Sprzegło nie łapie - nie chodzi o linke...

[peteks]

Witam. Mam problem nastepujacy. Wymienilem sobie olej przekladniowy, bez oleju moze raz odpalilem moto w innym celu (nie jezdzilem, nie wrzucalem biegów). Teraz po zalaniu sprzegło nie dziala- i tu pytanie- czy moze to miec jakis zwiazek? Czy mial ktos podobny przypadek, bo ja sie nie doszukalem. Czy moze trzeba na uruchomionym silniku odczekac kilka minut zeby olej sie rozprowadzil po przekladni?

Z gory dziekuje za pomoc.

[henio12323]

nie bez oleju tez sprzegło dziala tyle ze słabiej czasem no i sie zuzywa kilka razy szybciej. a w ogóle jest opór na klamce ? rozbierz dekiel i zobacz moze ci sie śruba centralna od sprzegłą odkreciła. albo jakis wodzik wyskoczył. kiedys w jakim moto mialem taki pindzel do wysprzeglania i tez nie wiem jakim cudem ale kiedys wyskoczył. i nie wysprzeglało. naprawa zajeła mi 3 minuty rozkrecic wsadzic na swoje miejsce i zlozyc.

[peteks]

moto to yamaha yz125. klamka dziala jak dzialała. jutro poprobuje recznie naciagac linke na maxa na wylaczonym silniku i pchnac go na biegu - zobacze czy lapie sprzeglo. jak nie to bede rozbieral i wtedy bede potrzebowal dalej rad

myslalem ze moze mial ktos sytuacje ze sie skleiły tarcze przy wymianie oleju czy cos tego typu. pozdrawiam

[henio12323]

tak nie sprawdzisz w crossach nawet na sprzegle na zimnym silniku moto moze kręcic i sprzegło moze nie pracowac. co do tarcz jakby sie skleiły to by i tak działały bo one zawsze sa przyssane. przy obrotach nie ma problemu z nie dzialajacym sprzegłem. najlepiej odpal przejedz sie i zobacz czy sprzegło działa - sprzegło slabiej działą na zimnym silniku wiec najpierw go rozgrzej. bo jak klamka łapie to znaczy ze sprzegło jest

[peteks]

klamka Å‚apie, wszystko git majonez, ale chodzi o to ze na luzie pale moto, wpinam jedynke przy wcisnietym sprzegle a moto mi gasnie bo chce jechac- innymi slowy, po wpieciu biegu na wciasnietym sprzegle, moto jedzie czary mary jakies sprawdze ten naciag linki raz jeszcze ale to nie to chyba (

[henio12323]

aaa ale tak było wczesniej czy nie ? bo jezeli tak masz to kolejna sprawa to zjechany kosz sprzęgłowy, moze ząbki ci sie porobiły na koszu i sie tarcze blokuja i nie rozsprzeglaja - ja mialem dokładnie tak samo u siebie. wystarczy wtedy podszlifowac ząbki na równoe lub zrobic patent zeby nałozyc jakies blaszki (ja tak zrobiłem było ok ale to tylko patent) no ale najbezpieczniej wymienic caly koszyk bo piłowanie na długo nie starcza bo im wiekszy luz tym szybciej potem bedzie sie znowu robiło. moze zobacz bedziesz miał jak sprawdzic stan kosza u mnie w CR po odkreceniu korka wlewu oleju było widac sprzegło

[peteks]

koledzy- a moze za lepki lub za malo lepki olej wlalem? serwisówka nakazuje do YZtek lać 10w30 ale go ciezko spotkac, a z neta nie chce... zalalem 10w40... ma ktos yz i zalewa takze 10w40tką?

[szalony iwan]

Miałem tak kiedy zalałem gęstszy olej, sprzęgło nie łapało i gasło na jedynce ale trochę pojeździłem i olej się chyba "rozjeździł" teraz jest ok, więc może poczekaj trochę z wymianą kosza.

[henio12323]

akurat gestosc to jest z przodu czyli jakbys zalał 20W to wtedy cos by sie zmieniło 2 liczna bo lepkosc i mysle ze 10 to zadna róznica. az tak by tarczy nie skleił. ale powiedz dokładnie jak to jest nigdy nie ma sprzegła czy jak sie nagrzeje to jest ? i czy jak naciskasz klamke to wszystko dobrze pracuje (lekko chodzi) czy sa jakies przeskoki albo nie ma oporu

[peteks]

Koledzy, spuscilem olej, gest jak musztarda, dostala sie wilgoc prawdopodobnie - prawda?

[henio12323]

wilgoc ? raczej by az tak oleju nie ścieła. chyba ze na prawde ktos wody dolał albo cos ale wtedy olej byłby duzo bardziej biały. taki kawa z mlekiem. a jak był normalny to znaczy ze nie wiem jakis trefny olej. 1 raz słysze żeby olej sam z siebie zgęstniał zamiast sie rozrzedzić jak to zwykle bywa