Filmy instruktażowe jazdy na moto !
Posty: 93
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
OOooooo Chłopie oszalałeś... Posłuchaj Co Ci koledzy i kolezanki doradzają. Ja od małego gnojka na czymś smiagałem. I mimo ze mogł bym sobie kupic R1 to nie robie tego bo mam głowe na karku . Zastanawiam Sie czy Kawasaki ZZR600 ktore chce kupic nie będzie za mocne a Ma Tylko 100koni przy masie motocykla okolo 210kg. przelicz to sobie i porownaj ze swoim BMW. Naprawde odradzam Ci, a jesli sie nie zabijesz na Tym to będziesz miał szczęście... Jeśli niechcesz posłuchac nas to nie wiem powiedz tacie o Twoim pomysle , niech Ci go z głowy wybije.
God breaks me, and now I've seen the lie, who wants to see?
- JamŁasica
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 3/2/2007, 18:19
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
ciesze sie bardzo, ze zaczales na powaznie traktowac ten temat. Widzisz, ja za swoja glupote juz na wlasnym, jakze mlodym starcie zalatwilam sobie bilet to jazdy na wozku w starosci (takie rzeczy zawsze na starosc wylaza z powrotem...). Zalezy mi na tym, zebys realnie spojrzal na swoje mozliwosci. Kazdy z nas chcialby wsiasc na monstrum ale niestety, zycie i zdrowie jest wazniejsze, niz szczeniackie zachcianki. Tym bardziej, ze ja osobiscie teraz wolalabym posluzyc za plecaczek kierowcy, ktory ma doswiadczenie i pewnie prowadzi swoja maszyne, niz komus, kto nie zmierzyl sil na zamiary ;P juz raz tak zrobilam, a skutki opisalam post wczesniej. Takze widzisz - nawet, jak nie zrobisz krzywdy sobie, to mozesz wyrzadzic ja niewinnej osobie. A jak zdobedziesz juz potrzebne umiejetnosci, nauczysz sie efektownie jezdzic, kupisz swoja wymarzona maszyne, to daj znac - wtedy bardzo chetnie sie z Toba garne, jesli jestes zainteresowany i prosze, popatrz na sprawe obiektywnie, nie poprzez niepotrzebne i w tym wypadku niebiezpieczne wrecz emocje. buzka :*
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Widzisz R1 a jednak coś dotarło a już traciłem nadzieje, a co do R6 albo fazera wszystko zależy jak będziesz używał moto jak chcesz śmigać na dalsze wycieczki to Fazer będzie lepszy(wygodniejszy) poza tym R6 to też maszyna z całkiem konkretną mocą potrzeba doświadczenia żeby ją opanować. Ogólnie to mi się lepiej fazer widzi, ale to twoje kasa zrobisz jak zechcesz, moja rada naucz się jeździć przejedź się na jednym i drugim i podejmij decyzje, ja osobiście po 150 km na R6 miałem problem się wyprostować .
p.s patty ty to masz dopiero siłę perswazji jestem pod wrażeniem
p.s patty ty to masz dopiero siłę perswazji jestem pod wrażeniem
-
robertsz - Świeżak
- Posty: 119
- Dołączył(a): 4/6/2006, 18:56
- Lokalizacja: Gdynia
<b> patty_brawurka</b>
Dzięki za dobrą radę, Tobie i innym... A co do wspólnej jazdy, bardzo chętnie
<b> robertsz </B>
No dotarło, dotarło..... Własnie już znalazłem bardzo miłego Pana, który wraz z żonką mają Frazera i uzywali go do turystyki i umówiliśmy się że jak tylko będzie ładna pogoda i będzie sucho to mnie weźmie na jakąś trase i pokaże co Ona potrafi, bo ponoć duużo.....
Z góry wszystkim dziekuję za pomoc i wybicie mi póki co R1 z głowy, ale w nie dalekiej przyszłości napewno ją będę miał....
Ale uważać trzeba, bo nawet na simsonku można sobie kręgosłup połamać.... (ponoc :p)
Pozdrawiam wszystkich
P.S UWAŻAM TEMAT ZA ZAMKNIĘTY !!!
Dzięki za dobrą radę, Tobie i innym... A co do wspólnej jazdy, bardzo chętnie
<b> robertsz </B>
No dotarło, dotarło..... Własnie już znalazłem bardzo miłego Pana, który wraz z żonką mają Frazera i uzywali go do turystyki i umówiliśmy się że jak tylko będzie ładna pogoda i będzie sucho to mnie weźmie na jakąś trase i pokaże co Ona potrafi, bo ponoć duużo.....
Z góry wszystkim dziekuję za pomoc i wybicie mi póki co R1 z głowy, ale w nie dalekiej przyszłości napewno ją będę miał....
Ale uważać trzeba, bo nawet na simsonku można sobie kręgosłup połamać.... (ponoc :p)
Pozdrawiam wszystkich
P.S UWAŻAM TEMAT ZA ZAMKNIĘTY !!!
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
-
t_racer_ - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 427
- Dołączył(a): 9/1/2007, 23:11
- Lokalizacja: Warmia
Auta nie ma co porównywać do motocykla choćby przeciętniaka.
Mówisz, że masz BMW 170 konne, czyli coś koło 2.0 E36 lub 2.2 2.3 E46, tak celuje. Teraz tak, sam mam BMW 2.0 moc mniej więcej podobna jak u Ciebie i nie ma nawet co porównywać z motocyklem który także posiadam. Auto budzi się, przy tych 3 tyś i wali do 6,5 tyś, z tym że odcina następuje szybko i nie ma szału. Motocykl wali grubo i po zaledwie kilku sekundach lecisz 150km/h i więcej. I nie da nic nikomu, doświadczenie z autka przy motocyklu. Chyba, że nawyki z zachowania się w ruchu publicznym i tyle.
Dla Ciebie radze maxymalnie jakąś 600ccm, bo i tak będzie Cię z nóg zwalać przez długi czas. Nie wykorzystasz nawet 30% mocy przez 95% jazdy po drodze, bo przyspieszyć możesz na paru metrach a prędkości na długo nie utrzymasz powalającej, bo nie ma gdzie. Toru zapewne nie planujesz więc, spokojnie wjeździj się. Na 1000ccm przyjdzie pora jeżeli faktycznie zabraknie Ci mocy. Auto to auto, mocy szybko brakuje, ale nie w motocyklu z półki chociażby 600ccm.
Pozdrawiam i przemyśl konkretnie wszystko, motocykl można zmienić, a życie mamy jedno.
Mówisz, że masz BMW 170 konne, czyli coś koło 2.0 E36 lub 2.2 2.3 E46, tak celuje. Teraz tak, sam mam BMW 2.0 moc mniej więcej podobna jak u Ciebie i nie ma nawet co porównywać z motocyklem który także posiadam. Auto budzi się, przy tych 3 tyś i wali do 6,5 tyś, z tym że odcina następuje szybko i nie ma szału. Motocykl wali grubo i po zaledwie kilku sekundach lecisz 150km/h i więcej. I nie da nic nikomu, doświadczenie z autka przy motocyklu. Chyba, że nawyki z zachowania się w ruchu publicznym i tyle.
Dla Ciebie radze maxymalnie jakąś 600ccm, bo i tak będzie Cię z nóg zwalać przez długi czas. Nie wykorzystasz nawet 30% mocy przez 95% jazdy po drodze, bo przyspieszyć możesz na paru metrach a prędkości na długo nie utrzymasz powalającej, bo nie ma gdzie. Toru zapewne nie planujesz więc, spokojnie wjeździj się. Na 1000ccm przyjdzie pora jeżeli faktycznie zabraknie Ci mocy. Auto to auto, mocy szybko brakuje, ale nie w motocyklu z półki chociażby 600ccm.
Pozdrawiam i przemyśl konkretnie wszystko, motocykl można zmienić, a życie mamy jedno.
Dosiadam:
Cross:
Kawasaki KX 125 ccm
Honda CR 250 ccm
Yamaha Thundercat sprzedany
|~~|...Tomek CBR|~~| [*]
Cross:
Kawasaki KX 125 ccm
Honda CR 250 ccm
Yamaha Thundercat sprzedany
|~~|...Tomek CBR|~~| [*]
-
Vercef - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 181
- Dołączył(a): 19/11/2005, 10:15
- Lokalizacja: Zielona Góra
Oj domber,dziwne Twe spojrzenie na świat
Jeden lubi pyrkotanie swojego krążownika,zaś inny dzwiek wysokoobrotowego silnika...
Moze i pozycja na plastiku nie jest szczytem wygody,ale jazda czyms gdzie masz nogi rozstawione jak do porodu,rece jakbys chcial objąć ciotke ktorej nie widziales przez 5 lat- nie wydaje mi sie szczytem marzen...,pomijam fakt tego ze powyzej 140km/h,tak wieje ze nie sposob jechac..
Mnie jakos nie przekonuja maszyny ktore wymieniles,owszem są ładne(jesli ktos preferuje taki styl-frędzelki przy mantetkach itd..)
Zawsze gdy widze czlowieka na warriorze,drag starze,marauderze itp to kojarzy mi sie z łowieniem ryb,ktore przynosi tyle samo emocji co owa jazda....tymi wlasnie sprzetami
...ale jak juz pisalem,co kto lubi...
Pozdr.
Jeden lubi pyrkotanie swojego krążownika,zaś inny dzwiek wysokoobrotowego silnika...
