pierwszy motocykl - kawasaki ninja..
- Swieżakceka
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 5/4/2010, 15:12
trusiakohinoor napisał(a):jaka prowokacja bo nie kumam? po miescie napewno, a co do tras to zobaczymy jak mi sie zycie potoczy
Widze, ze latwiej przychodzi Ci patrzenie na motocykl niz myslenie o jego wlasciwosciach.
Jako expert od socjotechniki wynioskowalem z Twoich wypowiedzi, ze zakup motocykla klasy supersport ma na celu dowartosciowanie sie i tzw lans.
Zaczyna sie od przepalania machiny (magiczne 100Db), "PATRZ JAK SZYBKO JADE!" a konczy [*]
Sama napisalas - cieszy Cie "200 KM" - Gdybys tyle miala to na pewno bys to wykorzystywala i nie mow, ze nie. To tak jak bys kupila zmywarke, ktora pomiesci o 200 lyzeczek wiecej niz poprzednia ale tego nie bedziesz wykorzystywac - no bo po co?
zobacz na 0:45 sekunde - tak wyglada odkrecenie manetki:
http://www.youtube.com/watch?v=8kGf98l7vIw
-
rossavu - Stały bywalec
- Posty: 1347
- Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51
mianps napisał(a):Stanislav, nikt nie chcę by Ci się krzywda stała - odradzam Ci zakup motocykla (a jak go masz, to lepiej nim nie jeździj bo to przecież niebezpieczne)
Ale człowieku co Ty w ogóle wypisujesz. Po pierwsze to przeczytaj dokładnie co napisałem bo mam wrażenie, że tego nie zrobiłeś. Odradziłem jej zakup kawy którą chce kupić. Nie odradzałem jej zakupu motocykla. Po drugie link do artykułu ma działać na wyobraźnię i zmuszać do myślenia. Niech dziewczyna przemyśli sobie wszystko dokładnie jeszcze raz. Sam widzisz, że nawet nie ma prawka na auto. Nie ma zielonego pojęcia o jakiejkolwiek jeździe. Wiem wiem, Ty byś ją zapakował na tą 600. Ale nie ja.
Ogólnie, dla mnie to całkiem poroniony pomysł żeby dziewczyna wsiadała na takie moto za pierwszym razem. Z resztą o czym my ludzie tutaj rozmawiamy, dziewczyna zacznie robić prawko na motocykl, zacznie jeździć to całkiem inaczej zacznie myśleć. Amen.
Ostatnio edytowano 7/4/2010, 21:36 przez Stanislav, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
- Stanislav
- Świeżak
- Posty: 51
- Dołączył(a): 9/8/2009, 08:56
A widziałaś w ogóle takie kawasaki ninja ? Jaki to nie byk pierd*****.. Ja jestem gosciem normalnej budowy 180 wzrostu i sie bydlaka przestraszyłem z wygladu samego .
Na prawde, nie wiedziałem że to taki kloc.. Kolega ma cbr 600 ale to pcheła przy nindży (dla mnie przynajmniej xd). Klame ma jak moja dlon wzdluz ;d.
Na prawde, nie wiedziałem że to taki kloc.. Kolega ma cbr 600 ale to pcheła przy nindży (dla mnie przynajmniej xd). Klame ma jak moja dlon wzdluz ;d.
-
dveagle - Świeżak
- Posty: 66
- Dołączył(a): 4/4/2010, 17:01
- Lokalizacja: Bełchatów
ok juz wybiliscie mi z glowy moje 200 koni. moze troche i jest w tym z lansu, ale bardziej chodzi mi o to uczucie ktore z pewnoscia towarzyszy przy jezdzie 300km/h. ale juz o tym zapominam. odpada, chce jeszcze troche pozyc. a wiec moze zadam pytanie z innej beczki: jak wyglada podnoszenie motocykla po upadku?idzie to podniesc samemu?
- trusiakohinoor
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 7/4/2010, 13:54
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Kawasaki Ninja byś nie podniosła raczej.. Nawet jakbyś podniosła to by ci upadł bo byś nie utrzymała .. Chyba że jesteś 'większą' kobietą.
