Old skool

[Szafa]

Ja wolę wtrysk bo przy cyrklach zalewa mi gaźniki.

[Materialmord]

Może i gaźnik ma jakąś swoja legendę, ale ja motocyklem wolę jeździć, niż ustawiać mu co X czasu gaźniki.

[Landryss25]

Zależy jak leży...

W obecnym moto (Huska SM610) bardziej odpowiada mi wtrysk. Dwa dni przed zakupem swojej (wersja na wtrysku) testowałem gaźnikowca. W moim odczuciu wersja na wtrysku ma lepsze kopnięcie z dołu i wychodzi na to że mniej pali. Nie jeździłem na tyle długo żeby móc to sprawdzić ale według opinii gaźnikowym osiągnąć więcej niż 7l/100km to nie problem a mi się więcej nie udało nawet przy gazie używanym off-on.

Gaźnik jak dla mnie ma przewagę w offroadzie, mimo tego że producenci od nich odchodzą. Może na torze gdzie liczą się sekundy wtrysk wygrywa. Ale gdy moto ma być używane raczej do enduro gaźnik wydaje się lepszy. Liczne zanurzenia moto powyżej silnika na pewno instalacji elektrycznej wtrysku nie służą a gaźnik jest na takie warunki odporny.

[SzpiceR]

u siebie mam gaznik a po przejazdce ta samą pojemnoscia na wtrysku bylem zaskoczony jak "to idzie z dołu" ale w moim odczuciu ciezej jest wyczuc manetke niz na gazniku

[lonewolf]

Mi się wydaje, że motorki na gaźnikach bardziej agresywnie oddają moc. Po prostu jak się odręciło na mojej CBR 900 manetę to motor zrzucał z fotela. Nie wiem czemu, ale na GSX-R 1000 tego jakoś nie czuję. Albo się przyzwyczaiłem, albo ten motor (na wtrysku) bardziej łagdnie te paliwo do silnika podaje - nie tak nagle jak w gaźniku. Specjalnie kupiłem moto na wtrysku bo jestem fanem nowinek technicznych wszędzie gdzie to jest możliwe, ale akurat bardzo podobał mi się ten zryw cebry pomimo mniejszej mocy. Bandit 1200 robił dokładnie to samo pomimo tylko 100 koników i oczywiście też był na gaźniku. Też targał ;D Ja bym bardzo chętnie jeszcze wsiadł na Kawsaki Ninja ZX-9 (ostatnie modele) bądź na CBR XX 1100 również w gaźniku.

[SzpiceR]

lonewolf ja wlansie mam odwrotnie... moze jakies opuzninie jest na wtrysku delikatne ale kopa kurde to kazdy wtrysk ma lepszego nawet po mocy na papierze widac <mysli>


niech sie znawca/mechanik wypowie

[lonewolf]

no nie wiem, może faktycznie się przyzwyczaiłem już... kto wie

[melvin]

ja tam lubiłem gaźnikowce, na przelocie zupełnie inaczej słychać silnik, odpuszczasz manetę i w gaźniku masz serję ładnych eksplozji a we wtryskowcu tylko BBUuuuuuuuuuuuu...
generalnie fajniejsze były gaźniki...
zupełnie inaczej się na ich jeździło...

[Przemo_rene]

Gaźniki są mechanizmem bardzo wdziecznym w tuningu i przeróbkach gdzie wprawiony użytkownik wyczuje różnice w ich pracy gdy tylko zmieni się wilgotność powietrza czy jego temperatura. Nawet nieznacznie. Przypomnijcie sobie jak ustawiało się motocykle przed wyścigami w latach 90tych. Czekano do prawie ostatniej chwili by dobrać nastawy dysz i iglic w gaźnikach pod panujace warunki pogodowe na torze. Jak ktoś obcyka gaźniki to dają dla niego wiecej frajdy z mnogości ustawień i konfiguracji. Ma to w sobie coś z szarlatanerii Inaczej niż na wtrysku gdzie "pan informatyk od motocykla" podłaćza kompa i wgrywa mapę pod dany komin i dolot....

IMO gaźniki dla zapaleńców sportowych ze sporym stażem. Wtryski dla ludu.

yo

[Konio]

ja tam lubiłem gaźnikowce, na przelocie zupełnie inaczej słychać silnik, odpuszczasz manetę i w gaźniku masz serję ładnych eksplozji a we wtryskowcu tylko BBUuuuuuuuuuuuu...
generalnie fajniejsze były gaźniki...
zupełnie inaczej się na ich jeździło...

Co fakt to fakt kocham to lupanie jak obroty spadaja

[fandzoilisz]

na wtrysku jak cos padnie bez urzadzenia diagnostycznego ciezko naprawic.

Gazniki- brak elektroniki i innych zbednych rzeczy ktore moga sie popsuc.

[miki1406]

Ja stawiam na wtrysk... Elektronikę lepiej mi się dłubie jak pływaki, membrany i inne szatany w baterii gaźników

[Przemo_rene]

Membran nie ruszasz bo to albo działa albo nie (wtedy kupujesz nowe ale to raz na 100tyś km albo jak jakiś partacz robił serwis)
Pływaki to tylko suwmiarką mierzysz wysokość od korpusu w momencie gdy zaworek iglicowy nie jest skompresowany i podginasz ew. blaszkę by poziom pływaka obniżyć (więcej wahy) lub podwyższyć (mnie wahy) A co do innych szatanów - no właśnie - dlatego lubię gaziory ;]

Wielu tunerów zakłada gaźniki do wyczynowych pojazdów zamiast seryjnych wtrysków. O czymś to świadczy ;]

[Invi]

Wtrysk czy gaźnik... wali mnie to. No wtrysk mniej pali

Ale muszę przyznać że ostatnie gaźnikowe sporty były zajebiste. Jak się dorobię to będę miał SRADa i ZX7R w zajebistym stanie w garażu. To jest duże, fajnie się prowadzi, jest agresywne, a nie ułagodzone co by sobie nikt krzywdy nie zrobił.

Nowym rowerkom dla panienek czegoś brakuje.

K****, pie***** jak przykładny motocyklista :/

[SzpiceR]

ale smolicie glupoty... gixer 1000 jest spokojny? chyba te najnowsze co maja 3 mapy do wyboru

[Invi]

Nie wiem nie jeździłem nowym litrowym gixem. Ale taki K9 raczej złagodniał w porównaniu ze wspaniałym litrowym K1. Sportowego litra chyba nigdy nie będzie można nazwać łagodnym. Ale porównaj nowego Fireblade i litrowe K1, albo pierwszą zx10r.


No i mi chodziło bardziej o 600cc, ABS'y, łagodne charakterystyki silnika, łagodniejsza pozycja.

Swoją drogą, stary GSXR 1100 jest po prostu przepiękny.

Nie jest Chyba że masz na myśli: "jest tak brzydki, że nawet ładny". Ale mój prawie sąsiad ma 750 z tą nowocześniejszą lampą z przodu (ostatni model przed SRADem) i powiem że na żywo wygląda naprawdę ładnie.

[fandzoilisz]

Wielu tunerów zakłada gaźniki do wyczynowych pojazdów zamiast seryjnych wtrysków. O czymś to świadczy ;]

masz tutaj K7 na gazniku hie hie hie :]

http://www.youtube.com/watch?v=X91za09P ... fxpDXfilBQ