motocykle z włoch a ksiązka serwisowa
Posty: 17
• Strona 1 z 1
motocykle z włoch a ksiązka serwisowa
witam
mam do kupienia dwa motorki do wyboru
hornet 05 i hornet 06
obydwa na dniach były sprowadzone z Włoch i wszystko byłoby ok lecz nie posiadają książek serwisowych
sprzedawca twierdzi iż przywiózł już dużo takiego typu motocykli z Włoch i żaden z nich nie posiadał książki serwisowej,ze posiada jakiś tam druczek z ostatniego przeglądu
Panowie to jest jeden wielki ściemniacz czy faktycznie np hornety w Italii nie posiadają ksiązek serwisowych aso z wpisami przeglądów itp
proszÄ™ o odpowiedz
mam do kupienia dwa motorki do wyboru
hornet 05 i hornet 06
obydwa na dniach były sprowadzone z Włoch i wszystko byłoby ok lecz nie posiadają książek serwisowych
sprzedawca twierdzi iż przywiózł już dużo takiego typu motocykli z Włoch i żaden z nich nie posiadał książki serwisowej,ze posiada jakiś tam druczek z ostatniego przeglądu
Panowie to jest jeden wielki ściemniacz czy faktycznie np hornety w Italii nie posiadają ksiązek serwisowych aso z wpisami przeglądów itp
proszÄ™ o odpowiedz
- grodziu78
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 6/5/2008, 13:26
Jak moto nie było serwisowane w ASO to nie posiada książki. Nawet jeśli takową posiada jej wiarygodność nie jest stuprocentowa. Weź kogoś kto ma pojęcie niech obejrzy sprzęty czy są warte uwagi.
,,De gustibus non est disputandum"(Å‚ac.)-O gustach siÄ™ nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Ksiazki serwisowe powinny byc, tym bardziej, ze to bardzo mlode motocykle.Upewnij sie, co do stanu hornetow, poniewaz latwo mozna trafic na mine, a jak wiadomo nasi rodacy lubia zachowac sie "nie ladnie".
Sprzedam haykÄ™!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
załóżmy że stan motocykli jest w tej chwili sprawą drugorzędną ,chodzi o ewent puzniejszą odsprzedaż motocykla
załóżmy ze motorki są bezwypadkowe,zadbane , dlaczego nie posiadają książki serwisowej ?
Włoch nie serwisuje motocykli w aso ? jezeli serwisuje w innej firmie nie powinno być ksiązki serwisowej ?
nie wiem co mam o tym myśleć
prosze o odpowiedz
załóżmy ze motorki są bezwypadkowe,zadbane , dlaczego nie posiadają książki serwisowej ?
Włoch nie serwisuje motocykli w aso ? jezeli serwisuje w innej firmie nie powinno być ksiązki serwisowej ?
nie wiem co mam o tym myśleć
prosze o odpowiedz
- grodziu78
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 6/5/2008, 13:26
mocno ubabrane i te wygladajace na nowe sa mocno podejrzane. Znajomy pracowal w serwisie to mowil ze specjalnie mazali olejem zeby wygladalo na starsza i oryginalna... olac ksiazke serwisowa, za 60zl jest nowka z pieczatkami z aso jak wiesz gdzie isc
- Groh007
- Świeżak
- Posty: 107
- Dołączył(a): 17/4/2008, 14:14
- Lokalizacja: Piekary ÅšlÄ…skie
Znajomy sprowadza bardzo dużo motocykli z Włoch i niestety rzadko zdarzają się z książką serwisową, a jak już jest to nie zawsze jest w pełni wypełniona, przeważnie są tylko wpisy gdy o2o jest na gwarancji.
Tam mało kto przykłada do tego uwagę.
Ważniejszy jest stan techniczny i wizualny niż jakiś tam świstek który nic nie zmienia.
Tam mało kto przykłada do tego uwagę.
Ważniejszy jest stan techniczny i wizualny niż jakiś tam świstek który nic nie zmienia.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Analogicznie do aut.
Brak książki w młodym roczniku zwłaszcza jest dziwny.
Jeśli jeszcze twierdzi że wiele przywiózł i żaden nie miał, to bierze z przygodami, albo z licznikiem kolosalnym.
Mam uto z Włoch, rocznik 98 i książka była. Pomimo tego że przebieg jest oryginalny było w niej grzebane (książce).
Jednakże nawet jej wypełnienie nie zwalnia z obowiązku sprawdzenia w porządnym warsztacie. Tym bardziej moto.
Jak napisano wcześniej, książkę można kupić, moto wyszykować, tylko porządne oględziny Ci prawdę ujawnią.
Kilka dni temu widziałem moto zakupione z "takim co się zna", jak na razie 3 k poszło w moto.
Brak książki w młodym roczniku zwłaszcza jest dziwny.
Jeśli jeszcze twierdzi że wiele przywiózł i żaden nie miał, to bierze z przygodami, albo z licznikiem kolosalnym.
Mam uto z Włoch, rocznik 98 i książka była. Pomimo tego że przebieg jest oryginalny było w niej grzebane (książce).
Jednakże nawet jej wypełnienie nie zwalnia z obowiązku sprawdzenia w porządnym warsztacie. Tym bardziej moto.
Jak napisano wcześniej, książkę można kupić, moto wyszykować, tylko porządne oględziny Ci prawdę ujawnią.
Kilka dni temu widziałem moto zakupione z "takim co się zna", jak na razie 3 k poszło w moto.
Użądlony
- emwu
- Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 27/12/2009, 23:55
- Lokalizacja: Poznań
Ktoś kto nigdy nie miał styczności z handlem motorami albo samochodami to takie pierd... głupoty że aż smutno czytać. Tylko idioci w dzisiejszych czasach patrzą na książki i na przebieg. I jedno i drugie można zrobić, kupić przekręcić bez żadnego problemu bardzo małym kosztem. Co za różnica czy Włoch czy Niemiec czy Belg, żadna. Nie ma regóły, liczy się użytkownik a nie jego obywatelstwo. Patrzy się na stan, czy moto proste i co było robione. Jak się chce idealne to się idzie do salonu albo jak się ktoś dobrze zna to szuka czegoś w miarę młodego za normalne pieniądze. Proste.
- schwarz
- Świeżak
- Posty: 210
- Dołączył(a): 21/12/2008, 01:26
- Lokalizacja: Kielce
Masz racje, książkę można kupić nawet na allegro a licznik bez problemu cofnąć. Ja jak kupywałem swój motor o przebiegu dowiedziałem się przy podpisywaniu umowy bo mnie to nawet nie interesowało. Wiedziałem tylko że ma mniej na budziku jak 70 tyś
nsr>zzr>zx6r>r6>cbr f4i?
-
Dandi93 - Bywalec
- Posty: 910
- Dołączył(a): 24/5/2008, 11:43
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Co wy tutaj za herezje wypisujecie .
Ja kupiłem w 2007 roku bandita z 2001 z książką serwisowa wypełniona do końca . Motocykl kupiłem w berlinie do serwisu suzuki wybrałem się osobiście sprawdzić wiarygodność książki serwisowej . Właściciel nie miał z tym żadnych problemów a w serwisie obsłużyli mnie bardzo fachowo pokazując cała historie serwisową mojego bandita . A więc pisanie o podrabianiu książek serwisowych mnie śmieszy, fakt ten można bardzo łatwo wykryć za pomocą jednego ( oczywiście wiem że handlarze tak robią , ale weryfikacja wiarygodności jest bardzo prosta) . Wy natomiast piszecie tutaj tak jak by lepiej było kupować motocykle bez udokumentowanej historii .
A i jeszcze jedno gdy sprzedawałem motocykl we wrześniu tego roku stał na allegro całe dwie godziny . A był to najdroższy bandit w tych rocznikach na allegro . A więc jak najbardziej warto kupować motocykle z udokumentowaną przeszłością,.
Ja kupiłem w 2007 roku bandita z 2001 z książką serwisowa wypełniona do końca . Motocykl kupiłem w berlinie do serwisu suzuki wybrałem się osobiście sprawdzić wiarygodność książki serwisowej . Właściciel nie miał z tym żadnych problemów a w serwisie obsłużyli mnie bardzo fachowo pokazując cała historie serwisową mojego bandita . A więc pisanie o podrabianiu książek serwisowych mnie śmieszy, fakt ten można bardzo łatwo wykryć za pomocą jednego ( oczywiście wiem że handlarze tak robią , ale weryfikacja wiarygodności jest bardzo prosta) . Wy natomiast piszecie tutaj tak jak by lepiej było kupować motocykle bez udokumentowanej historii .
A i jeszcze jedno gdy sprzedawałem motocykl we wrześniu tego roku stał na allegro całe dwie godziny . A był to najdroższy bandit w tych rocznikach na allegro . A więc jak najbardziej warto kupować motocykle z udokumentowaną przeszłością,.
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
schwarz napisał(a):Jak się chce idealne to się idzie do salonu
schwarz napisał(a):Ktoś kto nigdy nie miał styczności z handlem motorami albo samochodami to takie pierd... głupoty że aż smutno czytać
Staram się nie uczestniczyć w pyskówkach i stronie od nich z daleka , lecz wybacz proszę . Przeczytaj pierwszy Twój cytat i potem drugi , bo ten drugi to odpowiedz na ten Twój pierwszy .
<B>Yamaha R ONE 2009 and 2010 by Trimix</B>
-
Trimix - Świeżak
- Posty: 356
- Dołączył(a): 6/9/2009, 21:01
- Lokalizacja: Wrocek
schwarz, jak mniemam masz styczność i jesteś "ten co się zna" .... smutne, co gorsza żenujący stan Twojej świadomości pokazuje podejście do zagadnienia, kupujesz używane to nie oczekuj jakości.
Szkoda słów ....
Szkoda słów ....
Użądlony
- emwu
- Świeżak
- Posty: 65
- Dołączył(a): 27/12/2009, 23:55
- Lokalizacja: Poznań
dambandit napisał(a):A więc jak najbardziej warto kupować motocykle z udokumentowaną przeszłością,.
Też jestem tego samego zdania. Nigdy nie mam problemu ze sprzedażą swojego moto jak ma wszystko udokumentowane.Tylko kiedyś ludzie mieli więcej honoru i mozna było im ufać, a teraz nikomu juz nie mozna ufać.
Wolę dać wiecej kasy za pewny sprzęt- w Pl to jest jeszcze troche "egzotyczny" pogląd
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Posty: 17
• Strona 1 z 1
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość