Pomocy!! wsk 125

[Master44]

Witam wszystkich mam problem z moją wsk 125 dostałem ją od wujka była nie używana o w częściach ( silnik był cały kompletny) a więc do czego zmierzam była iskra motor odpalał lecz nie wchodził na wysokie obroty więc zmieniłem kondensator na nowy po czym iskra zniknęła no to szukałem przyczyny zmieniając po kolei: cewkę zapłonową, kabel WN, fajkę, świece (na nowe wszystko) nic to nie pomogło dalej zmieniłem przerywacz (który jak dobrze widzę nie otwiera się gdy tłok jest w GMP).

Problem jest taki ze nie ma iskry, gdy dotknę kabla WN oraz cylindra i startne go to mnie kopie prąd. Próbowałem bezpośrednio świece i kabel WN połączyć ale nic to nie dało iskry nadal nie ma. A jak wezmę sam kabel przyłożę do cylindra i obrócę wałem to jest taka czerwona mała iskra i nie zawsze.
Czego to może być przyczyna!?

PROSZĘ O POMOC GDYŻ NIE WIEM JUŻ CO MAM ROBIĆ

Jeśli będzie taka potrzeba to dołączę zdj. mojego iskrownika.

[7beat]

weź nową świece i musisz koniecznie zapłon ustawić, jest dużo opisów jak to zrobić, w skrócie to przerwa powinna się pojawiać ok 3mm przed GMP, u mnie też była malutka czerwona iskra lecz na chama paliła a jak wyregulowałem zapłon to całkiem inna bajka... i u mnie było tak że jak wsadziłem new świece i sprawdziłem iskre to jej nie widziałem ale wkręciłem do głowicy i od kopa mi odpaliła heh ale teraz już jest ok i iskierka jest łądna niebieska...

[Master44]

ale nie widać przerwy na platynkach wiec nie wiem kiedy ma być zapłon...

[7beat]

właśnie trzeba mnieć troche pojęcia o działaniu tego żeby to dobrze ustawić... ja najpierw znalazłem przerwę i ustawiłem odp. luz i dopiero potem ustawiałem miejsce pojawienia się przerwy...

[marynarz1]

Najpierw ustaw przerywacz tak żeby iskra była niebieska, poszukaj dokładnie jaka ma być ta przerwa i szczeliniomierzem to ustaw. Później zapłon ustaw i powinno wszystko grać.

[Master44]

Więc tak...
ustawiłem zapłon dobrze chyba ustawiałem na "wyczucie" trzymałem kabel WN i kręciłem magnetem jak mnie kopło to wtedy wiedzialem kiedy jest zapłon ;]. No ale nie widzałem i nadal nie widze przerwy na platynkach próbowalem włożyć kawalek kartki jak tlok byl w GMP a potem przekręcilem walem i nie dalo sie wyjać jak znowu tlok byl na górze to też sie nie dało.

Jak możecie po wstawcie obrazek jak mam podłączyć kabelki do przerywacza i sam przerywacz (chodzi mi o tą blaszke jak ona ma byc).

[Master44]

Dodam jeszcze ze na kablu WN jest lepsza iskierka ale nie ma na świecy.

Szukałem na necie przyczyny dlaczego nie ma przerwy na platynkach i znalazłem:

(otwórz link)

Uploaded with ImageShack.us (otwórz link)

Takie coś powinno być natomiast u mnie młoteczek nie ślizga po krzywce bo jest spory odstęp oto zdjęcia mojego iskrownika i magneta:

(otwórz link)

Uploaded with ImageShack.us (otwórz link)


Sory za jakość jak by co to :
- czarny sprężyna przerywacza
- niebieski śruba
- Żółty izolator takie 2 plasticzki
- pomarańczowy reszta kabli czyli kondensator, cewka i taki niebieski kabelek


(otwórz link)

Uploaded with ImageShack.us (otwórz link)

A takie mam magneto

(otwórz link)

Uploaded with ImageShack.us (otwórz link)

jak widać nie ma żadnej krzywki do popychania młoteczka

(otwórz link)

Uploaded with ImageShack.us (otwórz link)


(otwórz link)

Uploaded with ImageShack.us (otwórz link)



Powiedzie czy dobrze mówię jak tak to jak to naprawic a jak nie to macie jakies pomysły??

[hugo2003]

kolego o ile dobrze pamietam zaplon ustawia sie poluzowujac srobe na plaski srobokret i sie przesowa cale kowadelko wzgledem mlotka.... jesli mlotek nie ociera sie o nagneto tzn o krzywke mozesz miec zjechany ten polastik mlotka wtedy sie nie bedzie dokladnie otwieral a zaplon moze wypadac lub byc slaba iskra!!!

[Master44]

młoteczek wlasnie nie ociera o magneto i nie ma przerwy na platynkach. jest spory luz miedzy tym plasticzkiem a magnetem. I platynki mam nowe

[marynarz1]

Musisz ustawic tak przerywacz aby ocierał o krzywke. Odkręcasz śrubkę na przerywaczu i przestawiasz go na odp[owiednią przerwe szczeliniomierzem (ja zawsze ustawiałem to na oko tak aby była jak najlepsza iskra). A co do kabli to do przerywacza powinny i ile dobrze pamiętam iśc trzy przewody, od kondensatora, cewki wysokiego napięcia i chyba od gaszenia (jeden z tych co są przykręcone do karteru na jednej ze śrubek).

[Master44]

udało się odpalić i wyregulować DZIĘKUJĘ wszystkim za pomoc z zapłonem. Przyczyną był ten bolec na którym trzyma się przerywacz był przekrzywiony i nie stykał przerywacza z magnetem.


Napisze ktoś jak wyregulować sprzęgło?? podciągałem na kierownicy i przy pokrywie i nic jak mam na biegu i trzymam sprzęgło to nie reaguje. Jak to naprawić?

[Master44]

chociaż powiedzcie jak zdemontowac koszyczek z tarczami sprzęgłowymi bo mam tylko 2 tarcze i zapieczone