[Aktualności] Moto3 zastąpi GP 125
Posty: 7
• Strona 1 z 1
[Aktualności] Moto3 zastąpi GP 125
Dyskusja na temat: Moto3 zastÄ…pi GP 125
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Moto3 zastÄ…pi GP 125
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Moto3 zastÄ…pi GP 125
- Åšcigacz
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16777167
- Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00
Czemu mają to być akurat jednocylindrowe jednostki napędowe? I czemu znowu Honda?! Czemu tylko goście z Hondy mają mieć przywilej testowania prototypów na torach?! Gdzie tu sprawiedliwość?! W zarządzie FIM i Dorny jest chyba zbyt wiele postronnych ( lub opłaconych ) osób... Poza tym jeżeli Honda nie będzie miała w Moto2 i Moto3 konkurenta jeśli chodzi o silniki to z czasem i tak podniesie ceny silników i podzespołów, a tym samym idea tych klas wyścigowych (ograniczenie kosztów) zostanie obalona:/ A jakie jest wasze zdanie na ten temat? <br><hr>K-Rider#8
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Hmm.. dla mnie moga jeździć nawet 4 cylindrowe 250 tak jak kiedys, bylo by git.. a to ze beda jednocylindrowe pewnie jest uwarunkowane tanszą produkcja i za pewne tym by były na tyle słabe żeby poradzili sobie na nich nowicjusze <br><hr>GhostKomentatorzy napisał(a):Czemu mają to być akurat jednocylindrowe jednostki napędowe? I czemu znowu Honda?! Czemu tylko goście z Hondy mają mieć przywilej testowania prototypów na torach?! Gdzie tu sprawiedliwość?! W zarządzie FIM i Dorny jest chyba zbyt wiele postronnych ( lub opłaconych ) osób... Poza tym jeżeli Honda nie będzie miała w Moto2 i Moto3 konkurenta jeśli chodzi o silniki to z czasem i tak podniesie ceny silników i podzespołów, a tym samym idea tych klas wyścigowych (ograniczenie kosztów) zostanie obalona:/ A jakie jest wasze zdanie na ten temat? <br><hr>K-Rider#8<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Fakt faktem są tańsze w produkcji ale mało efektywne i mniej wytrzymałe od wielo-garówek. A skoro naprawde zależy im na możliwie najniższych kosztach produkcji silników to konsekwętnie mogli by ograniczyć liczbe cylindrów w Moto2 do np. dwóch, bo te obecne może i są tanie ale zaciera się przeznie granica między Moto2 a WSS, a to z tego względu iż nie różnią się zbyt wiele od tych seryjnych silników z nowych CBR'ek. Bo w końcu MotoGP i pokrewne zostały stworzone po to by testować motocykle w każdym calu koncepcyjne, w przeciwieństwie do WSBK i pochodnych, gdzie mamy doczynienia ze sprzętem seryjnym, przystosowanym do warunków torowych. A dawanie wyłączności na produkcje silników dla danej klasy wyścigowej to chyba najgorsze co można zrobić. Przecież powszechnie wiadomo, że to właśnie konkurencja zmusza producenta do obniżenia ceny sprzedaży, odniosę się tutaj do IPada (nietypowy tablet od Apple), który jakiś czas temu wszedł na światowy rynek, sprzedaż tego produktu mimo stosunkowo wysokiej ceny (za tą cene naprawde można byłoby zbudować coś dużo bardziej wypasionego) przekroczyła 2mln sztuk. Zapytacie skąd ten sukces? I czemu owy sprzęt nie jest tańszy? Odpowiedź jest prosta-brak bezpośredniego konkurenta.<br><hr>K-Rider#8Komentatorzy napisał(a):Czemu mają to być akurat jednocylindrowe jednostki napędowe? I czemu znowu Honda?! Czemu tylko goście z Hondy mają mieć przywilej testowania prototypów na torach?! Gdzie tu sprawiedliwość?! W zarządzie FIM i Dorny jest chyba zbyt wiele postronnych ( lub opłaconych ) osób... Poza tym jeżeli Honda nie będzie miała w Moto2 i Moto3 konkurenta jeśli chodzi o silniki to z czasem i tak podniesie ceny silników i podzespołów, a tym samym idea tych klas wyścigowych (ograniczenie kosztów) zostanie obalona:/ A jakie jest wasze zdanie na ten temat? <br><hr>K-Rider#8<br>Komentatorzy napisał(a):Hmm.. dla mnie moga jeździć nawet 4 cylindrowe 250 tak jak kiedys, bylo by git.. a to ze beda jednocylindrowe pewnie jest uwarunkowane tanszą produkcja i za pewne tym by były na tyle słabe żeby poradzili sobie na nich nowicjusze <br><hr>Ghost<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Zanim zaczniesz się bulwersować, naucz się dokładnie czytać. cytat "W przeciwieństwie do Moto2, jednostki napędowe nie będą ujednolicone" a wiec dodając do tego prototypowe podwozia, Moto3 będzie w całości prototypami spod wielu różnych marek. W najmniejszej klasie wlasnie o to chodzi, zeby nie były super silne jednostki. Po to jest najmniejszą klasą, żeby była "najłatwiejszą". Tu bym uciął Twoje dywagacje.<br><hr>ohahehKomentatorzy napisał(a):Czemu mają to być akurat jednocylindrowe jednostki napędowe? I czemu znowu Honda?! Czemu tylko goście z Hondy mają mieć przywilej testowania prototypów na torach?! Gdzie tu sprawiedliwość?! W zarządzie FIM i Dorny jest chyba zbyt wiele postronnych ( lub opłaconych ) osób... Poza tym jeżeli Honda nie będzie miała w Moto2 i Moto3 konkurenta jeśli chodzi o silniki to z czasem i tak podniesie ceny silników i podzespołów, a tym samym idea tych klas wyścigowych (ograniczenie kosztów) zostanie obalona:/ A jakie jest wasze zdanie na ten temat? <br><hr>K-Rider#8<br>Komentatorzy napisał(a):Hmm.. dla mnie moga jeździć nawet 4 cylindrowe 250 tak jak kiedys, bylo by git.. a to ze beda jednocylindrowe pewnie jest uwarunkowane tanszą produkcja i za pewne tym by były na tyle słabe żeby poradzili sobie na nich nowicjusze <br><hr>Ghost<br>Komentatorzy napisał(a):Fakt faktem są tańsze w produkcji ale mało efektywne i mniej wytrzymałe od wielo-garówek. A skoro naprawde zależy im na możliwie najniższych kosztach produkcji silników to konsekwętnie mogli by ograniczyć liczbe cylindrów w Moto2 do np. dwóch, bo te obecne może i są tanie ale zaciera się przeznie granica między Moto2 a WSS, a to z tego względu iż nie różnią się zbyt wiele od tych seryjnych silników z nowych CBR'ek. Bo w końcu MotoGP i pokrewne zostały stworzone po to by testować motocykle w każdym calu koncepcyjne, w przeciwieństwie do WSBK i pochodnych, gdzie mamy doczynienia ze sprzętem seryjnym, przystosowanym do warunków torowych. A dawanie wyłączności na produkcje silników dla danej klasy wyścigowej to chyba najgorsze co można zrobić. Przecież powszechnie wiadomo, że to właśnie konkurencja zmusza producenta do obniżenia ceny sprzedaży, odniosę się tutaj do IPada (nietypowy tablet od Apple), który jakiś czas temu wszedł na światowy rynek, sprzedaż tego produktu mimo stosunkowo wysokiej ceny (za tą cene naprawde można byłoby zbudować coś dużo bardziej wypasionego) przekroczyła 2mln sztuk. Zapytacie skąd ten sukces? I czemu owy sprzęt nie jest tańszy? Odpowiedź jest prosta-brak bezpośredniego konkurenta.<br><hr>K-Rider#8<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Widzę kolego że, źle zinterpretowałeś moje wypowiedzi. Nie to miałem na myśli. Nie wiem czy zauważyłeś iż moje komentarze dotyczą również klasy Moto2, ale mniejsza o to, chciałem po prostu wyrazić mój "sprzeciw" dominacji silników Hondy w obu klasach i zobrazować sytuacje jaka miałaby miejsce gdyby tak się stało. Odnośnie jednostek napędowych to pewnie nie będą się zbyt wiele różniły pod względem mocy, aczkolwiek zmieni się charakterystyka jej oddawania z racji różnic między silnikiem 2t a 4t. Ale i tak mogliby dać te 2 cylindry Pomimo tego, że to "początkujący" zawodnicy to naprawdę mają talent, sporo potrafią i na pewno żaden z nich przez przypadek tam nie trafił, więc myślę że poradziliby sobie ze sprzętem. Bądźmy optymistami ;] Bo w końcu robią coś by było to jak najtańsze a tym samym jeździło więcej zawodników. A nam póki co pozostaje czekać na jakiś porządny narodowy tor wyścigowy, no i mieć nadzieje, że doczekamy momentu, kiedy Polak lub Polka będzie nas reprezentować chociaż w Moto3.<br><hr>K-Rider#8Komentatorzy napisał(a):Czemu mają to być akurat jednocylindrowe jednostki napędowe? I czemu znowu Honda?! Czemu tylko goście z Hondy mają mieć przywilej testowania prototypów na torach?! Gdzie tu sprawiedliwość?! W zarządzie FIM i Dorny jest chyba zbyt wiele postronnych ( lub opłaconych ) osób... Poza tym jeżeli Honda nie będzie miała w Moto2 i Moto3 konkurenta jeśli chodzi o silniki to z czasem i tak podniesie ceny silników i podzespołów, a tym samym idea tych klas wyścigowych (ograniczenie kosztów) zostanie obalona:/ A jakie jest wasze zdanie na ten temat? <br><hr>K-Rider#8<br>Komentatorzy napisał(a):Hmm.. dla mnie moga jeździć nawet 4 cylindrowe 250 tak jak kiedys, bylo by git.. a to ze beda jednocylindrowe pewnie jest uwarunkowane tanszą produkcja i za pewne tym by były na tyle słabe żeby poradzili sobie na nich nowicjusze <br><hr>Ghost<br>Komentatorzy napisał(a):Fakt faktem są tańsze w produkcji ale mało efektywne i mniej wytrzymałe od wielo-garówek. A skoro naprawde zależy im na możliwie najniższych kosztach produkcji silników to konsekwętnie mogli by ograniczyć liczbe cylindrów w Moto2 do np. dwóch, bo te obecne może i są tanie ale zaciera się przeznie granica między Moto2 a WSS, a to z tego względu iż nie różnią się zbyt wiele od tych seryjnych silników z nowych CBR'ek. Bo w końcu MotoGP i pokrewne zostały stworzone po to by testować motocykle w każdym calu koncepcyjne, w przeciwieństwie do WSBK i pochodnych, gdzie mamy doczynienia ze sprzętem seryjnym, przystosowanym do warunków torowych. A dawanie wyłączności na produkcje silników dla danej klasy wyścigowej to chyba najgorsze co można zrobić. Przecież powszechnie wiadomo, że to właśnie konkurencja zmusza producenta do obniżenia ceny sprzedaży, odniosę się tutaj do IPada (nietypowy tablet od Apple), który jakiś czas temu wszedł na światowy rynek, sprzedaż tego produktu mimo stosunkowo wysokiej ceny (za tą cene naprawde można byłoby zbudować coś dużo bardziej wypasionego) przekroczyła 2mln sztuk. Zapytacie skąd ten sukces? I czemu owy sprzęt nie jest tańszy? Odpowiedź jest prosta-brak bezpośredniego konkurenta.<br><hr>K-Rider#8<br>Komentatorzy napisał(a):Zanim zaczniesz się bulwersować, naucz się dokładnie czytać. cytat "W przeciwieństwie do Moto2, jednostki napędowe nie będą ujednolicone" a wiec dodając do tego prototypowe podwozia, Moto3 będzie w całości prototypami spod wielu różnych marek. W najmniejszej klasie wlasnie o to chodzi, zeby nie były super silne jednostki. Po to jest najmniejszą klasą, żeby była "najłatwiejszą". Tu bym uciął Twoje dywagacje.<br><hr>ohaheh<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
W takim razie źle wyraziłeś swoje myśli, bo odnosiło się to do obu klas. Mówisz teraz "dominacja silników Hondy w obu klasach". Dorna jak widać zapowiedziala, ze nie będzie silników (ani ram) Hondy. A to, że Honda już opracowała sprzęt odpowiedni to Moto3, to tylko gratulacje dla Japończyków. Nie bulwersuj się o "dominację" Hondy - przecież nikt nie zabronił innym markom również testować sprzętu! Co do 2t/4t/1gar/2gary - lata mi to prawdę mówiąc Co do zawodników GP - nigdy nie wątpiłem w ich umiejętności! Ale po to są klasy, żeby jedne motocykle były słabsze, a drugie mocniejsze!:) i nie wolno zacierać tych różnic! Polacy w GP - ehhh to by było coś wspaniałego... szkoda, że nierealne w najbliższym czasie...