Scigacz.pl

przez **patryk83** » 14/12/2009, 11:45

Nie czytałem watku od początku ani od końca ale... zlikwidowałbym te krzyże i karał za ich umieszczanie.
Wkurza mnie jak jadę sobie ulicą i widzę jak w wąskim miejscu ktoś(pewnie z rodziny) stoi przy drodze i stawia krzyzyk czy zapala świeczkę stwarzając zagrożenie dla siebie i dla przejeżdzających tamtędy osób.
Wszystkie to świecące się krzyże, znicze itp. strasznie denerwują i rozpraszają jak się jedzie jak by nie mogli jechać na cmentarz i tam zapalić znicz tylko przy drodze bo dana osoba zmarła akurat w tym miejscu.
Dlaczego nikt nie pali świeczek na salach w szpitalu gdzie ludzie umierają?
Popieprzone społeczeństwo, czy ja naprawdę muszę wiedzieć, że przy danym drzewie ktoś zginął, wystarczy mi to, że masa ludzi nie potrafi jeździć a jednak mają samochodu a jak spadnie deszcz czy zrobi się zimno nie wiedzą co zrobić i powodują kolizje, wypadki...

przez **MaRRiusz** » 14/12/2009, 14:28

Zaprzeczasz sam sobie patryk83, piszesz że masa ludzi nie potrafi jeździć, a Ciebie rozprasza światło znicza. To jak przed Tobą pojawi się świecący bilbord to już chyba wypala rogówki. Potwierdzasz tylko, że sam nie umiesz jeździć i dajesz się rozpraszać na drodze zaczynając od tak małych rzeczy jak znicz.
Temat jest o pamięci motocyklistów i usunięciu tych symboli w postaci krzyża, a tu jak zwykle wyrzucanie swoich racji ponad wszystkich nie poznając tematu od początku no bo po co.
Dobrze że znaleźli się ci którzy nie dadzą by ten temat przeszedł bez echa i takie osoby zasługują na szacunek.

(otwórz link) · przez **simonw** » 14/12/2009, 14:36

Bo ludzie umieraja i umierac beda i w zadnym innym panstwie nie swieczkuje sie drog. Patryk slusznie pisze, chodzcie pod szpitale poustawiac znicze...

to zalatuje na prawde tania sensacja na poziomie Faktu czy Superekspresu, taka manifestacja smierci robienie dobrego PRu zmarlej osobie i afiszowanie sie z tematem smierci. God damn, od tego jest cmentarz zeby kontemplowac strate i dom by cierpiec i pogodzic sie z nieodwracalna strata. Nikt nie kwestionuje uczuc, zalu, smutku tesknoty... ale nie nalezy sie z tym afiszowac w taki sposob.

przez **Traperoso** » 14/12/2009, 15:08

To sobie wyjedź tam gdzieś to innego kraju. To jest Polska. Tu ludzie "ginęli za krzyże", ginęli za swoje przekonania, od zawsze. Co teraz się dzieje? Europeizujemy się, usuwanie krzyży legalizacja pedałów, gejów, niedługo będą mogli adoptować dzieci, może prostytucja. Niedługo jak będę nosić krzyż nosił na piersi to będzie kogoś obrażać. **** o ***!!!!

Takie hipokratyczne podejście, idąc tym tokiem myślenia mówi:
- niedługo kościoły będą obrażać innych uczucia religijne, bo jest na nich znak krzyża i w ogóle się kojarzy z wiarą
- bezpieczeństwo? O tym nie będę mówił, bo to jest naprawdę żenada i po prostu brak słów na takie brednie BREDNIE!!!

90% ludzi piszących opinie nawet nie obejrzały tego reportaża, a się wypowiadają. Nie obchodzą was uczucia tych ludzi ich ból i w ogóle, obchodzą was wasze egoistyczne wizje "bo mnie denerwuje" "bo obraża uczucia". Pustka uczuciowa i kamień, powodzenia dla tych ludzi, by nie odczuli tego co Ci ludzie.
Szymon zawsze masz do powiedzenia dużo, ale teraz Twoje słowa są płytkie, szkoda je czytać. Jeszcze ta ironia: niech pod szpitalami postawią krzyże, pięknie powiedz coś jeszcze.

przez **Juno** » 14/12/2009, 15:11

No nie wiem, czy mały krzyżyk (bo ze stalówką do czynienia nie miałem) jest jakimś wielkim afiszowaniem się... Afiszować przy drodze to afiszująsię firmy bilbordami i reklamami. IMHO.

(otwórz link) · przez **simonw** » 14/12/2009, 16:02

Alez Traperoso, moze od poczatku

Po pierwsze europeizacja nie jest problemem. Narod polski niestety od dawien dawna ma wyjatkowo silne poczucie wlasnej niezaleznosci - jak wiadomo wszystko jest szczytne i chwalebne do czasu. Czasem tym jest brak umiaru. Nie kwestionuje umierania z krzyz, chociaz mowiac szczerze to obie walczace podczas wojny strony ginely w imie tego samego boga,ale to juz jakby inna sprawa i nie ma nic wspolnego z tematem.

Co do legalizacji zwiazkow homoseksualnych, coz ciezko jest cokolwiek powiedziec, poniewaz sa one tak samo normalne jak zwiazki heteroseksualne i w kazdej spolecznosci (czy to zwierzat czy ludzi) wystepuja osobniki o osobnej orientacji (jest to okolo 10-15 procent populacji). Nie jest to zadna anomalia z medycznego punktu widzenia, nie jest to choroba ani nic co nie bylo by naturalne w przyrodzie (skadinad stworzonej przez wspolnego i kochanego Boga). Mozna miec jedynie pewne obiekcje odnosnie wychowania przez nich potomstwa, natomiast wierutna bzdura jest gloszenie tez iz przez takie wychowanie dzieci nie beda mialy poprawnie uksztaltowanego systemu wartosci czy seksualnosci. Bzdura, bzdura po trzykroc bzdura - co juz zostalo udowodnione. Jako Katolik jak tuszę, litujesz sie i pomagasz biedniejszym, chcialbys dobra dla wszystkich. Pomysl teraz ze dziecko moze gnic w sierocincu po krotym przewaznie trafi do poprawczaka albo na ulice, albo byc adoptowanym przez pare homoseksualna ktora zapewni mu rozwoj, edukacje, rzeczy niezbedne do zycia i otoczy miloscia. Tak, taka sama jak inni rodzice. Dziecko bedzie kochane przez nowa rodzine. Jesli dla Ciebie jest to zle , wybacz ale nie wiem jak mozesz spojrzec w lusto. Okrucienstwem bylo by pozostawienie dzieci na pewna lzejsza badz ciezsza smierc, poprzez odmowe adopcji.

Co sie tyczy innych religii, wydaje mi sie ze wojny krzyzowe mamy juz za nami a Watykan oficjalnie juz za nie sie pokajal. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, ze najglosniej krzycza Katolicy wlasnie o obraze ich uczuc. Tak jakos dziwnie sie sklada, ze ilekroc pojawi sie kreatywna reklama (chociazby peta ostatnio) z modelka z krzyzem, ilekroc ktos ma inne zdanie zaraz wyskakuja bojownicy o obraze religijnosci. Super... Boga na pewno to ucieszy ze wprowadza sie takie podzialy i walki. Jakos nie widzialem walczacych protestantow (chociazby za usunieciem krzyzy ze szkol) czy buddystow albo islamistów. Coz, moze dla tego ze sa mniejszoscia i sa zakrzyczeni w naszym kraju, albo po prostu dopuszczaja mysl ze inne religie sa, istnieja i nie obrazaja ich uczuc religijnych. Bo tak na prawde wszystko sprowadza sie do jednej podstawowej rzeczy - zycia zgodnie z jakimis zasadami i wiekszosc wiodacych religii ma je bardzo podobne. Ujelo mnie wrecz iz Karol Wojtyla przez wiekszosc swojego zycia jako Jan Pawel walczyl wlasnie o pogodzenie religii - w gruncie rzeczy zalozenia sa podobne, doktryny tez, nie chodzi przeciez o to ktory z bogow (a wlasciwie ktore jego imie) jest lepsze od innych tylko o platforme porozumienia. Szkoda ze Benedykt kaszani sprawe i wieloletnia prace Karola Wojtyly... ubolewam nad tym faktem.

Co do europeizacji, nie wiem czemu wiekszosc z ludzi mieli papke podana im przez media. Zawsze mi sie wydawalo ze liczy sie wspolne porozumienie poza podzialami, a nie podzialy poza porozumieniem. Przeciez nikt nikomu nie zabrania bycia polakiem w unii, tak samo jak nikt nie przestaje byc teksanczykiem bedac amerykaninem. Chcialbym by kazdy powiedzial z czystym sumieniem "Jestem Polakiem, mieszkancem zjednoczonej europy" i zrozumial to przeslanie oraz chec wspolpracy pomiedzy podzialami. Niestety zacietrzewienie narodu (chociazby wobec niemcow) kiedy wojne mamy juz jakis czas za soba, wywlekanie brudow i nienawisc nie pomoga nam w zadnym stopniu we wspolpracy i stworzeniu konsensusu i porozumienia. A szkoda... Wniosek jest taki ze wszyscy "polacy" musza zdechnac wpierw, a ich dzieci "europejczycy" dopiero powiedza, jestem Europejczykiem, obywatelem unii i jestem dumny z tego ze jestem polakiem i znam swoj narod historie i kultre.

Coz... marzenia scietej glowy.

Co do uczuc, nikt nie "olewa" jak to powiedziales czyis uczuc. Natomiast ogolnie przyjete jest jednak spokojne oplakiwanie straty w rodzinnym kameralnym srodowisku. Wspominanie i zaduma jest czyms co nie powinno byc afiszowaniem sie i medialnoscia, jaka badz co badz sa "reklamowki krzyzowe" instalowane w przydroznych rowach. Smiem stwierdzic iz jest to brak szacunku i poszanowania zmarlego, takie wystawianie krzyzyka na drodze. Dodatkowo przepisy nie zmienily sie teraz i niestety zawsze zakazane bylo instalowanie krzyzy w rowach.

Dziwi mnie fakt iz tak zle odebrales moja wypowiedz. Przeciez inne narody tez maja uczucia i tez sa takimi samymi ludzmi jak my, zranieni tak samo cierpia, tak samo krwawia i tak samo umieraja jak my. Tak samo czuja zal i pustke po stracie a jednak nie instaluja przydroznych krzyzykow. Z Twojej wypowiedzi moglbym wnioskowac iz nie maja uczuc, badz ze tylko my polacy potrafimy na prawde godnie oplakiwac zmarlych... i znow docieramy do sprawy polska a reszta swiata, gdzie statystyczny polak w kazdym swoim dzialaniu musi udowodnic ponad wszelka miare ze jest w 120% czlowiekiem, ze w 120% cierpi ... tylko powiedz mi po co.

przez **Wilku111** » 14/12/2009, 16:16

No tak ktoś przyjdzie samotnie i postawi świeczkę gdzieś przy drodze... Wielkie mi afiszowanie się...
Jak rozprasza was światło takiego znicza to ogólnie pozdrawiam. Żenada. Jak auto ze źle ustawionymi światłami jedzie z naprzeciwka to już tragedia, nie?

Ja nie wiem jak możecie być tacy nieczuli??? Postawicie się w miejscu tych ludzi, chociaż zastanówcie się jak wielkie znaczenie ma dla nich taki mały krzyżyk. Normalnie brak słów... Mi to normalnie serce pęka jak patrze na ojca Maćka jak tak płacze, bo ci frajerzy krzyż mu usunęli. Nikomu nie życzę takiego losu...

przez **Juno** » 14/12/2009, 16:23

Nie kwestionuje umierania z krzyz, chociaz mowiac szczerze to obie walczace podczas wojny strony ginely w imie tego samego boga,ale to juz jakby inna sprawa i nie ma nic wspolnego z tematem.

