[Yamaha FZ8] Yamaha FZ8 - większy może więcej

[Åšcigacz]

Dyskusja na temat: Yamaha FZ8 - większy może więcej
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Yamaha FZ8 - większy może więcej

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek

[Komentatorzy]

Wyglada tak samo fajnie jak FZ1 tyle ze troszke skromniej. takie owe jeździdła tez daja przyjemnosc z jazdy!<br><hr>Ghost

[Komentatorzy]

Brzydki...moim zdanie fz1, fz6 (taki posiadam) i fz8 to jedne z ladniejszych nakedow na rynku <br><hr>psmoku

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor<br>

a jaki motocykl Ci sie podoba ? <br><hr>psmoku

[Komentatorzy]

Jak z wykle, najpierw MotorMania, potem Świat Motocykli, teraz Ścigacz.pl. Wszyscy okatali biedną FZ8 i piszą mniej więcej to samo.
Nie ma co czytać. <br><hr>czbw

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor<br>

masz racje przepaść bo kawa to chiński skuter a yamaha to yamaha wiec nie ma dyskusji<br><hr>Pita

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor<br>

a jaki motocykl Ci sie podoba ? <br><hr>psmoku<br>

większość motocykli mi się podoba a ze stajni yamahy to chociażby fz1, fz6, mt01, r1, midnight star, nowy vmax i jeszcze parę innych<br><hr>chlor

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor<br>

masz racje przepaść bo kawa to chiński skuter a yamaha to yamaha wiec nie ma dyskusji<br><hr>Pita<br>

kawasaki to kawasaki a yamaha to chiński skuter więc nie ma dyskusji.<br><hr>chlor

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor<br>

masz racje przepaść bo kawa to chiński skuter a yamaha to yamaha wiec nie ma dyskusji<br><hr>Pita<br>

a co to znaczy yamaha to yamaha? czy to stwierdzenie na wzglad obiegowej opini o tkz niezawodnosci? bo do doskonalosci temu moto to naprawde daleko i w mojej opini wyglada tandetnie i nie ma w nim nic co by mnie krecilo. <br><hr>moto fan

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor<br>

masz racje przepaść bo kawa to chiński skuter a yamaha to yamaha wiec nie ma dyskusji<br><hr>Pita<br>

Widac jezdzisz Chinskim skuterkiem typu Zipp Ty juz lepiej wogole nie dyskutuj i poczekaj na artykuly o skuterkach Np: Yamaha Aerox hahahaha...<br><hr>Ghost

[Komentatorzy]

No tak, wszyscy najmadrzejsi, a podejrzewam ze 9/10 specjalistow nawet nie ma motocykla...<br><hr>GH12

[Komentatorzy]

No tak, wszyscy najmadrzejsi, a podejrzewam ze 9/10 specjalistow nawet nie ma motocykla...<br><hr>GH12<br>

a po czym wnosisz?<br><hr>chlor

[Komentatorzy]

Nie zgodzÄ™ sie z twierdzenie autora że "SprzÄ™gÅ‚o, podobnie jak w wielu innych drogowych modelach Yamahy zmusza do peÅ‚nego wciÅ›niÄ™cia klamki (zwolennicy operowania dwoma palcami bÄ™dÄ… niepocieszeni), w innym przypadku delikatnie „ciÄ…gnie” i utrudnia czyste wbicie pierwszego biegu. PomijajÄ…c ten niuans, jego pracy trudno cokolwiek zarzucić. " Posiadam FZ6 rok 06 i sprzÄ™gÅ‚o chodzi jak zÅ‚oto i nie ma potrzeby do peÅ‚nego wciÅ›niÄ™cia klamki a wrÄ™cz przeciwnie. Natomiast specjalnie nie widzÄ™ różnicy miedzy FZ6 98 KM i FZ8 106 KM skoro bez owiewki i tak max 140 i przestaje być przyjemnie.<br><hr>Tony

[Komentatorzy]

Nie zgodzÄ™ sie z twierdzenie autora że "SprzÄ™gÅ‚o, podobnie jak w wielu innych drogowych modelach Yamahy zmusza do peÅ‚nego wciÅ›niÄ™cia klamki (zwolennicy operowania dwoma palcami bÄ™dÄ… niepocieszeni), w innym przypadku delikatnie „ciÄ…gnie” i utrudnia czyste wbicie pierwszego biegu. PomijajÄ…c ten niuans, jego pracy trudno cokolwiek zarzucić. " Posiadam FZ6 rok 06 i sprzÄ™gÅ‚o chodzi jak zÅ‚oto i nie ma potrzeby do peÅ‚nego wciÅ›niÄ™cia klamki a wrÄ™cz przeciwnie. Natomiast specjalnie nie widzÄ™ różnicy miedzy FZ6 98 KM i FZ8 106 KM skoro bez owiewki i tak max 140 i przestaje być przyjemnie.<br><hr>Tony<br>

Dziwne... Ja mam FZ6 Fazer z 2004 roku i faktycznie sprzeglo trzeba wcisnac do konca, zeby zalapalo (w dodatku wymaga to srosunkowo duzo sily). Dla porownania, wczsniej mialem Bandita S z 2001 r. i sprzeglo lapalo juz mniej wiecej w polowie wcisniecia i ten przedzial byl duzo szerszy. Ale i tak bym nie wrocil do Bandita....<br><hr>Kuba

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor<br>

masz racje przepaść bo kawa to chiński skuter a yamaha to yamaha wiec nie ma dyskusji<br><hr>Pita<br>

Mam z750 '08 i jedyne na co bym je zamienil to z1000. Na rynku nowych moto nie ma nic co pochodziloby z Japonii i wygladaloby nawet w polowie tak dobrze. Na rynku jest jeszcze ducati z pieknymi nakedami i inne firmy (szkoda ze buell sie skonczyl) ale z calym szacunkiem nie ma nic japonskiego co dorownaloby Kawie w nakedach.
Silnik osiagi ma bardzo podobne, zawieszenie jest z pewnoscia w FZ8 lepsze, waga podobna ale design (dla mnie bardzo wazny) z pewnoscia bardziej agresywny w Zetce. <br><hr>jarekt

[Komentatorzy]

nie przekonuje mnie ten motocykl: po pierwsze jest brzydki, nie ma w nim nic co by przyciągało wzrok, ot takie jeździdełko, ani awangardowe ani klasyczne.
Kilka lat temu Yamaha wniosła sporo świeżości w stylistyce, teraz drepczą w miejscu.
Obrazu beznadzieji dopełnia tłumik: forma i wykończenie poniżej jakiejkolwiek krytyki. Miało wyjść avangardowo i nowocześnie, wyszło jak z ChRL.<br><hr>chlor<br>

Mówisz o wyglądzie. A moze warto sie przejechać?<br><hr>Strączek<br>

jasne, zawsze warto. Dlatego odnoszę się tylko do wyglądu tego sprzęta. Jeśli kupowałbym dziś sprzęt za conajmniej 35tyś to mam wymagania także co do wyglądu a ten motocykl jest uładzoną, ugrzecznioną i oszpeconą szkaradnym tłumikiem wersją świetnego i ładnego motocykla ale sprzed 5ciu lat czyli FZ1. Nawet dziś pięcioletnie FZ1 jest ładniejsze niż FZ8 a.d.2010.
Postaw obok siebie fz8 i chociażby kawe z750. Przepaść.<br><hr>chlor<br>

masz racje przepaść bo kawa to chiński skuter a yamaha to yamaha wiec nie ma dyskusji<br><hr>Pita<br>

Widzę, że kolega to osoba w stylu "bez gwiazdy nie ma jazdy" albo "VW i nic innego" - nie ma co patrzeć na znaczek firmowy na motocyklu, tylko na konkretny model. Ale oczywiście prościej kierować się stereotypami i wygadywać takie głupoty.

A co do super jakości Yamahy - jeździłem nową Tenerką i tandetą wiało na kilometr (obawiałem się, czy przednia owiewka mi nie odpadnie podczas jazdy, bo spasowanie i użyty plastik pozostawiały wiele do życzenia).

Czym się bujasz, jeśli można spytać?<br><hr>PinKee

[Komentatorzy]

Nie zgodzÄ™ sie z twierdzenie autora że "SprzÄ™gÅ‚o, podobnie jak w wielu innych drogowych modelach Yamahy zmusza do peÅ‚nego wciÅ›niÄ™cia klamki (zwolennicy operowania dwoma palcami bÄ™dÄ… niepocieszeni), w innym przypadku delikatnie „ciÄ…gnie” i utrudnia czyste wbicie pierwszego biegu. PomijajÄ…c ten niuans, jego pracy trudno cokolwiek zarzucić. " Posiadam FZ6 rok 06 i sprzÄ™gÅ‚o chodzi jak zÅ‚oto i nie ma potrzeby do peÅ‚nego wciÅ›niÄ™cia klamki a wrÄ™cz przeciwnie. Natomiast specjalnie nie widzÄ™ różnicy miedzy FZ6 98 KM i FZ8 106 KM skoro bez owiewki i tak max 140 i przestaje być przyjemnie.<br><hr>Tony<br>

Dziwne... Ja mam FZ6 Fazer z 2004 roku i faktycznie sprzeglo trzeba wcisnac do konca, zeby zalapalo (w dodatku wymaga to srosunkowo duzo sily). Dla porownania, wczsniej mialem Bandita S z 2001 r. i sprzeglo lapalo juz mniej wiecej w polowie wcisniecia i ten przedzial byl duzo szerszy. Ale i tak bym nie wrocil do Bandita....<br><hr>Kuba<br>

A regulacja?<br><hr>pawel