Scigacz.pl

przez **Swieżakceka** » 5/4/2010, 16:17

Jestem w trakcie robienia kursu na kat A. Kategorie B posiadam ok 3 lata więc jakieś obycie i pojęcie o ruchu drogowym mam. Przewertowałem prawie cały temat o pierwszym moto... Polecane przez wszystkich objechane pięćsetki typu er-5 oraz gs 500 od razu odpadły ze względu na oldschoolowy wygląd oraz konstrukcje. Nie ukrywam, że podobają mi się super sporty 600 więc obszar poszukiwań zawęziłem do samych plastików. Niestety motocykle typu r6, cbr rr dysponują za dużą mocą i są ciężkie w prowadzeniu. Wiem, że są osoby które zaczynały swoją przygodę z moto nawet od litrów czy 600 ale ja wole aż tak nie ryzykować. Już byłem lekko zdołowany że nie znajdę niczego łagodniejszego o równie sportowym wyglądzie jak wspomniane wcześniej r6 ale natrafiłem na suzuki sv 650 sf w nowej budzie.
Interesują mnie roczniki od 2007 w górę.
Czy są tu jacyś właściciele w/w suzuki? Jak się prowadzi? Jak wygląda awaryjność i koszty eksploatacji?

przez **Seba_ER5** » 5/4/2010, 16:46

Kup cos na czym nie stracisz za duzo na wywrotce. Kumpel na swej sv650 lezal 2 razy chyba. Powiem tak:
- chlodnice znalezc ciezko i jest droga bez gmoli nie smigaj bo przy upadku na 99 nia walniesz.

przez **Swieżakceka** » 5/4/2010, 16:59

Jestem niezbyt ogarnięty w temacie... gmole to taka klatka z rurek? Czy da sie ją ukryć pod owiewkami? Czy może wystarczą same crashpady?

przez **Kamusial** » 5/4/2010, 17:09

Latałem kumpla SVką, którą kupił na pierwszy moto. Nie miał póki co z nią żadnych przygód, a użytkuje ją drugi sezon. Moto prowadzi się fajnie- zgrabne, leciutkie. Pozycja w wersji S jest jak dla mnie zbyt sportowa i nadgarstki mnie bolą (178 cm). Kumpel ma jakieś 170 cm i jemu wszystko gra. V-ka ciągnie równo z dołu i jak odkręcisz za mocno manetkę, to może być "kolorowo".

Z ciekawszych moto na początek masz jeszcze ER6f, CBFę, Gladiusa, może XJ6.

Ogólnie na pierwszy sezon wg mnie nie warto ładować kasy w moto. Kup coś na czym się pouczysz i ewentualna gleba nie spowoduje rozpaczy, o mocy <60 KM. Kasę zainwestuj w ciuchy. Po roku spuść moto i z czystym sumieniem poszukaj sporta.

Gmole to takie rurki jak to nazwałeś, montowane w okolicy silnika, na których motocykl się opiera podczas wypadku. Niestety z owiewkami bocznymi się wykluczają. Z resztą SVka ma tylko czaszę, a owiewki boczne można samemu dorobić- wtedy pozostaje montaż crash padów, który też przy owiewkach jest problematyczny... Crashe są wg mnie gorsze od gmoli bowiem mają tylko jeden punkt przyłożenia i potrafią czasem bardziej zaszkodzić niż pomóc.

przez **Swieżakceka** » 5/4/2010, 17:23

SV 650 sf ma seryjne owiewki nie tylko na czaszy:P Jeśli chodzi o crashpady to widziałem je na tym modelu zamontowane w miejscu tych czarnych okrągłych "zaślepek" na bocznej owiewce obok pokrywy silnika

http://www.cool-motorcycles.com/wp-cont ... sf-abs.jpg

btw czemu wszyscy zakładają że pierwszy motocykl zaliczy glebe i zostanie pokiereszowany?