PRL i założenia ZSRR w sprawie religii.

Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, ze najglosniej krzycza Katolicy wlasnie o obraze ich uczuc.

Przypomnij sobie jak było z podobizną Mahometa. I pamiętaj, że w niektórych zakątkach świata Chrześcijanie dalej są prześladowani. Tak więc, mamy chyba prawo dopominać się swoich praw?

Ujelo mnie wrecz iz Karol Wojtyla przez wiekszosc swojego zycia jako Jan Pawel walczyl wlasnie o pogodzenie religii - w gruncie rzeczy zalozenia sa podobne, doktryny tez, nie chodzi przeciez o to ktory z bogow (a wlasciwie ktore jego imie) jest lepsze od innych tylko o platforme porozumienia.

I dobrze robił. Ale w pewnych sprawach był konserwatywny i do kasacji jakichkolwiek krzyży by nie dopuścił...

(chociazby wobec niemcow)

Erika Steinbach.

obywatelem unii i jestem dumny z tego ze jestem polakiem i znam swoj narod historie i kultre.

Historia według Anglików, Rusków czy czegoś tam... Brawo.

Co do adopcji dzieciaków przez pary homoseksualne muszę Ci przyznać sensowność tego stwierdzenia. Ale wstaw się w skórę takiego dzieciaka i pomyśl, jaki miałby sajgon w społeczeństwie.
Tak poza tym - Genesis (Ks. Rodzaju) mówi o tym należycie, że mężczyzna i kobieta winni byli tworzyć "jedno ciało". Czy jakoś tak.

przez **fajerstarter** » 14/12/2009, 16:38

i program nagrywany na żywo,na końcu dałem przesłanie do bufetowej vel Hanna Gronkiewicz Waltz
http://www.tv-trwam.pl/index.php?section=pspnew

(otwórz link) · przez **simonw** » 14/12/2009, 19:59

fajer, mam takie pytanie z innej beczki - ty cos masz wspolnego z tv trwam?

przez **Invi** » 14/12/2009, 20:01

Ma.

Poglądy

(otwórz link) · przez **simonw** » 14/12/2009, 20:12

Nie no, z czystym profesjonalizmem ogladam mterial i widze ze jest zenujacej jakosci i na poziomie taniej sensacji i "Faktu". Juz sama nazwa "po stronie prawdy" jest zabiegiem psychologicznym a dalej jest jeszcze ciekawiej, ludzie sa dobrani tendencyjnie, przekaz ojca prowadzacego jest wyjakowym zabiegiem socjotechnicznym i na prawde i bez ironii...

Prowadzacy sa wysoce przygotowanymi socjotechnikami i manipulantami - widze ze nieprzerwany strumien kasy ojca dyrektora trafia takze na szkolenia NLP dla prowadzacych.

Ogladam raz jeszcze ... oprocz tego ze nieprawda, to ustosunkuje sie do tematu dopiero jak przesledze dokladnie wszystko. Wnikliwie. Na razie za wczesnie jest bym rzucal slowa na wiatr i cokolwiek ocenial.

przez **Leg1oN** » 14/12/2009, 20:40

pani sie troche uniosla... silna rzesza fanow rm przybyla na plan jako widownia...

(otwórz link) · przez **simonw** » 14/12/2009, 20:49

- jest pani mieszkanka warszawy
- tak od urodzenia i jeszcze wczesniej

przez **navi** » 14/12/2009, 20:50

Rzeczywiście materiał ściska za serce (chociaż bardzo tendencyjny) i naprawdę jest mi żal ludzi którzy stracili bliskich. Ale niekiedy trzeba pogodzić się z prawem i zdrowym rozsądkiem. Ulica to nie jest miejsce do czczenia pamięci bliskich.
Osoby stawiające te krzyże powinny być zobowiązane do ich usunięcia bo troszkę w złym smaku jest usuwanie ich bez wiedzy osób które je stawiały. Myślę że to rzeczywiście może boleć. Chociaż znając polskie realia nakaz usunięcia krzyża byłby w praktyce niewykonalny.
Jeżeli krzyże stoją poza obszarem zabudowanym to bym je zostawił bo tam na pewno nikomu nie przeszkadzają. A komuś może rzeczywiście wiele daje pojechać tam i pomodlić się. W mieście można wymyśleć coś innego, np. tabliczka na słupie czy coś takiego, myślę że nikomu nie przeszkadza, nie szpeci miasta a zawsze jest to jakaś pamiatka po bliskiej osobie. No i oczywiście zakaz stawiania zniczy.
Nie popadajmy w skrajności i nie dajmy się zmanipulować i grać na naszych emocjach.

przez **lonewolf** » 14/12/2009, 21:34

kur*a ale macie problemy...

przez **Traperoso** » 14/12/2009, 21:43

Szymon czasem mam wrażenie, że napisałeś scenariusz do "Dzień Świra", masakra.

Nie będę kwestionował tego co napisałeś to Twoja opinia, poza jednym.
homosexualizm nie jest normalny i jest chorobą na podłożu psychicznym, albo jakimś innym - nie znam się. Jednak nie trzeba się znać na jednym najprostszym fakcie. Otóż, co stanie mówiąc spekulacyjnie gdy: zamkniemy wszystkich pedałów na jednej wsypie na 200 lat? Wszyscy pomrą!!! O tak, ciekawe dlaczego. Dlatego, że geje nie są "zjawiskiem" naturalnym, naturalny związek to kobieta i mężczyzna, jeśli chcesz się porównywać do zwierząt, które kierują się tylko instynktem to daleko nie zajedziesz. Tak więc kobieta i mężczyzna - tylko takie połączenie może owocować potomstwem, więc skąd biorą się geje? Każdy zna odpowiedź na to pytanie, nowo narodzone dziecko jest czyste: "tabula rasa", jak ma dwóch tatusiów to już jego psychika jest spaczona. Wolę cierpieć całe życie w sierocińcu niż mieć dwóch bogatych starych. Jak dziecko ma normalnych rodziców to społeczeństwo wypacza jego psychikę, niestety – to jest choroba. Ktoś kto twierdzi, że jest inaczej jest po prostu popierdony, jeśli kogoś tu obraziłem – to nic mnie to nie obchodzi. Prawda jest niezmienna – czyli nie da się jej zmienić, a prawdą jest to, że homosexualizm nie jest normalny i jest chorobą, ale w ogóle ten temat nie był o tym… k** teraz ja offtopuję.

Daj ludziom dłoń, a wezmą wszystko. Zalegalizuj pedałów to za 100 lat będą pukać dzieci.
Teraz zabiorą krzyże, za 200 lat będą burzyć kościoły.

Wyłączam się z rozmowy, przepraszam jeśli kogos uraziła tematyka. Pzdr

przez **zdzichu123** » 14/12/2009, 22:27

Historia z Tym ze zabrali kask i krzyż ze zdjęciem mnie zabiła... To chyba nie ludzie to robili

Szkoda słów

przez **Invi** » 14/12/2009, 22:35

Nie zaczynajcie znowu z tymi gejami, bo już jedna ścigaczowa wojna została o to stoczona

PS: Geje mogą sobie żyć, byle się zbytnio nie rzucali mi w oczy

Coś mi się zdaje że Simon walnie zaraz wykład o tolerancji

przez **Juno** » 14/12/2009, 22:37

Ze mną dyskusję już na ten temat na gg przeprowadził.

Scigacz.pl

Ku pamięci nie żyjącym motocyklistom

Kto przegląda forum