Scigacz.pl

przez **przemekqju** » 23/1/2010, 12:04

czesc
wlasnie chcialem wybrac sie na rejs motem a tu mi padl aku nieuzywalem motora z 2 miesiace,
co zrobic jak go podladowac nie mam prostownika czy moge go podlaczyc klemami do auta i tak sprobowac?

przez **Konio** » 23/1/2010, 12:14

temat zly, po co dopisek ze aku z kawy? w kazdym moto jest taki sam... Zrob tak: podepnij klemami aku z moto do auta, odpal auto, nastepnie odpal moto i jak troche pochodzi to mozesz latac i bedzie git... nie ma u ciebie sniegu? cos mi sie wydaje ze nie masz kawy tylko skuter...

przez **przemekqju** » 23/1/2010, 12:15

nie jestem w polsce,
ps dzieki wielkie za info

(otwórz link) · przez **simonw** » 23/1/2010, 12:27

kurcze człowieku zły dział !

przez **dominik528** » 23/1/2010, 13:43

O.... a tu jeszcze jeden temat założyłeś.
Musi ci bardzo zależeć na szybkich odpowiedziach

Fajny pomysł następnym razem jak ja będę miał jakieś pytanie to założę trzy takie same tematy.

przez **Raczek_6** » 23/1/2010, 21:42

Tak podłączasz do naładowanego akumulatora samochodowego i zostawiasz na kilka godzin, albo uruchamiasz samochód na około 30 minut żeby doładować z kabli.
Najlepiej żeby odpalił z tego akumulatora po doładowaniu.

przez **pawulon03** » 24/1/2010, 13:35

no kurcze nie wiem ja tak zrobiłem kiedys ze swoim ,mianowicie podlłączyłem kable(na pewno dobrze)odpaliłem silnik w samochodzie i przy pierwszej próbie odpalenia moto cos strzeliło pod siedzeniem zajrzałem zauwazyłem ze duży bezpiecznik sie spalił(30A ten za aku) wiec wymieniłem a tu dalej lipa ,później okazało sie ze regulator napięcia padł wiec radze uważać

przez **dominik528** » 24/1/2010, 16:16

Ja mam w motorze aku 35ah a jeżeli z samochodu podpinamy 45ah to pewnie jeszcze może być, natomiast jeżeli akumulator będzie z diesla ok. 85ah to pewnie możliwe że staną się jakieś nieprzewidziane rzeczy.
Tak mi się wydaje.

przez **domat3** » 24/1/2010, 16:52

co ty gadasz za glupoty? pojemnosc nie ma znaczenia najmniejszego.

przez **Konio** » 24/1/2010, 20:44

znaczenie ma napiecie a w aucie i moto jest takie samo

przez **Trimix** » 24/1/2010, 21:13

dominik528 napisał(a):Ja mam w motorze aku 35ah a jeżeli z samochodu podpinamy 45ah to pewnie jeszcze może być, natomiast jeżeli akumulator będzie z diesla ok. 85ah to pewnie możliwe że staną się jakieś nieprzewidziane rzeczy.
Tak mi się wydaje.

Lubię to forum .... ,czasami można nawet tu coś z gatunku Science Fiction poczytać ...

sorewicz za OT , lecz mnie potelepało

przez **dominik528** » 24/1/2010, 22:10

W sumie to chodziło mi o prąd rozruchu ale to jest powiązane im większa pojemność tym większy prąd rozruchu.

Czyli mogę sobie podłączyć taki akumulator i w razie czego odpalić moto?
Napięcie 12V
Pojemność 180Ah
Prąd rozruchu 1000A

Pytam z ciekawości, mogą też być złośliwe uwagi:)

przez **domat3** » 24/1/2010, 22:16

mozesz pojemnosc nie ma znaczenia im wieksza pojemnosc tym dluzej bedzie naladowany ten akumulator, a pobor pradu jest zalezny od mocy urzadzenia ktore go pobiera- w tym przypadku rozrusznika.

przez **Przemo_rene** » 25/1/2010, 12:21

35Ah w motocyklu?? Jakim?? Goldwing z akcesoryjnymi choinkami z tyłu i dyskoteką oraz kulą migającą ma mniejszy... :lol:

akumulator podłączasz do prostownika maksymalnie takiej mocy jakiej masz połowe pojemności aku.

Przykłąd. Masz 10Ah to maksymalny prostownik dla niego to 5A. Ja kupiłem 2 lata temu tani za 30zł z norauto 4A i daje radę. Aku naładowane powinno mieć około 12,75V na klemach.

Od auta nie ma co odpalać. Nie wnikając w szczegóły jeżeli paru już osobom przez takie triki podł regiel to lepiej nie ryzykować.

przez **grzybek124** » 25/1/2010, 12:57

Próbowalem kiedyś odpalić od starego diesla 124. Nie wiem dlaczego ale nie byl wstanie zakręcić rozrusznikiem od motocykla. Do tej pory nie mam pojęcia dlaczego.

przez **Raczek_6** » 25/1/2010, 14:40

Przewody rozruchowe oporowe :-)

A w zasadzie przewody do doładowania aku z drugiego.

Po za tym jak akumulator jest mocno rozładowany po odłączeniu kabli motocykl gaśnie, to nie ma co kombinować - kończy się uszkodzonym regulatorem + spalonym modułem zapłonowym (wtryskowym).

przez **Przemo_rene** » 25/1/2010, 15:37

syf jak piszesz

Jednym słowem nowy aku i na zime obowiązkowo trzymać go w chacie i sprawdzać napięcie co około 2 tyg i podładowywać w razie niskich pomiarów. Tym oto sposobem unikamy problemów z aku przez zimę.

przez **Raczek_6** » 25/1/2010, 16:56

Ostatnio znalazłem jak rozładowuje się akumulator motocyklowy w zależności od temperatury otoczenia.

Zalecane jest raz na miesiąc doładowanie, chyba że motocykl ma alarm albo inne dodatkowe elementy pobierające zasilanie to raz na 2 tygodnie trzeba doładować.

To uszkodzenie modułu występuje jak motocykl gaśnie a mądry użytkownik :-)

trzyma na obrotach i odłącza dodatkowy akumulator.

przez **dominik528** » 25/1/2010, 17:53

No właśnie, jak pisałem że się nie powinno podpinać kablami pod samochód to taką dostałem satysfakcjonującą odpowiedź.

Trimix napisał(a):Lubię to forum .... ,czasami można nawet tu coś z gatunku Science Fiction poczytać ...

A teraz pytanie jak to w końcu z tym jest, można podpinać czy nie?
A jeżeli tak, to jak się to powinno prawidłowo robić?

przez **Raczek_6** » 25/1/2010, 21:42

Akumulator samochodowy ma dużo większą pojemność i jeśli nie będzie w 100% naładowany może przez to ucierpieć regulator napięcia w motocyklu (przynajmniej w teorii - w praktyce nie sprawdzałem).

Natomiast jeśli akumulator w motocyklu jest uszkodzony lub mocno rozładowany to może ucierpieć na tym elektronika w motocyklu - po odłączeniu akumulatora samochodowego (teoria i praktyka).

Scigacz.pl

rozladowany aku w kawie ninja

rozladowany aku w kawie ninja

Kto przegląda forum