Edit:

na tym filmiku svka ma właśnie takie crashpady

http://www.youtube.com/watch?v=SNFCKyD2yZE

przez **froger** » 5/4/2010, 17:42

bo na 99% zaliczy

i nie chodzi nawet o szlifa czy niedajboże dzwona, zapewne będzie kilka parkingówek itp. Po około roku, człowiek się już uczy co się robi a co nie

Ja miałem np. kilka parkingówek podczas czytania sms'a gdy na lusterkach powiesliem kaski i chcialem cos zrobic... Pod znakiem temupodobnych gaf zazwyczaj wygląda pierwszy sezon na moto (na podstawie dosw. mojej i moich znajomych). Później sie już takie nie zdażają. Ja osobiscie przygode z wiekszymi moto zaczynałem od fzr600 '90 (też sie uparłem na plastika, nie żałuję). Ew. jak chcesz miec cos plastikowo wyglądającego o małej mocy i (chyba) łatwym prowadzeniu to jest jeszcze Suzuki GS 500 F.

tutaj pare screenów:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... _500_F.jpg
http://static1.meowns.com/wishlist_item ... 00f_04.jpg

Z tym, że gs500f to bardziej turystyk

przez **Swieżakceka** » 5/4/2010, 17:45

Ogólnie to miałem już gleby na moto tylko że w terenie więc może starczy przygód

Jeśli chodzi o gs 500 f to miałem okazje oglądać go na żywo i nie podchodzi mi jego wygląd mimo owiewek.

przez **Kamusial** » 5/4/2010, 17:57

No cóż, dobrze się dowiedzieć nowych rzeczy

Myślę, że na forum SVki dowiesz się więcej o moto, jego awaryjności i kwestii crashpadów.

Sam znasz swoje umiejętności (szanse parkingówki) i ty ostatecznie wybierzesz, my tylko podpowiadamy nasze doświadczenia. GL

przez **Swieżakceka** » 5/4/2010, 18:52

Znalazłem forum suzuki sv 650. Okazuje się, że 90% osób twierdzi iż motocykl nadaje się na 1st jeśli jeździ się z głową. Z zamontowaniem crashpadów nie ma problemu więc ewentualne parkingówki nie będą takie kosztowne.

Tak więc zaraz po zdaniu prawka kupuje svke a po 2 sezonach pomyśle nad jakimś rasowym sportem

przez **Kamusial** » 5/4/2010, 19:22

Jak wyżej pisałem- rozważ jeszcze er6f, cbf, xj6 itp- nie idą aż tak od dołu. A to czy moto się nadawało na pierwszy czy nie, będziesz mógł powiedzieć dopiero po skończonym sezonie...
Jazda z głową- pojęcie względne. Sprzedaj duszę diabłu za to żeby nigdy Cię nie poniosło

viewtopic.php?p=209115#209115 i obejrzyj sobie stronkę live to ride - ride to die -tak żeby mieć świadomość

przez **Swieżakceka** » 5/4/2010, 20:32

Kamusial stronkę znam doskonale... Może ciężko uwierzyć ale szybkość mnie jakoś za bardzo nie pociąga. Na codzień poruszam się dosyć żwawym samochodem. Mam również dostęp do dosyć mocnego 200-konnego benzyniaka na turbinie. Nie jeżdże szybko mimo tego że sprzęt na to pozwala. Motocykl chce kupić głównie do jazdy po mieście po którym jeśli ma się odrobinę szacunku do własnego życia po prostu nie da się jeździć szybciej niż 60 km/h. Nie ukrywam że czasem chciałbym wyskoczyć na weekend w góry. Pokonywałem tą trasę samochodem kilka razy i mimo, że jest gdzie przycisnąć nawet grubo ponad 200km/h ja tego nie robiłem. Tak więc moim zdaniem to kwestia podejścia do tematu. Oczywiście umiejętności to inna sprawa i to właśnie ze względu na ich brak odpuściłem 4-cylindrowe rzędówki

Myślałem również nad harleyem sportsterem 883 xl co potwierdza fakt, że nie jestem demonem szybkości

Dźwięk silnika na gaźnikach poprostu wymiata... Tylko nie wiem czy pasowałbym do takiego motocykla

przez **siwy9** » 6/4/2010, 00:28

Witam
Ja mialem gs 500 e jako pierwszy motor i na prawde fajna maszyna. Mysle, ze jest to dobry wybor na poczatek, jest ciezki i wystarczajaco szybki do nauki. Mialem sytuacje gdzie na ostrym zakrecie mnie wynioslo a z przeciwka jechal samochod, nie doswiadczony bylem i nie ma sie co dziwic. Na szczescie nic sie nie stalo, opanowalem sytuacje ale puls skoczyl mi konkretnie. Pod koniec sezonu wyjechalem za granice wiec moto sprzedalem ( na pierwszej gieldzie za tyle ile chcialem ).
Reasumujac, wyglad to nie wszystko, a w ogole to jest ladny motorek i nie ma sie czego wstydzic. Ci ktorzy juz maja motory doskonale rozumieja, ze jest to twoj pierwszy, a Ci ktorzy nie maja nic i tak beda wzdychac na gs-a.

Apropos wygladu gs 500 f, to definitywnie lepiej wyglada gs 500 e jako naked bike, niz kiepski "scigacz".

Pozdrawiam

przez **Swieżakceka** » 6/4/2010, 19:13

Tak jak napisałem wcześniej gs 500 odpada. Nie czułbym się dobrze na sprzęcie nie odpowiadającym mi wizualnie

przez **C-bool** » 6/4/2010, 19:46

Ja się dołączam do Kamusiala - powiedz jeszcze co sądzisz o wymienionych przez niego innych motocyklach.

przez **Swieżakceka** » 6/4/2010, 20:10

Z wymienionych przez kamusiala podoba mi sie kawasaki er6 tylko że w wersji naked bez owiewek. Póki co nie miałem okazji oglądania tego moto na żywo więc nie wiem jakie ma gabaryty

Poza tym czytałem (chyba na tym forum) relacje z poszukiwań takiego er6n i podobno moto mimo młodego wieku nie wyglądały ciekawie + ramy w 2 nosiły początki pęknięcia. Nie wiem czy to reguła czy po prostu te były wyjątkowo zajechane...

przez **drek** » 7/4/2010, 15:10

Swieżakceka napisał(a):Z wymienionych przez kamusiala podoba mi sie kawasaki er6 tylko że w wersji naked bez owiewek. Póki co nie miałem okazji oglądania tego moto na żywo więc nie wiem jakie ma gabaryty Poza tym czytałem (chyba na tym forum) relacje z poszukiwań takiego er6n i podobno moto mimo młodego wieku nie wyglądały ciekawie + ramy w 2 nosiły początki pęknięcia. Nie wiem czy to reguła czy po prostu te były wyjątkowo zajechane...

Sam stałem przed takim wyborem i generalnie szukałem ER-6n niestety, model który mnie interesował został sprzedany i ostatecznie kupiłem SV650S z 2k6. Mam zamontowane dodatkowe crashpady, ale takiego już kupiłem. Motocykl fajnie się prowadzi, choć promień skrętu nie jest imponujący. Jest to także moje pierwsze moto... Sv do niskich nie należy, ja przy wzrosie 177cm nie dotykam obiema stopami podłoża, tylko palcami

przez **Swieżakceka** » 7/4/2010, 18:28

Wzrost mam dokładnie taki sam

Niestety jeszcze nie miałem okazji siedzieć na sv więc nie wiem czy sięgnę całą stopą... Zawsze można bez większego problemu obniżyć moto o te 2 czy 3 centymetry

Scigacz.pl

Suzuki SV 650 SF - pierwsze moto

Suzuki SV 650 SF - pierwsze moto

Kto przegląda forum