Rejestracja motocykla z francji

[zadzior]

Jeśli na francuskim dowodzie rejestracyjnym (cartes grises) jest adnotacja retrait de la circulation (czyli wycofany z ruchu) da sie normalnie zarejestrowac w PL? Czytam na roznych forach i z tego co pisza, to da sie tak zerejstrowac (nawet po minimalnej stluczce motocykl wycofyfany jest z ruchu we francji).Prosilbym o jak najszybsza pomoc, poniewaz jutro jechalbym po moto...

[Konio]

z angli znajomy takie moto zwozil i nie bylo mozliwosci rejestracji

[snajper1991]

raczej nie da się zarejestrować takiego moto.kupiłem z ubiegłym roku yamahę z Francji z taką adnotacją w papierach i sie nie dało. chociaż zawsze można coś pokombinować z rejestracja.

[pawulon03]

masz kolego identyczny problem jak ja , kiedy swoją maszyne kupiłem od klienta który sprowadził ją własnie z Francji. Pojazdy z Francji nie sa wycofywane z ruchu po stłuczkach tylko jak opuszczają kraj i tak jest ze wszystkimi , i u mnie też widniał taki wpis na certyfikacie...tu wchodzi błędna interpretacja przepisów francuskich przez polskich urzedników(czytaj Wydział komunikacji Kielce)

a Wiec kiedy zawiozłem papiery do rejestracji myslałem ze jak wszyscy uwine sie w jeden dzień ze wszystkim- jak bardzo sie pomyliłem... na wstepie powiedzieli mi że tego motocykla mi nie zarejestrują bo jest wycofany z ruchu. Znajomy powiedział mi żebym zrobił 2 gi przegląd tzw. powypadkowy kosztuje to chyba 90PLN i klient w stacji przeglądów zrobił mi go od ręki wpisując w aneksie do poprzedniego przeglądu ze motocykl został poprawnie naprawiony wszystkie usterki zostały usuniete i jest gotowy do jazdy. Nie byłem zadowolony z tego wpisu bo maszyna od początku była w pełni sprawna i taki dokument moim zdaniem tylko szkodzi (chociaż w/w wpis nie istnieje nigdzie na dowodzie rej.). Tak wiec zrób to od ręki
2 sprawa
Sprawdz czy nazwisko poprzedniego nabywcy(tego który sprowadził motocykl do Polski)widniejące na oryginalnym certyfikacie zgadza sie z tym wpisanym na umowie/fakturze. Jesli klient prowadzi działalność sam to niech ci wystawi zaświadczenie o prowadzeniu działalności-koniecznie oryginał z pieczątką.I to chyba wszystko moze twój wydział komunikacji nie jest tak pop******ony jak moj i zarejestrują ci od razy bo ja na samym końcu i tak musałem zarejestrowac motocykl na poprzedniego własciciela po miesiącu musiałem zasuwac do czestochowy po "twardy dowód rej. i dopiero z tym dowodem postawiłem na swoich blachach w Kielcach
Jak opowiedziałem o całej historii jednemu urzedasowi w czestochowie to sie nie mogł przestac smiac . Ale w koncu sie udało.Powodzenia

[zadzior]

Zdecydowalem, ze nie chce sie z tym pierd... Moze udac sie takie cos zarejestrowac, a moze i nie. Warto, by kupujacy takie moto dowiedzieli sie o takiej sytuacji, poniewaz jest sporo motocykli na naszym rynku przywiezionych np z francji po wypadku.Sprawa ta wydaje sie smieszna, jednak komus kto nabyl takie moto nie bedac swiadomym o braku mozliwosci rejestracji z pewnoscia nie bedzie do smiechu.