Wystawianie kolana na zakręcie

[napierdalator]

Witajcie. Mam takie pytanie co do takiego czegoś jak wystawianie kolana na zakręcie jadąc motocyklem. Ponieważ mnie zastanawia pewien fakt a mianowicie to które kolano się wystawia. Przykładowo skręcając w prawo wystawiany prawe kolano żeby jak się domyślam ale nie jestem pewien mieć taki jakby ogranicznik żeby wiedzieć kiedy mamy maksymalne złożenie. A właśnie często widzę że niektórzy wystawiają lewe kolano skręcając przykładowo w prawo czyli te po wewnętrznej zakrętu, a drugie kolano jest cały czas przy motorze. I właśnie teraz pytanie, czemu ogólnie służy wystawienie kolana na zakręcie? Co daje jeżdżąc po ulicy oraz na torze nam że wystawimy kolano po wewnętrznej a co mam da to że wystawimy wewnętrznej zakrętu? Pomijając fakty używania przeciwskrętu oraz właściwej pozycji na kanapie. Pewnie nie którzy robią to też dla szpanu ale mi chodzi tylko i wyłącznie o korzyści i ułatwienia jakie niesie za sobą taka technika jazdy. Pozdrawiam i liczę na rady.

[laser]

za nick warn, za zakładanie po raz 100 tego samego tematu warn, jak będzię simi to masz bana^^

kolano wystawiasz od strony wewnętrznej zakrętu, jak dla mnie temat prowokacja....

[Krzychu1323]

tak sie wietrzy jajka

[Traperoso]

Fakt, że temat ... ale! UWAGA! MOTOCYKLOWY! Brawo! Nie jest to temat o zespole Baja Bongo, ani też o tym jakie puzzle lepiej kupić 500/1000/ czy może 2000!

Tak więc odpowiem tyle co wiem.
Skęcasz w prawo to wystawiasz prawe kolano. Można to traktować jako punkt odniesienia - ile można się jeszcze pochylić,lub jako psychiczna amortyzacja. Podobno nie można traktować kolana jako "balast" tzn zawieszasz dupę i wystawiasz kolano, bla bla bla Tyle odemnie. Pozdro

To się może komuś przydać:
http://www.plus-bouwbedrijf.nl/kneedown.jpg