<br><hr>ohahehKomentatorzy napisał(a):Czemu mają to być akurat jednocylindrowe jednostki napędowe? I czemu znowu Honda?! Czemu tylko goście z Hondy mają mieć przywilej testowania prototypów na torach?! Gdzie tu sprawiedliwość?! W zarządzie FIM i Dorny jest chyba zbyt wiele postronnych ( lub opłaconych ) osób... Poza tym jeżeli Honda nie będzie miała w Moto2 i Moto3 konkurenta jeśli chodzi o silniki to z czasem i tak podniesie ceny silników i podzespołów, a tym samym idea tych klas wyścigowych (ograniczenie kosztów) zostanie obalona:/ A jakie jest wasze zdanie na ten temat? <br><hr>K-Rider#8<br>Komentatorzy napisał(a):Hmm.. dla mnie moga jeździć nawet 4 cylindrowe 250 tak jak kiedys, bylo by git.. a to ze beda jednocylindrowe pewnie jest uwarunkowane tanszą produkcja i za pewne tym by były na tyle słabe żeby poradzili sobie na nich nowicjusze <br><hr>Ghost<br>Komentatorzy napisał(a):Fakt faktem są tańsze w produkcji ale mało efektywne i mniej wytrzymałe od wielo-garówek. A skoro naprawde zależy im na możliwie najniższych kosztach produkcji silników to konsekwętnie mogli by ograniczyć liczbe cylindrów w Moto2 do np. dwóch, bo te obecne może i są tanie ale zaciera się przeznie granica między Moto2 a WSS, a to z tego względu iż nie różnią się zbyt wiele od tych seryjnych silników z nowych CBR'ek. Bo w końcu MotoGP i pokrewne zostały stworzone po to by testować motocykle w każdym calu koncepcyjne, w przeciwieństwie do WSBK i pochodnych, gdzie mamy doczynienia ze sprzętem seryjnym, przystosowanym do warunków torowych. A dawanie wyłączności na produkcje silników dla danej klasy wyścigowej to chyba najgorsze co można zrobić. Przecież powszechnie wiadomo, że to właśnie konkurencja zmusza producenta do obniżenia ceny sprzedaży, odniosę się tutaj do IPada (nietypowy tablet od Apple), który jakiś czas temu wszedł na światowy rynek, sprzedaż tego produktu mimo stosunkowo wysokiej ceny (za tą cene naprawde można byłoby zbudować coś dużo bardziej wypasionego) przekroczyła 2mln sztuk. Zapytacie skąd ten sukces? I czemu owy sprzęt nie jest tańszy? Odpowiedź jest prosta-brak bezpośredniego konkurenta.<br><hr>K-Rider#8<br>Komentatorzy napisał(a):Zanim zaczniesz się bulwersować, naucz się dokładnie czytać. cytat "W przeciwieństwie do Moto2, jednostki napędowe nie będą ujednolicone" a wiec dodając do tego prototypowe podwozia, Moto3 będzie w całości prototypami spod wielu różnych marek. W najmniejszej klasie wlasnie o to chodzi, zeby nie były super silne jednostki. Po to jest najmniejszą klasą, żeby była "najłatwiejszą". Tu bym uciął Twoje dywagacje.<br><hr>ohaheh<br>Komentatorzy napisał(a):Widzę kolego że, źle zinterpretowałeś moje wypowiedzi. Nie to miałem na myśli. Nie wiem czy zauważyłeś iż moje komentarze dotyczą również klasy Moto2, ale mniejsza o to, chciałem po prostu wyrazić mój "sprzeciw" dominacji silników Hondy w obu klasach i zobrazować sytuacje jaka miałaby miejsce gdyby tak się stało. Odnośnie jednostek napędowych to pewnie nie będą się zbyt wiele różniły pod względem mocy, aczkolwiek zmieni się charakterystyka jej oddawania z racji różnic między silnikiem 2t a 4t. Ale i tak mogliby dać te 2 cylindry Pomimo tego, że to "początkujący" zawodnicy to naprawdę mają talent, sporo potrafią i na pewno żaden z nich przez przypadek tam nie trafił, więc myślę że poradziliby sobie ze sprzętem. Bądźmy optymistami ;] Bo w końcu robią coś by było to jak najtańsze a tym samym jeździło więcej zawodników. A nam póki co pozostaje czekać na jakiś porządny narodowy tor wyścigowy, no i mieć nadzieje, że doczekamy momentu, kiedy Polak lub Polka będzie nas reprezentować chociaż w Moto3.<br><hr>K-Rider#8<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 7
• Strona 1 z 1
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości