps; standardowe pytanie jestem strasznie długim człowiekiem 195cm zmieszczę się na taki motor spokojnie prawda?
- affectpct
- Świeżak
- Posty: 47
- Dołączył(a): 4/6/2011, 08:24
500 ogarniesz bezproblemowo, jeśli skończyłeś kurs na A (każdy to tutaj potwierdzi). Zmieścić się zmieścisz, ale będziesz wyglądał jak na rowerze. Powiedz ile masz kasy, bo jeśli ok 20000 to obczaj Yamahe MT-03. Moc w sam raz a i na długiego człeka dobra. Jeśli nie to ci doradzimy coś innego ale najpierw napisz czy masz A, ile kasy i co Ci się podoba, bo jedni ci polecą Enduro albo Funenduro, a drudzy nakeda bądź ściga. Czekam na info.
Suzuki Bandit 400 był
Suzuki SV650 S jest
Suzuki SV650 S jest
-
Sykopson - Stały bywalec
- Posty: 1097
- Dołączył(a): 22/8/2010, 18:14
- Lokalizacja: Kraków (Zielonki)
Ale skoro to motor ma byc tylko na miasto to nie lepiej jakas mniejsza pojemnosc lub wiekszy skuter 125ccm i wyzej?
-
blondynka96 - Świeżak
- Posty: 313
- Dołączył(a): 1/11/2010, 16:31
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Ja sie przesiadłem ze skuterka 49cm (może ze 3 konie miał) na GS500 i wydaje mi się, że zrobiłem za duży skok. Jak dla mnie jest za mocny. Ale nie zmianiam, przyzwyczajam się powoli. Dlatego 500 jest na początek, według mnie, najlepszy na start jako poważniejszy motocykl. Tym bardziej, że piszesz, że na miasto i niedalekie wypady poza. Zanim kupiłem GSa, przejechałem się na bandicie 600 kumpla. Odrzuciłem pomysł 600 od razu. Życie ważniejsze a na mocniejszy przyjdzie czas.
- gornio2
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 9/6/2011, 08:46
Jak ja przeskakiwałem ze 125ccm na 500 to był to skok dosyć mocny, ale do ogarnięcia bez problemu. Prawda jest taka że wszystko zależy od Ciebie czyli jaki jesteś. Czy dorosły i rozważny, czy młody i głupi. Reguły nie ma. Jak jesteś durny to nic Ci nie pomoże, a jeśli będziesz jeździł ostrożnie i nie dawał się ponosić emocjom to spokojnie dasz rady.
-
lonewolf - Bywalec
- Posty: 588
- Dołączył(a): 29/5/2008, 19:48
Ja jako swoje pierwsze moto miałem GS500 i po paru miesiącach stwierdziłem, że jest za słaby:)Ale uważam, że to jest w sam raz maszyna na początek, zwłaszcza, że już jeździłeś na czymś innym niż skutery i motorynki:) A jeśli chodzi o jakieś 125 czy coś w tym stylu to się trzymaj z daleka, bo może to i na miasto dobre, lecz GS jest również dobry, biorąc pod uwagę choćby spalanie, a i na trasie nie zostaniesz w tyle.
Ford Sierra 2.0i DOHC
Suzuki GS-500E
Suzuki GSF600S Bandit
Suzuki GS-500E
Suzuki GSF600S Bandit
-
Thomsen - Świeżak
- Posty: 102
- Dołączył(a): 23/5/2010, 14:09
- Lokalizacja: Sandomierz
właśnie GPZ jest chyba najciekawszą 500 jesli ktoś szuka czegoś z plastikami.
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Nie zwracaj uwagi na to jak będziesz na motocyklu wyglądał, bo najważniejsze to żeby się dobrze czuć.
Według mnie jak ktoś po paru miesiącach stwierdzi, że 500 jest dla niego za słaba, to nie wykorzystuje potencjału siedzącego w tych motocyklach. Ja mam CB500 od 3 lat i ciągle odkrywam jej nowe możliwości i widzę, że jeszcze trochę muszę popracować, żeby wykrzesać z niej pełnie możliwości.
Jeśli chodzi o pierwszą 500, to temat był już przewałkowany wzdłuż i wszerz. Każdy motocykl o tej pojemności ma swoje wady i zalety. Ja w wyborze kierowałem się głównie wyglądem-z tej ekipy tylko CB500 mi się podobała i mogę ja polecić. Każdy motocykl, przez pierwsze kilkaset kilometrów będzie wydawał się nam obcy, dlatego trzeba wtedy wziąć poprawkę na spokojne pokonywanie zakrętów, wyczucie hamulców, płynna zmianę biegów.
Według mnie jak ktoś po paru miesiącach stwierdzi, że 500 jest dla niego za słaba, to nie wykorzystuje potencjału siedzącego w tych motocyklach. Ja mam CB500 od 3 lat i ciągle odkrywam jej nowe możliwości i widzę, że jeszcze trochę muszę popracować, żeby wykrzesać z niej pełnie możliwości.
Jeśli chodzi o pierwszą 500, to temat był już przewałkowany wzdłuż i wszerz. Każdy motocykl o tej pojemności ma swoje wady i zalety. Ja w wyborze kierowałem się głównie wyglądem-z tej ekipy tylko CB500 mi się podobała i mogę ja polecić. Każdy motocykl, przez pierwsze kilkaset kilometrów będzie wydawał się nam obcy, dlatego trzeba wtedy wziąć poprawkę na spokojne pokonywanie zakrętów, wyczucie hamulców, płynna zmianę biegów.
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
-
krydka - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
- Lokalizacja: Janowiec Wlkp
krydka napisał(a):Według mnie jak ktoś po paru miesiącach stwierdzi, że 500 jest dla niego za słaba, to nie wykorzystuje potencjału siedzącego w tych motocyklach. Ja mam CB500 od 3 lat i ciągle odkrywam jej nowe możliwości i widzę, że jeszcze trochę muszę popracować, żeby wykrzesać z niej pełnie możliwości.
Nie zgodzę się. Po sezonie prześmiganym na GPZ500 przesiadłem się na CBR900. Po 4-5 miesiącach na Kawie poczułem się bardzo pewnie, próbowałem nawet wheelie i stoppie pod koniec sezonu. Jeździłem dziennie bo wtedy było mnie na to stać. Każdy człowiek jest inny, jeden ma mniejsze predyspozycje do prowadzenia jednośladu (czy w ogóle prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu), inny ma większe, jeszcze inny nie ma wcale. Nie oceniaj ludzi swoją miarą, bo to że Tobie po 3 sezonach idzie tak, że jeszcze odkrywasz nowe możliwości nie znaczy że inni do tego nie doszli prędzej. Poza tym dochodzą również własne upodobania oraz oczekiwania co do motocykla.
-
lonewolf - Bywalec
- Posty: 588
- Dołączył(a): 29/5/2008, 19:48
Tylko, żeby jeździć szybciej i dostarczać sobie większych wrażeń, wcale nie potrzeba kupować mocniejszego sprzętu.
Przykładem niech będzie WMMP. W pucharze markowym Suzuki, motocykle pojemności 600 i 1000ccm ścigają się w wyścigu łączonym. Wydawać by się mogło, że litry odstawią wszystkie sześćsetki, jednak na metę przyjeżdżają w mieszanym składzie-chociaż 1000 jednak mają niewielką przewagę. Doskonale widać tutaj, że nie tylko moc ma znaczenie, ale stopień kontroli i wyczucia motocykla.
Przykładem niech będzie WMMP. W pucharze markowym Suzuki, motocykle pojemności 600 i 1000ccm ścigają się w wyścigu łączonym. Wydawać by się mogło, że litry odstawią wszystkie sześćsetki, jednak na metę przyjeżdżają w mieszanym składzie-chociaż 1000 jednak mają niewielką przewagę. Doskonale widać tutaj, że nie tylko moc ma znaczenie, ale stopień kontroli i wyczucia motocykla.
Wiatru szum, silnika śpiew, kręta droga oczywiście bez drzew:)
-
krydka - Świeżak
- Posty: 304
- Dołączył(a): 29/7/2007, 21:11
- Lokalizacja: Janowiec Wlkp
Oczywiście że tak. Gdybym nie miał funduszy na zmianę moto na pewno bym dalej jeździł gpz i ciągle cieszył się z jazdy nim. A że wpadło mi trochę kasy więc zmieniam moto ale na 600c O litrze nawet nie myślę na razie;-]
R6 2003r.
-
fyszmen - Świeżak
- Posty: 181
- Dołączył(a): 13/6/2011, 09:30
- Lokalizacja: Gorlice
CB-tka to bardzo wdzięczne moto (niezawodne, dość zwinne i bardzo przewidywalne) ale przy Twoim wzroście za długo przy nim nie wytrzymasz.
Miałem ten sam problem, zmieniłem na VFRkę nie ze względu na osiągi (bo nawet żeby wykorzystać potencjał CB500 to trzeba sporo się uczyć) ale właśnie na wygodę. Teraz widzę, że przy moich gabarytach to optymalnie byłoby turystyczne enduro, typu TDM, V-Strom itp.
Ale to nie są sprzęty na pierwsze moto, w mojej ocenie głównie z powodu dużego momentu obrotowego dostępnego już z dołu (łatwo wywinąć orła na rondzie, czy zakręcie, nawet znam takich co pierwszy start zakończyli w krzakach - i to na mojej ukochanej V-ce ).
Miałem ten sam problem, zmieniłem na VFRkę nie ze względu na osiągi (bo nawet żeby wykorzystać potencjał CB500 to trzeba sporo się uczyć) ale właśnie na wygodę. Teraz widzę, że przy moich gabarytach to optymalnie byłoby turystyczne enduro, typu TDM, V-Strom itp.
Ale to nie są sprzęty na pierwsze moto, w mojej ocenie głównie z powodu dużego momentu obrotowego dostępnego już z dołu (łatwo wywinąć orła na rondzie, czy zakręcie, nawet znam takich co pierwszy start zakończyli w krzakach - i to na mojej ukochanej V-ce ).
Honda VFR 800I
-
Mike - Świeżak
- Posty: 75
- Dołączył(a): 25/2/2008, 21:10
- Lokalizacja: Łódź
ja 5 lat temu zakupiłem gs 500 i musze przyznac ze bardzo szybko mi sie znudzil praktycznie pod koniec sezonu juz myslalem o zamianie ale jakos wytrzymalem i dopiero na kolejny sezon zmieniłem wiec moze polecil bym zastanowienie sie nad banditem 600 hornetem 600 czy cbr 600 f oczywiscie kwestia personalna
a jesli jednak zdecydujesz sie na 500 to z czystym sumieniem polecam gs 500
a jesli jednak zdecydujesz sie na 500 to z czystym sumieniem polecam gs 500
- nnarek
- Świeżak
- Posty: 6
- Dołączył(a): 21/4/2011, 01:07
- Lokalizacja: Warszawa
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości