Chodził, chodził.. i zdechł :/ cbr 900rr sc28

[aribike]

Dzisiaj postanowiłem odpalić moto po zimowej przerwie. Tak też zrobiłem, odpalił może za 5 razem. Postanowiłem go mocno rozgrzać, chodził ok. 30 min. Jak się rozgrzał gazowałem go również. Wszystko bez najmniejszych problemów, wszystko jak w bajce. Gdy tak sobie chodził popsikałem kilka miejsc WD-40. Gdy skończyłem i postanowiłem zgasić, chciałem jeszcze dać przygazówkę na końcu. Lekko dałem gazu i zgasł... I nie szło już go odpalić. Zakręcił może 3 razy, coraz ciężej i wolniej i stanął. Rozrusznik w ogóle nie kręci. Boję się że może się zatarł ? :/ Albo jest takie coś jak spuchnięcie tłoka ? A może zawory ? Ale kurcze chodził pięknie, na wszystkich garach. Przed zimą również jak w zegarku, dobrze go też zakonserwowałem. Jak zwykle coś.. Jak myślicie co może być ? Mogłem się przejechać, ale tyle błota wokół blaszaka miałem że zrezygnowałem. Chciałem być dobrej myśli że sprzęt dobrze chodzi i jest gotowy do jazdy, a tu taki zonk

[MAJKUS]

Sprawdź akumulator, skoro nie kręci to może wina aku.

[aribike]

Nie to nie aku, światła się palą, zapłon jest. Mówię że ze 3 razy zakręcił po tym jak zgasł, aż się zblokował i rozrusznik nie ma siły kręcić.. :/ Chyyba żę, nie ma ładowania może i dlatego aku zdechł, co wy na to ?

[maatiaas]

padł ci regulator napicia, czesta przypadłość HONDY w tych rocznikach. Moto chodziło puki miało prąd w aku, rozładowało aku i moto klękło....naładuj aku a jak nie to kable i podepnij jakiś aku np od samochodu ...

[aribike]

A może to po prostu wina aku że nie przyjmuje napiecia ? A jeśli jednak ten regulator napięcia, to drogi jest to interes ?

[Invi]

Też obstawiam regulator.


Na pewno dużo tańszy niż wymiana silnika

[aribike]

A jak polecacie sprawdzić czy to regulator czy może aku ?

[sonycbr77]

podlacz kablami z innego aku np od samochodu jak odpali tzn ze ladowanie padlo a jak odpali to sprawdz miernikiem czy laduje, raczej to regulator bo dlaczego mialby sie zatrzec skoro wczesniej bylo dobrze chyba ze bez oleju go odpaliles

[henio12323]

miernikiem zmierz prąd. jak aku bedzie mialo ponizej 12V znacyz ze aku padło no i albo przez regulator albo przez siebie. podładuj prostownikiem aku. i spróboj odpalic. jak odpali podepnij voltomierz i zmierz prąd ładowania powinno byc około 14V.

[Adam093]

Aku może mieć 12 a przy okręcaniu rozrusznika spadac do 8 i będzie kibel.

[aribike]

No podładuję, a jak nie będzie 14v tylko mniej przy odpalonym silniku ? To skąd mam wiedzieć czy to aku lipny czy ten regulator ?

Ale tak na zdrowy rozum to jednak będzie aku, bo przed zimowaniem było ok i nagle co pierwsze odpalenie i regulator by siadł ? Aku stało sobie ciągle bezczynne to i siadło, tak myślę

[henio12323]

jeżeli masz naładowane aku które ma 12-13V to podczas ładowania poprzez regulator bedziesz miał 14V. po prostu po odpaleniu bedziesz miał wyraźną róznice w napęciu. jezeli po odpaleniu napięcie sie nie zwiekszy lub nieco spadnie ( bo czesc prądu pójdzie na rozruch) to masz regulator walnięty. no i jeszcze moze byc tak że jak masz baaardzo słabe aku które gubi prąd w oczach. moze byc taka sytuacja że masz niby te 12V. odpalisz moto i w momencie rozruchu prąd moze spasc np do 10V i wtedy nawet ze sprawnym regulatorem bedzie wskazywało koło 12V bo po prostu regulator nie nadązy podać odpowiednia ilosc prądu do doładowania aku.

[Przemo_rene]

regulator sprawdza się tak: Odpalasz motocykl z naładowanym akumulatorem po nocy małym prądem (około 1/10 pojemności czyli pewnie 1A przez 10godzin)
jak odpali - przykładasz miernik do klem akumulatora i patrzysz jak wyglada pomiar - na obrotach jałowych ma być najlepiej około 13,9-14,5V. Teraz otwierasz manetkę na 5tyś obrotów i tak trzymasz - ma być stałe najlepiej 14,2-14,0V. Teraz odkręcasz manetkę na 9tyś obrotów i też patrzysz - ma być tak samo - około tych 14V.

Zasada jest taka - jeżeli w którymkolwiek z momentów pomiaru ładowanie bedzie poniżej 13,5V lub powyżej 15V to masz walniety regulator napięcia. Np, pomiar dalej Tobie 19V na 5tys obrotów...rozumiesz=walniety regiel bo nie przerabia napiecia z alternatora i daje złe.

Hondy mają oryginalny regulator taki mały, gumowany...bez radiatora - jeżeli taki masz...to on ZAWSZE, prędzej czy później ale pada - tym bardziej jak moto własnie sporo jeździ w korkach, upalnych dniach lub odpalane jest na dłużej na postoju - bo się grzeje i wiatr nie ma go jak ochłodzić. Tak czy inaczej -wymiana regulatora na taki z Larsson.pl jakby co pomoże Koszt około 300zł. Akumulator - koszt około 200zł

[Tomekjan]

A ja Ci powiem jaki miałem przypadek dwa dni temu. Odpaliłem swoje moto po zimie, pojechałem do sklepu, zrobiłem zakupy, ponownie go zapaliłem dojechałem do skrzyżowania, moto zgasł. Zakręcił z bulem dwa razy i całkowicie padł jakby się zatarł. Dopchałem do domu, podłączyłem miernik, i przy odpalaniu napięcie spadło do 5V Akumulator na śmieci - musiałem kupić nowy, i teraz jest git. Oczywiście ładowanie w moto poprawne - po prostu aku padł sobie od tak. Efekt był taki jak opisujesz w pierwszym poście. Najfajniejsze jest to, iż przez zimę aku było w garażu i sprawdzałem jego napięcie podładowując co miesiąc. Kiedyś miałem podobny przypadek w aucie - i to latem.

Pozdrawiam, Tomek.

[aribike]

Regulator działa, aku ładuje i ma napięcie 14 z czymś jak pracuje. Okazało się że akumulator. Ja trzymałem swój przez zimę w ciepłym pomieszczeniu, podładowując go takim zwalonym małym prostownikiem, który co się okazało słabo coś ładował i dlatego zdechł. Teraz naładowałem go porządnym prostownikiem i jest lepiej, szybciej kręci. No ale zobaczymy czy znowu nie zdechnie, póki co odpalałem i jest git, zobaczę jutro rano. Data jest grudzień 2005, więc kilka latek już ma to ma prawo zdechnąć, ale to yuasa to może jeszcze potrzyma Dzięki za rady, przyda się na przyszłość

[Seba_ER5]

Ja swojego przez zime praktycznie nie ladowalem tylko kontrolowalem poziom naladowania.

[mrówa]

Dużo osób niszczy akumulatory ładując je prostownikami samochodowymi,chyba że prostownik można ustawić aby ładował poniżej 1A ale raczej samochodowe nie mają tak niskiego amperażu.
Chyba że ktoś ma prostownik samoróbkę którym można zejść poniżej 1A a tak lepiej kupić ładowarkę motocyklową.

[aribike]

Problem sam się rozwiązał, mam szczęście Okazało się że aku był słabo naładowany, przez zimę ładowałem go prostownikiem który był jakiś lichy. Niby odpalił ale zdechł. Po tej akcji naładowałem go porządnym prostownikiem, wiele szybciej kręcił, opalił od razu. Napięcie zmierzyłem i jest ok, ładuje ładnie. Po nocce również odpalił, śmigałem już i wsio git Myślałem że będę musiał go wymieniać ale się zregenerował. Dziwi mnie tylko fakt, że gdy ładowałem tamtym zwalonym prostownikiem to odpalił, skoro ładowanie jest to powinno go naładować. A zamiast tego on zdechł. Dziwne Dzięki za pomoc i rady, przydadzą się na przyszłość