Scigacz.pl

przez **YPSE** » 5/2/2007, 11:05

Czesc, mam pytanie odnosnie transportu motocykla z Niemiec. Poniewaz zamierzam kupic tam motocykl poszukuje transportu. Znacie moze kogos, kto by sie tym zajął, jakąs firme transportową, osobe itp., która by sie tego podjeła? Transport dotyczyłby trasy Stuttgart-Jarosław. Oczywiscie za rozsądne pieniądze.
Pozdrawiam i dzięki za wszelkie odpowiedzi.

przez **sopel** » 5/2/2007, 16:25

Jarosław pod Wrocławiem, czy ten na końcu świata;>

przez **YPSE** » 5/2/2007, 20:18

Ten na końcu świata:)

przez **MIK** » 6/2/2007, 10:03

http://allegro.pl/item162968926_transpo ... ykli_.html

http://allegro.pl/item164003169_transpo ... zf_rf.html

może oni Ci pomoga...

pozdr

przez **Saimek** » 6/2/2007, 10:19

wez idz do krisa moze dwoma na raz bedzie jechac

hahah

przez **JamŁasica** » 6/2/2007, 15:22

Z tego co wiem hmmm to koszty Firm są ogromne. Lepiej dogadac sie z prywatnym gościem co zdziera busy do polski i wepchac taki motorek na busa i przywiesc. Bo Firmy to wiesz jakie są....

przez **lukas00** » 15/2/2007, 18:31

znajdz kogos co ma auto z hakiem wypozycz zwykla przyczepke za 50 zl za dobe w jakiejs wypozyczalni i jedz po motor ...a no jeszcze o dwoch pasach sciagajacych bym zapomnial ( mocowania tymi pasami nauczylem sie tylko z netu zadna sztuka )

najtansza mozliwosc transportu chyba

przez **Genji** » 15/2/2007, 18:57

Zgadza się. "Firmy" transportowe oprócz kosztów muszą na Tobie zarobić - znajdź kogoś kto ma hak w swoim aucie, weź przyczłapkę ze Statoila i heja po bika! Powodzonka!

przez **lmpk** » 15/2/2007, 19:39

no dobrze ci radzą. . .przyczepa na dobe na statoilu to koszt 45 zł . moto pasem za półki i heja. sam tak ostatnio bike'a ciągnąłem

przez **m4tth3w** » 3/4/2008, 22:56

odświeżam temat:
niedługo wyjeżdżam do Niemiec, przy okazji chciałbym kupić tam motorek, tutaj pytanie: czy można w jakikolwiek sposób wrócić NA tym motorze do Polski? I nie mówie tutaj o tymczasowych tablicach bo to drogie... Moto bedę prawdopodobnie kupować bezpośrednio od właściciela, to może da się spisać jakąś umowę że będę wracać na jego tablicach do Polski i wyrejestruje go w Polsce?
Robił już ktoś coś takiego?
Pozdrawiam!

przez **eurotom** » 24/4/2008, 23:08

zajmuje się transportem tirami - jak podrodze do domu to zabiore każdy motor w przystępnej cenie

przez **Misiol1** » 24/6/2008, 18:40

lukas00 napisał(a):znajdz kogos co ma auto z hakiem wypozycz zwykla przyczepke za 50 zl za dobe w jakiejs wypozyczalni i jedz po motor ...a no jeszcze o dwoch pasach sciagajacych bym zapomnial ( mocowania tymi pasami nauczylem sie tylko z netu zadna sztuka )

najtansza mozliwosc transportu chyba

A gdzie znajde sposob mocowania, mozna link ?

przez **HWC** » 25/6/2008, 13:11

Misiol1 napisał(a):
lukas00 napisał(a):znajdz kogos co ma auto z hakiem wypozycz zwykla przyczepke za 50 zl za dobe w jakiejs wypozyczalni i jedz po motor ...a no jeszcze o dwoch pasach sciagajacych bym zapomnial ( mocowania tymi pasami nauczylem sie tylko z netu zadna sztuka )

najtansza mozliwosc transportu chyba

A gdzie znajde sposob mocowania, mozna link ?

Zeczywiscie taki nieporadny jestes ze nie wiesz jak motor zamocować?