Aha, i nie mów czegoś takiego jak 'uczucie które towarzyszy przy jeździe 300 km/h' wątpie ,żeby użytkownicy tego forum jeździli sobie ot tak po 300 szczególnie przy pierwszym moto.. I to po polskich drogach. A jeśli mówiłaś metaforycznie, to uwierz mi. Przy 170 się podniecisz a do tego nie potrzeba 200 koni.. Nawet małą tzr'ką dobrze dysponowaną 160 polecisz.
Aha, i nie mów czegoś takiego jak 'uczucie które towarzyszy przy jeździe 300 km/h' wątpie ,żeby użytkownicy tego forum jeździli sobie ot tak po 300 szczególnie przy pierwszym moto.. I to po polskich drogach. A jeśli mówiłaś metaforycznie, to uwierz mi. Przy 170 się podniecisz a do tego nie potrzeba 200 koni.. Nawet małą tzr'ką dobrze dysponowaną 160 polecisz.
-
dveagle - Świeżak
- Posty: 66
- Dołączył(a): 4/4/2010, 17:01
- Lokalizacja: Bełchatów
trusiakohinoor napisał(a):ok juz wybiliscie mi z glowy moje 200 koni. moze troche i jest w tym z lansu, ale bardziej chodzi mi o to uczucie ktore z pewnoscia towarzyszy przy jezdzie 300km/h. ale juz o tym zapominam. odpada, chce jeszcze troche pozyc. a wiec moze zadam pytanie z innej beczki: jak wyglada podnoszenie motocykla po upadku?idzie to podniesc samemu?
ostatnio mialem licznikowe 300 i powiem ci ze to nie takie super uczucie... co to za przyjemnosc jechac 300? wole w winkiel dobry wejsc z duzo mniejsza predkoscia
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Do nauki jazdy tak w ogóle to się kupuje 50ke...
Także kupuj 250 i nie marudź koleżanko. To i tak będzie za dużo
@Konio@ - masz rację... oranie 3 paki to męczące, niebezpieczne i wcale nie takie super... Lepsza serpentyna
Także kupuj 250 i nie marudź koleżanko. To i tak będzie za dużo
@Konio@ - masz rację... oranie 3 paki to męczące, niebezpieczne i wcale nie takie super... Lepsza serpentyna
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
trusiakohinoor napisał(a):"Ręką Ci drgnie na manetce i stawiasz do pionu sprzęta lub w 3sek masz 100 na liczniku...nie wspominając o zakrętach,brrr"
okeyyy...wlasnie o takie argumenty mi chodzilo. wreszcie ktos pisze ze szybka maszyna to zly pomysl i podaje komkretny argument, a nie zwykłe " bo nie". nie chcialabym znalezc sie nagle w pozycji pionowej a ile mniej wiecej czasu Twoj motor potrzebuje zeby dojsc do 100?
Z opisu twojego tematu wywnioskowałem (oczywiście nie obrażajac cię) że miałaś okazję siedzieć na Kawie Ninja i ci przypadła do gustu i chciałabyś mieć taki motocykl, ale nigdy nie miałaś z motocyklami styczności i pytasz czy ninja byłaby dobra na pierwszy motocykl.
Jeżeli w życiu nigdy nie jeżdziłaś motocyklem to nawet 500 jest złym pomysłem dlaczego. Nauczyć się jeżdzić będzie ci łatwiej na motocyklu typu Jawa 350 lub MZ 150/250 itp. Jeżeli nauczysz się jeżdzić do tego stopnia że będziesz w stanie wykorzystać 100% możliwości takiej np Mz 250 to w tedy na jaki motocykl byś nie siadła to już dasz rade. Dlaczego doradzam MZ Lub Jawe to są motocykle które kupisz za tanioche i są to motocykle bez owiewek i przy ewentualnej przewrotce nic się nie połamie no może poza kierunkiem. A przy nauce jazdy nie możesz wykluczyć przewrócenia się na motocyklu, a pozatym nie masz prawka to po ulicy raczej śmigać nie będziesz więc...
To moje zdanie nie musisz się zgadzać ze mną.
- maciek1985
- Świeżak
- Posty: 311
- Dołączył(a): 6/12/2009, 14:59
trusiakohinoor napisał(a):ok juz wybiliscie mi z glowy moje 200 koni. moze troche i jest w tym z lansu, ale bardziej chodzi mi o to uczucie ktore z pewnoscia towarzyszy przy jezdzie 300km/h. ale juz o tym zapominam. odpada, chce jeszcze troche pozyc. a wiec moze zadam pytanie z innej beczki: jak wyglada podnoszenie motocykla po upadku?idzie to podniesc samemu?
300km/h? Nie wyobrażasz sobie ile to jest. Ja jako 4 motocykl kupuje sobie 600 która ma około 120KM i uwierz mi że będę sie jeszcze bał odkręcać manetke na maksa. Teraz jeżdze motocyklem który ma około 85KM i jest to uwierz że nadto ma mocy 100km/h w 4s i osiąga już ponad grubo 200km/h a to jest już bardzo bardzo dużo a Ty mówisz o motocyklach które mają 200KM? 200KM to ma hayabusa która jest jednym z najszybszych motocykli na świecie. Uwierz mi że jakbym Cię przewiózł taką 600 to byś miała za przeproszeniem"kupe w majtach" i byś zmieniła zdanie. A zapewne tak by wyglądała twoja pierwsza przejażdzka na 600 tylko że ta ma 75KM
http://www.youtube.com/watch?v=thTUSKUQ ... re=related
- Gizmor
- Świeżak
- Posty: 95
- Dołączył(a): 29/11/2008, 12:27
- Lokalizacja: Rumia
trusiakohinoor napisał(a):chodzi mi o to uczucie ktore z pewnoscia towarzyszy przy jezdzie 300km/h
Powiem Ci tak. Dziś na kursie pierwszy raz na miasto wyjechałem, jadę, jadę i do mnie instruktor "co się tak wleczesz, przyspiesz, bo korek się robi" okazało się, że jechałem 30-40 km/h a wydawało mi się, że na zegarach mam koło 50. Dziwne jak dla mnie, bo kat B. mam już grubo ponad rok i doświadczenie jako takie mam. Gdy wyjechaliśmy poza miasto nie przekraczałem 80, bo strach jechać szybciej. Chodzi mi o to, że prędkość się znacznie inaczej odczuwa, także takie wywody "ahh jak fajnie śmigać 300 na godzinę" mnie strasznie rozbawiły, tym bardziej, że żadnego doświadczenia na drodze nie masz.
- unearth
- Świeżak
- Posty: 117
- Dołączył(a): 24/11/2009, 03:19
unearth napisał(a):kat B. mam już grubo ponad rok i doświadczenie jako takie mam.
A co to ma wspólnego z jazdą motocyklem? haha
To, że wiesz jak wygląda jezdnia? że wszystko szybciej się zbliża niż jak jedziesz rowerem?
Zastanawia mnie fakt czemu jak chłopak pyta o maszynę jakąś to dostaje odpowiedzi, że : ciężka, lekka, płynnie oddaje moc, gwałtowna, zwinna, niskie spalanie/duże spalanie...
A jak dziewczyna spyta to od razu: kup se MZ, bo więcej to nie dasz rady, zabijesz się i takie tam tego typu...ehhh
Honda cb 450s -> FZS600
- mianps
- Świeżak
- Posty: 490
- Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
- Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.
unearth napisał(a):trusiakohinoor napisał(a):chodzi mi o to uczucie ktore z pewnoscia towarzyszy przy jezdzie 300km/h
Powiem Ci tak. Dziś na kursie pierwszy raz na miasto wyjechałem, jadę, jadę i do mnie instruktor "co się tak wleczesz, przyspiesz, bo korek się robi" okazało się, że jechałem 30-40 km/h a wydawało mi się, że na zegarach mam koło 50. Dziwne jak dla mnie, bo kat B. mam już grubo ponad rok i doświadczenie jako takie mam. Gdy wyjechaliśmy poza miasto nie przekraczałem 80, bo strach jechać szybciej. Chodzi mi o to, że prędkość się znacznie inaczej odczuwa, także takie wywody "ahh jak fajnie śmigać 300 na godzinę" mnie strasznie rozbawiły, tym bardziej, że żadnego doświadczenia na drodze nie masz.
To jakis dziwny jestes bo ja jak lece moto ze 160 to czuje sie jak bym autem jechal z 80...
Laska sie juz ogarnela chyba a jak nie to niech ja ktos przewiezie z 2 paczki jako plecak to sie obsra xD
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
mianps napisał(a):unearth napisał(a):kat B. mam już grubo ponad rok i doświadczenie jako takie mam.
A co to ma wspólnego z jazdą motocyklem? haha
To, że wiesz jak wygląda jezdnia? że wszystko szybciej się zbliża niż jak jedziesz rowerem?
Co to za idiotyczne pytanie? Chyba nie powiesz mi że osoba która nawinęła np kilkadziesiąt tysięcy kilometrów samochodem i siądzie na motocykl jest na równi z jakimś całkowitym świeżakiem który na ulice wyjeżdżał tylko podczas kursu na kat A... Taki świeżak ma zero doświadczenia i nie dość że musi ogarnąć moto to jeszcze stresuje się tym żeby nie zrobić jakiejś głupoty typu wymuszenie pierwszeństwa itp.
- Swieżakceka
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 5/4/2010, 15:12
Swieżakceka napisał(a):mianps napisał(a):unearth napisał(a):kat B. mam już grubo ponad rok i doświadczenie jako takie mam.
A co to ma wspólnego z jazdą motocyklem? haha
To, że wiesz jak wygląda jezdnia? że wszystko szybciej się zbliża niż jak jedziesz rowerem?
Co to za idiotyczne pytanie? Chyba nie powiesz mi że osoba która nawinęła np kilkadziesiąt tysięcy kilometrów samochodem i siądzie na motocykl jest na równi z jakimś całkowitym świeżakiem który na ulice wyjeżdżał tylko podczas kursu na kat A... Taki świeżak ma zero doświadczenia i nie dość że musi ogarnąć moto to jeszcze stresuje się tym żeby nie zrobić jakiejś głupoty typu wymuszenie pierwszeństwa itp.
chciałem to samo napisać bez czytania kolejnych postów, lecz widzę nie ma już takiej potrzeby. Zrobiłeś idiotę z siebie, nie ze mnie. Przejechałem kilkanaście tyś. km. i mniej więcej wiem, czego mogę się spodziewać na polskich drogach.
- unearth
- Świeżak
- Posty: 117
- Dołączył(a): 24/11/2009, 03:19
na kawie nigdy nie siedzialam. w poprzednich postach pisalam ze moje doswiadczenie z motorami jest praktycznie zerowe. ninje widuje u siebie w miescie(tylko jedna jest) zielona, piekna, idealna. ma sportowy wyglad, a na tym mi wlasnie zalezy.
Mianps jestes chlopakiem czy dziewczyna? i co Ty myslisz o motorze dla mnie? moze chociaz jedna osoba by sie znalazla ktora powie ze kawa to dobry pomysl(nie, nie mam na mysli tej o mocy 200KM)? oczywiscie mam na mysli jakas ninja
Mianps jestes chlopakiem czy dziewczyna? i co Ty myslisz o motorze dla mnie? moze chociaz jedna osoba by sie znalazla ktora powie ze kawa to dobry pomysl(nie, nie mam na mysli tej o mocy 200KM)? oczywiscie mam na mysli jakas ninja
- trusiakohinoor
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 7/4/2010, 13:54
- Lokalizacja: Kołobrzeg
ProszÄ™ masz kawasaki i ninje
http://allegro.pl/item986440348_kawasak ... 250_r.html
I nawet nie patrz na większą pojemność jeśli życie Ci miłe.
http://allegro.pl/item986440348_kawasak ... 250_r.html
I nawet nie patrz na większą pojemność jeśli życie Ci miłe.
- Gizmor
- Świeżak
- Posty: 95
- Dołączył(a): 29/11/2008, 12:27
- Lokalizacja: Rumia
C-bool a jaki Ty masz motor?i od ilu lat jezdzisz? i chcialam sie jeszcze dowiedziec co to jest ta pojemnosc i jak wplywa na moc?bo kompletnie sie nie znam niestety.
- trusiakohinoor
- Świeżak
- Posty: 42
- Dołączył(a): 7/4/2010, 13:54
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości