Scigacz.pl

przez **KrudiMX** » 21/11/2009, 12:44

Witam otóż w tym temacie wypowiadam się w imieniu Ochotniczej straży pożarnej, wiem troszkę to dziwne ale będziemy mieli ok 20000 zł na zakup motocykla ednuro. Motocykl będzie służył do patrolowania lasów w weekendy więc będzie robił raczej małe przebiegi roczne. No i teraz zastanawiamy się nad pojemnością czy taka ~600 byłaby dobrym rozwiązaniem?? Bo osobiście uważam że będzie troszkę za ciężka bo dochodzi to tego zestaw impulsywnego gaszenia, który też swoje waży ;p. Ale czy przy takim 2 godzinnym sprawdzaniu lasu w weekendy taka 450/250 nie byłaby lepszym rozwiązaniem, chodzi o eksplatacje. Czy przy raczej spokojnym patrolowaniu lasu dużo by wyniosła?? bo tak na prawdę szybsza jazda byłaby tylko w momencie akcji ;/ z góry dzieki za pomoc

przez **Landryss25** » 21/11/2009, 12:56

Najlepszym rozwiązaniem byłoby Suzuki DRZ 400. Jest to motocykl w miarę lekki z bardzo wytrzymałym i mocnym silnikiem. Nie wymaga on zbyt wiele uwagi przy serwisie. Wystarczy regularny serwis olej itp. Rozrząd wymienia się w nim rzadko, z regulacją zaworów jest podobnie. Tylko niestety nowego w salonie już nie da rady kupić.

przez **KrudiMX** » 21/11/2009, 13:05

Myślałem o DRZcie ale nie wiem jak będzie z częściami za jakieś ~3lata?? czy producent musi produkować części do danego modelu jeszcze przez długi czas??

przez **Landryss25** » 21/11/2009, 13:18

Z częściami nie będzie najmniejszego problemu. Miałem Suzuki model nie produkowany przez ponad 10lat i z częściami oryginalnymi jak i zamiennikami nie było problemu.

przez **henio12323** » 21/11/2009, 13:48

dokładnie kumpell ma z 2003 czy tam 4 roku i wszystkie częsci jakie chce to dostaje bez problemu. jeździł 3 czy tam 4 sezony no moze nie często bo tylko raz na weekend na 4 godzinki srednio bo czasem sie zdazało na cały dzien. i robił po 3 latach wymienił tylko łancuszek. i oczywiscie robił regulacje i wymiany płynów. to co do drz. a pomysl nad ktm lc4 640. takimi poruszają sie słuzby graniczne. a przecież oni robią tymi ktmami ogromne ilosci kilometrów. pojemnosc jest mysle w sam raz. nie potrzeba wam moto na tor do skakania tylko enduro do patrolu i mysle że taki ktm by sie lepiej sprawdził większa pojemnosc a jest chyba wagą zblizony do DRZ. pozatym wopisci smigają we 2 osoby w pełnym umundurowaniu dodatkowo mają plecaki wyladowane po brzegi. i z boku moto mają cięzkie stelaże. a mimo to widze jak smigają (bo mieszkam przy samej granicy do rzeki granicznej mam 200 metrów od domu) i jak rzeka co roku wylewa po roztopach to naprawde KTM daje rade. teren jest gliniasty i nawet moja CR 250 potrafi sie zakopac a oni i tak patrolują cały teren przygraniczny. wiec moim zdaniem ktm lepiej by sie sprawdził.

przez **Bostorn** » 21/11/2009, 15:29

a co straż myśli nad quadem?? więcej do niego wejdzie sprzetu, i lepiej się nim jeździ dla kogos mniej doświadczonego

coś przeprawowego, bo sport jest za szeroki

polecam też exc 450 lub wr 450 ktm exc 525
za 20k można kupic nową, czy tam prawie nową husquarnę 450 400 itp, po przejęciu robią dobre motocykle

pozdro

odnoście lc4 690 to bardzo mocne i wy3małe maszyny ale czy ktoś mało doświadczony da radę nim śmigac?? po lesie?? wydaje mi się że potrzebny dłuższy trening, szkolenie

ale fakt faktem lc4ki to silniki nie do zaje.. ania ;d

wazą ok 120kg? to całe g....

przez **Landryss25** » 21/11/2009, 16:52

LC4 jest dobry ale tylko wtedy gdy jeździec jest doświadczony. Dla kogoś kto kompletnie nie ma doświadczenia albo ma małe to jest morderca na asfalcie. A co dopiero na bezdrożach?

Wyczynowe moto podane przez Bostorna w tej roli średnio mi się widzą. Wymagają one większej uwagi (częstszego i droższego serwisu).

Moim zdaniem do takiej roli najlepszy jest DRZ.

przez **Bostorn** » 21/11/2009, 19:13

że niby takei cudo??

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1602748

http://moto.allegro.pl/item820772203_su ... obacz.html

http://moto.allegro.pl/item816214567_dr ... ml#gallery

zakladacie kostki i w teren

ale najlepiej nówka z salonu bo tu pewnie torówki więc co nieco dostały po garach

taa nowych nie mają ^_^

no to jaknajmłodszy sprzęt i trzeba sobie zostawic z 3-4k na:
-przegląd silnika i całego motoru
-wymianę zużytych podzespołów, renowacje zawieszeń i tak dalej
-oleje,płyny, i jakies tam pierdołki
- wyposażenie strażackie, uchwyty,plecaki, torby cy tam coo

przez **henio12323** » 21/11/2009, 22:41

co do quada raczej w 20 tys dobrego sprzęta sie nie znajdzie

chyba ze uzywke jakąs. ja tam nadal obstawiam za ktmmem

bo u mnie wopy smigają xlkami (coraz zadzien a ostatnio to chyba wogule) jakimis quadami chyba polarisami i włąsnie lc4 640. fakt że mają obyte prowadzenie moto oni całe zycie na XLach. ale w terenie jadą tak że ledwo co sie tłok kręci

obroty ponizej wolnych xd

i tak sobie pyrkają ;D mysle że przy takiej jeździe kazdy dałby rade tak popyrkac oczywscie kazdy kto ma troche rozumu i wie że raptowne odkręcenie manetki moze sie źle skonczyc ;P

przez **Landryss25** » 22/11/2009, 01:59

henio12323 napisał(a): oczywscie kazdy kto ma troche rozumu i wie że raptowne odkręcenie manetki moze sie źle skonczyc ;P

LC4 szczególnie to się tyczy... Kto jeździł ten wie o czym mówię. Jeździłem wersją sm i od najniższych obrotów wyrywa (przód do góry). Tym trzeba potrafić jeździć bo gwałtowne odkręcenie jak i zamknięcie przepustnicy może skończyć się glebą.

Niech założyciel tematu zdecyduje co lepsze.

Zarówno KTM jak i Suzuki jest nie do zajechania. Suzuki będzie trochę tańsze w utrzymaniu i ,,bardziej dla ludzi".

przez **henio12323** » 22/11/2009, 12:39

tez jeździłem na tym ktm tez w wersji SM racja jak sie raptownie manete odkręci to idzie na koło. ale kumpel tym po 2 tygodniach smigania wiec ledwo co opanował moto na oponkach SM w dodatku juz łysych smigał po torze crossowym

i brał RM 250 naprwde ;d ja tez na DT wtedy smigałem. niby moto mały ale tez kazdego prawie oblatywałem bo tor to jeden wielki zakręt i ludzie na setach i 250tkach nie mieli sie gdzie rozpędzic a ja tym pierdzibąkiem na winklach miałem przewage

no tyle że mnie brał tym ktmem na SM ! wiec jakby załozyc kosteczki to w terenie kazdy by dał rade. a co do utrzymania mysle że koszty takie same ;P z tego co wiem to w ktmie tłok dobrze uzytkowany słuzy dozywotnio. jedynie olej do silnika częsta regulacja zaworów no i wymiana zaworów czy łancuszka na czas. ale oba moto suzi i ktm bedą dobrze sie sprawowały

przez **Bostorn** » 22/11/2009, 18:49

gaadacie że nie kupi quada do 20k...

1-2 roczna suza ltr 400

nowy lucky star sp 350? moze 400??

nie wiem jak teraz z cenami,

przez **gh_joker** » 22/11/2009, 23:22

Henio

sety i ćwiary sie nie mialy gdzie rozpedzic :lol:

???? na torze.... :shock:

przez **henio12323** » 23/11/2009, 13:44

no tak. nie jeździli na nich wyczynowcy. jeden nie bardzo mu idzie jazda a na setce miał wtedy motor od chyba miesiąca wiec go nie opanował. ale mimo wszystko na tych pojemnosciach nie mieli sie gdzie bujnąc

a w zakręty wchodzic nie potrafili ;P i kumpel ktmem ich łykał ;D mimo że tez nie wchodził ale dawał rade po prostu i bardziej opanował ten motor przez kilka tygodni bo wtedy to chyba ze 2 czy 3 tygodnie go miał. niz koleś co miał miesiąc 125ke i koles co miał od maja 250

pozatym to tor hmm na quada smigali quadowcy i mieli idalnie ciasne łuki i podjazdy na motor ten tor nie bardzo ani hopki jakies bo jest np łuk i metr za łukiem hopka i crossem ni jak sie nie wyskoczy ;P a qauadami sie na pełnym gazie wsadzali w winkiel i cos skakali ;P a tor ma powierzchnie bardzo niewielką czas okrązenia hmm ze 30 sekund ;P

przez **KrudiMX** » 23/11/2009, 21:01

A właśnie też myśleliśmy nad quadem bo jednak troszke sprzętu można założyć a załóżmy tak za 15tyś znajdę w dobrym stanie quada używka może być pojemność do 500cmm3 tak z ok. 2005r ??

przez **henio12323** » 23/11/2009, 22:16

jak juz quada to moze cos takiego http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=B84272
dobry niezawodny nie z zacięciem sportowym tylko wlasnie do przeprawy bardziej. wiec taki jak wam potrzeba

przez **Bostorn** » 23/11/2009, 22:54

oo wlasnie ;d misio idealny wybór;d

sprzęt z tyłu, przodu i po bokach;d
200kg sprzętu jak nic założysz i bd szedł jak sie należy

http://moto.allegro.pl/item826704685_20 ... ml#gallery

http://moto.allegro.pl/item816071922_uw ... ml#gallery

http://moto.allegro.pl/item826733409_20 ... ml#gallery

http://moto.allegro.pl/item815285729_po ... ml#gallery

http://moto.allegro.pl/item816459240_ya ... ml#gallery

http://moto.allegro.pl/item817083552_qu ... ml#gallery

nic z pojemnosci ponizej 450cm3 nie ma sensu według mnie brac bo po 1sze...
-sprzęt trochę wazy i quad musi miec jednak troche mocy
- musi miec troche niutonometrów aby dac rade w ciezkim terenie
-zaweszenie jest o wiele mocniejsze niz w mniejszych pojemnosciach
-do sprzętu wejdzie jeszcze 2gi pasażer,
-przy wiekszej mocy mozna odsuwać drzewa wyciągarką, rannych na noszach ciągnąc lub też kolege sciągnąc z łóżka o poranku z dobrym hukiem ;d

pozdro

przez **henio12323** » 24/11/2009, 15:32

no i w wiekszej pojemnosci sie nie zazyna silnika

w mniejszej sie fajnie smiga turystycznie jak chodzi o kręcenie na obrotach bokiem w zakręy i tak dalej

wiec 450 i wyzej

Scigacz.pl

Nietypowy wybór

Nietypowy wybór

Kto przegląda forum