fzr 1000 brak reakcji na zapłon

[Dombero]

Witam. Podjechałem normalnie pod domek i zgasł mi moto, gdy chciałem go odpalić rozrusznik zakręcił dwa razy i zapaliła się lampka sygnalizacyjna oil. Gdy mam przekręcony kluczyk na zapłon, włączam engine on i nawet pompka nie ma reakcji, kiedy wciskam start nie kręci rozrusznikiem. Doszedłem po kabelkach to kosteczki która jest odpowiedzialna za dawanie napięcia na wszystkie elementy i gdy na krotko daje + od aku na ten kabelek wszystko działa i normalnie pali. Pamiętam ze gdy miałem wbity bieg i próbowałem odpalić naciskałem na start i świeciła się oil bez reakcji ale pompka chyba działała.. Jakby ktoś był zorientowany o co lata w mojej padlince to proszęo pomoc

[RUTRA.RD]

sprawdź bezpieczniki wszystkie ale multimetrem

[alphamale]

nie wypina ci sie taki mały kabelek od masy ? taka wsówka (tak mam w kawie koło modułu zapłonowego) idzie od skrzynki z bezpiecznikami i spina się z kabelkiem podbiętym jako masa, jak to mi się wyczepiło rozrusznik nawet nie drgnął

[Dombero]

Witam ponownie
rozebrałem całą elektryke i nasteępnie sprawdziłem wszystk okolejno i podłączyłem i dalej nic dziś jednak wpadłem na wspaniały pomysł i sprawdziłem bezpieczniki żarówką ( dałem bezpiecznik między plus od akumulatora ) no i okazało się że to bezpiecznik mimo to że nie było tego widać wyglądał na dobry nawet nadpalony nie był to jednak on sięskończył ale nie wiem dlaczego drugi raz mi go wywaliło po 2h jazdy dziekuje i pozdrawiam

[RUTRA.RD]

Wysłany: 7/4/2011, 19:29

sprawdź bezpieczniki wszystkie ale multimetrem

a to co ? ahahahhahaha