Weź gabki takiej dużej, moze byc wypruta z siedzeń z jakiegoś malara czy fiaciora czy innego statku, czy poprostu kanapa. Jeśli motor ma leżeć to sciągasz wszystkie plastiki lampy itp lusterka itd i składasz w folie ochronne (bąbelkowe) masz pewność ze nic sie nie popęka jeśli moto lezał wczesniej i były klejone a znając życie pewnie leżał jak pewnie z 70 % moto w europie Motor kładziesz na boku tak zeby miec pewnosc ze wszystko ok przykrywasz gabką i obwiazujesz pasami do okoła i potem jeden na przod i tył za koła do bórt tak zeby podczas chamowan nie latał i git. Dobra metoda bo w trakcie wypadku samochodu motor nie lata nie przewruci przyczepki i jest zabezpieczony i nisko połozony srodek ciezkosci.

Pamietaj natomiast zawsze o tym zeby przyłozyc cos miekkiego np gabke pod pas jesli pas ma przechodzic przez element motoru Bo puszczony bezposrednio poprzeciera lakier.

Jeśli chcesz na stojaka to uwazaj zeby pasy nie przechodzily przez kierownice linki itd bo moga sie pourywać podczas niepewnego mometu samochodem I jak wczesniej nie kładz bezposrednio pasu na elemt bo poprzyciera sie i uwazaj czy pas nigdzie nie bedzie obcierał

Dalej bierzesz wkrętarke(najlepiej wiertarke i przedluzacz wieksza moc wtedy) wkrety długie 4 belki z czego 2 muszą być wysokie (20cm)
2 kładziesz w szeż tak żeby idealnie pasowały do przyczepy (te wysokie) Wprowadzasz motor i pozostałe 2 wzłuż kładziesz sciskając motor za opony z 2 stron i skręcasz pamietaj aby tez gabki podłozyc bo moga felgi sie poobcierać i skrecasz wszystko motor stoi

Zakładasz pasy wraz z gabkami za stelaz zadupka i główke ramy półki to juz sobie wymodzisz tam.. natomiast pasy dociskasz do tego mometu az motor siadzie na amortyzatorach jak zacznie sie obnizac to znaczy jest jest git.

Wez folie wrazie deszczu, kamieni z pod tira, gradu itp. Warto zawsze.

Kup samochód za 3-4 tys np Saxo 1.5 w dizlaczu czy inny. To ma spalanie 4-5 Litrów Oleju z biedronki na 100 km !!!!!!
Za 44 euro jedziesz przez całe Niemcy wykonujac 1 tankowanie ropy!!!!

Ale lepiej kupic te co działają na frytkowy olej zawsze taniej i w spozywczaku tankujesz

Zawsze potem mozna sprzedac auto lub zostawić lub zapałować i na złomy wywieźc czy w cześci puścić...

Ponadto opatentowałem jeszcze sposób żeby paliwa mniej tracić bo przy małych silnikach opór ma znaczenie dlatego warto zawsze za jakiegos tira sie schować w trakcie jazdy zostawić plandeke przyczepki w domu i bórty opuścić. Róznica jest taka że prawie gazu nie trzeba dociskać tylko płyniesz sobie te 90 bez problemu co owocuje minimalnym zuzyciem paliwa.

Ja tak to pojmuje według mnienajleprza perspektywa Zawsze za transport moto trace minimalną kase te 100 200 zł góra tak jak z polski całej. I to wszystko na paliwo. A tak wogole to witam wszystkich

przez **CRX** » 5/7/2008, 08:19

jęzdzenie na oleju do frytek skończyło się wraz z podwyżkami cen zywności. Jest to już całkowicie nieopłacalne, chyba ze ktoś pracuje na kuchni i ma dostęp do zużytego oleju

przez **Suzuki RF600R** » 21/3/2013, 15:21

Witam. Ja kupiłem Suzuki RF 600R z 2 lata temu w niemczech. i sprowadzałem go laweta koszt ok 800zł ale motor był tańszy o ponad 2 tys zł niż te w Polsce wiec tak czy inaczej się opłaciło

a zamontowali go odpowiednio i nic mnie ine interesowało

Jeżeli Ci coś to da to podaje link do mojego dostawcy co mi to kiedyś sprowadził : http://www.pomocdrogowawroclaw.pl/ (otwórz link) Mam nadzieje że pomogłem Pozdrawiam

przez **Boshi** » 21/3/2013, 15:23

5 lat przerwy.. brawo górniku. Pierwsze i ostatnie ostrzeżenie słowne.

Scigacz.pl

Transport motocykla z Niemiec.

Transport motocykla z Niemiec.

Kto przegląda forum