Scigacz.pl

przez **stear** » 25/12/2010, 14:15

Witam,
chcialem na zime wyjac akumulator z mojej CBR'ki 125, poniewaz zimuje ona w garazu. Poniewaz byl to moj pierwszy sezon i motorek nie do konca wiem jak mam sie za to zabrac. :lol:

Przechodzac do rzeczy mam dwa pytania.

1. Banalne ale niewiem. Gdzie znajduje sie akumulator w CBR 125?
(Wydaje mi sie ze pod siedzeniem.)

2. Czy musze zwrocic na cos szczegolna uwage odlaczajac akumulator?

Z gory dzieki, pozdrawiam i szczesliwego nowego roku!

przez **marynarz1** » 25/12/2010, 14:19

Musisz zwrócić uwagę żeby nie zewrzeć biegunów ze sobą bo zrobisz zwarcie. Aku trzymaj w jakimś ciepłym miejscu. Sprawdź poziom naładowania i w razie potrzeby podładuj.

przez **daderga** » 25/12/2010, 17:03

panowie a jeżeli mój moto trzymam w pomieszczeniu około 6 stopni
i aku jest nowiusienkie to jest sens je teraz je wymować bo temperatura napewno nie zejdzie poniżej 0 w tym pomieszczeniu

przez **marynarz1** » 25/12/2010, 18:06

Jak jest nowiusieńkie to lepiej zadbaj żeby nie padło do następnego sezonu. W tanich akumulatorach powinien być sprawdzany poziom naładowani co 2 miesiące i w razie czego doładowany powinien być. Gadałem z gościem co pracuje w magazynie z aku do motorów i mówił że co wiosna przychodzą na gwarancje i mówią że nic nie robili przez zimę to nie chce nawet przyjmować ich na gwarancje.

przez **TroyaN1984** » 26/12/2010, 09:17

marynarz1 napisał(a):Jak jest nowiusieńkie to lepiej zadbaj żeby nie padło do następnego sezonu. W tanich akumulatorach powinien być sprawdzany poziom naładowani co 2 miesiące i w razie czego doładowany powinien być. Gadałem z gościem co pracuje w magazynie z aku do motorów i mówił że co wiosna przychodzą na gwarancje i mówią że nic nie robili przez zimę to nie chce nawet przyjmować ich na gwarancje.

tak i w tym momencie dostaje w pape i przyjmuje reklamacje. A potem wszyscy sie budzą i jest ok. Akumulator możesz oddać na gwarancji i masz wy.....ne na to jak i czy byl użytkowany. Sorry ale mam takie złe doświadczenia odnośnie aku w moto, że szok i raz typ chciał mnie wydymać i nie przyjąć. Po drobnej perswazji od ręki dostałem nowy aku(stary spuchł sam z siebie).

Ja tam nie wyciągam aku na zimę. Mam ciepełko w garażu a co jakiś czas chodze, żeby odpalić moto

przez **henio12323** » 26/12/2010, 10:38

ja miałem aku zima cała zime stał w dosyc ciepłym garazu ( plus 15 stopni około czasem mniej czasem wiecej ) i co nówka aku kupione na przed zima. potem do nastepnej zimy mi nie wytrzymał. pierwszy spadek temp do około 5 stopni na dworze i pod szkoła jak moto postawiłem to nie odpaliłem. i przyjeli na gwarancje

przez **Dr_Acula** » 26/12/2010, 11:49

Kiedyś pisali w Autoświecie, że jak się odłącza aku to najpierw - a później +, a podłączając to najpierw + a później -. Choć nie wiem jakie by to niby miało mieć znaczenie

.

przez **adamRS** » 26/12/2010, 17:33

Tak akumulator znajduje się pod siedzeniem. Odłączając go uważaj aby nie zetknąć klem ani nie dotykać nimi do niczego tym bardziej metalowego.

przez **TS900** » 26/12/2010, 18:35

Manual;
http://rapidshare.com/files/222091499/H ... Manual.pdf
pozdro. Wesołych Świąt.

przez **henio12323** » 26/12/2010, 19:11

co do tego najpierw plkus potem minus to chodzi o akumulatory elektrolitowe. tu chodzi o to że powstaje gaz jakiś palny. jak podepniesz odwrotnie to moze przeskoczyc iskierka i moze strzelić aku. wiec powinna byc ta kolejnosc. oczywiscie jest to przypadek 1/10000 ale kumpel raz spawał cos i lezał na ziemi aku i strzelił mu

mimo że stał kilka metrów od spawania

przez **Dr_Acula** » 26/12/2010, 19:44

Dobrze wiedziec

.Ten gaz to chyba wodor. Ja mam wlasnie taki akumulator i z boku jest podlaczona rurka do odpowietrzania aby sie gaz nie zbieral przy aku, wiec jeszcze sie to zdarza (aku to Kymco

)

przez **navi** » 27/12/2010, 11:27

Dr_Acula napisał(a):Kiedyś pisali w Autoświecie, że jak się odłącza aku to najpierw - a później +, a podłączając to najpierw + a później -. Choć nie wiem jakie by to niby miało mieć znaczenie .

A np. takie, że jak odkręcasz najpierw (-) i dotkniesz kluczem do ramy (masy) to nic się nie dzieje. A w pośpiechu zdarza się to często. Natomiast w takiej samej sytuacji przy odkręcaniu (+) i jednocześnie podpiętej klemie (-) robisz zwarcie. Proste?

przez **TS900** » 27/12/2010, 20:05

Takie tam, podstawowe pierdoły o akumulatorach;
http://www.akumulatory.auto.pl/porady#40

przez **sonycbr77** » 30/12/2010, 19:48

Bylem swiadkiem jak mechanik sprawdzal na aku tylko samochodowym rozrusznik tak na krotko czy dziala, he jedna iskra i w aku wyrwalo sciane z wielkim hukiem pryskajac wszystkich do okola kwasem, ciuchy do wyrzucenia bo dziury zosataly

przez **eryk79** » 4/1/2011, 14:29

hu.. aku ze wyjebal odrazu to nie baba przeciez
ale podstawowe zasady to olal

Scigacz.pl

Wyjmowanie Akumulatora

Wyjmowanie Akumulatora

Kto przegląda forum