Łożyska wału w crossie.

[imre2]

wymienilem lozyska skfy oryginalne w crossie na nowe fagowskie bo stare juz byly do kosza. wszytsko bylo ok, docieranie calego silnika 5mth poziej spowrotem rozbiorka silnika bo jescze cos bylo do zrobienia i okazuje sie ze lozyska troche szumia i maja opor troche mniejszy niz te stare ktore mialy kilkadziedziesiat mth, ale tak jakby sie juz zuzyly. Co jest grane? Korbowod nie ma luzu, nawet byl robiony serwis korobowodu i wymiana wszystkich lozysk korbowodu i silnika. Co jest?

[henio12323]

to chyba dobrze ze mają małe opory ? o to chodzi. ilo kulkowe są łozyska ? co to za pojazd ? 2T 4T ? ma bicia delikatne ? i czy jak złapiesz wał i ruszasz góra dół to ma luzy czy nie ?

[imre2]

ale opór jest dosc duzy, szumi lozysko, ale juz mniej niz na poczatku, dociera sie? corss to Husaberg fe400 02'. Nie ma bicia, wał tez nie ma luzu. 9 kulkowe lozysko fag'a c4.

[henio12323]

hmm jeżeli jeździ, nie ma na łozysku czy wale przebarwień nie ma luzów to tez raczej nie powinno byc powodów do niepokoju. a jestes pewien że szumi z łozysk a nie np ze sprzęgła ?

[imre2]

tak, poskladam i bede jezdzo; dalej, zobaczymy co bedzie, dzieki.