Moze i pozycja na plastiku nie jest szczytem wygody,ale jazda czyms gdzie masz nogi rozstawione jak do porodu,rece jakbys chcial objąć ciotke ktorej nie widziales przez 5 lat- nie wydaje mi sie szczytem marzen...,pomijam fakt tego ze powyzej 140km/h,tak wieje ze nie sposob jechac..
Mnie jakos nie przekonuja maszyny ktore wymieniles,owszem są ładne(jesli ktos preferuje taki styl-frędzelki przy mantetkach itd..)
Zawsze gdy widze czlowieka na warriorze,drag starze,marauderze itp to kojarzy mi sie z łowieniem ryb,ktore przynosi tyle samo emocji co owa jazda....tymi wlasnie sprzetami
...ale jak juz pisalem,co kto lubi...
Pozdr.
-
mlody - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1350
- Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
- Lokalizacja: opo
domber, kolego, nie przeginaj... Tak jak mowi mlody - kazdy lubi co innego a to wcale nie znaczy, ze ktokolwiek na tym forum dal Ci ponad wszystkich prawo obrazania innych!! Co Ty sobie wyobrazasz??!! Przeciez ludzie, dla ktorych sportowe motocykle sa najwieksza miloscia moga wymyslic jeszcze wiecej epitetow na temat Twoich zainteresowan - jakos tego nie robia, wiesz dlaczego?? Bo TO sa wlasnie dojrzali motocyklisci, ktorzy znaja zasady dobrego zachowania, toleruja innych forumowiczow i ich pasje!! Swoim postem wlasnie pokazales, jakim TY jestes dojrzalym kierowca. Zenujace czlowieku - pisz sobie swoje gloryfikacje w swoim temacie, a nie wpierdzielasz sie nie tam, gdzie widac powinienes i najezdzasz innych. Chcesz zachwalis swoje hobby? Prosze bardzo, ale bez takich epitetowych zagrywek...
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
evil napisał(a):Lovtza, to jakiś debil jest...
Kto debil R1 czy domber?Bo ze nie lovtza to sie po przecinku domyslam
shl, mz etz 250, kawasaki gpz 500, honda cb500, ktm 640lc4 sm, KAWASAKI ZRX1200
-
koralgol44 - Świeżak
- Posty: 82
- Dołączył(a): 23/1/2007, 17:08
- Lokalizacja: Z Wrocka
no sorry, ale to chyba nie do mnie ? A co do <b> DOMBERA </B> to nawet mnie to zabolało co powiedział, zupełny brak szacunku !!! widzę że mamusia nie nauczyła, że o gustach się nie dyskutuje. Nie będę się wypowiadał jak wyglądają Ci panowie na tych swoich krowach i z pieskiem w torbie !!!
Zacząłem ten temat, ale nie myślałem że to się tak zakończy :/ " uderz w stół a nożyce się odezwą " i to jest racja !
Pozdro dla fanów " kolorowych ścigaczy "
Zacząłem ten temat, ale nie myślałem że to się tak zakończy :/ " uderz w stół a nożyce się odezwą " i to jest racja !
Pozdro dla fanów " kolorowych ścigaczy "
Sprowadzę | Części,Akcesoria,dzież,TUNING | import_usa@o2.pl
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
no ja się domyśliłem że to nie do mnie.... i ja lubie malowanie R1 jak i wyścigowe...
Sprowadzę | Części,Akcesoria,dzież,TUNING | import_usa@o2.pl
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
-
CalibraHunter - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
domber, akurat z tego co wiem od dziewczyn (mlodych dziewczyn!) scigacze i pozycja ich kierowcow podoba im sie znacznie bardziej niz maszyny i kierowcy harleyow i im podobnych. chodzi o agresywna sylwetke scigacza, aerodynamiczne ulozenie ciala kierowcy itp. no ale jesli ty widzac na ulicy scigacza od razu patrzysz na dupe kierowcy, to moze jednak nie w guscie motocyklowym sęk a tak apropos - co ty w takim razie robisz na forum scigacz.pl, jesli scigacze sa dla ciebie wiochą?
Kawasaki ZX-6R
-
harry89 - Bywalec
- Posty: 647
- Dołączył(a): 30/9/2006, 11:34
- Lokalizacja: Piotrowice/Lublin
No ja wyskoczyłem z głupim tematem, ale DOMBEr trochę przegiął ze zwoim uzasadnieniem..... To jest jakiś dziwny człowiek, może przechodzi kryzys wieku średniego.....
Sprowadzę | Części,Akcesoria,dzież,TUNING | import_usa@o2.pl
-
R1 - Bywalec
- Posty: 940
- Dołączył(a): 10/2/2007, 20:34
- Lokalizacja: ja to wiem ?-z autopsji
Posty: 93
• Strona 2 z 5 • 1, 2, 3, 4, 5
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości