Zobacz wÄ…tek - Przyzwyczajanie siÄ™ do mocy...
NAS Analytics TAG

Przyzwyczajanie siÄ™ do mocy...

O wszystkim
_________

Postprzez RUTRA.RD » 4/1/2011, 21:28

jeżdżę tl wsiądę na kumpla fazera 600 mega frajda z kręcenia r4 i nie jadę 300, wygodna pozycja super, wsiądę na tl ten boski dźwięk ta sportowa pozycja ta aerodynamika, wsiadłem na tdm 850 o jak to pięknie dziury połyka ale bym polatał a ostatnio z bananem na ustach motorynka latałem :) najbardziej nie zapomnę przesiadki z cz350 na xz550- ta różnica hamowania silnikiem i elastyczność jaka. dawno temu jak latałem cz350 jeździłem nią wolno naprawdę wolno 90km/h a zrobiłem parę tys -to było coś a teraz ehhhh
TL1000R- Odszedł została Hayabusa i
Nowy nabytek KTM RC8
Avatar użytkownika
RUTRA.RD
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4149
Dołączył(a): 14/10/2010, 11:58
Lokalizacja: Satanistyczna pustka umysłowa


Postprzez SzpiceR » 4/1/2011, 21:44

niestety do wszystkiego sie mozna przyzwyczaic... ja po F2 wsiadlem na karaniaka kolezki 1000RR i stwierdziłem ze to niema konca mocy... ciagnie i ciagnie i ciagnie i tak az sie konczy droga...
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: SÅ‚upsk


Postprzez TroyaN1984 » 4/1/2011, 21:53

SzpiceR napisał(a):... ciagnie i ciagnie i ciagnie i tak az sie konczy droga...


też tak kiedyś miałem :/ a potem się rozeszliśmy
Kawasaki Ninja ZX-10R 2006 rok
Avatar użytkownika
TroyaN1984
Świeżak
 
Posty: 279
Dołączył(a): 16/5/2006, 09:23
Lokalizacja: Elk/ Białystok

Postprzez Kvba » 4/1/2011, 22:49

Pamiętam swoje pierwsze dni na ZX6R, totalnie nie ogarniałem co się dzieje. Zaraz po zakupie wracałem nią do domu, było wtedy mokro, ślisko i cholernie zimno (był to styczeń bodajże). Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie jak rozbujałem się do 80 km/h na 5tce lub 6tce (nie pamiętam juz dokładnie) i po dodaniu gazu tył miał ochotę mnie wyprzedzić :D Z winklowaniem nie było większych problemów, przyzwyczaiłem się całkiem szybko. Natomiast sposób oddawania mocy i łatwość w osiąganiu naprawdę już dużych prędkości dawały mi odczucia za którymi się teraz tęskni. Uczucie przyklejania się wszystkich "bebechów" do pleców - bezcenne, podobnie jak rozmywający się obraz podczas przyśpieszania :) Po paru jazdach przyzwyczaiłem się do motocykla i tego jak przyśpiesza, hamuje i wszystkie początkowe odczucia zniknęły bezpowrotnie, a ja na spokojnie mogłem zająć się ujarzmianiem nowego rumaka. :]

Po przesiadce na 929 odczułem jedynie, że motocykl szybciej przyśpiesza, a jego przednie koło nie lubi mieć styczności z podłożem ;] Odczuć takich jak na wspomnianej ZX6R nie odnotowałem. Może to za sprawą dość łagodnej charakterystyki silnika? Nie wiem. Pomimo, że Blady ma coś ponad 140koni i koło 105Nm to po wjeżdżeniu się w niego nie odczuwam "zawału" po odwinięciu manetki.

Człowiek to taka bestia, że do wszystkiego się przyzwyczai.
Avatar użytkownika
Kvba
Świeżak
 
Posty: 324
Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê